Jakie świece do 3,8
: 08 wrz 2011 02:43 pm
Mój Pan Gazownik orzekł po dzisiejszym majstrowaniu w gazowym komputrze, (moja 3,8-ka żarła 24 litry gazu przy spokojnej jeździe 1,5-3k obrotów po nieszczególnie zatłoczonym Białymstoku) że wypadałoby wymienić świeczki.
CO mnie zdziwiło - rzekł: "nie kupuj platynowych ani irydowych, bo nico to nie da - najzwyklejsze jakie pasują do tego auta, lub fabryczne, takie jakie producent oryginalnie montował"... no i kazał zmniejszyc tą słynną przerwę o jakieś 20-30 % - czyli tak jak wielu już na forum sugerowało - do około 1mm. Z tego co Zyga pisał do silników 3,5 fabryczne to właśnie platynki, a do 3,8 - ek ktoś podpowie jakie używa/ł i jakie ma doświadczenia?
Pytania:
1. Czemu nie platynowa? (coś tam mruczał, że platynki mają inny kształt elektrody)
2. Jak się zmniejsza ową przerwę? Szczelinomierz w jedną łapę a drugą łapą delikatnie postukiwac świecą o twardy stół aż uzyskam 1mm?
3. Jak wygląda szczelinomierz?
CO mnie zdziwiło - rzekł: "nie kupuj platynowych ani irydowych, bo nico to nie da - najzwyklejsze jakie pasują do tego auta, lub fabryczne, takie jakie producent oryginalnie montował"... no i kazał zmniejszyc tą słynną przerwę o jakieś 20-30 % - czyli tak jak wielu już na forum sugerowało - do około 1mm. Z tego co Zyga pisał do silników 3,5 fabryczne to właśnie platynki, a do 3,8 - ek ktoś podpowie jakie używa/ł i jakie ma doświadczenia?
Pytania:
1. Czemu nie platynowa? (coś tam mruczał, że platynki mają inny kształt elektrody)
2. Jak się zmniejsza ową przerwę? Szczelinomierz w jedną łapę a drugą łapą delikatnie postukiwac świecą o twardy stół aż uzyskam 1mm?
3. Jak wygląda szczelinomierz?