chryslerforum.pl

Było na Forum b.dużo o rodzajach olejów silnikowych i przebiegach m. wymianami,
ale nie znalazłem nic o tym, co jest w instrukcji PAC o max. CZASIE używania oleju:

"Under no circumstances should oil change
intervals exceed 6,000 miles (10 000 km) or 6 months,
whichever occurs first"
(2008 Chrysler Pacifica Owners Manual, str.377)

Wiec jak to z tym jest - trzeba wymieniać olej po 6 mies.
jak się nie zrobi jeszcze 10kkm czy nie?
Jakie są Wasze opinie?

pach,
W moim przypadku opcja pierwszego terminu jako 6 miesięcy nigdy nie miała miejsca i jak sądzę przypadek taki nie wystąpi - średnio 5.000 km miesięcznie to wymiana co 2 miesiące średnio.
Nie znam tego zapisu, choć jeśli producent tak zaleca wypadałoby się tego trzymać.
Ja z jakichś historycznych informacji mam w głowie okres roczny i ja tego się jak do tej pory trzymam - choć jak wspomniałem na początku bardziej akademicko niż realnie.

ja średnio wymieniam co 4-5 tys.
albo inaczej, raz w roku, zawsze ...
bo średnio tyle robię km na rok

Dzięki maur i marecki1999. Miałem w rodzinie auta, używane doraźnie,
do jazdy po mieście, albo sporadycznie (wyjazdy urlopowe)
i przejeżdżały (czasem znacznie) mniej niż 10kkm/rok.

Z reguły wymienialiśmy w nich olej w odstępach rocznych
i silniki nie robiły w nich najmniejszych problemów przez
wiele (np. 12) lat. Fakt, że było napisane w instrukcjach
że co 10-20kkm (w zależności od marki/modelu) lub co 1 rok.

Ale z taką sPACyficzną info, że najwyżej co 6 mies.
się dotychczas nie spotkałem, stąd moje pytanie.

Tak na chłopski (choć trochę doświadczony motoryzacyjne) rozum
to mi się wydaje, że obecne oleje syntetyczne (jeżdzę w PAC na CastrolEdge 5W30)
powinny wytrzymać (co najmniej) rok bez istotnej utraty właściwości.
Więc wymiana 1 x rok powinna chyba wystarczyć, ale nie chciałbym
oczywiście uszkodzić silnika.

Może sie jeszcze ktoś odezwie w tej sprawie?

nasze autka jeżdżą na mineralnym 10w30

Tak, na mineralnym 10W30 - przeczytałem teraz u nas na F szeroką dyskusję nt temat
i martwi mnie trochę fakt, że mam ten CastrolEdge5W30.

Wzięło sie to jednak z tego, że poprzedni właściciel, który jeździł (dosłownie wszytko) wymieniać
- tylko do serwisu Ch. i taki mu lali więc i ja taki wlałem jak stuknęło 10kkm.
(a było to przed lekturą ww dyskusji)

Jestem więc teraz trochę w kropce co dalej - wymienić
1) teraz (od razu) na MOPAR 10W30,
2) przy nast. zmianie oleju, czy
3) pozostać przy tym Castrol'u?

olej syntetyczny "nie bardzo się nadaje do naszych pacyfik...

kiedyś w innym samochodzie przeszedłem z mineralnego 15W40 na syntetyk 5W50 i niestety nie najlepiej się zakończyło dla silnika , ale nie będę tu nikogo tym zanudzał

oleje mineralne nie są takie złe jak to czasami się słyszy .

syntetyczny TYLKO do nowego auta !

O olejach jest dużo w innym miejscu i chyba wszystko zostało powiedziane. Poczytaj moje posty może nakłoni cię to do stosowania właściwego oleju.
Pozdrawiam

Siema lejcie tylko Minerał MOPAR 10W30 lub PETRO CANADA 10W30 - TYLKO MINERAŁ

verbea pisze:O olejach jest dużo w innym miejscu i chyba wszystko zostało powiedziane. Poczytaj moje posty może nakłoni cię to do stosowania właściwego oleju.
Pozdrawiam

Przeczytałem, przeczytałem i nakłaniać nie trzeba
Tylko pytanie, czy zmiana teraz (130kkm) z syntetyka na ten właściwy mineralny
nie spowoduje dla odmiany jakichś niekorzystnych konsekwencji
per saldo - może gorszych - niż kontynuowanie już na syntetyku?
Pytam, bo nie mam doświadczenia w takich zamianach.

Bardziej bym się bał wymieniać minerał na syntetyk. W druga stronę nic się nie stanie.

pach,
Na spokojnie możesz przejść na właściwy olej mineralny wedle wyboru MOPAR albo PC.
A na ile jest to istotne to wspomnij na ostatni wysyp kilku tematów dotyczących wymiany lub remontu kapitalnego silników. Powodem jest zwykle obrócona panewka a więc niewłaściwe smarowanie - najczęściej skutek lania do środka nie tego co trzeba.

Jakoś tak sporo tego było ostatnio konsultowane w naszym gronie.

No to może przejeżdżę jeszcze zimę z tym rzadszym olejem (5W...)
i potem wymienię na mineralny 10W30 Mopar/PC.

Zamiast kombinować zmień olej. Ile zaoszczędzisz? Mi zabrakło 1000km do zmiany na właściwy.

nie rzadszym tylko na syntetyku a amerykańska specyfikacja jest inna niż europejska i u nich 10w to jest minerał i taki ma być stosowany w tych silnikach o czym przekonało się sporo osób-możesz być następny

czarny góra pisze:
syntetyczny TYLKO do nowego auta !

Mam inne zdanie na ten temat. Mam teraz na myśli silnik mercedesa CDI. Gdzieś kiedys wyczytałem że nie ważne ile ma przejechane silnik bo do pompowtryskiwaczy zawsze powinno się lać pełen syntetyk. Moje Vito ma teraz przejechane 270 tyś. km i cały czas leje 5W40 a tego roku przez pomyłkę wlałem 5W30. Oleju nie bierze prawie nic a auto ma juz 14 lat.

pozdrawiam