Opony bieżnikowane - czy warto?
Opony bieżnikowane - czy warto?
Ponownie proponuję reaktywować temat opon bieżnikowanych. Niedaleko mojego miejsca zamieszkania jest pewna firma która proponuje cos takiego: http://www.oponybieznikowane.com/index. ... rod_id=363 Czy warto zainwestować w w/w oponę za taką kwotę? Czy zakładać je mozna również na przednią oś.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970 01:00 am przez Damatus, łącznie zmieniany 1 raz.
DAMATUS
Damatus, zobacz tu http://forum.vectraklub.pl/index.php?sh ... b51667ad27
Jak nalewka tak się zwinie to dopiero będzie bałagan
Opona bieżnikowana była dobrym zamiennikiem w czasach kryzysu kiedy nowe opony były bardzo ciężko dostepne. Wobecnych czasach opony bieżnikowane kupił bym tylko do palenia gumy
Jak nalewka tak się zwinie to dopiero będzie bałagan
Opona bieżnikowana była dobrym zamiennikiem w czasach kryzysu kiedy nowe opony były bardzo ciężko dostepne. Wobecnych czasach opony bieżnikowane kupił bym tylko do palenia gumy
Bieżnikowanej opony raczej bym nie założył do mojej Audi s-line, ale w Pacy jeździ sie bardziej dostojnie niz sportowo i stąd moje zapytanie odnośnie bieżnikowanych opon. Najeżdziłem się trochę powyzej 200 km/h i prędkość dla chryslera będę zamykał w ok. 130 km/h. A co do zdjęć Szreka, to znam gorsze fotki i niekoniecznie powstały one po uszkodzeniu opony.
DAMATUS
a co powiecie w takim razie na propozycję takich nowych opon http://allegro.pl/item939080080_235_65r ... _fvat.html
DAMATUS
-
- Posty: 3159
- Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
- Lokalizacja: DWR
- Samochód: chevy / cadillac
- Postawił flaszek: 4
- Dostał flaszek: 8
http://www.opony.net/opona/15270/clear_ ... v_xl_.htmlDamatus pisze:Tylko nic nie mogę znaleźć w necie na ich temat
****
Place of Origin: Shandong in China
Brand Name: FULLRUN, CLEAR
FOB Price: 60-400 USD QINGDAO
Payment Terms: L/C,T/T(Bank Transfer),
Minimum Order: Set/Sets 1
Supply Ability: Set/Sets|2000000|Day
Package: WITHOUT PACKING
Delivery Time: IN 30DAYS
***
http://www.opony.com.pl/testy/index_tes ... cent=Clear
Szlak, to ja juz nic nie wiem. Te chinole są do aut osobowych, a z kolei 235/65 R17 są do 4X4 a ja mam napęd na przód. Jak założę 4X4 to częściej będę je musiał przekładać czy co. Help. Już nie chcę chiny i bieżnikowanych, napiszcie proszę konkret co powinienem wsadzić najlepiej całorocznego żebym był zadowolony.
DAMATUS
Generalnie to dedykowane do tzw SUV i nie ma znaczenia czy AWD czy tylko przód . Głównie chodzi o wagę samochodu i właściwości zawieszenia aut . AWD to nie jest 4x4 a opon do AWD to ja nie widziałem ale mogę się mylić i proszę się ze mnie nie śmiać jeśli jest inaczej. PozdrawiamDamatus pisze:a z kolei 235/65 R17 są do 4X4 a ja mam napęd na przód. Jak założę 4X4 to częściej będę je musiał przekładać czy co.
Nowa jakość nowe auto
Damatus z całorocznego, to raczej z niczego nie będziesz zadowolony do końca, bo jak wiadomo co jest do wszystkiego, to jest do niczego
Jeśli już musisz mieć oponę całoroczną, to bardzo polecam firmę NOKIAN, u nas jest stosowana jako opona letnia, ale w USA jest dopuszczona jako całoroczna i jest to na niej wydrukowane ALL SEASONS, czy jakoś tak.
Mam takie gumy na T&C i generalnie używam ich jako letnie (są naprawdę bardzo dobre na suchym i rewelacyjnie odprowadzają wodę), ale w tym roku strasznie opieszale przybierałem się do założenia zimówek i pierwsze śniegi pokonywałem właśnie na nich i muszę przyznać, że nie robią gorzej od najniższej klasy zimówek.
Mówię konkretnie o tym modelu
http://nokian.pl/index2.php?option=opony_katalog&id=20
Jeśli już musisz mieć oponę całoroczną, to bardzo polecam firmę NOKIAN, u nas jest stosowana jako opona letnia, ale w USA jest dopuszczona jako całoroczna i jest to na niej wydrukowane ALL SEASONS, czy jakoś tak.
Mam takie gumy na T&C i generalnie używam ich jako letnie (są naprawdę bardzo dobre na suchym i rewelacyjnie odprowadzają wodę), ale w tym roku strasznie opieszale przybierałem się do założenia zimówek i pierwsze śniegi pokonywałem właśnie na nich i muszę przyznać, że nie robią gorzej od najniższej klasy zimówek.
Mówię konkretnie o tym modelu
http://nokian.pl/index2.php?option=opony_katalog&id=20
Przyznaję rację.piotr e38 pisze:Damatus z całorocznego, to raczej z niczego nie będziesz zadowolony do końca, bo jak wiadomo co jest do wszystkiego, to jest do niczego
Mój samochód jest FWD na całorocznych (Firestone M+S) oponach i powiem, że szału nie ma. Na suchej nawierzchni są dość głośne a na śniegu radzą sobie zdecydowanie gorzej niż zimówki. IMHO do FWD trzeba mieć dwa komplety opon.
zdrówka
- malyslazak
- Posty: 86
- Rejestracja: 21 lis 2008 09:21 pm
- Lokalizacja: Imielin
- Samochód: 3.5 AWD 2005
tez jestem za tym zeby w lato miec letnie a zima zimowki
a ja polecilbym ci
http://moto.allegro.pl/item935432536_23 ... wysyl.html
nie mam ich na swojej maszynie ale mialem je zalozone w beemce (oczywiscie inny rozmiar ale ten sam bieznik) przez 3 sezony i spisywaly sie bez zastrzezen
wydaje mi sie ze jakosc w stosunku do ceny wporzadku
pozdrowienia dla wszystkich
a ja polecilbym ci
http://moto.allegro.pl/item935432536_23 ... wysyl.html
nie mam ich na swojej maszynie ale mialem je zalozone w beemce (oczywiscie inny rozmiar ale ten sam bieznik) przez 3 sezony i spisywaly sie bez zastrzezen
wydaje mi sie ze jakosc w stosunku do ceny wporzadku
pozdrowienia dla wszystkich
Witam
Oryginalnie chrysler montuje opony całoroczne
http://abc-opony.pl/marki/michelin_energy_mxv4_plus#
będę miał takie 3 opony w b. dobrym stanie 25000 km
Oryginalnie chrysler montuje opony całoroczne
http://abc-opony.pl/marki/michelin_energy_mxv4_plus#
będę miał takie 3 opony w b. dobrym stanie 25000 km
-
- Posty: 595
- Rejestracja: 28 sie 2010 03:57 pm
- Lokalizacja:
- Samochód:
-
- Posty: 595
- Rejestracja: 28 sie 2010 03:57 pm
- Lokalizacja:
- Samochód:
http://www.youtube.com/watch?v=k7GvEBM5_TUczarnyg pisze:a jak to można poznać ,że porowach leżą właśnie nalewki ?... a nie opony oryginalne
najpierw obejrzyj filmik , i zobacz jak się robi opony :evil:
Nowa jakość nowe auto
-
- Posty: 595
- Rejestracja: 28 sie 2010 03:57 pm
- Lokalizacja:
- Samochód:
czarnyg zgadzam się z Tobą, że nie widać tu nic złego gdyż Discovery zrobiło program w profesjonalnej fabryce. Więc jest ok. Ale ...
Jeżeli chodzi o opony zimowe to nie tylko bieżnik jest ważny, ale też mieszanka gumy, a tu już pewności nie masz jaka została użyta ? Tym bardziej w Polskich warunkach (gdzie każdy patrzy jak tu zrobić żeby się nie narobić)
Tak jak napisał ferencsc nalewki potrafią się odparzyć i potrafią spaść z opony co widać w rowach zgubione przez tiry. Oczywiście to jest inny kaliber wagowy, ale zawsze ...
Ja zgadzam się, że nalewki to nic złego. Jeżeli są dobrze zrobione i zakładasz je do lekkiego auta (i tu nie podpieram się żadnymi danymi tylko własnym widzi mi się). Sam nigdy nie zakładałem nalewek, gdyż na ilość kilometrów którą pokonuję samochodem (około 20 tyś rocznie) stać mnie na zakup nowych opon. I może lepiej kupić tańsze (nie muszą to być od razu Pirelli) ale sprawdzone i nowe, a nie nalewane. Ja tak właśnie zrobiłem kupiłem tańsze opony opisane tu na forum i jestem zadowolony już 2-gi sezon)
Ale wybór należy do Ciebie.
Jeżeli chodzi o opony zimowe to nie tylko bieżnik jest ważny, ale też mieszanka gumy, a tu już pewności nie masz jaka została użyta ? Tym bardziej w Polskich warunkach (gdzie każdy patrzy jak tu zrobić żeby się nie narobić)
Tak jak napisał ferencsc nalewki potrafią się odparzyć i potrafią spaść z opony co widać w rowach zgubione przez tiry. Oczywiście to jest inny kaliber wagowy, ale zawsze ...
Ja zgadzam się, że nalewki to nic złego. Jeżeli są dobrze zrobione i zakładasz je do lekkiego auta (i tu nie podpieram się żadnymi danymi tylko własnym widzi mi się). Sam nigdy nie zakładałem nalewek, gdyż na ilość kilometrów którą pokonuję samochodem (około 20 tyś rocznie) stać mnie na zakup nowych opon. I może lepiej kupić tańsze (nie muszą to być od razu Pirelli) ale sprawdzone i nowe, a nie nalewane. Ja tak właśnie zrobiłem kupiłem tańsze opony opisane tu na forum i jestem zadowolony już 2-gi sezon)
Ale wybór należy do Ciebie.
----------------
winczek
----------------
winczek
----------------
Opona to nie tylko bieżnik, ale i wnętrzności jakieś druty sznurki itp. Bieżnik masz nowy ale zbrojenie stare i zmęczone jak puści w środku to opona też inaczej się zachowuje. Nalewki są bardzo popularne w Tirach bo drogie opony. ale kierowcy zakładają je chyba tylko na naczepy, a nie na osie ciągnika.
-
- Posty: 595
- Rejestracja: 28 sie 2010 03:57 pm
- Lokalizacja:
- Samochód:
kupiłem kiedyś samochód z oponami koreańskimi KUMHO i chyba nigdny nie zdarzyło mi się mieć gorszych opon ( przy temp. 0 stopni zachowywały się jak plastikowe ...) a jechałem kiedys na nalewkach zimowych i nie mogłem narzekać , mało tego one się świetnie trzymały drogi .To był kolegi samochód i on twierdził że przejeździł zimę i sprawdziły mu sie super .On nie chce więcej żadnych innych opon .Z tym ,że tylko na zimę , na lato się nie nadawały .
Zastanawiam się nad wypróbowaniem właśnie takich .
Czy ktoś juz z kolegów próbował na zimę nalewek w Pacyfice ?
Zastanawiam się nad wypróbowaniem właśnie takich .
Czy ktoś juz z kolegów próbował na zimę nalewek w Pacyfice ?
-
- Posty: 595
- Rejestracja: 28 sie 2010 03:57 pm
- Lokalizacja:
- Samochód:
A ja dodam tylko ze moj braciak mial w swoim aucie takie nalewki nie pamietam firmy ale byly to 14/185 w mondeo kombi. Pojezdil 1 miesiac i dwie mu wymienili na gwarancji bo sie pokrzywily i kierownicy nie szlo utrzymac w rekach a pod koniec zimy wyrzucil na zlom wszystkie cztery bo na nastepny sezon juz sie nie nadawaly.
Tak zaoszczedzil ze do tej pory nie chce sluchac o zadnych oponach bieznikowanych.
Jak nie ma kasy to kupuje co najwyzej uzywane jakiejs dobrej marki i tlucze ze dwa sezony za pol ceny. Ja zdecydowanie odradzam zakup do takiego auta jak Pacyfica, bedziesz mial problemy, za ciezkie auto!
Tak zaoszczedzil ze do tej pory nie chce sluchac o zadnych oponach bieznikowanych.
Jak nie ma kasy to kupuje co najwyzej uzywane jakiejs dobrej marki i tlucze ze dwa sezony za pol ceny. Ja zdecydowanie odradzam zakup do takiego auta jak Pacyfica, bedziesz mial problemy, za ciezkie auto!
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Reasumując:
Zalety:
- cena
Wady:
- Zużycie konstrukcji opony (kord, siatka itd)
- Ręczne wykonanie skutkujące potencjalnym nierównym ułożeniem materiału i wynikającym stąd potencjalnym kłopotem z wyważeniem
- Możliwość "rozwulkanizowania" nowej warstwy gumy od opony
- niewiadome parametry mieszanki gumy
- mało popularny rozmiar skutkujący kłopotami ze znalezieniem odpowiedniej formy do zawuklanizowania upony w zakładzie bieżnikującym
Wnioski:
Każdy podejmuje decyzję sam na bazie wiedzy doświadczenia i czasami opinii innych osób. Opony bieżnikowane tak - dla pojazdów raczej wolnobieżnych oraz tam gdzie nie ma alternatywy cenowej.
Jeśli istnieje alternatywa dla opony bieżnikowanej wybrałbym ją bez mrugnięcia okiem. Choćby wskazana opcja opon używanych (nieuszkodzonych i z odpowiednią głębokością bieżnika) Na początku zimy 2010/2011 kupiłem właśnie takie w rodzaju Michelin Pilot za kwotę PLN 600 z bieżnikiem 6-7 mm. Przy mojej jeździe 5.000 km/m-c wystarczą mi jeszcze na przyszły sezon.
kwestia bezpieczeństwa:
Opona jest elementem samochodu odpowiedzialnym za bezpieczeństwo - nasze ale też innych użytkowników drogi. Moim zdaniem opona bieżnikowana w aucie o tej masie, z tą mocą silnika i wynikającej z niej dynamice, przenosząca obciążenia w trakcie wszelkich manewrów o niewiadomym stanie konstrukcji stanowić koże bardzo istotne zagrożenie.
Kwestia techniczna.
Opona bieżnikowana z nierówno ułożonym materiałem da się albo nie da się wyważyć. Jazda samochodem z niewyważonymi oponami skutkuje dodatkowymi drganiami o częstotkiwości zależnej od prędkości i amplitudzie zależnej od niewyważonej masy. Skutek to nie tylko dużo mniejszy komfort jazdy. To przede wszystkim przyspieszone zużywanie innych elementów - w tym przypadku układu kierowniczego, zawieszenia no i jeszcze ciutkę napędowego. Ten aspekt należałoby też uwzględnić w kwestiach bezpieczeństwa.
Wniosek:
Zachęcam do rozważenia innych wariantów wymianu ogumienia w aucie
W autach charakterystycznych dla tego forum ja osobiście odradzałbym tego rodzaju rozwiązanie jako niebezpieczne z eksploatacyjnego i technicznego punktu widzenia.
Zalety:
- cena
Wady:
- Zużycie konstrukcji opony (kord, siatka itd)
- Ręczne wykonanie skutkujące potencjalnym nierównym ułożeniem materiału i wynikającym stąd potencjalnym kłopotem z wyważeniem
- Możliwość "rozwulkanizowania" nowej warstwy gumy od opony
- niewiadome parametry mieszanki gumy
- mało popularny rozmiar skutkujący kłopotami ze znalezieniem odpowiedniej formy do zawuklanizowania upony w zakładzie bieżnikującym
Wnioski:
Każdy podejmuje decyzję sam na bazie wiedzy doświadczenia i czasami opinii innych osób. Opony bieżnikowane tak - dla pojazdów raczej wolnobieżnych oraz tam gdzie nie ma alternatywy cenowej.
Jeśli istnieje alternatywa dla opony bieżnikowanej wybrałbym ją bez mrugnięcia okiem. Choćby wskazana opcja opon używanych (nieuszkodzonych i z odpowiednią głębokością bieżnika) Na początku zimy 2010/2011 kupiłem właśnie takie w rodzaju Michelin Pilot za kwotę PLN 600 z bieżnikiem 6-7 mm. Przy mojej jeździe 5.000 km/m-c wystarczą mi jeszcze na przyszły sezon.
kwestia bezpieczeństwa:
Opona jest elementem samochodu odpowiedzialnym za bezpieczeństwo - nasze ale też innych użytkowników drogi. Moim zdaniem opona bieżnikowana w aucie o tej masie, z tą mocą silnika i wynikającej z niej dynamice, przenosząca obciążenia w trakcie wszelkich manewrów o niewiadomym stanie konstrukcji stanowić koże bardzo istotne zagrożenie.
Kwestia techniczna.
Opona bieżnikowana z nierówno ułożonym materiałem da się albo nie da się wyważyć. Jazda samochodem z niewyważonymi oponami skutkuje dodatkowymi drganiami o częstotkiwości zależnej od prędkości i amplitudzie zależnej od niewyważonej masy. Skutek to nie tylko dużo mniejszy komfort jazdy. To przede wszystkim przyspieszone zużywanie innych elementów - w tym przypadku układu kierowniczego, zawieszenia no i jeszcze ciutkę napędowego. Ten aspekt należałoby też uwzględnić w kwestiach bezpieczeństwa.
Wniosek:
Zachęcam do rozważenia innych wariantów wymianu ogumienia w aucie
W autach charakterystycznych dla tego forum ja osobiście odradzałbym tego rodzaju rozwiązanie jako niebezpieczne z eksploatacyjnego i technicznego punktu widzenia.
Ostatnio zmieniony 01 mar 2011 05:42 pm przez M., łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 595
- Rejestracja: 28 sie 2010 03:57 pm
- Lokalizacja:
- Samochód:
-
- Posty: 3159
- Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
- Lokalizacja: DWR
- Samochód: chevy / cadillac
- Postawił flaszek: 4
- Dostał flaszek: 8
przy regeneracji opon stosuje się pewne zasadyWady:
- Zużycie konstrukcji opony (kord, siatka itd)
- Ręczne wykonanie skutkujące potencjalnym nierównym ułożeniem materiału i wynikającym stąd potencjalnym kłopotem z wyważeniem
- Możliwość "rozwulkanizowania" nowej warstwy gumy od opony
- niewiadome parametry mieszanki gumy
- mało popularny rozmiar skutkujący kłopotami ze znalezieniem odpowiedniej formy do zawuklanizowania upony w zakładzie bieżnikującym
karkasy nie mogą być starsze niż 5 lat
dobre firmy prześwietlają karkasy i eliminują te z popękanymi kordami i zbrojeniem rantu
odkleja się od drgania słupa powietrza - jak się nie wyważy to się odklei
co do tych parametrów mieszanki gumy - jakie masz parametry na gumie która masz teraz w aucie - wiesz nie więc to nie jest żaden argument, śnieżynka to nawet na lodówce jest namalowana
rozmiar to chyba tylko wtedy jak byś chciał swoje karkasy wulkanizować
jest kilka firm w pl które się tym zajmują i dają pisemną gwarancje to może i warto rozważyć ale kupić taka niewiadomego pochodzenia to lepiej się chyba dwa razy zastanowić
jak masz AWD to jak je już zakupisz to zmierz miarką czy mają takie same wszystkie rozmiary co by jaj nie było bo to przy nowych się różnice zdarzają a przy różnych karkasach różnice mogą być znaczne
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 03 lut 2011 08:14 pm
- Lokalizacja: Optimal Сasual Dating Real-life Females
- Samochód:
ja mam doswiadczenia z tymi oponami w golfie 4, wiem że nie ta półka auta, ale spisywały mi sie bardzo dobrze. trzeba tylko kupic robione przez odpowiednia firme
kolega zyga w poscie powyzej wypisal rzeczy, ktore ja bralem pod uwage gdy rozwazalem zakup, trafione spostrzezenia
gwarancja jest chyba na 2 lata - nie pamietam dokladnie
z wywazaniem nie bylo problemow
jak bedziesz wybieral patrz tylko czy nie sa scisniete, bo wulkanizator moze miec problem z zalozeniem ich na felge (w moim przypadku jeden zdołał nałożyc tylko jedna opone, z reszta musialem udac sie do fachowca obok - musial miec jakas sprezarke czy kompresor zeby rozepchac opone, czy cos takiego )
troche do poczytania:
http://www.opony.com.pl/artykul/opony-b ... e/?id=1009
i tekst:
Fakty
* W Polsce bieżnikuje się rocznie około 100 tysięcy sztuk opon do samochodów ciężarowych, czyli zaledwie 20 % liczby sprzedawanych nowych opon. Procentowy udział bieżnikowanych w rynku opon do samochodów osobowych jest mniejszy. Na zachodzie Europy bieżnikuje się 30-50 % opon do ciężkich pojazdów.
* W procesie bieżnikowania tylko 20-30 % masy zużytej do produkcji opony zastępują się nową.
* Istnieją dwie metody bieżnikowania, nazywane potocznie "na zimno" i "na gorąco". Pierwsza polega na dowulkanizowaniu w autoklawie wcześniej odlanego i zwulkanizowanego bieżnika do przygotowanego odpowiednio karkasu. Stosuje się ją tylko w oponach do pojazdów "dużego kalibru". Druga - polega na nałożeniu na przygotowany karkas surowej mieszanki gumowej i następnie wulkanizację w prasie pod wysokim ciśnieniem i temperaturą. Stosuje się ją w oponach diagonalnych i radialnych do samochodów osobowych.
* Opony poddawane bieżnikowaniu nie mogą być zdarte "do łysego". Bieżnik musi mieć głębokość co najmniej 2-3 mm. Karkasy stanowiące bazę do bieżnikowania nie mogą być starsze niż 7 lat. Większość firm regenerujących opony nie przyjmuje do bieżnikowania opon starszych niz 5 lat.
* Producenci opon bieżnikowanych przechodzą proces kontroli produkcji przez jednostkę upoważnioną raz do roku, czyli dwukrotnie częściej niż producenci opon nowych.
* W 1998 roku prezydent USA Bill Clinton podpisał rozporządzenie zobowiązujące instytucje federalne do bieżnikowania opon samochodów służbowych. Takich opon powszechnie używają samochody największego operatora pocztowego (U.S. Postal Service), pojazdy wojskowe, taksówki, pojazdy przedsiębiorstw komunikacji miejskiej, a nawet "święte krowy" amerykańskich dróg, czyli autobusy szkolne.
Zalety
* Cena niższa o minimum 30 % od najtańszych nowych opon do samochodów osobowych. W przypadku ciężarówek oszczędności są większe.
* Współczesne opony bieżnikowane mają takie same indeksy prędkości jak opony nowe. W ramach homologacji przechodzą równie surowe testy wytrzymałościowe.
* Wiele opon bieżnikowanych ma głębszy bieżnik niż seryjne, co może zmniejszać prawdopodobieństwo wystąpienia aquaplaningu i co może sprzyjać trakcji w kopnym śniegu w przypadku opon zimowych (wpływając jednocześnie negatywnie na zmniejszenie sztywności klocków bieżnika co ma znaczenie w czasie hamowania, zarówno na suchej, jak i mokrej nawierzchni).
* Optymalnie użytkowane opony ciężarowe można bieżnikować nawet 2-3 razy (w przypadku pojazdów pokonujące znaczne przebiegi roczne), co znacznie obniża koszty ich eksploatacji.
* Proces bieżnikowania znacznie mniej obciąża środowisko naturalne, niż produkcja nowych. Szacuje się, że do wyprodukowania jednej nowej opony do samochodu osobowego trzeba zużyć 25 litrów ropy naftowej, a do dużego samochodu ciężarowego nawet 90 litrów. W procesie bieżnikowania zużywa się ekwiwalent odpowiednio 6 i 25 litrów ropy.
* Teoretycznie możliwe jest "uszlachetnienie" opon klasy budżet poprzez wyposażenie ich w bieżnik opon klasy premium, chociaż generalnie zaleca się bieżnikować opony z wyższych półek.
Wady
* Mniejszy wybór rozmiarów. Nie warto liczyć, że łatwo znajdziemy nietypowy rozmiar bieżnikowanej opony do swojego pojazdu.
* Współczesne opony osobowe są konstruowane jako opony „o jednym życiu”. W związku z tym konstruktorzy dobierając materiały i budowę karkasu, nie biorą pod uwagę tego, aby wytrzymywały one przebiegi większe niż guma bieżnika. Silna konkurencja i walka o koszty wytwarzania, sprawiają, że opony osobowe produkowane są z minimalnym koniecznym marginesem dodatkowej trwałości.
* Pośród opon osobowych, które pokonały kilkadziesiąt tysięcy kilometrów po dziurawych polskich drogach, trudno znaleźć nadające się do bieżnikowania.
* Prawdopodobieństwo wystąpienia usterki w karkasie opony kilkuletniej jest statystycznie większe, niż w karkasie opony nowej.
* Poziom osiągów, takich jak przyczepność hamowanie, głośność oferowany przez opony bieżnikowane zwykle jest niższy niż opon nowych, a z pewnością nie dorówna oponom z wyższej półki. Jeśli chodzi o rzeźbę bieżnika większość oferowanych modeli jest wzorowanych na modelach (często tych, które już wyszły z produkcji) dużych koncernów. Jak to jednak zwykle bywa kopia nie jest w stanie dorównać oryginałowi. W rzeźbie bieżnika znaczenie mogą mieć kąty ustawienia poszczególnych klocków, specjalnie opracowane lamelki itp. Formy wulkanizacyjne stosowane do bieżnikowanie rzadko są wystarczająco zaawansowane technicznie. Inną kwestią są mieszanki stosowane do bieżnikowania. Koncerny oponiarskie przeznaczają ogromne kwoty na opracowywanie odpowiednich mieszanek, zapewniających zadowalający poziom osiągów. Firmy bieżnikujące zwłaszcza te mniejsze nie mogą sobie zwykle na to pozwolić. Zdarza się, również że do bieżnikowanie stosowane bywają mieszanki odpadowe. Część zakładów korzysta jednak z elastomerów wyższej klasy oferując produkty specjalistyczne o podwyższonych osiągach. Nie liczmy jednak na to w przypadku standardowej opony bieżnikowanej.
* Ogólnie rzecz ujmując opony bieżnikowane pozbawiane są niesłychanie ważnego etapu rozwoju, badań i testów. Jednocześnie biorąc pod uwagą, że zastosowane karkasy mogą pochodzić od różnych producentów i mogą różnić się budową i właściwościami, powtarzalność osiągów poszczególnych opon jest zdecydowanie mniejsza niż opon nowych.
* Opony bieżnikowane osiągają krótszy przebieg do wymiany niż opony nowe.
* Wzrost znaczenia krajów o taniej sile roboczej i w związku z tym obecność na rynku nowych opon o stosunkowo niskiej cenie, zmniejsza dysproporcję cenową między oponami nowymi, a bieżnikowanymi.
* W pełni zadowalająca jednorodność opon bieżnikowanych osobowych jest cięższa do osiągnięcia niż w przypadku opon nowych, w związku z tym mogą one sprawiać trochę większe problemy jeśli chodzi o wyważenie, mogą generować więcej drgań i hałasu w czasie toczenia. Oferowany poziom może być ciężki do zaakceptowania dla właścicieli współczesnych samochodów.
* Opony bieżnikowane nie mogą być montowane na osiach kierowanych autobusów o dopuszczalnej prędkości podwyższonej do 100 km/h.
* Biorąc pod uwagę limity szybkości dla samochodów osobowych z oponami bieżnikowanymi obowiązujące w niektórych krajach (i podstawy ich wprowadzenia), mając takie ogumienie lepiej nie utrzymywać prędkości powyżej 140 km/h przez dłuższy czas podczas podróży autostradą, w upalny dzień.
Mity związane z użytkowaniem bieżnikowanych opon ciężarowych
* "Ochłapy" bieżnika, które spotykamy szczególnie na autostradach pochodzą tylko z opon bieżnikowanych Oderwanie bieżnika od karkasu wskutek przegrzania może nastąpić w każdej oponie poddanej ekstremalnym warunkom pracy (przeciążenie pojazdu, jazda ze zbyt niskim ciśnieniem skutkująca zbyt wysoką temperaturą pracy, montaż nowych opon obok zużytych w parach na osiach bliźniaczych).
* Kół z oponami bieżnikowanymi nie da się wyważyć Wyważenie koła z prawidłowo wyselekcjonowaną, starannie odnowioną oponą bieżnikowaną nie sprawia więcej problemów niż podobny zabieg z oponą nową.
* Jazda na oponach bieżnikowanych grozi "wystrzałem" podczas jazdy To opowieści głównie z czasów, gdy bieżnikowanie było jedynym wyjściem w erze chronicznych niedoborów nowych opon na rynku i weryfikacja kandydatek do tego procesu pozostawiała wiele do życzenia. Współcześnie proces selekcji opon do bieżnikowania jest niezwykle staranny. Opiera się nie tylko na wprawnych oczach selekcjonerów, ale także na specjalistycznych urządzeniach wykrywających zarówno wady mikroskopijne, jak i głęboko ukryte w korpusie opony.
Przy zakupie bieżnikowanych opon do aut ciężarowych pamiętaj
* Renomowani producenci opon bieżnikowanych nie wstydzą się podawać na nich swojej marki. Dają też roczną gwarancję.
* Nie kupuj opon bieżnikowanych bez okrągłego znaku homologacji z literą "E" i cyfrą (opony bieżnikowane w Polsce mają znak E20).
* Kupując nowe opony z myślą o ich przyszłym powtórnym użyciu - po zleceniu bieżnikowania - wybierz opony klasy premium, najlepiej któregoś z koncernów opiniarskich prowadzących własne bieżnikownie od kilkudziesięciu lat (Bridgestone, Continental, Goodyear, Michelin).
kolega zyga w poscie powyzej wypisal rzeczy, ktore ja bralem pod uwage gdy rozwazalem zakup, trafione spostrzezenia
gwarancja jest chyba na 2 lata - nie pamietam dokladnie
z wywazaniem nie bylo problemow
jak bedziesz wybieral patrz tylko czy nie sa scisniete, bo wulkanizator moze miec problem z zalozeniem ich na felge (w moim przypadku jeden zdołał nałożyc tylko jedna opone, z reszta musialem udac sie do fachowca obok - musial miec jakas sprezarke czy kompresor zeby rozepchac opone, czy cos takiego )
troche do poczytania:
http://www.opony.com.pl/artykul/opony-b ... e/?id=1009
i tekst:
Fakty
* W Polsce bieżnikuje się rocznie około 100 tysięcy sztuk opon do samochodów ciężarowych, czyli zaledwie 20 % liczby sprzedawanych nowych opon. Procentowy udział bieżnikowanych w rynku opon do samochodów osobowych jest mniejszy. Na zachodzie Europy bieżnikuje się 30-50 % opon do ciężkich pojazdów.
* W procesie bieżnikowania tylko 20-30 % masy zużytej do produkcji opony zastępują się nową.
* Istnieją dwie metody bieżnikowania, nazywane potocznie "na zimno" i "na gorąco". Pierwsza polega na dowulkanizowaniu w autoklawie wcześniej odlanego i zwulkanizowanego bieżnika do przygotowanego odpowiednio karkasu. Stosuje się ją tylko w oponach do pojazdów "dużego kalibru". Druga - polega na nałożeniu na przygotowany karkas surowej mieszanki gumowej i następnie wulkanizację w prasie pod wysokim ciśnieniem i temperaturą. Stosuje się ją w oponach diagonalnych i radialnych do samochodów osobowych.
* Opony poddawane bieżnikowaniu nie mogą być zdarte "do łysego". Bieżnik musi mieć głębokość co najmniej 2-3 mm. Karkasy stanowiące bazę do bieżnikowania nie mogą być starsze niż 7 lat. Większość firm regenerujących opony nie przyjmuje do bieżnikowania opon starszych niz 5 lat.
* Producenci opon bieżnikowanych przechodzą proces kontroli produkcji przez jednostkę upoważnioną raz do roku, czyli dwukrotnie częściej niż producenci opon nowych.
* W 1998 roku prezydent USA Bill Clinton podpisał rozporządzenie zobowiązujące instytucje federalne do bieżnikowania opon samochodów służbowych. Takich opon powszechnie używają samochody największego operatora pocztowego (U.S. Postal Service), pojazdy wojskowe, taksówki, pojazdy przedsiębiorstw komunikacji miejskiej, a nawet "święte krowy" amerykańskich dróg, czyli autobusy szkolne.
Zalety
* Cena niższa o minimum 30 % od najtańszych nowych opon do samochodów osobowych. W przypadku ciężarówek oszczędności są większe.
* Współczesne opony bieżnikowane mają takie same indeksy prędkości jak opony nowe. W ramach homologacji przechodzą równie surowe testy wytrzymałościowe.
* Wiele opon bieżnikowanych ma głębszy bieżnik niż seryjne, co może zmniejszać prawdopodobieństwo wystąpienia aquaplaningu i co może sprzyjać trakcji w kopnym śniegu w przypadku opon zimowych (wpływając jednocześnie negatywnie na zmniejszenie sztywności klocków bieżnika co ma znaczenie w czasie hamowania, zarówno na suchej, jak i mokrej nawierzchni).
* Optymalnie użytkowane opony ciężarowe można bieżnikować nawet 2-3 razy (w przypadku pojazdów pokonujące znaczne przebiegi roczne), co znacznie obniża koszty ich eksploatacji.
* Proces bieżnikowania znacznie mniej obciąża środowisko naturalne, niż produkcja nowych. Szacuje się, że do wyprodukowania jednej nowej opony do samochodu osobowego trzeba zużyć 25 litrów ropy naftowej, a do dużego samochodu ciężarowego nawet 90 litrów. W procesie bieżnikowania zużywa się ekwiwalent odpowiednio 6 i 25 litrów ropy.
* Teoretycznie możliwe jest "uszlachetnienie" opon klasy budżet poprzez wyposażenie ich w bieżnik opon klasy premium, chociaż generalnie zaleca się bieżnikować opony z wyższych półek.
Wady
* Mniejszy wybór rozmiarów. Nie warto liczyć, że łatwo znajdziemy nietypowy rozmiar bieżnikowanej opony do swojego pojazdu.
* Współczesne opony osobowe są konstruowane jako opony „o jednym życiu”. W związku z tym konstruktorzy dobierając materiały i budowę karkasu, nie biorą pod uwagę tego, aby wytrzymywały one przebiegi większe niż guma bieżnika. Silna konkurencja i walka o koszty wytwarzania, sprawiają, że opony osobowe produkowane są z minimalnym koniecznym marginesem dodatkowej trwałości.
* Pośród opon osobowych, które pokonały kilkadziesiąt tysięcy kilometrów po dziurawych polskich drogach, trudno znaleźć nadające się do bieżnikowania.
* Prawdopodobieństwo wystąpienia usterki w karkasie opony kilkuletniej jest statystycznie większe, niż w karkasie opony nowej.
* Poziom osiągów, takich jak przyczepność hamowanie, głośność oferowany przez opony bieżnikowane zwykle jest niższy niż opon nowych, a z pewnością nie dorówna oponom z wyższej półki. Jeśli chodzi o rzeźbę bieżnika większość oferowanych modeli jest wzorowanych na modelach (często tych, które już wyszły z produkcji) dużych koncernów. Jak to jednak zwykle bywa kopia nie jest w stanie dorównać oryginałowi. W rzeźbie bieżnika znaczenie mogą mieć kąty ustawienia poszczególnych klocków, specjalnie opracowane lamelki itp. Formy wulkanizacyjne stosowane do bieżnikowanie rzadko są wystarczająco zaawansowane technicznie. Inną kwestią są mieszanki stosowane do bieżnikowania. Koncerny oponiarskie przeznaczają ogromne kwoty na opracowywanie odpowiednich mieszanek, zapewniających zadowalający poziom osiągów. Firmy bieżnikujące zwłaszcza te mniejsze nie mogą sobie zwykle na to pozwolić. Zdarza się, również że do bieżnikowanie stosowane bywają mieszanki odpadowe. Część zakładów korzysta jednak z elastomerów wyższej klasy oferując produkty specjalistyczne o podwyższonych osiągach. Nie liczmy jednak na to w przypadku standardowej opony bieżnikowanej.
* Ogólnie rzecz ujmując opony bieżnikowane pozbawiane są niesłychanie ważnego etapu rozwoju, badań i testów. Jednocześnie biorąc pod uwagą, że zastosowane karkasy mogą pochodzić od różnych producentów i mogą różnić się budową i właściwościami, powtarzalność osiągów poszczególnych opon jest zdecydowanie mniejsza niż opon nowych.
* Opony bieżnikowane osiągają krótszy przebieg do wymiany niż opony nowe.
* Wzrost znaczenia krajów o taniej sile roboczej i w związku z tym obecność na rynku nowych opon o stosunkowo niskiej cenie, zmniejsza dysproporcję cenową między oponami nowymi, a bieżnikowanymi.
* W pełni zadowalająca jednorodność opon bieżnikowanych osobowych jest cięższa do osiągnięcia niż w przypadku opon nowych, w związku z tym mogą one sprawiać trochę większe problemy jeśli chodzi o wyważenie, mogą generować więcej drgań i hałasu w czasie toczenia. Oferowany poziom może być ciężki do zaakceptowania dla właścicieli współczesnych samochodów.
* Opony bieżnikowane nie mogą być montowane na osiach kierowanych autobusów o dopuszczalnej prędkości podwyższonej do 100 km/h.
* Biorąc pod uwagę limity szybkości dla samochodów osobowych z oponami bieżnikowanymi obowiązujące w niektórych krajach (i podstawy ich wprowadzenia), mając takie ogumienie lepiej nie utrzymywać prędkości powyżej 140 km/h przez dłuższy czas podczas podróży autostradą, w upalny dzień.
Mity związane z użytkowaniem bieżnikowanych opon ciężarowych
* "Ochłapy" bieżnika, które spotykamy szczególnie na autostradach pochodzą tylko z opon bieżnikowanych Oderwanie bieżnika od karkasu wskutek przegrzania może nastąpić w każdej oponie poddanej ekstremalnym warunkom pracy (przeciążenie pojazdu, jazda ze zbyt niskim ciśnieniem skutkująca zbyt wysoką temperaturą pracy, montaż nowych opon obok zużytych w parach na osiach bliźniaczych).
* Kół z oponami bieżnikowanymi nie da się wyważyć Wyważenie koła z prawidłowo wyselekcjonowaną, starannie odnowioną oponą bieżnikowaną nie sprawia więcej problemów niż podobny zabieg z oponą nową.
* Jazda na oponach bieżnikowanych grozi "wystrzałem" podczas jazdy To opowieści głównie z czasów, gdy bieżnikowanie było jedynym wyjściem w erze chronicznych niedoborów nowych opon na rynku i weryfikacja kandydatek do tego procesu pozostawiała wiele do życzenia. Współcześnie proces selekcji opon do bieżnikowania jest niezwykle staranny. Opiera się nie tylko na wprawnych oczach selekcjonerów, ale także na specjalistycznych urządzeniach wykrywających zarówno wady mikroskopijne, jak i głęboko ukryte w korpusie opony.
Przy zakupie bieżnikowanych opon do aut ciężarowych pamiętaj
* Renomowani producenci opon bieżnikowanych nie wstydzą się podawać na nich swojej marki. Dają też roczną gwarancję.
* Nie kupuj opon bieżnikowanych bez okrągłego znaku homologacji z literą "E" i cyfrą (opony bieżnikowane w Polsce mają znak E20).
* Kupując nowe opony z myślą o ich przyszłym powtórnym użyciu - po zleceniu bieżnikowania - wybierz opony klasy premium, najlepiej któregoś z koncernów opiniarskich prowadzących własne bieżnikownie od kilkudziesięciu lat (Bridgestone, Continental, Goodyear, Michelin).
[URL=https://datesnow.life]No strings attached dating[/URL]
-
- Posty: 595
- Rejestracja: 28 sie 2010 03:57 pm
- Lokalizacja:
- Samochód:
opony
Nie narzekam, zakupiłem oponki bieżnikowane zimówki i jest OK, bieżnik dużo głębszy jak w nowych, może nieco głośniejsze, jak na razie nie widzę żadnej różnicy oprócz kasy, jedyne 310 zł/szt. Wydaje mi się, że lepsze bieżniki niż jakieś tanie chińczyki
- lutek34
- Posty: 1317
- Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
- Lokalizacja: Krosno
- Samochód:
- Dostał flaszek: 7
Po ostatnich śniegach jakie spadły u nas, jazda na oponach wielosezonowych Goodyear Wrangler jakie przypłynęły z samochodem mimo dość wysokiego bieżnika okazała się dość niepewna. Po namowie znajomka który zamontował bieżnikowane od tego producenta do 350Z postanowiłem również zaryzykować. Za komplet 4 opon zapłaciłem 640zł plus 60zł montaż. Jedną oponę będę musiał reklamować bo podczas wyważania wymagała aż 200gram odważników po zewnętrznej stronie, pozostałe do 80 gram. Opony są znacznie cichsze od Goodyear Ultra Grip, które miałem w poprzedniej Pacy, huczały niemiłosiernie i wcale nie zapewniały dobrego prowadzenia na zaśnieżonych drogach. Nowe bieżniki na zaśnieżonej nawierzchni naprawdę fajnie trzymają samochód drogi. Jak wymienię tą jedną opone w ramach reklamacji, to będę zadowolony.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
- lutek34
- Posty: 1317
- Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
- Lokalizacja: Krosno
- Samochód:
- Dostał flaszek: 7
Panowie jednak muszę wnieść "lekką" korektę, po przejechaniu 500km w ramach reklamacji oddałem te opony, dla mnie jako kierowcy nie było komfortu jazdy, kierownica drżała, samochód ściągał w prawo i nie prowadził się pewnie, było jakoś gumowato. Założyłem spowrotem wielosezony jakie przypłynęły z samochodem i wszystko wróciło do normy. Tak więc jak zapewne większość z Was nie polecam opon bieżnikowanych i więcej nie będę już z nimi eksperymentował.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
Ja też jeździłem kilka razy na nalewkach zimówkach, co prawda nie w Pacy, ale sprawowały się b. dobrze i nie mogę nic złego o nich powiedzieć. Wiadomo są ludzie co i tak będą narzekali nawet na markowe opony, bo albo będą za głośne albo coś tam coś tam. Ja na pewno będę używał nalewek, bo w moim przypadku jak na razie się sprawdziły.
- lutek34
- Posty: 1317
- Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
- Lokalizacja: Krosno
- Samochód:
- Dostał flaszek: 7
No właśnie nie w Pacy, ja też jeździłem na bieżnikach Golfem, Jettą i C5, w tych samochodach nie było problemów, dlatego się zdecydowałem na eksperyment w Pacy, ale eksperyment się nie udał.pablo pisze:Ja też jeździłem kilka razy na nalewkach zimówkach, co prawda nie w Pacy, .
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
-
- Posty: 412
- Rejestracja: 08 sty 2015 02:00 pm
- Lokalizacja: Czchów
- Samochód: 300C 5,7 HEMI LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 2
W Pacy mam normalne zimówki ale...........
W pracy nawet mocno dociążanemu WV LT zakupiłem bieżniki, pozostałym samochodom też. Znajomy cały sezon zimowy pomyka na takich oponkach w Q7 i bardzo sobie chwali. Inną sprawa jest to że z tymi bieżnikami niestety jest "jak się trafi"
W pracy nawet mocno dociążanemu WV LT zakupiłem bieżniki, pozostałym samochodom też. Znajomy cały sezon zimowy pomyka na takich oponkach w Q7 i bardzo sobie chwali. Inną sprawa jest to że z tymi bieżnikami niestety jest "jak się trafi"
Ostatnio zmieniony 15 lut 2016 11:04 am przez dexus, łącznie zmieniany 1 raz.
bieżnikowane - odważniki
Panowie, jeżeli wyważarka pokazuje powyżej 60g to opona idzie do kosza.
Rozwalamy sobie zawieszenie. Sam to przerabiałem. Miałem 2 koła z odważnikami po 180 g.
To da się zrobić. ale przy dużych prędkościach możecie wyskoczyć z auta.
Problem na skalę masową opon bieżnikowanych.
Rozwalamy sobie zawieszenie. Sam to przerabiałem. Miałem 2 koła z odważnikami po 180 g.
To da się zrobić. ale przy dużych prędkościach możecie wyskoczyć z auta.
Problem na skalę masową opon bieżnikowanych.
lucas