Progi - warto kontrolować

szyby, zderzaki, lusterka,itp
Patrycy
Posty: 767
Rejestracja: 23 maja 2013 11:54 pm
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: Chrysler 300C

Progi - warto kontrolować

Post autor: Patrycy » 30 lis 2015 07:55 pm

Hehe... i problem zgnitych progów dopadł i mnie :P Oddałem auto na konserwację i co?.... potrzebuję progi!! :mrgreen: No nic, blacharz/dekarz akrobata sobie poradzi... bo w sumie wyjścia nie ma ;) Ciekawe jak to wyjdzie... te zakichane nakładki, nie widać co się pod nimi dzieje! Lepiej tam zajrzeć co jakiś czas, bo jak na zewnątrz wyjdą dziury to koszty naprawy rosną!
Ostatnio zmieniony 01 gru 2015 01:02 am przez Patrycy, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Jędrek
Posty: 1009
Rejestracja: 11 lip 2015 04:21 pm
Lokalizacja: Dęblin
Samochód: Pacifica 4,0 z 2008r.
Postawił flaszek: 2
Dostał flaszek: 5

Post autor: Jędrek » 30 lis 2015 08:04 pm

Patrycy pisze: te zakichane nakładki, nie widać co się pod nimi dzieje! Lepiej tam zajrzeć co jakiś czas, bo jak na zewnątrz wyjdą dziury to koszty naprawy rosną!
I tu pytanie . Czy ktoś je zdejmował ? Chodzi mi konkretnie o spód . Z tego co się zorientowałem to są one przytwierdzone do progu czymś w rodzaju plastykowych "nitów" - raczej nierozbieralnych .
Paca 4,0l SS z 2008r Pb + Lpg .

pawel1980
Posty: 206
Rejestracja: 08 cze 2011 11:40 pm
Lokalizacja: Siewierz
Samochód: Opel Insignia

Post autor: pawel1980 » 30 lis 2015 10:04 pm

Jędrek, robiłem u siebie progi i z tego co pamiętam były one mocowane na spinkach plastikowych.

Jeżeli chodzi o korozje to u mnie poszły dwa arkusze blachy, szerokości około 20 cm i długość od koła do koła cena za dwa arkusze 75 zł.
Przerdzewiały próg wycięty z połową rantu na lewarek samochodowy (druga cześć rantu to ta którą przykrywają plastiki na szczęście mimo ziemi która zalegała w plastikach nie wystąpiły ogniska korozji) dospawane, powiercone dziury na kołki i zamontowane plastiki koszt 280 zł z zabezpieczeniem antykorozyjnym.

Patrycy
Posty: 767
Rejestracja: 23 maja 2013 11:54 pm
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: Chrysler 300C

Post autor: Patrycy » 01 gru 2015 12:56 am

pawel1980 pisze:koszt 280 zł z zabezpieczeniem antykorozyjnym.
Zobaczę ile mnie to wyjdzie.... tylko, że ja robię konserwacje całego podwozia, malowanie czarnych dołów zderzaków, grilla, podszybia i takie tam pierdoły :P
A próg wygląda tak!!!!! nie wiem czy wypada się chwalić....
Obrazek

mpspycha
Posty: 2534
Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
Lokalizacja: Poznań-okolica
Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
Postawił flaszek: 14
Dostał flaszek: 16

Post autor: mpspycha » 01 gru 2015 01:03 am

Patrycy pisze:nie wiem czy wypada się chwalić....
faktycznie wygląda nieciekawie :/
"ruda" pod listwami miała komfortowe warunki do konsumpcji :devil:
pozdrawiam Piotr

http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty

Patrycy
Posty: 767
Rejestracja: 23 maja 2013 11:54 pm
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: Chrysler 300C

Post autor: Patrycy » 01 gru 2015 01:18 am

Żarła blachę jak Reksio szynkę!!! :mrgreen: aż dziw bierze, że nic słychać nie było ;)

Awatar użytkownika
głodźillaryki
Posty: 1072
Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
Lokalizacja: Ryki
Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 18

Post autor: głodźillaryki » 01 gru 2015 05:16 am

Panowie co do tych nitów... jak to rozebrac zeby nie uszkodzic? Podwazwc i wyclągnąc ...powinno wyjsc? Moze wywiercic? Chciałbym zobaczyc w jakim stanie progi i rzucic jaką warstewke od rudej ale zeby przy okazji nie uszkodzic i nie urwac zaczepów...

pawel1980
Posty: 206
Rejestracja: 08 cze 2011 11:40 pm
Lokalizacja: Siewierz
Samochód: Opel Insignia

Post autor: pawel1980 » 01 gru 2015 09:36 am

Patrycy pisze:A próg wygląda tak!!!!! nie wiem czy wypada się chwalić....
Obrazek
W takim razie mnie się udało i aż tak ruda się nie rozpanoszyła.

armo
Posty: 171
Rejestracja: 05 lis 2014 07:30 pm
Lokalizacja: Darłowo
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: armo » 01 gru 2015 07:34 pm

Będę miał progi na sprzedaż jakby kogoś interesowały.

Patrycy
Posty: 767
Rejestracja: 23 maja 2013 11:54 pm
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: Chrysler 300C

Post autor: Patrycy » 01 gru 2015 10:21 pm

armo pisze:Będę miał progi na sprzedaż jakby kogoś interesowały.
Rozumiem, że używane...
Pytałem się mojego blacharza czy nie lepiej założyć jakieś używki i stwierdził. że woli zrobić nowe niż pchać się w dopasowywanie używanych.
Co Wy o tym myślicie?

verbea
Posty: 1353
Rejestracja: 03 mar 2012 07:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: verbea » 02 gru 2015 04:58 am

Bardzo słuszna koncepcja. Tutaj jest ten komfort że są nakładki mocujące i można dopasować po wymiarze próg od innego auta.

armo
Posty: 171
Rejestracja: 05 lis 2014 07:30 pm
Lokalizacja: Darłowo
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: armo » 02 gru 2015 08:26 am

Patrycy pisze:Rozumiem, że używane...
Tak, używane, wycięte z kawałkiem podłogi.
Jeśli blacharz się podejmie wykonanie z blachy to dobrze, bo zazwyczaj chcą gotowca;)

Awatar użytkownika
głodźillaryki
Posty: 1072
Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
Lokalizacja: Ryki
Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 18

Post autor: głodźillaryki » 02 gru 2015 07:03 pm

Sam sobie odpowiedziałem jak odczepić nakładki na progach :P
Uciąć te plastikowe,,, nity i kupić nowe :D

Patrycy
Posty: 767
Rejestracja: 23 maja 2013 11:54 pm
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: Chrysler 300C

Post autor: Patrycy » 02 gru 2015 08:00 pm

głodźillaryki pisze:Sam sobie odpowiedziałem jak odczepić nakładki na progach
Uciąć te plastikowe,,, nity i kupić nowe
Brawo TY! ;)

Awatar użytkownika
głodźillaryki
Posty: 1072
Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
Lokalizacja: Ryki
Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 18

Post autor: głodźillaryki » 04 gru 2015 05:38 am

I jeszcze co do progów ... warto sie przyjrzec czy gdzle odpływ (ze tak to nazwe)nie zatkany... bo od srodka predzej zaczną rdzewiec...
odruchowo nawet sie chce je samemu przytkac na lepszej ochrony srodka no ale to lepiej nie bedzie.
Tu mam pytanie...
srodki do konserwacji profili.. czy moze jest cos innego co by tam wpuscic a było by lepsze niz wosk i cos tam ... zawarte w ów srodkach.?

Awatar użytkownika
głodźillaryki
Posty: 1072
Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
Lokalizacja: Ryki
Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 18

Post autor: głodźillaryki » 08 gru 2015 06:56 pm

Cisza... znaczy konserwujecie jak juz rdza wyźre?
:mrgreen:

pawel1980
Posty: 206
Rejestracja: 08 cze 2011 11:40 pm
Lokalizacja: Siewierz
Samochód: Opel Insignia

Post autor: pawel1980 » 08 gru 2015 07:45 pm

głodźillaryki,
u mnie mechanik progi jak i sanki pod silnikiem pierw zakonserwował środkiem Noxudol, a potem po wyschnięciu zalewał wszystko mocno przepracowanym olejem. Na początku trochę kapało ale teraz jest ok i rdzy nie ma, a to już 3 lata od zabiegu. :P

Awatar użytkownika
głodźillaryki
Posty: 1072
Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
Lokalizacja: Ryki
Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 18

Post autor: głodźillaryki » 08 gru 2015 08:22 pm

Olej... Gdzieś.. Coś czytałem czy słyszałem...
Oleju mam sporo :mrgreen:
Tylko... Czy to nie spłynie... Z boków :?:

verbea
Posty: 1353
Rejestracja: 03 mar 2012 07:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: verbea » 08 gru 2015 08:44 pm

Ja pacunie konserwowałem jak tylko zakupiłem i po prawie 4 latach pojawiła się rdza. Konserwowałem na dobre niezardzewiałe progi. Tylko że nie robiłem profili zamkniętych i pewnie poszło od środka. Teraz konserwuję jeepa cherokee 2014 rok włącznie z profilami zamkniętymi aby nie było problemu za kilka lat:)
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 09 gru 2015 09:09 am

Jeśli przechodzimy - w sposób stopniowy - do
konserwacji w ogóle to - zachęcam do dzielenia się cennymi
info na ten temat w istniejącym już na F, specjalnym wątku:

pt. Konserwacja podwozia
http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.php?p=7002

A TU - zostańmy na progu,
sorry: PRZY progach
:)
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

Awatar użytkownika
głodźillaryki
Posty: 1072
Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
Lokalizacja: Ryki
Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 18

Post autor: głodźillaryki » 09 gru 2015 09:33 am

Ok :mrgreen:
Lecz zwykle to progi gniją najszybciej ;)

Vojciu
Posty: 448
Rejestracja: 02 mar 2010 09:05 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Vojciu » 10 gru 2015 11:02 am

Zgniło i u mnie. Te listwy boczne dobrze wyglądają ale stwarzają idealne warunki dla rdzy. Ale to już wiecie.
Brak dostępności progów do Packi oraz kłopot z dopasowaniem od innego auta. Szybka decyzja, dorabiamy. Arkusz blachy 80zł, i spec z giętarką 2m. Na szczęście u mnie nie zgniło tak wysoko jak na zdjęciach. Wymiana obejmowała wypełnienie progu, próg zewnętrzny i części przy nadkolach, szczególnie tylnych (kiepska tam konstrukcja mocowania nadkola i zbiera się sporo błota i wilgoci).
Do tego, oczywiście, wycięto zardzewiałe elementy. Szczęśliwie nie wychodziły poza obręb zasłonięty przez listwy boczne i nie było problemu z malowaniem. Do tego solidna kilkuwarstwowa konserwacja pistoletem, no i wcześniej podkład. Po każdym malowaniu czas na schnięcie. Packa siedziała w warsztacie ponad tydzień. Ale mogę śmiało polecić swojego Speca od konserwy.
Dodam, że w takim przypadku, oszczędzanie i nie zdjęcie nadkoli, to totalna głupota. Tam jest mnóstwo powierzchni metalowych podatnych na rdzę, też warto o tym pomyśleć.
Koszt całości ok. 900zł.
Pozdro. :P
Lubię te kanapy na kółkach :). Coraz bardziej....

Patrycy
Posty: 767
Rejestracja: 23 maja 2013 11:54 pm
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: Chrysler 300C

Post autor: Patrycy » 17 gru 2015 12:24 am

No i nowy próg, już po częściowej konserwacji ;)

Obrazek

pankot
Posty: 69
Rejestracja: 21 maja 2015 02:49 pm
Lokalizacja: Łódź
Samochód: 4.0 AWD->FWD Ltd 2007

Post autor: pankot » 30 sty 2016 05:30 pm

Właśnie zakończyłem prace nad progami początkowo chciałem wspawać używane
ale skończyło się na gięciu i dopasowywaniu blachy. Koszt wycięcia, dogięcia i wspawania nowych 3 warstw z zabezpieczeniem i pomalowaniem 1300 pln w warsztacie w Łodzi.
Dodatkowo zafundowałem konserwacje całego podwozia bo wyglądało nie ciekawie.
Tak wyglądały przed:
Załączniki
Tak wyglądały przed 2
Tak wyglądały przed 2
Tak wyglądały przed 1
Tak wyglądały przed 1
Ostatnio zmieniony 31 sty 2016 04:06 pm przez pankot, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 30 sty 2016 07:03 pm

pankot, to Twoja 2007 jest taka wygniata?! Moja ex 2005 była w porównaniu z tym ideał.
Rurka gazowa nie ucierpiała od tego podnoszenia samochodu?
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

pankot
Posty: 69
Rejestracja: 21 maja 2015 02:49 pm
Lokalizacja: Łódź
Samochód: 4.0 AWD->FWD Ltd 2007

Post autor: pankot » 31 sty 2016 12:36 pm

tak, rdzy było sporo i jest to dla mnie zagadką... może ktoś w kopalni soli nią jeździł ;)
jak będę miał chwilę postaram się dodać relację w wątku konserwacja podwozia

rurki nie ucierpiały :) ucierpiała natomiast przednia szyba :) w warsztacie blacharskim za wysoko podnieśli auto...
Załączniki
IMG_0186.JPG

armo
Posty: 171
Rejestracja: 05 lis 2014 07:30 pm
Lokalizacja: Darłowo
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: armo » 03 lut 2016 06:59 pm

Pacifica świeżo sprowadzona z USA 2007 rok. Bywają takie kwiatki w tych rocznikach. Jedną miałem jeszcze gorszą.
Załączniki
IMG_4582.JPG
IMG_4586.JPG

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 03 lut 2016 07:05 pm

a nie była powodziowa ;)
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

armo
Posty: 171
Rejestracja: 05 lis 2014 07:30 pm
Lokalizacja: Darłowo
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: armo » 03 lut 2016 07:37 pm

Właśnie nie była powodziowa i co lepsze kupiłem na Florydzie.

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 03 lut 2016 08:25 pm

armo pisze:Właśnie nie była powodziowa i co lepsze kupiłem na Florydzie.
Jeśli nic w raporcie Carfax nie było to bardzo dziwne że samochód z FL tak wyżarty.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 03 lut 2016 08:37 pm

FL = sól morska ;)
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

armo
Posty: 171
Rejestracja: 05 lis 2014 07:30 pm
Lokalizacja: Darłowo
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: armo » 03 lut 2016 08:42 pm

pach pisze:FL = sól morska
Niby tak, ale też ciepło;)

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 03 lut 2016 08:44 pm

temperatura ^ = szybkość reakcji ^
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

pankot
Posty: 69
Rejestracja: 21 maja 2015 02:49 pm
Lokalizacja: Łódź
Samochód: 4.0 AWD->FWD Ltd 2007

Post autor: pankot » 03 lut 2016 09:23 pm

może stały nad wodą owiewane bryzą morską :)

pankot
Posty: 69
Rejestracja: 21 maja 2015 02:49 pm
Lokalizacja: Łódź
Samochód: 4.0 AWD->FWD Ltd 2007

Post autor: pankot » 04 lut 2016 11:13 am

tak czy siak, jak już jesteśmy przy temacie kontrolowania...
to radzę też skontrolować stan podszybia :)

MyaS
Posty: 111
Rejestracja: 01 mar 2016 08:33 pm
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: MyaS » 10 mar 2016 07:25 pm

Jakby co to w Gdyni jest firma która specjalizuje się w dorabianiu progów. Jest tylko jeden ambaras. Jeśli progi są niestandardowe czyli nie do passata to potrzebują stare na wzór.
Słyszałem o nich dobre opinie, niektórzy blacharze z okolic z nimi współpracują.

Mnie czeka próg w drugim aucie, jest już w stanie agonalnym. Może sam się do nich uśmiechnę :)

http://www.progisamochodowe.com

maciekx87
Posty: 55
Rejestracja: 08 lis 2015 08:03 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: maciekx87 » 10 mar 2016 07:48 pm

pankot, jaki koszt konserwacji podwozia ?

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 10 mar 2016 08:15 pm

Ja swoją poprzednią Pacynke konserwowałem w Dębicy i zapłaciłem 6000zł, w tym mycie podwozia, podkład antykorozyjny i masa bitumiczna. Obecną też będę u niego konserwował, tylko czekam na cieplejsze dni.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

pawel1980
Posty: 206
Rejestracja: 08 cze 2011 11:40 pm
Lokalizacja: Siewierz
Samochód: Opel Insignia

Post autor: pawel1980 » 10 mar 2016 08:53 pm

lutek34 pisze:Ja swoją poprzednią Pacynke konserwowałem w Dębicy i zapłaciłem 6000zł, w tym mycie podwozia, podkład antykorozyjny i masa bitumiczna. Obecną też będę u niego konserwował, tylko czekam na cieplejsze dni.
trochę drogo ja zapłaciłem 750 zł

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 10 mar 2016 09:33 pm

pawel1980,
Dżentelmeni nie dyskutują o pieniądzach. Widać robota warta była takiego zaangażowania.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 10 mar 2016 10:14 pm

pawel1980 pisze:
lutek34 pisze:Ja swoją poprzednią Pacynke konserwowałem w Dębicy i zapłaciłem 6000zł, w tym mycie podwozia, podkład antykorozyjny i masa bitumiczna. Obecną też będę u niego konserwował, tylko czekam na cieplejsze dni.
trochę drogo ja zapłaciłem 750 zł
nie nie, o jedno zero za dużo napisałem, zapłaciłem za konserwacje 600zł
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 10 mar 2016 10:24 pm

lutek34,
No i teraz trzyma się kupy (prawie jak owsiki hihihi) :lol:
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „.: ELEMENTY ZEWNĘTRZNE :.”