P 0440
P 0440
po sprawdzeniu kluczykiem pali sie błąd jak w temacie-P 0440- oraz kontrolka silnika,kiedyś gasła ale teraz po skasowaniu poprzez odcięcie zasilania zapalila sie ponownie i świeci.Po błędzie wyświetla P done.
jakieś podpowiedzi? dajcie znać panowie (i panie ) co to za bład i czy temat poważny
pozdrawiam.
jakieś podpowiedzi? dajcie znać panowie (i panie ) co to za bład i czy temat poważny
pozdrawiam.
-
- Posty: 3159
- Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
- Lokalizacja: DWR
- Samochód: chevy / cadillac
- Postawił flaszek: 4
- Dostał flaszek: 8
zobacz na forum kody błędy P0441
viewtopic.php?t=159
viewtopic.php?p=2204#2204
pierwsze co to korek trzeba zobaczyć czy jest ok
później koło prawej lampy jest elekktro zawór od evapa
koło niego lubią być sparciałe wężyki
a jeszcze wcześniej ściągnij osłonę silnika i koło przepustnicy od strony ścianki grodziowej wychodzi podciśnienie do tego zaworu,
czasem jak się coś robi to ono po prostu spada
jak znajdę chwilę to opiszę dalej ten EVAP
viewtopic.php?t=159
viewtopic.php?p=2204#2204
pierwsze co to korek trzeba zobaczyć czy jest ok
później koło prawej lampy jest elekktro zawór od evapa
koło niego lubią być sparciałe wężyki
a jeszcze wcześniej ściągnij osłonę silnika i koło przepustnicy od strony ścianki grodziowej wychodzi podciśnienie do tego zaworu,
czasem jak się coś robi to ono po prostu spada
jak znajdę chwilę to opiszę dalej ten EVAP
Ostatnio zmieniony 18 maja 2009 08:04 pm przez zyga, łącznie zmieniany 2 razy.
panowie , a mial ktos z was ten problem w silniku 4.0? ja mam ,w aso za cholere nie wiedza co robic , prywatny mechanik tez rece zalamuje ,przeczytal wszystko co Zyga napisal , narysowal, wstawil zdjecia i mowi ze u mnie jest wszystko inaczej :evil: A ja ciagle jezdze z wlaczona ikonka silnika (ASO mowi ze spoko amerykany na gazie tak maja , jezdzic i sie nie przejmowac) ale do du** taka jazda jak cos sie cigle na pulpicie na pomaranczowo swieci za kazda pomoc bede gleboko wdzieczny
jeszcze jedno pytanie , skoro nikt ( ani ASO ani zaden mechanik (jeszcze poszukam)nie wie co robic i jak to naprawic) to czy jest to tego rodzaju usterka ze moge z nia jezdzic (pali sie ikonka silnika) jak wszyscy sugeruja (swoja droga to szok ze z ASO wypuszczaja z bledami i mowia ze jest ok)czy jednak raczej autka nie uzywac? Czy to moze miec zwiazek z inst. gazowa?
-
- Posty: 3159
- Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
- Lokalizacja: DWR
- Samochód: chevy / cadillac
- Postawił flaszek: 4
- Dostał flaszek: 8
ale jak inaczej ten układ jest jeden we wszystkich samochodach markach itd.artek1970 pisze:ze u mnie jest wszystko inaczej
podciśnienie wyciąga opary z silnika przez zworek
do tego dochodzi nie zniszczalny wkład filtra węglowego i turbinka
czy to jest pacifica czy fiat punto to to samo
trzeba znaleźć wężyk od kolektora i zawór evap wpiąć się z vakuometrem i patrzeć co się dzieje
tu są schematy ideowe jak to działa
viewtopic.php?t=286
to że z tym można jeździć to taki urban legend bo prawda jest taka, że jak jest szczelny układ i nie działa np zawór to pół biedy zatruwamy tylko środowisko przy odkręcaniu korka uwalniając opary do atmosfery jak Fukushima, ale jak układ jest nieszczelny to ciągnie powietrze a atmosfery w nie kontrolowanych dawkach i taki zanieczyszczeniami jakie się zmieszczą przez naszą nieszczelność
i nie ma co zaklejać gumą jak by nie było potrzebne to by nikt nie montował
p.s.
Mesiek Ty masz jakiś extremalnych tych mechaników, katalizator wycinają, sądy oszukują, a check engine gumą naprawiają :)
[ Dodano: Pią Mar 18, 2011 18:26 ]
[ Dodano: Pią Mar 18, 2011 18:28 ]
na tym ostatnim szkicu jest zawór evap ten z okolic lewej lampy do niego wchodzą dwa wężyki jeden idzie do kolektora a drugi do carnistra węglowego
i tu jest wszystko tak samo jak w 3,5
super tylko wyglada na to ze w zielonej gorze o takim urzadzeniu jak wakuometr nie maja pojecia.Bylem u 4 mechanikow ,kolega (mechanik zreszta) dzwonil do jeszcze 3 , pojechalem do ASO i wszedzie raczki rozkladaja :evil: Wyglada na to ze bede musial sie z Toba umowic bo inaczej nigdy mi ta lampka nie zgasnie
-
- Posty: 3159
- Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
- Lokalizacja: DWR
- Samochód: chevy / cadillac
- Postawił flaszek: 4
- Dostał flaszek: 8
bo pewnie zaczęli karierę od bezpośredniego wtrysku paliwa, a jak by mieli do ustawienia kilka gaźników w jagu albo chociaż dwa w motocyklu to by wiedzieli że jest taki manometr co się kręci w drugą stronęartek1970 pisze:o takim urzadzeniu jak wakuometr nie maja pojecia
do kompletu potrzebujesz jeszcze przyłącze i trójnik może być taki od spryskiwaczy ale trochę grubszy nie mam czasu Ci tego szukać na allegro ale polecam dział akwarystyka i tam są takie trójniki do napowietrzania akwarium jak i stosowne wężyki igielitowe czy jak się to tam nazywa
http://allegro.pl/manometr-wakuometr-od ... 45852.html
Kurde czasami, to naprawde szkoda, że Zygi nie da się sklonować . Wtedy nasze autka z każdym problemem śmigały by do jednego z nich.....zyga pisze:bo pewnie zaczęli karierę od bezpośredniego wtrysku paliwa, a jak by mieli do ustawienia kilka gaźników w jagu albo chociaż dwa w motocyklu to by wiedzieli że jest taki manometr co się kręci w drugą stronęartek1970 pisze:o takim urzadzeniu jak wakuometr nie maja pojecia
Lubię te kanapy na kółkach :). Coraz bardziej....
a teraz taki 'myk' .Zatankowalem autko do pelna benzynka , zresetowalem wyswietlacz przez zdjecie klemy ,i od tygodnia jest wszystko ok (zrobilem ok 1500km),lampka milczy uparcie , ja jestem happy I badz tu madry?Zyga masz moze pomysl jakis ?Jedyne co mi sie nasuwa na mysl to ze musze miec ciagle pelny zbiornik , a napewno nie ponizej polowy (bo pierwszy raz dopuscilem do tego zeby bylo mniej i autko sie wkurzlo)
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
bobek,
a byłeś w Gdyni na Morskiej 308?
Ja do nich specjalnie przyjechałem ze stolicy bo znam pozytywne opinie o ich wiedzy, doświadczeniu itd itp.
Dziś gasili mi kontrolke poduszki i robili programowanie kluczy połączone z ogólnym testem auta. Szybko sie sprawili i zanosi się że będe zadowolony. I pewnie co jakiś czas znów zawitam do 3miasta.
a byłeś w Gdyni na Morskiej 308?
Ja do nich specjalnie przyjechałem ze stolicy bo znam pozytywne opinie o ich wiedzy, doświadczeniu itd itp.
Dziś gasili mi kontrolke poduszki i robili programowanie kluczy połączone z ogólnym testem auta. Szybko sie sprawili i zanosi się że będe zadowolony. I pewnie co jakiś czas znów zawitam do 3miasta.
Witam,
Mam problem... wyświetla mi się błąd P0440.
Czytałem wszystko na forum... ale nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania:)
Jak kupiłem auto świecił się check engine, ale po wymianie akumulatora zgasł więc nie szukałem nr błędu...
zrobiłem 300-400 km i dziś przygazowałem na zimnym silniku i znów się pojawił błąd.
Dodam że cały czas mam problem z zbiornikiem paliwa! tzn. nie mogę go zatankować do pełna i wskazówka poziomu paliwa pokazuje mi do połowy a potem spada do zera!
dokładniej... na pustym baku zatankowałem 40 l i pokazuje że jest pełen, wskazówka z upływem km spada i jak osiągnie około 3/4 do 1/2 zbiornika nagle spada i jest 0
czytałem że najlepiej jest kupić cały zbiornik paliwa i wymienić całość.
Zbiornik już kupiłem ale jeszcze nie zdążyłem wymienić.
Te rurki od zaworu evap sprawdzałem... są OK, gumki w dobrym stanie
I tu moje pytania ...
Czy ten błąd może być od mojego niesprawnego zbiornika?
Czy może od zepsutego zaworu evap?
Czy może coś jest zatkane i nie ma tylko odpowietrzenia ?
Dodam ważną informację że auto u poprzedniego właściciela pracowało w bardzo dużym zapyleniu, tzn. jeździł dużo po polnych drogach, i jak kupiłem auto to wszędzie były ogromne warstwy kurzu .
Proszę o poradę...
Mam problem... wyświetla mi się błąd P0440.
Czytałem wszystko na forum... ale nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania:)
Jak kupiłem auto świecił się check engine, ale po wymianie akumulatora zgasł więc nie szukałem nr błędu...
zrobiłem 300-400 km i dziś przygazowałem na zimnym silniku i znów się pojawił błąd.
Dodam że cały czas mam problem z zbiornikiem paliwa! tzn. nie mogę go zatankować do pełna i wskazówka poziomu paliwa pokazuje mi do połowy a potem spada do zera!
dokładniej... na pustym baku zatankowałem 40 l i pokazuje że jest pełen, wskazówka z upływem km spada i jak osiągnie około 3/4 do 1/2 zbiornika nagle spada i jest 0
czytałem że najlepiej jest kupić cały zbiornik paliwa i wymienić całość.
Zbiornik już kupiłem ale jeszcze nie zdążyłem wymienić.
Te rurki od zaworu evap sprawdzałem... są OK, gumki w dobrym stanie
I tu moje pytania ...
Czy ten błąd może być od mojego niesprawnego zbiornika?
Czy może od zepsutego zaworu evap?
Czy może coś jest zatkane i nie ma tylko odpowietrzenia ?
Dodam ważną informację że auto u poprzedniego właściciela pracowało w bardzo dużym zapyleniu, tzn. jeździł dużo po polnych drogach, i jak kupiłem auto to wszędzie były ogromne warstwy kurzu .
Proszę o poradę...
... PACIA JEST CACY ...
kolego,pisałem już wcześniej na forum i odpowiedziałem na pytanie o problem z zatankowaniem i ze wskazaniem do połowy,100%przyczyna w pompie.Jeżeli chodzi o błąd P0440 to dopiero po wymianie lub w trakcie wymiany zbiornika z pompą trza najpierw sprawdzic szczelnośc i przepływ układu evap.za pomocą tego zielonego zaworu serwisowego...lisek_79 pisze:Czy ten błąd może być od mojego niesprawnego zbiornika?
Czy może od zepsutego zaworu evap?
Czy może coś jest zatkane i nie ma tylko odpowietrzenia ?
Ostatnio zmieniony 03 gru 2011 10:58 pm przez Łuki, łącznie zmieniany 1 raz.
Gas-guzzler
-
- Posty: 595
- Rejestracja: 28 sie 2010 03:57 pm
- Lokalizacja:
- Samochód:
-
- Posty: 3159
- Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
- Lokalizacja: DWR
- Samochód: chevy / cadillac
- Postawił flaszek: 4
- Dostał flaszek: 8
co można wiedzieć więcej niż to co jest na forum opisane
jedziesz po kolei wężykami od zaworu EVAP przy chłodnicy, dalej pod filtr powietrza dalej do zbiornika z węglem i sprawdzasz czy jest wszytko szczelne kończysz na korku viewtopic.php?t=4745
jedziesz po kolei wężykami od zaworu EVAP przy chłodnicy, dalej pod filtr powietrza dalej do zbiornika z węglem i sprawdzasz czy jest wszytko szczelne kończysz na korku viewtopic.php?t=4745
- Szymon
- Posty: 201
- Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
- Lokalizacja: Reszel
- Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
- Postawił flaszek: 1
Re: P 0440
Witam zacne grono, od kilkunastu dni męczy mnie P0440, zapala się co kilka dni, zazwyczaj po kilku minutach jazdy. Sprawdziłem przewody od EVAP przy lampie, dalsze połączenia idące w dół auta oraz ten do kolektora. Nadal się pojawia, zdjąłem nawet z zaworu EVAP górny dekielek, ale nic tam specjalnie nie zauważyłem. Przedmuchałem kompresorem. Czy ten zawór lubi się zepsuć? Czy raczej szukać przyczyny dalej po przewodach pod autem aż do zbiornika paliwa? Czy wymiana na nowy lub używany ma sens przy tym kodzie błędu? No i dziś jeszcze zaatakował mnie P0456 Układ odprowadzania par paliwa - wykryta nieszczelność (b.mała)
Aktualnie szukam zderzaka przedniego do polifta.
-
- Posty: 490
- Rejestracja: 03 lip 2017 09:52 am
- Lokalizacja: Kraków
- Samochód: Pacifica 4.0 AWD 2008 SS LPG Prins 2
- Postawił flaszek: 12
- Dostał flaszek: 21
Re: P 0440
Szymon, zerknij na zawór EVAP, na miejsce widoczne na fotografii. Tam są dwie ścieżki. U mnie jedna była przerwana. Zlutowalem i od 2018 r. nie wiem co to P440
Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
Piotr
- Szymon
- Posty: 201
- Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
- Lokalizacja: Reszel
- Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
- Postawił flaszek: 1