Znaki drogowe - przepisy

Inne tematy inne marki, inna bajka.
west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Znaki drogowe - przepisy

Post autor: west26 » 16 sty 2018 05:43 pm

Oglądam sobie dzisiaj program znany o piratach drogowych i widzę taką oto scenkę:
kobitka zaiwania bodajże 112 km/h po dwupasmówce ( być może nawet jakaś ekspresówka ) i mija znak ograniczenia prędkości do 60 km/h. z powodu prac na jednym pasie. Naturalnie dalej jedzie z tą samą prędkością co wcześniej i jak to bywa zostaje nagrana autem pościgowym z wideorejestratorem. Nic dziwnego, przekroczyła prędkość- kara się należy. Mandat 500 zł. i jakieś tam punkty lecą na konto babki. Wszystko nagrane itp. ale moją uwagę przykuł pewien szczegół. Znak z ograniczeniem prędkości do 60 km/h stoi sobie na poboczu na jakimś trójnogu na wysokości ok 30 cm od dolnej krawędzi znaku. Postanowiłem sprawdzić przepisy dotyczące umiejscawiania znaków przy pasie drogowym. Wyszło, że znaki powinny być umieszczone na wysokości 220 cm ale nie niżej niż 150 cm. Znaki tz. tymczasowe na innej wysokości może ustawić tylko policja. Moim zdaniem mandat nie powinien zostać nałożony. No chyba, że ów znak policja postawiła :mrgreen: lub panowie z drogówki interpretują przepisy według widzi mi się. Co Państwo na to ? Pytania, wyjaśnienia , sugestie...
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )

Awatar użytkownika
Jędrek
Posty: 1009
Rejestracja: 11 lip 2015 04:21 pm
Lokalizacja: Dęblin
Samochód: Pacifica 4,0 z 2008r.
Postawił flaszek: 2
Dostał flaszek: 5

Re: Znaki drogowe - przepisy

Post autor: Jędrek » 16 sty 2018 05:58 pm

Sebek , w jakimś filmie , bodajże Barei , ktoś powiedział : na władzę nie poradzę . A tak poważnie . Taki dziwny kraj . Przepisy są ale każdy je tak interpretuje jak chce , a policja w szczególności . W pełni się z Tobą zgadzam iż wspomniana Pani tego ograniczenia nie zauważyła ale zapłaciła . Nazwałbym to kwestią świadomości obywatelskiej a z tą jest nam o wiele bliżej Uralowi niż Europie . A okres 2-letniej "dobrej zmiany" wyjątkowo wzmacnia takie zachowania .
Paca 4,0l SS z 2008r Pb + Lpg .

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Re: Znaki drogowe - przepisy

Post autor: M. » 17 sty 2018 12:38 am

Wychodzi na to, że i leżący znak ograniczenia prędkości, nawet w rowie, nawet wypełnionym deszczówką, nawet buźką do dołu ma charakter wiążący i nie zastosowanie się do niego powoduje niebieskie błyski.
Strach się bać, choć przy moim charakterze pewnie bym łatwo nie odpuścił panom mundurowym.
Oni maja wideorejestrator a ja mam rejestrator patrzący i do przodu i do tyłu. A w polu patrzenia mojej kamery na szybie czołowej wyświetla się np. prędkość mojego auta spod OBD, nie mówiąc już o jakości HD przestrzeni przed autem - ze znakami włącznie. Dowód mam jak by co.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

pisk
Posty: 366
Rejestracja: 31 lip 2010 09:51 pm
Lokalizacja: Wrocław
Samochód: Pacifica 3.5l 2005 LPG
Dostał flaszek: 1

Re: Znaki drogowe - przepisy

Post autor: pisk » 10 kwie 2018 11:41 am

Od tego jest sąd, tzn należy nie przyjąć mandatu i wyjaśniać temat przed sądem.

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Re: Znaki drogowe - przepisy

Post autor: M. » 11 kwie 2018 12:55 am

pisk pisze:
10 kwie 2018 11:41 am
Od tego jest sąd, tzn należy nie przyjąć mandatu i wyjaśniać temat przed sądem.
I jak to w sprawach motoryzacyjnych zwykle bywa:
- sąd powoła biegłego w kwestiach prawa o ruchu drogowym
- biegły coś napisze
- sąd wyda wyrok zwykle zgodny z opinią biegłego
- strona się odwoła do wyższej instancji sądowej
- sąd wyższej instancji powoła biegłego
- biegły coś napisze
- jeśli pierwsze coś = coś drugie to mamy pozamiatane, a jeśli równe nie jest to sąd wyższej instancji powoła kolejnego biegłego
- kolejny biegły coś napisze, co będzie zgodne z cos pierwszym lub z coś drugim. Których cosiów będzie więcej to przeważy szalę.
- ale możliwe jest też, że coś trzecie będzie inne niż coś pierwsze a jednocześnie inne niż coś drugie. Wówczas przydałoby się coś czwarte i znów sąd wyższej instancji powoła czwartego biegłego, który... itd.
- A po wszystkim można jeszcze złożyć kasację do sądu najwyższego który... itd.

I jako wisienka na torcie - w myśl znowelizowanych ustaw sądowych istnieje jeszcze możliwość zaskarżania prawomocnych wyroków sądowych i procedura startuje od początku.

Wniosek?
Czemu nie jestem adwokatem???
Załączniki
Hhappysyzyf.jpg
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

pisk
Posty: 366
Rejestracja: 31 lip 2010 09:51 pm
Lokalizacja: Wrocław
Samochód: Pacifica 3.5l 2005 LPG
Dostał flaszek: 1

Re: Znaki drogowe - przepisy

Post autor: pisk » 11 kwie 2018 04:49 pm

To przykładowe 2 rozstrzygnięcia sądu na korzyść kierowcy a dotyczące braku a nawet błędnego oznakowania.
I wszystko bez udziału biegłego.
Więc da się, ale trzeba chcieć walczyć.

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Re: Znaki drogowe - przepisy

Post autor: M. » 11 kwie 2018 05:34 pm

Co prawda jedna jaskółka wiosny nie czyni i działa prawo wielkich liczb, ale przyznaję, że lektura zacna i materiał wart poznania, przemyślenia i wskazane jest wyciągnięcie własnych wniosków. Być może warto też prawnie określone zasady wykorzystywać w życiu codziennym, gdy będzie nieoczekiwana okazja.
Dzięki za odpalony kaganek oświaty.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Re: Znaki drogowe - przepisy

Post autor: west26 » 11 kwie 2018 08:02 pm

Podstawą nie przyjęcia mandatu w takiej sytuacji jest znajomość przepisów i warunków przepisów prawa o ruchu drogowym. Kobieta być może zna przepisy ale tylko te co wyuczyła się zdając na prawo jazdy. Czy na egzaminie jest takie pytanie: na jakiej wysokości powinien znajdować się znak taki lub taki? Odpowiedź : nie ma ( sprawdziłem osobiście dzisiaj) . Ciekawe ilu z nas też by przyjęło taki mandat :?: . Na pewno wielu.
Podobną kwestią są rozmiary znaków na naszych drogach. Wymiary mogą być różne dla dróg głównych, osiedlowych, wewnętrznych itp. Najmniejszego rozmiaru ( bodajże 30 cm.) można używać tylko na drogach wewnętrznych i tylko tam obowiązuje. Jeżeli znajduje się na drodze innej niź wewnętrzna to jest to obiekt postawiony bezprawnie ustawiony przy pasie drogi za który, ktoś powinien odpowiedzieć i zapłacić grzywnę. Nie mamy żadnego obowiązku stosować się do jego zaleceń. Przykłady można mnożyć. Więc jak widać chyba przepisy kulinarne są łatwiejsze do opanowania :mrgreen:
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )

ODPOWIEDZ

Wróć do „: HYDE PARK :.”