Wymiana świec plus jedna cewka
Wymiana świec plus jedna cewka
Witam,
Potrzebuje jakiś tutorial, albo strony z manuala do rozebrania kolektora. Musze się dostać do świec i jednej cewki. Mam problemy z zapłonem na 3 garze i gazownik kazał mi sprawdzić świece i cewkę. Części już są teraz wymiana.
Dzięki z góry za pomoc
Potrzebuje jakiś tutorial, albo strony z manuala do rozebrania kolektora. Musze się dostać do świec i jednej cewki. Mam problemy z zapłonem na 3 garze i gazownik kazał mi sprawdzić świece i cewkę. Części już są teraz wymiana.
Dzięki z góry za pomoc
-
- Posty: 2534
- Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
- Lokalizacja: Poznań-okolica
- Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
- Postawił flaszek: 14
- Dostał flaszek: 16
tutaj masz filmik dotyczący co prawda wymiany termostatuthorgalak pisze:Potrzebuje jakiś tutorial, do rozebrania kolektora
ale większość to demontaż kolektora dolotowego
https://www.youtube.com/watch?v=glb49BpPbZc
pozdrawiam Piotr
http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty
http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty
- pach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
- Lokalizacja: KS m.KR
- Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
- Postawił flaszek: 10
- Dostał flaszek: 11
Re: Wymiana świec plus jedna cewka
Przesłałem Ci jeszcze parę info na PW.thorgalak pisze:...Potrzebuje jakiś tutorial, albo strony z manuala...
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR
Race fast, safe caR
Dzięki wielke za tutoriale i schematy.
Sprawa się rozwiązała , wymieniłem świece na nowe ( mniejszy skok ) , stare były już bardzo umęczone. Do tego wymieniłem cewkę na 3 i błąd P0303 -wypadanie zapłonu już się więcej nie pojawił.
Teraz po przejechaniu , mam dwa błędy P0507 i P0133 - powiązane z zbyt dużymi obrotami.
Mam 2 możliwości :
1) źle złożyłem dolot i zbyt dużo powietrza się dostaje
2) trzeba jeszcze raz do gazownika, bo byc może ustawił za duże obroty.
Na szczęście auto jeździ jak malina, nie przerywa i nie gaśnie. Tyle tylko że ma podwyższone obrony o jakieś 100-200 rpm.
Sprawa się rozwiązała , wymieniłem świece na nowe ( mniejszy skok ) , stare były już bardzo umęczone. Do tego wymieniłem cewkę na 3 i błąd P0303 -wypadanie zapłonu już się więcej nie pojawił.
Teraz po przejechaniu , mam dwa błędy P0507 i P0133 - powiązane z zbyt dużymi obrotami.
Mam 2 możliwości :
1) źle złożyłem dolot i zbyt dużo powietrza się dostaje
2) trzeba jeszcze raz do gazownika, bo byc może ustawił za duże obroty.
Na szczęście auto jeździ jak malina, nie przerywa i nie gaśnie. Tyle tylko że ma podwyższone obrony o jakieś 100-200 rpm.
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
thorgalak,
Na mój gust ciągnie Ci lewe powietrze. Gazownik nic do tego nie ma.
Nie zostaje nic innego jak sprawdzić, czy podłączyłeś wszystkie wężyki jak były.
A jak nic nie stwierdzisz to czy kolektor plastikowy jest odpowiednio ułożony i czy jego połączenie z aluminiowym jest szczelne. W mojej 4,0 była jeszcze rurka bodaj EGR z uszczelnieniem, które lubiło się zawijać i zostawała nieszczelność. Nie wiem jak e 3,5.
Na mój gust ciągnie Ci lewe powietrze. Gazownik nic do tego nie ma.
Nie zostaje nic innego jak sprawdzić, czy podłączyłeś wszystkie wężyki jak były.
A jak nic nie stwierdzisz to czy kolektor plastikowy jest odpowiednio ułożony i czy jego połączenie z aluminiowym jest szczelne. W mojej 4,0 była jeszcze rurka bodaj EGR z uszczelnieniem, które lubiło się zawijać i zostawała nieszczelność. Nie wiem jak e 3,5.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
Więc znalazło się i wpadające powietrze...
Postanowiłem od rozłożenia wszystkiego i złożenia ponownie. W przypadku komputerów wyłączenie i włączenie zawsze pomaga . Po nałożeniu kolektora, podpięciu wszystkiego odpalam silnik. Ku zdziwieniu tym razem nie miał podniesionych obrotów, on po prostu szalał jak by dzika małpa skakała po pedale gazu....
Szybki łyk piwa, spojrzenie fachowym okiem z kolegą na silnik ..... Ooo a co to za uszczelka ?...
Z tyłu jest wylot do EGR o ile dobrze myślę ( metalowy dolot, dokręcany na dwie śruby poz.6 na załączonym zdjęciu )
Jak się okazało uszczelka ta była uszczerbiona, więc zamontowana i potraktowana silikonem , dociśnięta robi swoje. Od tamtej pory błąd p507 więcej się nie pojawił
Postanowiłem od rozłożenia wszystkiego i złożenia ponownie. W przypadku komputerów wyłączenie i włączenie zawsze pomaga . Po nałożeniu kolektora, podpięciu wszystkiego odpalam silnik. Ku zdziwieniu tym razem nie miał podniesionych obrotów, on po prostu szalał jak by dzika małpa skakała po pedale gazu....
Szybki łyk piwa, spojrzenie fachowym okiem z kolegą na silnik ..... Ooo a co to za uszczelka ?...
Z tyłu jest wylot do EGR o ile dobrze myślę ( metalowy dolot, dokręcany na dwie śruby poz.6 na załączonym zdjęciu )
Jak się okazało uszczelka ta była uszczerbiona, więc zamontowana i potraktowana silikonem , dociśnięta robi swoje. Od tamtej pory błąd p507 więcej się nie pojawił
a ja ostatnio mam problem z 1 cewką na pierwszym garze.
Dodam że jest tam podłączony przewód gazowy który niby służy do odczytu obrotów.
Po raz pierwszy wyszło mi to parę miesięcy temu,błąd P0301, okazało się że jakiś przewód gazowy dotykał kolektora i zrobił zwarcie, przepalona 1 cewka i bezpiecznik. Wymieniona cewka, przewody zabezpieczone i wszystko działa... ale po 2 miesiącach jazdy nagłe szarpanie i znów błąd P 0301, dojechałem do mechanika, stwierdził że znowu cewka, bo słaba iskra jest, zamieniał miejscami cewki, błąd wyskakiwał na innym garze. Ok , kolejny raz wymieniam tę cewkę, robię około 700 km i dziś znowu zonk , błąd P 0301. Podpowie ktoś czy to wina tego przewodu gazownika czy jakiś inny powód ? Może świeca/e do wymiany ?
Dodam że jest tam podłączony przewód gazowy który niby służy do odczytu obrotów.
Po raz pierwszy wyszło mi to parę miesięcy temu,błąd P0301, okazało się że jakiś przewód gazowy dotykał kolektora i zrobił zwarcie, przepalona 1 cewka i bezpiecznik. Wymieniona cewka, przewody zabezpieczone i wszystko działa... ale po 2 miesiącach jazdy nagłe szarpanie i znów błąd P 0301, dojechałem do mechanika, stwierdził że znowu cewka, bo słaba iskra jest, zamieniał miejscami cewki, błąd wyskakiwał na innym garze. Ok , kolejny raz wymieniam tę cewkę, robię około 700 km i dziś znowu zonk , błąd P 0301. Podpowie ktoś czy to wina tego przewodu gazownika czy jakiś inny powód ? Może świeca/e do wymiany ?