Silniczek krokowy klap kolektora ssącego (warczy)

ADUSTT
Posty: 29
Rejestracja: 18 cze 2015 07:52 am
Lokalizacja:
Samochód:

Silniczek krokowy klap kolektora ssącego (warczy)

Post autor: ADUSTT » 10 lip 2015 07:32 pm

Witam takie pytanko do inteligencji,co to za ustrojstwo zaznaczone strzałką na foto jak podniosę maskę na wolnych obrotach warczy to to na mnie jak przesunę dzwignie w stronę przodu jest cisza (auto jedzie ok) znajduje się to między grodzią a silnikiem. Pozdrawiam.
Załączniki
DSC_0302.JPG
DSC_0303.JPG
Ostatnio zmieniony 11 lip 2015 09:31 am przez ADUSTT, łącznie zmieniany 1 raz.

Patrycy
Posty: 767
Rejestracja: 23 maja 2013 11:54 pm
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: Chrysler 300C

Post autor: Patrycy » 10 lip 2015 10:52 pm

KolegoADUSTT, to jest silniczek klap kolektora ssącego. To powinno działać samoczynnie, znaczy się jest sterowane od obrotów silnika. Na wolnych obrotach dźwignia powinna być w położeniu do grodzi. Przy wyższych obrotach przesuwa się w stronę silnika, otwierając klapki.
Więcej na ten temat masz tu:
http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.p ... ight=p2008
i tu:
http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.php?t=2457

A czemu się tym bawisz tak zapytam? masz jakiś błąd?

ADUSTT
Posty: 29
Rejestracja: 18 cze 2015 07:52 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: ADUSTT » 10 lip 2015 11:52 pm

Dzięki wielkie za odpowiedz... nie błędu nie ma ale dziwnie warczy ze środka tego silniczka dopiero jak delikatnie poruszę tą dźwigniom jest cisza. Czy po dodaniu gazu na postoju to cięgno powinno się ruszać?

ADUSTT
Posty: 29
Rejestracja: 18 cze 2015 07:52 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: ADUSTT » 11 lip 2015 12:16 am

Po przeczytaniu twoich perypetii z silniczkiem i klapami sądzę że muszę poszukać sprawnego silniczka,klapy chodzą sądzę wzorowo... Pozdrawiam.

Patrycy
Posty: 767
Rejestracja: 23 maja 2013 11:54 pm
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: Chrysler 300C

Post autor: Patrycy » 11 lip 2015 12:24 am

ADUSTT pisze:Czy po dodaniu gazu na postoju to cięgno powinno się ruszać?
Na postoju klapy nie ruszą, szybciej Ci obroty odetnie.
ADUSTT pisze:klapy chodzą sądzę wzorowo
Zdejmij cięgno z dźwigni silniczka i sprawdź osobno klapki i silniczek. Klapki musza chodzić luźno i dźwignia silniczka także i sama musi wrócić do pierwotnego położenia.
ADUSTT pisze:ale dziwnie warczy ze środka tego silniczka
odepnij mu zasilanie i posłuchaj czy się uciszy...z lewej strony od spodu ma wtyczkę (patrząc od przodu auta)

p.s.
I zmień może tytuł postu na np. "Silniczek krokowy klap kolektora ssącego" ;) użyj funkcji "EDYTUJ"

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 11 lip 2015 08:45 am

gdzie masz wkrętki od gazu
widziałeś kolektor po montażu gazu ?
są specjaliści, którzy wiercą i później wkrętka jest centralnie na klapce
kolejnym etapem jest wyszczerbienie kombinerkami klapki

zjadę foto to wrzucę
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

ADUSTT
Posty: 29
Rejestracja: 18 cze 2015 07:52 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: ADUSTT » 11 lip 2015 09:43 am

Myślę że instalacja nie koliduje klapy chodzą luźno między skrajnymi położeniami, rozchodzi się o "warkot silniczka"

Patrycy
Posty: 767
Rejestracja: 23 maja 2013 11:54 pm
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: Chrysler 300C

Post autor: Patrycy » 11 lip 2015 11:27 pm

Ze Poznania Tyś kolego jest widzę....a może do kolegi o nicku Tedi byś się śmignął? myślę, że mógł by Ci pomóc....tam tylko myślę głośno...

bywalec
Posty: 184
Rejestracja: 01 paź 2012 02:18 pm
Lokalizacja: Lublin
Samochód: była: 2005/Pacifica 3.5 Touring AWD/LPG BRC

Post autor: bywalec » 13 lip 2015 12:32 pm

Podłącz do tego silniczka 12V i zobaczysz czy działa.

ADUSTT
Posty: 29
Rejestracja: 18 cze 2015 07:52 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: ADUSTT » 13 lip 2015 11:09 pm

przy około 3.500 obrotów jest pi***ol... więc raczej klapy się otwierają chodzi tylko o jego "warczenie" na wolnych obrotach (pozycja spoczynku w stronę grodzi)

bywalec
Posty: 184
Rejestracja: 01 paź 2012 02:18 pm
Lokalizacja: Lublin
Samochód: była: 2005/Pacifica 3.5 Touring AWD/LPG BRC

Post autor: bywalec » 14 lip 2015 07:25 am

To może zmierz napięcie na wtyczce do silnika i zobaczysz, czy poniżej 3,5 tys. komputer podaje napięcie (jeśli podaje, to ja mogę potem zmierzyć u siebie dla porównania). Może jakaś klapka jest uszkodzona, wpada w rezonans i rusza cięgłem przy silniczku.

ADUSTT
Posty: 29
Rejestracja: 18 cze 2015 07:52 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: ADUSTT » 14 lip 2015 09:08 am

Pobawię się z tym przy sobocie

pablo
Posty: 71
Rejestracja: 14 lis 2015 01:55 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: pablo » 16 lis 2015 04:25 pm

I co dalej w temacie ?, mam to samo i cholerka wie o co kaman.

ADUSTT
Posty: 29
Rejestracja: 18 cze 2015 07:52 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: ADUSTT » 16 lis 2015 04:37 pm

Silniczek jednak ja mam sprawny wygląda na to że mam luz na tym cięgnie od strony kolektora bo jak naprężę cięgno w stronę grodzi warczenie ustaje.
Ostatnio zmieniony 16 lis 2015 04:54 pm przez ADUSTT, łącznie zmieniany 1 raz.

pablo
Posty: 71
Rejestracja: 14 lis 2015 01:55 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: pablo » 17 lis 2015 11:30 am

A czy ruszając samym silniczkiem chodzi wam płynnie czy są takie przeskakiwania, bo u mnie są właśnie takie przeskoki.

Patrycy
Posty: 767
Rejestracja: 23 maja 2013 11:54 pm
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: Chrysler 300C

Post autor: Patrycy » 17 lis 2015 08:32 pm

Jak masz przeskoki to silniczek do wymiany Kolego! Ma to chodzić płynnie. Ciągniesz ręką od grodzi do przodu auta i sam powraca do pozycji wyjściowej.

A tu masz filmik jak silniczek powinien chodzić. Co prawa wyjęty z silnika, ale chyba wszystko widać ;)

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=e5hLCVj ... e=youtu.be[/youtube]

pablo
Posty: 71
Rejestracja: 14 lis 2015 01:55 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: pablo » 17 lis 2015 09:36 pm

Wielkie dzięki Patrycy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik 3,5”