Stuki w okolicy góry dolotu silnika

Ares
Posty: 31
Rejestracja: 25 cze 2014 02:05 pm
Lokalizacja: Hrubieszów
Samochód: Chrysler Pacifica 3,5 Touring 2005r

Stuki w okolicy góry dolotu silnika

Post autor: Ares » 29 gru 2015 09:42 pm

Witajcie,
Wymieniałem dzisiaj świece platynowe (145 tys. przebiegu) na irydowe razem z "fajkami" cewek. Po założeniu ponownym przepustnicy z plastikowymi dolotami i odpaleniu silnika wszystko wydawało się ok. Silnik nawet ciszej i równiej pracuje, ale przy raptownym dodaniu gazu pojawia się głośne metaliczne stuknięcie z okolicy przedniej części plastikowego dolotu, mniej więcej na wysokości na lewo od miarki oleju. Wszystko (w sensie elektroniki)jest pozapinane a silnik chodzi nadwyraz spokojnie. Przy normalnym zwiększaniu obrotów jest w porządku. Także szybsze wciśniecie pedału gazu nie powoduje stuknięcia (odcina przy 3 tys. obr. - tak jak powinno być). Pojawia się to stuknięcie dopiero przy natychmiastowym "udzerzeniu" w gaz. Dzieje się to tylko przy pracy silnika na postoju (P). Podczas jazdy jest wszystko w normie.
Trochę czytałem o stukaniu wywołanym obróceniem panewki, ale moje uderzenie dochodzi tak jakby z tego plastikowego labiryntu kanałów dolotowych (chociaż brzmi metalicznie).
Pomóżcie, bo nie wiem czy czegoś w dolocie nie podłączyłem (ewentualnie przypadkowo rozłączyłem) czy to już początki końca silnika?
Dodaje zdjęcie z zaznaczoną okolicą stuknięcia.
Pozdrawiam.
Załączniki
okolice czerwonego rejonu
okolice czerwonego rejonu
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970 01:00 am przez Ares, łącznie zmieniany 1 raz.
Sometimes silent ..., sometimes Tsunami - Pacifica Team

pawel1980
Posty: 206
Rejestracja: 08 cze 2011 11:40 pm
Lokalizacja: Siewierz
Samochód: Opel Insignia

Post autor: pawel1980 » 29 gru 2015 11:00 pm

Ares, miałem podobne stukanie ale przy odpalaniu auta.
Zdejmij plastikową osłonę, i zdemontuj (zaznaczone na czerwono) urządzenie do którego jest wpinana szara wtyczka z wiązką elektryczną. Następnie przeczyść blaszkę benzyną ekstrakcyjną, wtyczke przelej jakimś preparatem do elektryki i zamontuj.
U mnie odgłos stukania znikł.
Załączniki
t_silnik_paca_192.jpg

Patrycy
Posty: 767
Rejestracja: 23 maja 2013 11:54 pm
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: Chrysler 300C

Post autor: Patrycy » 30 gru 2015 01:14 am

To uderzenie przy nagłym dodaniu gazu to chyba normalna przypadłość jeśli się nie mylę...silniczek szybko otwiera klapę, która wali zwyczajnie w kolektor - nic tylko się cieszyć, że działa! :mrgreen:

Ares
Posty: 31
Rejestracja: 25 cze 2014 02:05 pm
Lokalizacja: Hrubieszów
Samochód: Chrysler Pacifica 3,5 Touring 2005r

Post autor: Ares » 30 gru 2015 09:37 am

Dzięki za pomoc,
A tak nawiasem mówiąc to nawet nie spodziewałem się, że wymiana świec może tak ożywić serce packi. Na nowych świecach idzie jakby z 50 "kucyków" gratis dostała.
Pozdrawiam.
Sometimes silent ..., sometimes Tsunami - Pacifica Team

pawel1980
Posty: 206
Rejestracja: 08 cze 2011 11:40 pm
Lokalizacja: Siewierz
Samochód: Opel Insignia

Post autor: pawel1980 » 30 gru 2015 10:43 am

Patrycy, u mnie przy przekręcaniu kluczyka stukało i auto nie odpalało, trzeba było kilka razy przekręcić kluczyk aby zaskoczyło, wszyscy mówili że to rozrusznik a to ta klapa, po umyciu auto odpala od strzała.

Patrycy
Posty: 767
Rejestracja: 23 maja 2013 11:54 pm
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: Chrysler 300C

Post autor: Patrycy » 30 gru 2015 06:52 pm

pawel1980 pisze:po umyciu auto odpala od strzała
U mnie ta klapa wcale nie działała, silniczek krokowy był zapieczony, a auto chodziło normalnie... po wymianie silniczka z klapką na sprawny nic się w sumie nie zmieniło... no przedmiotowe "puknięcie" doszło przy szybkim dodaniu gazu :)

O tym mowa, żeby jasność była:
Załączniki
WP_20151109_19_24_58_Pro.jpg

ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik 3,5”