Wyciek czerwonego oleju
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 08 cze 2017 08:40 pm
- Lokalizacja: Rybnik
- Samochód: Pacifica 3,5AWD 2005r.
- Postawił flaszek: 2
Wyciek czerwonego oleju
Witam Serdecznie. Potrzebuję pomocy. Od paru miesięcy jestem szczęśłiwym posiadaczem Pacificy z 2007r.
2 miesiące temu sprawdzając poziom w ASB stwierdziłem, że jest go zbyt mało i zrobiłem dolewkę. W sumie 2 razy po 0,5l. Sprawdzałem na zapalonym i rozgrzanym silniku z pozycji N, nie koniecznie skrzynia była jużÂ rozgrzana do 80stopni przez co mogłem mylnie sądzić, że mam zbyt mało oleju. Po dolewce pojawił się wyciek z miejsca (nie wiem czy dobrze to nazywam ale chodzi pewnie o reduktor) patrząć od przodu auta na prawo od tego jest skrzynia biegów a na lewo już ośka do prawego koła. Jest tam korek spustowy na klucz imbus. Byłem z tym u mechanika ale nie był wstanie stwierdzić skąd ten wyciek ale podejrzewa, że może gdzieś przelewa się nadmiar oleju ze skrzyni choć bagnet wskazuje, że jest ok. Ojej jest czerwony jak olej w ASB oraz wspomaganiu kierownicy ale nie wyczuwam po zapachu żeby to był któryś z wyżej wymienionych bo jest prawie bezwonny. Olej w ASB i wspomaganiu ma wyraźny zapach. Myłem juz 3 razy silnik od dołu i już po przejechaniu kilkunastu kilometrów wiszą czerwone krople oleju na śrubie spod poduszki silnika oraz na tym korku spustowym i reduktorze. Z tego co mi się wydaje wyciek zaczyna się ze szczeliny połączniea reduktora z ASB. Jak kupowałem auto do czasu dolewki oleju do ASB nigdzie ani na silniku, misce olejowej silnika i całej ASB oraz reduktorze nie było nawet najmniejszego pocenia się. ASB oraz wspomaganie kierownicy pracują bardzo dobrze. Jest możliwe, jak twierdzi mechanik, że gdzieś tam może wydostawać się nadmiar oleju z ASB? Jeździć i obserwować czy coś z tym robić w trybie pilnym? Przez pare tygodni po dolewce robiłem tylko kilka kilometrów dziennie i było wszyskto ok. Dopiero po dalszej jeździe kilkadziesiąt kilometrów naraz pojawil się ten wyciek. Stąd domysł mechanika, że po porządnym rozgrzniu ASB podniósł się na tyle poziom oleju że przez to, że było go zbyt dużo zaczeło się gdzieś przelewać. Co o tym sądzicie?
2 miesiące temu sprawdzając poziom w ASB stwierdziłem, że jest go zbyt mało i zrobiłem dolewkę. W sumie 2 razy po 0,5l. Sprawdzałem na zapalonym i rozgrzanym silniku z pozycji N, nie koniecznie skrzynia była jużÂ rozgrzana do 80stopni przez co mogłem mylnie sądzić, że mam zbyt mało oleju. Po dolewce pojawił się wyciek z miejsca (nie wiem czy dobrze to nazywam ale chodzi pewnie o reduktor) patrząć od przodu auta na prawo od tego jest skrzynia biegów a na lewo już ośka do prawego koła. Jest tam korek spustowy na klucz imbus. Byłem z tym u mechanika ale nie był wstanie stwierdzić skąd ten wyciek ale podejrzewa, że może gdzieś przelewa się nadmiar oleju ze skrzyni choć bagnet wskazuje, że jest ok. Ojej jest czerwony jak olej w ASB oraz wspomaganiu kierownicy ale nie wyczuwam po zapachu żeby to był któryś z wyżej wymienionych bo jest prawie bezwonny. Olej w ASB i wspomaganiu ma wyraźny zapach. Myłem juz 3 razy silnik od dołu i już po przejechaniu kilkunastu kilometrów wiszą czerwone krople oleju na śrubie spod poduszki silnika oraz na tym korku spustowym i reduktorze. Z tego co mi się wydaje wyciek zaczyna się ze szczeliny połączniea reduktora z ASB. Jak kupowałem auto do czasu dolewki oleju do ASB nigdzie ani na silniku, misce olejowej silnika i całej ASB oraz reduktorze nie było nawet najmniejszego pocenia się. ASB oraz wspomaganie kierownicy pracują bardzo dobrze. Jest możliwe, jak twierdzi mechanik, że gdzieś tam może wydostawać się nadmiar oleju z ASB? Jeździć i obserwować czy coś z tym robić w trybie pilnym? Przez pare tygodni po dolewce robiłem tylko kilka kilometrów dziennie i było wszyskto ok. Dopiero po dalszej jeździe kilkadziesiąt kilometrów naraz pojawil się ten wyciek. Stąd domysł mechanika, że po porządnym rozgrzniu ASB podniósł się na tyle poziom oleju że przez to, że było go zbyt dużo zaczeło się gdzieś przelewać. Co o tym sądzicie?
- głodźillaryki
- Posty: 1072
- Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
- Lokalizacja: Ryki
- Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
- Postawił flaszek: 12
- Dostał flaszek: 18
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 08 cze 2017 08:40 pm
- Lokalizacja: Rybnik
- Samochód: Pacifica 3,5AWD 2005r.
- Postawił flaszek: 2
Ok ale jak olej jest czerwony to może ciec tylko ze skrzyni czy może z samego reduktora? Nie wiem jakiego koloru jest olej w samym reduktorze. Co mnie czeka jeśli to wyciek na skrzyni od strony reduktora albo z reduktora od strony skrzyni? Przypominam że ten czerwony olej nie ma prawie w ogóle zapachu w przeciwieństwie do oleju ze skrzyni który ma intensywny zapach.głodźillaryki pisze:Z tego co widac... jesli dobrze ... widzę to cieknie na łączeniu ów reduktora ze skrzynią...
Co do przelewania ,to co najwyżej olej ze skrzyni moze sie przelac do ptu .....
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
- Lokalizacja: Milicz
- Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
- Postawił flaszek: 15
- Dostał flaszek: 16
Jeżeli cieknie na łączeniu reduktora ze skrzynią to być może uszczelnienie pomiędzy przepuszcza.overmo pisze: olej jest czerwony to może ciec tylko ze skrzyni czy może z samego reduktora
Kolor czerwony bo to ten sam olej.overmo pisze:jakiego koloru jest olej w samym reduktorze.
Może zwietrzał . Fakt , ATF aż nos wykręca na lewą stronę. Może to nie olej, a któryś z płynów ? Hamulcowy, chłodniczy ? Kapie na górną część i spływa.overmo pisze: Przypominam że ten czerwony olej nie ma prawie w ogóle zapachu w przeciwieństwie do oleju ze skrzyni który ma intensywny zapach.
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )
- głodźillaryki
- Posty: 1072
- Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
- Lokalizacja: Ryki
- Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
- Postawił flaszek: 12
- Dostał flaszek: 18
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 08 cze 2017 08:40 pm
- Lokalizacja: Rybnik
- Samochód: Pacifica 3,5AWD 2005r.
- Postawił flaszek: 2
Hmmm. Tłumaczyłem sprzedawcy przez telefon kilkukrotnie, że chodzi mi o wyciek z połączenia skrzyni z reduktorem a nie skrzyni z silnikiem.głodźillaryki pisze:Troszkę sie chyba zagalopowales z tym konwerterem
Wycenił mi uszczelniacz reduktora i uszczelniacz "konwentera" ale nie z tego co się orientuję konwenter jest w skrzyni ale od strony silnika a nie reduktora.
- głodźillaryki
- Posty: 1072
- Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
- Lokalizacja: Ryki
- Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
- Postawił flaszek: 12
- Dostał flaszek: 18
- głodźillaryki
- Posty: 1072
- Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
- Lokalizacja: Ryki
- Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
- Postawił flaszek: 12
- Dostał flaszek: 18
Zgłębiłem sprawe i wygląda to tak, ze jest ptu... ma od strony skrzyni simering. dalej jest skrzynia ... mamy tu grubą blache przykręconą 4-ma srubamy a w niej jest osadzony uszczelniacz od strony ptu a od wewnątrz.... czyli od strony skrzyni jest w tej ze tak to ujmuje blasze osadzona bieżnia łożyska a na bieżni oring...
Usilnie staram się pisać poprawnie , i nie robić błędów ortograficznych ( czasami się to udaje...)
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 08 cze 2017 08:40 pm
- Lokalizacja: Rybnik
- Samochód: Pacifica 3,5AWD 2005r.
- Postawił flaszek: 2
Witam ponownie. Wymieniłem ten uszczelniacz ale wyciek się jeszcze powiększył. Po ponownym rozebraniu wszystkiego okazało się, że nowy uszczelniacz jest w pełni szczelny. Obecny wyciek nie jest z tego uszczelniacza ale przelewu (odpowietrznika) reduktora. Co się doleje oleju do skrzyni to w niej opada a podnosi się poziom w reduktorze i olej wyciska górą. Podobno przyczyna może być po stronie przeciągniętego już oleju i starego filtra. Filtr może być przytkany przez co rośnie ciśnienie i olej się pieni efektem czego podnosi się jego poziom. Zleciłem dzisiaj wymianę oleju i filtra i zobaczymy. Nie bardzo jednak rozumiem jak to jest że ten uszczelniacz jest szczelny a olej dostaje się ze skrzyni do reduktora gdzieś pomiędzy półosią. Ktoś mi może to wyjaśnić?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- głodźillaryki
- Posty: 1072
- Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
- Lokalizacja: Ryki
- Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
- Postawił flaszek: 12
- Dostał flaszek: 18
Filtr nie ma nic do tego.
To jest tak o ile pamietam.... półoś jest uszczelniona nie od strony skrzyni tylko z drugiej....
Może sie mylę.... ale. ... chyba nie.... i raczej cieknie przez uszczelniacz od razu na zewnątrz a nie do środka reduktora
Tak czy inaczej trzeba patrzec nie od skrzyni a od strony koła
To jest tak o ile pamietam.... półoś jest uszczelniona nie od strony skrzyni tylko z drugiej....
Może sie mylę.... ale. ... chyba nie.... i raczej cieknie przez uszczelniacz od razu na zewnątrz a nie do środka reduktora
Tak czy inaczej trzeba patrzec nie od skrzyni a od strony koła
Usilnie staram się pisać poprawnie , i nie robić błędów ortograficznych ( czasami się to udaje...)
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 08 cze 2017 08:40 pm
- Lokalizacja: Rybnik
- Samochód: Pacifica 3,5AWD 2005r.
- Postawił flaszek: 2
Re: Wyciek czerwonego oleju
Witam. Ze skrzynią już wszystko ok. Wymiana omawianego wyżej uszczelniacza nic nie dała, nie przyniosła właściwie najmniejszej poprawy. Winowajcą całej tej sytuacji okazał się stary filtr oleju w skrzyni. Miał już tak małą "przepustowość", że powodował spiętrzenie oleju i jego wyciskanie z odpowietrznika. Po wymianie filtra zrobiłem już dobre 2 tyś. km i wszystko działa jak w nowym aucie. Reasumując nie przeciągajcie z wymianą oleju i filtra w skrzyni. Mam nadzieje, że moja historia pozwoli nie jednemu zaoszczędzić na niepotrzebnej wymianie uszczelniacza. Pozdrawiam
- głodźillaryki
- Posty: 1072
- Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
- Lokalizacja: Ryki
- Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
- Postawił flaszek: 12
- Dostał flaszek: 18
Re: Wyciek czerwonego oleju
A dałbym sobie rękę uciąć że filtr nie ma nic do tego
Jak widać myliłem się
Jak widać myliłem się
Usilnie staram się pisać poprawnie , i nie robić błędów ortograficznych ( czasami się to udaje...)