Gaśnie na zimnym podczas parkowania

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Gaśnie na zimnym podczas parkowania

Post autor: Makabra » 30 gru 2016 05:30 pm

Hej. Mam następujący problem. Jak silnik jest zimny to po zapaleniu podczas manewrowania na parkingu auto potrafi zgasnąć parę razy podczas zatrzymywania. Tak jakby skrzynia biegów nie wyrzucała "na luz" podczas zatrzymywania. Ruszam delikatnie do tyłu żeby wycofać z miejsca parkingowego bez użycia gazu i jak naciskam hamulec auto gaśnie. Czuję wtedy tak jakby silnik dalej chciał napędzać auto kiedy naciskam na hamulec i muszę hamulec nacisnąć mocniej żeby auto zatrzymać i wtedy auto staje ale jest szarpnięcie i gaśnie. Czy to wina silnika czy skrzyni biegów? Jak już trochę autem pojeżdżę i silnik jest ciepły nie występują takie objawy.

macias920
Posty: 250
Rejestracja: 16 lip 2013 05:16 pm
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: macias920 » 30 gru 2016 07:49 pm

Pierwsze co powinieneś zrobić to sprawdzenie błędów. Kolejna sprawa odkręć przepustnice i ją wyczyść w rozpuszczalniku odkręć silniczek krokowy tam też dobrze wyczyść kanał i grzybek krokowego zakręć do auta i zobaczysz co się będzie działo. Może być jeszcze kończący się czujnik położenia przepustnicy. W pierwszej kolejności wyczyść przepustnice.
Pacyfica piękne auto!

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 30 gru 2016 07:51 pm

Ok, wezmę to pod uwagę. Czy ktoś jeszcze ma jakieś inne pomysły? Ja niestety obawiam się o skrzynię biegów.

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 30 gru 2016 09:03 pm

Masz silnik 4.0, tam nie ma krokowca, jest elektroniczna przepustnica, która reguluje wolne obroty. Oczywiście możesz ją wymontować i przeczyścić, ale zasadnicze pytanie czy świeci się kontrolka check? Jeśli tak to jakie błędy masz? To że silnik Ci gaśnie na zimnym, to ewidentnie kwestia utrzymania wolnych obrotów, nic złego ze skrzynią.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 30 gru 2016 09:04 pm

Checka nie ma odkąd wymieniłem katalizator, czyli jakoś od chyba 4 miesięcy.

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 30 gru 2016 10:04 pm

OK, podłączyć się pod skaner i sprawdzić korekty krótko i długo terminowe na wolnych i wyższych obrotach, czy czasem nie masz zaciągania lewego powietrza.
Oczywiście nie dzieje się to na LPG? Bo są magicy co potrafią zmusić centralkę LPG do przełączenia na LPG na zimnym silniku.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 30 gru 2016 10:05 pm

Mam instalację BRC nie grzebaną. Dzieje się tak na zimnym silniku więc auto0matycznie pracuje on jeszcze na benzynie. Dodam jeszcze że nie dzieje się tak za każdym razem. Dziś żonie zgasło pięć razy jak chciała pojechać na zakupy. A ja ostatnio jeździłem parę razy i nic się nie działo, chociaż auto stało całą noc, a temperatury są na polu cały czas takie same czyli koło zera.

macias920
Posty: 250
Rejestracja: 16 lip 2013 05:16 pm
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: macias920 » 30 gru 2016 10:31 pm

Jak już się podepniesz pod komputer sprawdź położenie przepustnicy to jest istotna sprawa jak tps będzie przekłamywał auto będzie wariowało.
Pacyfica piękne auto!

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 30 gru 2016 10:39 pm

Z tym kompem bedzie ciężko. Mój elm327 v1.5 nie chce się łączyć. Jakieś sprawdzone oprogramowanie i sprzęt?

macias920
Posty: 250
Rejestracja: 16 lip 2013 05:16 pm
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: macias920 » 30 gru 2016 10:45 pm

Same błędy możesz sprawdzić robiąc "kluczykowanie" to wstępnie już będzie coś wiadomo.
Pacyfica piękne auto!

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 30 gru 2016 10:46 pm

A nie jest tak że w poliftach kluczykowanir już nie działa?

mpspycha
Posty: 2534
Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
Lokalizacja: Poznań-okolica
Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
Postawił flaszek: 14
Dostał flaszek: 16

Post autor: mpspycha » 31 gru 2016 12:48 am

Wysłany: Wczoraj 22:46     
A nie jest tak że w poliftach kluczykowanir już nie działa?
Dokładnie tak :8
pozdrawiam Piotr

http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty

dexus
Posty: 412
Rejestracja: 08 sty 2015 02:00 pm
Lokalizacja: Czchów
Samochód: 300C 5,7 HEMI LPG
Postawił flaszek: 1
Dostał flaszek: 2

Post autor: dexus » 31 gru 2016 09:14 am

W lagunie miałem tak że też potrafiła zgasnąć. Problemem były świece ( i cewki). Ale wydaje mi się że powinny się jakieś błędy pokazać w takim przypadku. Co do sprawdzenia położenia przepustnicy wystarczy jakiś moduł z allegro (ja mam yanosik connect) i program na komórkę
Torque.
Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi.

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 31 gru 2016 11:37 am

Świece mam nowe. Dziś zgaslobdwa rasy przy cofaniu na parkingu marketowym, najczęściej gaśnie przy cofaniu.

marcinn_dd12
Posty: 11
Rejestracja: 22 sie 2014 05:26 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: marcinn_dd12 » 31 gru 2016 12:39 pm

U mnie problem rozwiązało wyczyszczenie przepustnicy. Też potrafił gasnąć na zimno podczas ruszania na wstecznym. Komputer nie pokazywał żadnych błędów.
Do czasu rozwiązania problemu parkowałem tyłem :D
Po czyszczeniu od roku mam spokój.

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 31 gru 2016 01:00 pm

Ok dzięki. A jak dokładnie czyściłeś tą przepustnice? Jakimś preparatem?

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Post autor: west26 » 31 gru 2016 01:38 pm

Możesz użyć preparatu do czyszczenia egr-ów. Ale są też specjalne środki do przepustnic.
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )

karzina
Posty: 12
Rejestracja: 10 kwie 2016 09:48 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: karzina » 31 gru 2016 02:25 pm

Cześć. Moja Packa jak ją kupiłem robiła identycznie, dosłownie. I to charakterystyczne szarpnięcie jak bym sam pisał twój post. Na ciepłym silniku problem znikał.
U mnie brakowało w skrzyni prawie 1,5 litra oleju. Zrobiłem dolewkę i jak ręką odjął. Stawiam na to właśnie.

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 31 gru 2016 02:28 pm

Kurcze olej miałem zmieniany w skrzyni w tym roku w wakacje jakoś na mopar, w sumie 6 litrów kupiłem i chyba nic nie zostało na dolewke. Z tego co patrzyłem to sprawdzanie poziomu to ciężki temat, a jak jest z dolewką?

karzina
Posty: 12
Rejestracja: 10 kwie 2016 09:48 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: karzina » 31 gru 2016 02:37 pm

Dolewasz tylko jeżeli jest za niski poziom. Zgodnie z tabelą niżej. Zrób sobie miarkę z pancerza od linki rowerowej. Ja dokręciłem do niej na końcu czujkę termometru takiego za 8 zł z alledrogo.
___________________________________________________________________________________
Jeżeli nie czujesz się na siłach. To ostrożnie.
Rozgrzej auto, dobrze rozgrzej (przejedź 20-30 km). Wtedy skrzynia powinna mieć te 70-80 stopni. Wtedy na miarce powinno być 36-40 mm. Jeżeli będzie dużo mniej to masz ewidentną diagnozę. U mnie było 5mm! Jeżeli różnica będzie mała 5-10-15mm to ostrożnie bo błąd takiego pomiaru może być znaczny.
Pomiar:
silnik pracuje cały czas podczas pomiaru!
1. skrzynia gorąca
2. wachlujesz wajchą biegów P-D-R-P P-D-R-P
3 ustawiasz P
4 wkładasz miarkę w otwór do pomiaru (do odporu)
5 wyciągasz i mierzysz ile zaznaczyło się oleju na miarce
Załączniki
Test10.jpg
Ostatnio zmieniony 31 gru 2016 03:00 pm przez karzina, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 31 gru 2016 02:59 pm

Makabra pisze: Z tego co patrzyłem to sprawdzanie poziomu to ciężki temat, a jak jest z dolewką?
Jaki problem?! Wyciągasz bagnet silnikowy, wycierasz go i wkładasz w tubę pomiarową aż poczujesz opór, wyciągasz bagnet i mierzysz miarką wskazanie. Jeśli mieści się w zakresie z powyższej tabeli to nic nie dolewasz, jak trzeba dolać, to dolewasz tą samą tubą którą dokonywałeś pomiaru, oczywiście musisz nałożyć lejek. Czynności pomiarowe dokonujesz na rozgrzanej skrzyni i pracującym silniku. Ja osobiście wątpie żeby to skrzynia powodowała gaśnięcie silnika, ale bez skanera który odczyta położenie pedału gazu, położenie przepustnicy, korekt paliwowych to będzie ciężko tak z fusów zdiagnozować co się dzieje.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 31 gru 2016 03:22 pm

Ok a gdzie jest dokładnie ta tuba pomiarowa? Coś mi się kojarzy, że w poliftach coś tam zmienili z tym mierzeniem, że miarki już nie dawali i trzeba było właśnie dokupić/dorobić.

karzina
Posty: 12
Rejestracja: 10 kwie 2016 09:48 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: karzina » 31 gru 2016 03:33 pm

Tubę masz pomiędzy silnikiem a akumulatorem. Zatkana plastikowym korkiem przy wyciąganiu chyba trzeba przekręcić go w lewo jak pamiętam. Dobrze podpowiada lutek34 pomiar zrób miarką od oleju. A poziom zmierzysz metrówką na miarce olejowej. Na teraz ci wystarczy. Ale jak oleju będzie za mało to lepiej zleć uzupełnienie dla kogoś kto się zna. Bo widzę że nie jesteś biegły w majsterkowaniu. A ASB to wymagający element.
Zobacz czy skrzynia jest sucha i nie cieknie?
U mnie ciekła przy misce pod którą jest filtr.

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 31 gru 2016 03:45 pm

No jakby ciekło i były takie ubytki jak u Ciebie, to by chyba plama pod autem była. A tu pod autem suchutko. Będę sprawdzał te wycieki i obczajał to mierzenie oleju 😀 Do odważnych świat należy, ale bywam ostrożny w takich sprawach i nic na siłę.

karzina
Posty: 12
Rejestracja: 10 kwie 2016 09:48 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: karzina » 31 gru 2016 04:08 pm

Ja autko kupiłem w takim stanie. Naprawiłem to w pierwszych 2 tygodniach bo nie dało się jeździć. Więc u mnie na podjeździe też nie zdążyło nakapać. A i poziom był taki że i nie było co kapać. Ale objawy były identyczne. U mnie też najczęściej gasł przy wbijaniu R. Z D było jakby trochę lepiej ale też gasł od czasu do czasu. Dochodziło do tego że nawet bez trzymania hamulca potrafiło zdusić motor.

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 31 gru 2016 04:17 pm

Dziś u mnie było tak że jak chciałem zaparkować to wbiłem wsteczny i kreciłem kierownicą. Jak już skręciłem to puściłem hamulec żeby ruszyło i wtedy szaprnęło i zgasło. Póki hamulec trzymałem na wstecznym to normalnie pracowało, ale czuć było że auto się chce rwać do tyłu od momentu wbicia R.
Czasami znowu mam taką sytuację że na zimno po nocy chce ruszyć. Na płaskim wrzucam D i puszczam hamulec, a auto nie rusza ani trochę, dopiero jak dodam gazu to wtedy zaczyna się zbierać.

karzina
Posty: 12
Rejestracja: 10 kwie 2016 09:48 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: karzina » 31 gru 2016 04:37 pm

Sprawdź ten poziom i możliwe że wszystko się wyjaśni. Bo będziemy gdybać i szukać nie wiadomo czego. A tak wyeliminujesz skrzynię. Ja stawiam na to właśnie.

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 31 gru 2016 04:54 pm

Tak zrobię, i kupię też ten interfejs co by się nie okazało że jakieś błędy się schowały :)

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 01 sty 2017 07:13 pm

Makabra pisze:Ok a gdzie jest dokładnie ta tuba pomiarowa?.
Obrazek
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

verbea
Posty: 1353
Rejestracja: 03 mar 2012 07:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: verbea » 01 sty 2017 09:44 pm

Panowie. To że silnik pracuję źle na benzynie może być winą ustawień LPG. Zrozumcie że źle ustawiona LPG rozwala mapy benzynowe. Nie szukajcie nie wiadomo czego. Najpierw popatrz na mapy gazowe a dopiero później szukaj gdzie indziej. Według mnie masz zbyt ubogą mieszankę na wolnych obrotach

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 01 sty 2017 10:51 pm

Ja tam się nie znam, ale zaczynałbym raczej od rzeczy najprostszych.
Sprawdzić poziom oleju nie zaszkodzi co jakiś czas - a jak ktoś ma nawyk raz na tydzień lub raz na miesiąc to tylko powiem brawo.
Z innych banałów to bym sobie strzelił reset ECU i zobaczył co przyniesie. Jak pozytyw to bingo. Jak neutral to potrzebny szpieg z krainy deszczowców. Jak negatyw... - Jaki negatyw??? W tej zabawie nie ma miejsca na negatyw.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 02 sty 2017 11:53 am

Ok, zacznę od postów powyżej. Byłem jakieś 2 miesiące temu na serwisie LPG w firmie w której był montowany, czyli Czakram w Tarnowie. Nie znam się na mapach więc ciężko mi coś powiedzieć, czy zrobili dobrze, czy zrobili źle. Chyba trzeba się zacząć i w tym doktoryzować :/ Jedyne co, to wydaje mi się że gdyby mieszanka była uboga, to by go muliło zanim zgaśnie, a on się rwie jak dziki jak go na wstecznym trzymam z wciśniętym hamulcem.

Dziś kupiłem yanosik connect, błędów nie ma żadnych. reset ECU to odpięcie akumulatora na jakiś czas?

Sprawdziłem poziom oleju w skrzyni bagnetem od oleju w silniku. Co prawda tylko na zimnym wyłączonym. Ale to taki test na szybko, żeby się obeznać z samą możliwością sprawdzania. Teraz jak już wiem że się da, i wiem jak, to już będę sprawdzał okresowo. Wyniki są chyba bardzo złe. W innym temacie kolega pach też sprawdzał u Siebie na zimnym niepracującym (niezgodnie ze sztuką) i u niego jest prawie dwa razy więcej oleju na bagnecie.
Dziś zrobię jeszcze test na rozgrzanym pracującym i zdjęcie z centymetrem.

Mój pomiar na zimno:
Obrazek

Zdjęcie kolegi pach:
Temat z którego wziąłem zdjęcie:
http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.p ... sc&start=0
Obrazek

Teraz jeszcze pozostaje kwestia pomiaru temperatury oleju w skrzyni. Ktoś napisał że można zmierzyć to pirometrem. Czy to jest dobry pomysł?
Czy taki wystarczy?
http://allegro.pl/liqoo-pirometr-cyfrow ... 02909.html
Może lepiej kupić zwykły termometr na kablu i wetknąć w otwór serwisowy skrzyni?

verbea
Posty: 1353
Rejestracja: 03 mar 2012 07:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: verbea » 02 sty 2017 01:55 pm

Pamiętaj że olej należy sprawdzać na pracującym silniku ze skrzynią w pozycji N

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 02 sty 2017 02:01 pm

verbea pisze:ze skrzynią w pozycji N
Jesteś Krzyśku pewien że chodzi o skrzynię w pozycji N?
Na mój gust skrzynia jest w pozycji horyzontalnej i nie należy tego zmieniać (zresztą nie bardzo się da - szczególnie przy konieczności zachowania "jezdności" auta)..
N to według mnie nie skrzynia a dźwignia :P
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 02 sty 2017 02:13 pm

Tak pamiętam o sprawdzeniu na ciepłym. Ale szkoda mi jeździć bez celu zebybauto zagrzać i sprawdzać. Jak chodzi o mierzenie temperatury to ktoś ma jakieś doświadczenia ?

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 02 sty 2017 02:51 pm

karzina pisze:Cześć. Moja Packa jak ją kupiłem robiła identycznie, dosłownie. I to charakterystyczne szarpnięcie jak bym sam pisał twój post. Na ciepłym silniku problem znikał.
U mnie brakowało w skrzyni prawie 1,5 litra oleju. Zrobiłem dolewkę i jak ręką odjął. Stawiam na to właśnie.
Hej a sprawdzales na bagnecie ipe tego ubytku Miałeś? Skąd wyszło że trzeba było akurat 1,5 litra dolać.

mpspycha
Posty: 2534
Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
Lokalizacja: Poznań-okolica
Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
Postawił flaszek: 14
Dostał flaszek: 16

Post autor: mpspycha » 02 sty 2017 03:30 pm

Makabra pisze:szkoda mi jeździć bez celu zebybauto zagrzać i sprawdzać
chodzi o sprawdzenie na pracującym silniku, a nie koniecznie rozgrzanym
poziom dla zimnego masz na wykresie kilka postów powyżej
pozdrawiam Piotr

http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 02 sty 2017 04:17 pm

No to jest problem. Na odpalonym i zagrzanym tak, że jechałem pół godziny przez miasto, z czego polowe stałem w korku, to na miarce praktycznie w ogóle oleju nie ma. Ledwo na końcówce bagneta coś się można dopatrzeć, możliwe że bagnet zbiera olej ze ścianki jak go wkładam i wyciągam.
Na odpalonym było przed polem wykratkowanym, i tak bardzo niewyraźnie, że nawet nie robiłem zdjęcia. To jest na zgaszonym jak odstało jakieś 10 minut.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 02 sty 2017 04:42 pm przez Makabra, łącznie zmieniany 1 raz.

karzina
Posty: 12
Rejestracja: 10 kwie 2016 09:48 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: karzina » 02 sty 2017 05:00 pm

Witam. Pomiar na zgaszonym nic ci nie da. Dopiero jak silnik pracuje, pompa wypełnia olejem obieg i konwerter a wtedy w misce poziom ostro spada.

Myślę że właśnie zdiagnozowałeś problem swojej Packi. U mnie poziom był nawet trochę wyższy niż u ciebie. Na rozgrzanym było około 5mm na miarce (podczas pracy!). Te 1,5 l wyszło mi doświadczalnie. Na gorącym silniku pracował a ja mierzyłem i powoli dolewałem aż osiągnęło poziom i tyle właśnie mi wlazło. Tak myślę że też zmieścisz około 1 do 1,5 l.

Ja do pancerzyka z linki od roweru na końcu dokręciłem czujkę termometru za 8 zł (taki z czujką na kabelku) i jak mierzę poziom to jednocześnie mam pomiar temperatury. Działa super i bardzo wygodnie. No i dokładność wysoka bo mały błąd pomiaru temperatury.

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 02 sty 2017 05:12 pm

Tak patrzę na tę tabelkę i by wychodziło że na pracującym silniku to mało tego oleju powinno być na bagnecie. Nie wiem jaką miał temperaturę jak sprawdzałem, więc ciężko mi się odnieść do tego wykresu. Masz na tym pancerzu naniesioną jakąś skalę? Zrobiłbyś zdjęcie jak przymocowałeś ten czujnik temperatury do pancerza :)

verbea
Posty: 1353
Rejestracja: 03 mar 2012 07:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: verbea » 02 sty 2017 07:01 pm

M. pisze:Na mój gust skrzynia jest w pozycji horyzontalnej i nie należy tego zmieniać (zresztą nie bardzo się da - szczególnie przy konieczności zachowania "jezdności" auta)..
N to według mnie nie skrzynia a dźwignia

Mariusz w dobrej formie. :) A jak skrzynia nie będzie sterowana dźwignią to co zrobić?
A N to oznacza północ a nie dźwignie:)

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 02 sty 2017 07:27 pm

Zrobiłem jeszcze test z termometrem pokojowym. Chociaż mam wątpliwości co do wskazań temperatury, bo jak skończyłem to się bateria wyładowała... Ile może mieć ten olej temperatury, jak na polu jest 0 stopni, a auto stało już z 3 godziny? Odpaliłem i pochodziło 5 minut na N i temperatura doszła do 27stopni, a na miarce ledwo co oleju.
Jedyne czego jestem pewny, to mój pomiar na zimnym wyłączonym wykazał dużo mniej niż u kolegi pach.

Obrazek

Obrazek

karzina
Posty: 12
Rejestracja: 10 kwie 2016 09:48 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: karzina » 02 sty 2017 11:02 pm

Oto moja miarka. Obudowa linki jest pusta w środku i wystarczająco sztywna. Środkiem puściłem kabelek. A sam czujnik i wyście przewodu zamocowałem rurką termokurczliwą.
Bez dokładnego pomiaru temperatury oleju ciężko ci będzie sprawdzić jego poziom. Zmiana temperatury powoduje dosyć znaczną zmianę w poziomie.
Załączniki
IMG_20170102_224133.jpg

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 03 sty 2017 12:55 am

Makabra pisze:Jedyne czego jestem pewny, to mój pomiar na zimnym wyłączonym wykazał dużo mniej niż u kolegi pach.
Mieszanie pomiarów na zimnym i ciepłym prowadzi w pole. Skup się na tym co pokazuje wykres i w jakich warunkach tak być powinno.
Jak nie wiesz i masz obawy jak ustalić ile dolać to proponuję kierunek warsztat (byle kumaty w te klocki) i zrobią za Ciebie.
Jak nie masz obaw i chcesz sam to kup sobie 2 bańki po litrze, wlej jedną (za dużo na bank nie będzie) i sprawdź po bożemu po dolaniu. Wtedy będziesz wiedział ile z drugiej bańki dolać. pamiętaj, że nie musisz z dokładnością do milimetra na miarce - byle w ramach tolerancji.

Za czasów słusznie minionych w trakcie spełniania zaszczytnego obowiązku w stosunku do Ojczyzny, chłopcy w jednostce mawiali: "Masz łeb i ch... to kombinuj".
Życzę sukcesów.
verbea pisze:A N to oznacza północ a nie dźwignie
Myślisz Krzysiu, że auto trzeba ustawić mordą na północ? Czy wręcz przeciwnie?
Piszesz "dźwignie"... Nie piszesz wszak kto i co będzie dźwigać. Doprecyzuj pls.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

mpspycha
Posty: 2534
Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
Lokalizacja: Poznań-okolica
Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
Postawił flaszek: 14
Dostał flaszek: 16

Post autor: mpspycha » 03 sty 2017 01:13 am

M. pisze:Piszesz "dźwignie"... Nie piszesz wszak kto i co będzie dźwigać. Doprecyzuj pls.
no tym to już mnie dobiłeś :mrgreen: :mrgreen:
prawie poplułem monitor :lol:
flaszeczka amola (chyba że wolisz a-mole)
pozdrawiam Piotr

http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty

Makabra
Posty: 170
Rejestracja: 24 lut 2016 12:29 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Makabra » 03 sty 2017 07:16 am

No zamówiłem już olej, więc nie ma odwrotu :) W sumie 13 litrów zamówiłem, a co się będę ograniczał do dwóch baniek :mrgreen:
karzina elegancko Twój czujnik temperatury wygląda. Jeszcze pytanie techniczniczne, jak go wtykasz do skrzyni która ma te 70stopni, to jak szybko zmienia się wskazanie temperatury na wyświetlaczu?

karzina
Posty: 12
Rejestracja: 10 kwie 2016 09:48 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: karzina » 03 sty 2017 06:23 pm

Temperatura zmienia się bardzo szybko kilkanaście sekund wystarczy. Czujnik jest metalowy i odkryty z czoła więc szybko łapie temperaturę. Z koszulką termokurczliwą też nic się nie dzieje. A nawet gdyby zmiękła to i tak czujnik jest szerszy niż otwór w miarce i opiera się o nią więc do środka się nie wciśnie. Mierzę co jakiś czas kontrolnie i działa rewelacyjnie.
Tylko baterie wyciągam z termometru jak leży, bo szybko się wyładowują.

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 04 sty 2017 08:16 pm

karzina pisze:Oto moja miarka...
Super pomysł i wykonanie. Jeszcze jak dodasz
podziałkę w mm na tych rurkach to będzie ultra :D
Serwisy powinny kupić od Ciebie ten patent
(oczywiście za grubą kasę :lol:
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

verbea
Posty: 1353
Rejestracja: 03 mar 2012 07:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: verbea » 04 sty 2017 09:12 pm

Przepraszam z odchodzenie od tematu
Mariusz. To w Twoim poście jest określenie "dźwignia" . Jeśli chcesz to możemy dalej bawić się w słówka. Dziwi mnie że Ty jako znawca tematu używasz takich określeń na "wybierak biegów"
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 04 sty 2017 11:04 pm

verbea,
Off
Moja uwaga dotyczyła jedynie zjedzonego ogonka (miało być jak sądzę "dzwignię" - rzeczownik, napisałeś "dźwignie" - to chyba czasownik?.
I jakkolwiek znam i rozumiem określenie "wybierak" to go raczej nie używam - w tym wątku z pewnością nie użyłem.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Zablokowany

Wróć do „silnik 4,0”