Gaśnie po pierwszym odpaleniu.

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Gaśnie po pierwszym odpaleniu.

Post autor: max » 28 lip 2014 10:02 am

Witam Kolegów.
Moja Kasztanka postanowiła ostatnio stawa dęba po pierwszym odpaleniu jak silnik jest całkowicie wystudzony.
Odpala na dotyk, ale wystarczy przejechanie około 100-u metrów by obroty spadły i silnik zgasł w czasie jazdy. Ponowne uruchomienie nie jest możliwe jeśli nie nacisnę pedału gazu przynajmniej do połowy jego skoku. Po takiej procedurze Kryśka zachowuje się jak gdyby nigdy nic się nie stało, problem znika do ponownej próby uruchomienia i jazdy na zupełnie wystudzonym silniku. Występowanie tego psikusa nie jest związane z LPG, zaczęło się przed zamontowaniem instalacji. Czekanie po uruchomieniu aż silnik zejdzie z ssania na 700obr/min nic nie zmienia, wyłączona klima też. Dopiero dłuższe rozgrzewanie silnika powoduje nie wystąpienie objawu. Komputer nie wyrzuca błędu.

Z góry dziekuję za pomoc w rozwiązaniu zagadki.

czarny góra
Posty: 595
Rejestracja: 28 sie 2010 03:57 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: czarny góra » 30 lip 2014 07:37 pm

miałem podobny problem - nieszczelność reduktora gazowego po wymianie na nowy jest ok.
pozdrawiam i mam nadzieję ,że pomogłem

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: max » 01 sie 2014 09:39 am

u mnie ta przypadłośc pojawiła się na Pb, jak jeszcze nie miałem instalacji gazowej.
Przed wczoraj wyskoczył mi w końcu błąd : P;0406 - błąd czujnika temperatury recyrkulacji spalin; diagnoza : padnięty zawór recyrkulacji spalin.
Wyżej wymieniony nabyty droga zakupu w serwisie w cenie 485pln, wymieniony bay home made przywrócił Kasztanke w cugle bez fochów.

czarny góra thx za zainteresowanie, dobrze wiedzieć, że taka przypadłośc może by spowodowana reduktorem gazu.
pozdro

Awatar użytkownika
Jędrek
Posty: 1009
Rejestracja: 11 lip 2015 04:21 pm
Lokalizacja: Dęblin
Samochód: Pacifica 4,0 z 2008r.
Postawił flaszek: 2
Dostał flaszek: 5

Post autor: Jędrek » 09 wrz 2016 03:59 pm

Nie chcę zakładać nowego tematu więc napiszę tutaj . Co prawda w moim przypadku nie ma mowy o gaśnięciu silnika po odpaleniu ale mam inne objawy . Mianowicie gdy silnik - zimny pięknie odpala ale po dodaniu gazu nie wchodzi na obroty a wręcz ma tendencję do gaśnięcia ; puszczam pedał gazu - pięknie pracuje na wolnych obrotach . Gdzieś po 15-20 sekundach wszystko jest OK . Przy obecnych ciepłych dniach nie stanowi to problemu ale zima za pasem . Nie ma mowy o LPG gdyż jak wspomniałem , silnik zimny więc benzynka . :S :/
Paca 4,0l SS z 2008r Pb + Lpg .

ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik 4,0”