Mam nastepujacy problem, podczas dodawania gazu w silniku 3,8 wciaga, a raczej zasysa do srodka waz, ktory laczy blok silnika z chlodnica. Nie wiem czy to normalne zjawisko? chodzi o 4-5 cm przewod, z tego co wiem odprowadza cieplo z silnika, ale zeby go wciagalo to jeszcze sie nie spotkalem.
Druga sprawa, silnik ciagnie do 4000 obr/min, zarowno na baenzynie jak i na gazie, to chyba normalny objaw, chyba powyzej 3 tys z groszem automatu sie nie ciagnie:)
Wciąganie (zapadanie się) węża płynu chłodniczego -nor
Wciąganie (zapadanie się) węża płynu chłodniczego -nor
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970 01:00 am przez mkenad, łącznie zmieniany 1 raz.
on board
-
LedPacyfica
- Posty: 7
- Rejestracja: 03 cze 2010 08:07 am
- Lokalizacja:
- Samochód:
Panowie a jak z przeplywem w waszych chłodnicach ?
może jakieś zamulone są bo to że górny wciąga po dodaniu gazu to ustaliilśmy że to normalka i jest we wszystkich natomiast jak kolega pisał parę postów wyżej że na wolnych ma to samo to może wina zapchanej chłodnicy ?
może jakieś zamulone są bo to że górny wciąga po dodaniu gazu to ustaliilśmy że to normalka i jest we wszystkich natomiast jak kolega pisał parę postów wyżej że na wolnych ma to samo to może wina zapchanej chłodnicy ?
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.
-
LedPacyfica
- Posty: 7
- Rejestracja: 03 cze 2010 08:07 am
- Lokalizacja:
- Samochód:
W moim przypadku oba węże, zarówno górny jak i dolny wciąga, a chłodnice nawet ominięto wężem łączącym i nic. Jak to mówi mechanik powstaje gdzieś podciśnienie. A jeśli chodzi, że te typy tak mają, to proszę podnieść pierwszą lepszą maskę Pacyfic i pokazać wciągający się wąż, a z resztą o czym my mówimy, czy producent pozwoliłby na taką fuszerkę.
ta masz racje tylko nie brakło dysku a czasu ale postaram się coś wydłubać dzisiaj jak coś znajdęzyga pisze:na gorsze fuszerki sobie pozwalają swojego czasu Widlak zbierał chyba TBS ale pewnie przestał bo brakło miejsca na dysku pewnie:)
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.
Witam czy coś się wyjaśniło w waszym temacie ??? Ostatnio zauważyłem u siebie to samo. Wąż od termostatu do chłodnicy się spłaszcza a płyn chłodniczy w zbiorniczku rośnie. Myślałem jeszcze że może zbiorniczek ma jakąś nieszczelność.
Jak macie jakieś rady bądź pomysły będę wdzięczny za pomoc.
Jak macie jakieś rady bądź pomysły będę wdzięczny za pomoc.
Kiedyś Pacyfica 4,0 AWD
teraz Skoda superb kombi
teraz Skoda superb kombi
Dzięki luki też tak zrobiłemluki009 pisze:gdy układ miałem nieodpowietrzony to też tak miałem,po zabiegu nie mam z tym problemu wogóleLedPacyfica pisze: to proszę podnieść pierwszą lepszą maskę Pacyfic i pokazać wciągający się wąż
w tej chwili jest wszystko ok ... rura już nie mięknie - bez skojarzeń flacha dla ciebie
wciąganie węza
tu masz zdjęcie co prawda 4.0 ,ale w 3.5 jest w tym samym miejscu...
Ostatnio zmieniony 09 lut 2012 11:21 pm przez Łuki, łącznie zmieniany 1 raz.
Gas-guzzler
znaczy po lewej stronie...maur pisze:A symtrycznie - po prawej stronie na wysokości mniej więcej zbiornika płynu wspomagania masz korek w chłodnicy (przynajmniej mieć powinieneś) do odpowietrzenia chłodnicy.
jeśli chodzi o odpowietrznik to masz jeszcze jeden na klucz chyba 9 odpowietrznik metalowy wkręcany z tyłu termostatu na tzw.fauceeldorin pisze:Łukasz i Mariusz piękne dzięki za info. Pogapię się na tą rurkę.
Ostatnio zmieniony 09 lut 2012 11:17 pm przez Łuki, łącznie zmieniany 1 raz.
Gas-guzzler
-
M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Zwykle strona pasażera to strona prawa a strona kierowcy to strona lewa (w krajach kontynentalnej Europy ale nie tylko).
A żeby było wszystko jasne ten sam obrazek i na żółto rejon odpowietrznika chłodnicy.
A żeby było wszystko jasne ten sam obrazek i na żółto rejon odpowietrznika chłodnicy.
Ostatnio zmieniony 09 lut 2012 11:19 pm przez M., łącznie zmieniany 1 raz.
... chyba mam ten sam problem.
Rura spłaszcza się i przy takich mrozach jak obecnie -15 do -25 włącza mi się wentylator podczas jazdy.
Raz zatrzymałem się i podniosłem maskę, rura była spłaszczona, wentylator wył, odkręciłem korek od zbiorniczka delikatnie, zassał powietrza, rura się wyprostowała i po chwili wentylator ustał. Myślałem, że już po problemie, ale wciąż to powraca.
Teraz jechałem trace 400km i co wyhamowałem do zera to słyszę, że znowu wyje wentylator a na zewnątrz - 15 C
Teraz jak czytam post o zapowietrzonej chłodnicy to sobie myślę, że to może właśnie ten powód jest.
Co sądzicie ?
Rura spłaszcza się i przy takich mrozach jak obecnie -15 do -25 włącza mi się wentylator podczas jazdy.
Raz zatrzymałem się i podniosłem maskę, rura była spłaszczona, wentylator wył, odkręciłem korek od zbiorniczka delikatnie, zassał powietrza, rura się wyprostowała i po chwili wentylator ustał. Myślałem, że już po problemie, ale wciąż to powraca.
Teraz jechałem trace 400km i co wyhamowałem do zera to słyszę, że znowu wyje wentylator a na zewnątrz - 15 C
Teraz jak czytam post o zapowietrzonej chłodnicy to sobie myślę, że to może właśnie ten powód jest.
Co sądzicie ?
XmaX
xmax pisze:... chyba mam ten sam problem.
Rura spłaszcza się i przy takich mrozach jak obecnie -15 do -25 włącza mi się wentylator podczas jazdy.
Raz zatrzymałem się i podniosłem maskę, rura była spłaszczona, wentylator wył, odkręciłem korek od zbiorniczka delikatnie, zassał powietrza, rura się wyprostowała i po chwili wentylator ustał. Myślałem, że już po problemie, ale wciąż to powraca.
Teraz jechałem trace 400km i co wyhamowałem do zera to słyszę, że znowu wyje wentylator a na zewnątrz - 15 C
Teraz jak czytam post o zapowietrzonej chłodnicy to sobie myślę, że to może właśnie ten powód jest.
Co sądzicie ?
Pewnie to jest właśnie przyczyna. U mnie tak było z lewej strony od chłodnicy masz odpowietrznik. Ja odkeciłęm u siebie to dmuchnęło powietrze po zabiegu jak na razie jest ok.
tak na czuja, dziś to zrobiłem. Psiuknęło powietrze a po chwili poleciał płyn, zobacze jak teraz będzie się to zachowywało.
Dam znac po jakimś czasie.
[ Dodano: Nie Lut 12, 2012 20:47 ]
... czy ta rura zaznaczona na czerwono na obrazku powyżej, powinna być TWARDA czy miękka podczas normalnej pracy silnika ... i bez skojarzeń proszę o fachową odpowiedź.
Dam znac po jakimś czasie.
[ Dodano: Nie Lut 12, 2012 20:47 ]
... czy ta rura zaznaczona na czerwono na obrazku powyżej, powinna być TWARDA czy miękka
podczas normalnej pracy silnika ... i bez skojarzeń proszę o fachową odpowiedź.XmaX
-
M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
xmax,
Mam podobnie jak Ty 2007 więc można na spoko porównywać.
I tak bez skojarzeń:
Na początku jak silnik nie jest rozgrzany i nie ma ciśnienia w układzie chłodzenia to rura jak to rura jest miękka.
Jak rosnące ciśnienie pobudzi ją to staje się twardsza aż w końcu jest twarda - co prawda nie jak stal ale to nie metal.
Jeśli masz twardą to żadnych pigułek nie musisz stosować, że o kolorach tychże nie będę wspominać.
Co ważne układ powinien być wypełniony płynem chłodniczym, a w nadciśnieniowym zbiorniku wyrównawczym jego poziom powinien być w zakresie minimum-maximum. Różnice poziomu na zimnym i ciepłym powinny być niewielkie - jak są istotne może to świadczyć o obecności powietrza w układzie. Powietrza, którego rozszeżalność termiczna jest zdecydowanie większa niż płynu chłodniczego - stąd wahania poziomu ciepły - zimny.
Mam podobnie jak Ty 2007 więc można na spoko porównywać.
I tak bez skojarzeń:
Na początku jak silnik nie jest rozgrzany i nie ma ciśnienia w układzie chłodzenia to rura jak to rura jest miękka.
Jak rosnące ciśnienie pobudzi ją to staje się twardsza aż w końcu jest twarda - co prawda nie jak stal ale to nie metal.
Jeśli masz twardą to żadnych pigułek nie musisz stosować, że o kolorach tychże nie będę wspominać.
Co ważne układ powinien być wypełniony płynem chłodniczym, a w nadciśnieniowym zbiorniku wyrównawczym jego poziom powinien być w zakresie minimum-maximum. Różnice poziomu na zimnym i ciepłym powinny być niewielkie - jak są istotne może to świadczyć o obecności powietrza w układzie. Powietrza, którego rozszeżalność termiczna jest zdecydowanie większa niż płynu chłodniczego - stąd wahania poziomu ciepły - zimny.
dużo mi wyjaśniłeś.
Odpowietrzyłem układ, więc teraz poobserwuję.
ps. gdy pisałem te posty pare dni temu i miałem te problemy zauważyłem, że w zbiorniczku jest zbyt dużo płynu - ponad MAX na rozgrzanym silniku. Na zimnym jest na MIN.
wzrócę teraz uwagę i dam znać, czy samo odpowietrzenie przyniosło jakiś efekt.
Odpowietrzyłem układ, więc teraz poobserwuję.
ps. gdy pisałem te posty pare dni temu i miałem te problemy zauważyłem, że w zbiorniczku jest zbyt dużo płynu - ponad MAX na rozgrzanym silniku. Na zimnym jest na MIN.
wzrócę teraz uwagę i dam znać, czy samo odpowietrzenie przyniosło jakiś efekt.
XmaX
-
M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Powietrze w układzie podczas nagrzewania rozszerza się a jako że nie może się wydostać wypiera płyn. Stąd rosnący poziom w zbiorniku wyrównawczym. Z kolei jak stygnie - powietrze się kurczy i wciąga płyn ze zbiornika wyrównawczego. Ot standardowe prawo fizyki.
Może być niemiło jeśli powietrze ograniczałoby efektywne chłodzenie istotnych elementów silnika.
Może być niemiło jeśli powietrze ograniczałoby efektywne chłodzenie istotnych elementów silnika.
-
PelEe
- Posty: 359
- Rejestracja: 19 sie 2010 01:19 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- Samochód: Touring 3,5 AWD 2005
hej,luki009 pisze:spoko,najważniejsze że wszystko jasne i poprawione
[ Dodano: Czw Lut 09, 2012 23:28 ]
tu wrzucam fotkę tego drugiego odpowietrznika... numer 2
[ Dodano: Czw Lut 09, 2012 23:41 ]
oczywiście drugi dotyczy silnika 3.5
czyli żeby odpowietrzyć chłodnicę w 3,5 - trzeba odkręcić ten korek numer 2 gdy silnik jest rozgrzany i poczekać aż do wycieku płynu? czy coś jeszcze trzeba zrobić? czy to się robi na zimnym, wyłączonym silniku?
/Marcin
,tak dokładnie i powtarzać potem czynność na korku pierwszym oczywiście jak termostat otwartyPelEe pisze:czyli żeby odpowietrzyć chłodnicę w 3,5 - trzeba odkręcić ten korek numer 2 gdy silnik jest rozgrzany i poczekać aż do wycieku płynu?
do momentu pajawienia sie płynu bez pęcherzyków powietrza...Gas-guzzler