chryslerforum.pl

Witajcie. Macie może jakieś doświadczenia odnośnie firm produkujących pompy wody do packi 3,8 l rok 2005? Zajrzałem dzisiaj pod autko i z okolic wału idą piękne bryzgi płynu chłodniczego więc obstawiam pompę. Oczywiście człowiek to specyficzna istota, która tego typu zagadnienie rozpatruje w kategoriach ekonomii więc czy jeśli zakupię pompę firmy nty to czy taka decyzja za jakiś czas zemści się?

Ja bym radził cos teoretycznie moze lepszego, bo to nty to jakaś chyba niedorobiona produkcja i wszystko wadliwe

Większość dostępnych pomp to jakieś bliżej niezidentyfikowane obiekty, które różnią się nieznacznie ceną. Rządna marka nie budzi zaufania i jeżeli każda z pomp to firma krzak więc siłą rzeczy padło na najtańszą. Ufam, że wyprowadzić mnie z błędu i podacie linka do czegoś bardziej solidnego.

Zanim kupisz pompę zidentyfikuj miejsce przecieku.
Jest wciskany na oringu metalowy króciec w pompę. W Voyku lubił gnić i przeciekać.
To bym prędzej obstawiał a nie pompę.

Jacenty no właśnie opakowanie i cena mogą sie różnic, a w środku to samo.....
Niestety takie czasy......gdy tanie i droge,pod różnymi nazwami z jednej Chinskiej fabryki...

Koledzy, czy macie jakieś doświadczenia z firmą FMI. Ich pompy to koszt w granicach 250zł, o stówkę więcej niż ta z pierwszego posta.
Dzisiaj mechanicy niestety nie byli w stanie zdiagnozować miejsca wycieku ponieważ na czas oględzin wyciek nie miał miejsca. Dodam iż z rana kiedy silnik zimny, słychać przerywany, metaliczny dżwięk z okolic pompy lub napinacza paska. Taki świerszcz pod maską, który cichnie po kilku kilometrach.

O pompie nic nie wiem, ale skoro wydaje jakies dzwieki z tych okolic (zakladam,że to nie pasek osprzętu) to naprawde odradzam jakąkolwiek jazde, bo możesz narobić sobie kosztów jak się pompa zablokuje i spali pasek... Nie musi się nawet urwać, by rozrzad się przedstawił w skutek braku naciągu...

Firma NTY nie jest złą firmą.Znajomy mechanik mówił mi że to jest dobra firma.
Zresztą wcześniej kupiłem przednią piastę tej firmy.Jeździ ponad rok i jest normalnie.

Ale tak w ogóle.... To zdaje się, ze to tylko logo.... doczepiajá,a produkcja, to zbieranina z Chińskich i Tajwańskich stodół.... Jedno jest ok,drugie zupelnie nie pasuje....loteria po prostu....
To że coś zadziała, to nie swiadczy o całokształcie marki.....
A całokształt jest na marnym poziomie.
Nty, to tylko jedna zaleta - niska,a raczej najnizsza cena,i to wszystko.

głodźillaryki Tak na marginesie to silnik 3,8 jest na łańcuszku i blokująca pompa nie wpłynie negatywnie na stan rozrządu. Co do pompy NTY to mam raczej uzasadnione obawy ponieważ jak sobie przypominam to mając swego czasu omegę chyba właśnie owa pompa zablokowała mi pasek rozrządu, uszkadzając tym samym głowicę. Właśnie dlatego zwróciłem się do was z zapytaniem odnośnie jakości lub ewentualnych nazw firm bardziej wiarygodnych niż nieszczęsne nty.

głodźillaryki pisze: ↑

06 sie 2019 08:37 pm

...się pompa zablokuje i spali pasek... Nie musi się nawet urwać, by rozrzad się przedstawił w skutek braku naciągu...

Dyskutujemy o Ch. Pacifica 3,8 gdzie rozrząd na łańcuchu - pewnie nie zauważyłeś.

A no tak M. / Jacent Słuszna uwaga,rzeczywiscie to umknęło sorry