Dziwny świst - syk podczas przyspieszania

jednym stuka innym puka :)
Tomislaw
Posty: 87
Rejestracja: 31 gru 2009 04:32 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Dziwny świst - syk podczas przyspieszania

Post autor: Tomislaw » 04 lis 2010 08:57 pm

Witam,

Zauważyłem w swoim aucie dziwny objaw. Jak ostro daję mu w palnik - to słychać spod maski taki dziwny świst - coś jakby podjechana turbosprężarka w dieslu - albo raczej jakby ktoś odkręcił butle z gazem mocno. Nie słychać tego na przegazówkach na jałowym biegu - tylko jak ostro wciskam gaz przy przyspieszaniu. Aż głupio wyprzedzać - bo jak mu zrobię kickdown - to widzę przerażenie na twarzy kolesia którego wyprzedzam. Zastanawiam się - czy to może być coś z kolektorem ssącym? Mam w aucie gaz - i myślałem że to może coś z instalacją gazową. Nie mam pojęcia co to może być. Dodam jeszcze - że wydaje mi się, że Pacyfika mi żłopie jak smok - 22 - 23 litry gazu po mieście przy bardzo delikatnej jeździe - przy ostrzejszej - 26 też da radę. Wydaje mi się, że na PB pali prawie tyle samo.

Będe wdzięczny za sugestie.

Pozdrawiam,
Tomek

ferencsc
Posty: 1093
Rejestracja: 07 paź 2009 06:48 pm
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: ferencsc » 04 lis 2010 10:09 pm

Tomislaw pisze:tylko jak ostro wciskam gaz przy przyspieszaniu. Aż głupio wyprzedzać - bo jak mu zrobię kickdown - to widzę przerażenie na twarzy kolesia którego wyprzedzam.
Kolego przerażenie to sprawa normalna , taka fura jak przyspiesza budzi respekt :mrgreen: Ciężko mi opisać ale moja wydaje dziwięk raczej pomruk i świst tylko słychać w zbiorniku paliwa , tak go szybko ubywa :wink:
Pozdrawiam
Nowa jakość nowe auto

Damatus
Posty: 129
Rejestracja: 08 lut 2010 11:07 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Damatus » 04 lis 2010 11:40 pm

Zakładam że masz do gazu założone 2 reduktory. Być może w którymś pada membrana i kręcąc się wydaje takie dźwięki.
DAMATUS

Awatar użytkownika
widlak
Posty: 1408
Rejestracja: 11 lis 2008 04:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Mazda CX9

Post autor: widlak » 05 lis 2010 12:18 am

Damatus pisze:Być może w którymś pada membrana i kręcąc się wydaje takie dźwięki.
Co to znaczy kręcąc przecież ona jest skręcona na śruby to co ma się kręcić chyba że ja znam inną budowę reduktorów ;(
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.

winczek
Posty: 103
Rejestracja: 09 lip 2009 03:11 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: winczek » 05 lis 2010 09:16 am

To na pewno NOS. Nie masz podtlenku azotu ??? :evil:
----------------
winczek
----------------

lukins
Posty: 13
Rejestracja: 25 paź 2010 02:54 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: lukins » 05 lis 2010 09:42 am

Fajnie, koledzy, pośmialiście się, daliście pare cennych uwag, a teraz może trochę konkretów bo chłopak cierpi?

Ja miałem podobną sytuację, doszedłem do wniosku że jest to związane z obciążeniem układu napędowego jako takiego podczas dodawania gazu w czasie jazdy. Celowo nie piszę silnik, bo sprawa może go nie dotyczyć, może to być zupełnie inny element. Podejrzewałem przedmuchy spod głowicy ale spadku mocy nie było, wody w oleju też nie. Przepraszam za dywagację, ale też miałem podobny objaw i też na jałowym nic nie było - tylko na obciążeniu mocy podczas jazdy/przyśpieszania. Niestety (no właściwie stety) sytuacja przeszła bez żadnej ingerencji. Być może było to związane z instalacją gazową, i przy jakiejś wymianie/przeglądzie gazownicy usunęli usterkę, bo nic innego w zasadzie nie było robione. Chyba jakimś rozwiązaniem byłaby jazda na hamownię czy inne rolki i sprawdzenie co tam syczy przy otwartej masce na obciążeniu. Aha, ciągnie mi fałszywe powietrze - z tyłu pod kapą osłaniającą silnik od góry jest takie jakby pudełeczko z takim popychającym patyczkiem i stamtąd dobiega syk. Jest to trudne do dojścia, ale mechanik parząc sobie palce zatkał ten otwór i wtedy nie syczało. Sorki za ten inafntylny opis ale nie wiem co to jest a nie chce mi się tego jakoś specjalnie ubierać w słowa. Może to ten osławiony silnik krokowy o który trochę jest na forum. Może to tam syk ma swój prapoczątek?

Awatar użytkownika
widlak
Posty: 1408
Rejestracja: 11 lis 2008 04:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Mazda CX9

Post autor: widlak » 05 lis 2010 11:48 am

lukins, temat i nieszczelność tego instrumentu były już poruszane na tym forum na przykład tu
http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.p ... r&start=15
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.

Damatus
Posty: 129
Rejestracja: 08 lut 2010 11:07 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Damatus » 05 lis 2010 04:55 pm

W niektórych reduktorach membrany potrafią po przebiegu ok 50.000 km obracać się w ich wnętrzu wydając dźwięk podobny do padniętej turbiny. Jakby obracający się talerz po chropowatej powierzchni.
DAMATUS

Tomislaw
Posty: 87
Rejestracja: 31 gru 2009 04:32 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Tomislaw » 07 lis 2010 12:35 am

Damatus pisze:W niektórych reduktorach membrany potrafią po przebiegu ok 50.000 km obracać się w ich wnętrzu wydając dźwięk podobny do padniętej turbiny. Jakby obracający się talerz po chropowatej powierzchni.
Ha - no właśnie ja mam około 50 tyś na gazie przekulane - i mam 2 reduktory Landi Renzo IG1.
Wczoraj sprawdzałem - na benzynie nie mogłem tego wywołać. Na gazie też jest nie zawsze - więc może to rzeczywiście coś z gazem jest. Będę jeszcze testował

lukins
Posty: 13
Rejestracja: 25 paź 2010 02:54 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: lukins » 08 lis 2010 09:15 am

widlak pisze:lukins, temat i nieszczelność tego instrumentu były już poruszane na tym forum na przykład tu
http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.p ... r&start=15
Łał, tenks

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dźwięki, wibracje, stuki spod maski”