Kupię bagnet

kto nie smaruje ten nie jedzie ;)
smokwawelski
Posty: 49
Rejestracja: 12 mar 2014 05:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Kupię bagnet

Post autor: smokwawelski » 29 maja 2014 09:51 pm

Jak w temacie. Kupię bagnet (miarkę oleju) do silnika 3.5. W moim aucie ktoś inteligentnie wyrwał końcówkę i jest przywiązana drucikiem. Niby pierda, ale zawsze jakoś tak auto w lepszym stanie będzie jak wymienię.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2014 01:15 am przez smokwawelski, łącznie zmieniany 1 raz.

nelson
Posty: 32
Rejestracja: 29 wrz 2013 12:36 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: nelson » 29 maja 2014 10:25 pm

Hej też to przerabiałem chciałem sprawdzić poziom oleju i zawleczka została na palcu a bagnet w środku, ja kupiłem oryginalny z serwisu aso kosztował chyba 30 zł więc to jest chyba najlepsza opcja. Pozdrawiam

pisk
Posty: 366
Rejestracja: 31 lip 2010 09:51 pm
Lokalizacja: Wrocław
Samochód: Pacifica 3.5l 2005 LPG
Dostał flaszek: 1

Post autor: pisk » 29 maja 2014 10:48 pm

Spytaj w ASO, z tego co pamiętam to były jakieś grosze.

rurykow
Posty: 41
Rejestracja: 14 maja 2014 07:09 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: rurykow » 30 maja 2014 09:16 am

Witam, kiedys podczas sprawdzania oleju też mi został bagnet w środku. Kupiłem w Autoryzowanym Serwisie Chrysler'a za 18 zł + 15 kurier. Cena jak dla mnie bardzo przystepna. Także polecam kontakt z autoryzowanym serwisem. ;)
Pozdrawiam R.
Co to jest za auto....

smokwawelski
Posty: 49
Rejestracja: 12 mar 2014 05:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: smokwawelski » 30 maja 2014 12:14 pm

Dzięki. Sprawdzę czy u mnie to też taka tanizna.

No i po sprawie. Zamówione w serwisie za 25 zeta. Będzie na wtorek.
Dzięki. Nie myślałem, że uda się tak tanio

arturhhh
Posty: 425
Rejestracja: 12 kwie 2011 11:31 am
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: arturhhh » 30 maja 2014 06:23 pm

kupowałem na jesieni u skaczkowskiego w Warszawie zapłaciłem 17,45 za nowy bagnet
Życie trzeba przeżyć tak
żeby wstyd było opowiadać,
ale przyjemnie wspominać

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 18 cze 2014 10:51 pm

Dziś dołaczyłem do grona tych co im plastikowy koniec bagnetu został w ręce :(

W 2. wątku o tym problemie:
http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.p ... ght=bagnet
PelEe pisze:Wczoraj przy kolejnej próbie urwał mi się ten żółty uchwyt od bagnetu i bagnet został w w obudowie. Wkręciłem w żółty plastik śrubkę i wyciągnąłem go ze środku
Jednak, przed powtórzeniem tej praktycznej rady u siebie mam taką wątpliwość:
czy nie ma ryzyka, że przy nawiercaniu tego co zostało w rurce
(aby potem wkręcić tę śrubkę) nie wpadło to do niej - głębiej ?
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 19 cze 2014 05:39 pm

pach,
Przypuszczam, że nie jesteś artystą wykonującym wolny zawód więc nie rzeźb!!!
Zatem za radą kolegów co już mieli podobne doświadczenia doradzam wizytę u dealera i tam praktycznie za grosze masz nówkę, która będzie pewniejsza od wszelkiego rzeźbiarstwa.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 19 cze 2014 07:12 pm

No to żeśmy się nie zrozumieli:
nie ulega (dla mnie) kwestii, że kupię nowy bagnet
i to zapewne w ASO jak tu Koledzy pisali, a "rzeźbienie"
muszę wykonać żeby wyjąć resztę uchwytu (+miarka) co
mi się byli zostali w rurce bagnetu i obawiam się żeby ta reszta
nie wpadła mi głębiej do rurki. A ogranicznikiem dla stopnia wsunięcie
bagnetu wydaje mi się tylko to co się właśnie ułamało.
- ot co.
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

rurykow
Posty: 41
Rejestracja: 14 maja 2014 07:09 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: rurykow » 20 cze 2014 12:42 pm

Witam, ja delikatnie nawierciłem wkrętarką i jakimś małym wiertłem, żeby uniknąc mocnego uciskania przy wkręcaniu wkręta. I jak już miałem otworek to władowałem ostrego czarnego wkręta, chyba do płyt kart-gips. Operacja była udana i z taką modyfikacją jeździłem zanim nie dostałem nowego bagnetu z serwisu. Udawało się nawet sprawdzić poziom oleju na czymś takim (tak mniej wiecej :D )
Pozdrawiam R.

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 20 cze 2014 11:36 pm

Dzieki, chciałem rozgrzanym gwoździem, na próbę wytopić taki otwór w urwanej kluczce,
ale - co było do przewidzenia - to żółte tworzywo jest dość odporne na temp. i niechętnie się nadtapia.

Więc pozostaje - w ten deseń jak piszesz - nawiercić jakimś niezbyt grubym, a ostrym wiertłem,
bez zbytniego naciskania to co utknęło w rurce i liczyć na to, ze się nie zapadnie ;) .

Nowy bagnet mam już zamówiony w ASO :D
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

rurykow
Posty: 41
Rejestracja: 14 maja 2014 07:09 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: rurykow » 21 cze 2014 10:06 am

Powodzenia, aaa i jeszcze jedno, nie wiem w którym miejscu Ci się dokładnie urwało ale tam gdzie jest do żółtego plastiku przymocowany metalowy bagnet jest jakby"zawleczka" z drutu co idzie w poprzek przez żółty korek, Nie wierć za głęboko żebyśtego nie rozwiercił i samego plastiku nie wyjął, lepiej głębiej - więcej wkrętem podziałać. To tak z moich obserwacji. I wkręt cięki żeby Ci sie z żóltego plastiku korek rozporowy nie zrobił bo wtedy klops.
pzdr. R

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 21 cze 2014 01:15 pm

Panowie tak czytam te wasze wywody i przyznam że po prostu śmiać mi się chce z tych waszych dyrdymałów.
Kombinujecie jak koń pod górkę zamiast odkręcić jedną śrubę trzymającą rurkę prowadzącą miarki i wyciągacie całość na zewnątrz. po wyjęciu wyciągacie starą miarkę wypychając ją do góry.
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 21 cze 2014 01:22 pm

No to trzeba było tę światłą radę wcześniej ujawnić,
to byś my - biedne konie ciągnące pod górę - nie pisali tych "dyrdymałów" :mrgreen:
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 21 cze 2014 01:38 pm

pach pisze:No to trzeba było tę światłą radę wcześniej ujawnić,

to byś my - biedne konie ciągnące pod górę - nie pisali tych "dyrdymałów"
To mi się podoba za to flaszeczka :mrgreen:
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 22 cze 2014 12:31 am

Dzięki za "szkło" będę wznosił toast jak się uporam z tym złamanym bagnetem :8

Jednak zaraz dokonałem oglądu sytuacji - i żeby wyjąć tę rurke bagnetu trzeba
co najmniej, jak mi się wydaje, odkręcić plastikową pokrywę silnika. No i chyba
jest tam w tej rurce jakieś uszczelnienie od dołu, którego nie chciałbym uszkodzić
tym bardziej że dostęp od góry (nie mam kanału) jest tam bardzo "wąski".

Ponadto rurka - jak dopiero teraz zauważyłem - jest nieco szersza na długości
ok 4 cm od góry, więc ta "resztka" plastikowego uchwytu bagnetu sie chyba nie
ma szans "zapaść" głębiej przy wspominanym tu nawiercaniu. Jak sie uporam
z tematem to dam znać :D
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 22 cze 2014 06:19 pm

pach pisze:Jednak zaraz dokonałem oglądu sytuacji - i żeby wyjąć tę rurke bagnetu trzeba
co najmniej, jak mi się wydaje, odkręcić plastikową pokrywę silnika
To akurat nie problem ja się po prostu ściąga po przez pociągniecie w górę bo jest wciskana na cztery takie kulki bolce.
pach pisze:No i chyba
jest tam w tej rurce jakieś uszczelnienie od dołu, którego nie chciałbym uszkodzić
tym bardziej że dostęp od góry (nie mam kanału) jest tam bardzo "wąski".
Tak na dole na rurce jest oring trudno go uszkodzić a jeśli jest twardy sztywny to owszem warto go wymienić. Można taki oring kupić a każdym sklepie z wyrobami z gumy.

Na terenie twojego zamieszkania masz pełen wybór http://v-tech.pl/
pach pisze:Ponadto rurka - jak dopiero teraz zauważyłem - jest nieco szersza na długości
ok 4 cm od góry, więc ta "resztka" plastikowego uchwytu bagnetu sie chyba nie
ma szans "zapaść" głębiej przy wspominanym tu nawiercaniu. Jak sie uporam
z tematem to dam znać :D
No widzisz wycieczka do auta się przydała bo i nowa myśl ci się pojawiła :lol:
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 22 cze 2014 07:13 pm

Dzięki za dalsze porady :D

Faktycznie, nie zauważyłam tam żadnych śrub mocujących pokrywę silnika,
a wiadomo ciągniecie "na siłę" - tu akurat koniecznie -
kończy się na ogół połamaniem czegoś, więc dobrze wiedzieć.

Oringów mam całą kolekcję, ale oczywiście thx
za "lokalizowany" namiar sklepu.

cdn. ;)
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

verbea
Posty: 1353
Rejestracja: 03 mar 2012 07:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: verbea » 22 cze 2014 09:18 pm

Panowie z błahej sprawy zrobił się niezły serial:) Pomimo że nie jestem moderatorem to chciałbym wspomnieć że są lepsze miejsca na forum do tego tematu.
Pozdrawiam
P.S życzę szybkiego rozwiązania problemu

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 23 cze 2014 12:59 am

verbea,
ale już jesteście w lepszym miejscu:)
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

verbea
Posty: 1353
Rejestracja: 03 mar 2012 07:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: verbea » 23 cze 2014 09:40 am

Aha:) To cofam to. Zostawiam tylko ten teskt o pozytywnym rozwiązaniu sprawy:)
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 27 cze 2014 03:06 pm

Happy-End (mojego) serialu:
"pozostałość" uchwytu z bagnetem wyciągnięta
- zgodnie z radami PelEe, a nowy z ASO - na miejscu
(koszt poniżej 18PLZ :O :D )

Swoją drogą Amerykańcy nie przemyśleli jego konstrukcji,
bo zamiast "pociągnąć" metalową taśmę miarki do samego
końca żółtego uchwytu, to zakończyli ją prawie w miejscu jego przewężenia
na uszczelkę, gdzie własnie się złamał. Może w nowej odsłonie
PAC bedzie juz lepiej :lol: :lol:
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 27 cze 2014 06:42 pm

"pozostałość" uchwytu z bagnetem wyciągnięta
No i ważne że zakończyło się sukcesem. A za te 18 zeta to nie warto nic dorabiać :mrgreen:
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 27 cze 2014 06:56 pm

Dokładnie - tak.

Potwierdza się jeszcze raz - wspominana tu na F
wielokrotnie zasada - żeby najpierw się dowiedzieć w ASO
co ile kosztuje, bo i wtedy część oryginalna (a więc nie ma bólu, że
coś nie pasuje/uszkodzi się), a i koszt czasem - zaskakująco
niewygórowany. :)
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 27 cze 2014 09:35 pm

pach,
W tym przypadku nie tylko niewygórowany a nawet znacząco niższy niż oferowanych analogicznych używek na aaaaaalleDROGO
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

arturhhh
Posty: 425
Rejestracja: 12 kwie 2011 11:31 am
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: arturhhh » 28 cze 2014 08:05 am

jak szukałem dla siebie to użyywka na aledrogo kos towała 50zł
Życie trzeba przeżyć tak
żeby wstyd było opowiadać,
ale przyjemnie wspominać

Noireht
Posty: 28
Rejestracja: 11 lip 2014 11:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Samochód: Pacifica (2004) 3.5 FWD LPG

Post autor: Noireht » 12 sie 2014 06:02 pm

w łódzkim ASO bagnet nabyłem drogą kupna za 30 PLN - z tego co pisaliście to czuję się jakbym przepłacił ;) choć to i tak taniej niż na alledrogo

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 12 sie 2014 06:49 pm

Noireht pisze:w łódzkim ASO bagnet nabyłem drogą kupna za 30 PLN - z tego co pisaliście to czuję się jakbym przepłacił ....
Ale drogo w tej Łodzi :lol:

A tak poważnie - to lepiej mieć nowy bagnet bo nigdy nie wiadomo
czy taka używka (np. w tym samym miejscu) znowu za chwilę nie pęknie.
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

mpspycha
Posty: 2534
Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
Lokalizacja: Poznań-okolica
Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
Postawił flaszek: 14
Dostał flaszek: 16

Post autor: mpspycha » 12 sie 2014 06:59 pm

pach pisze:lepiej mieć nowy bagnet bo nigdy nie wiadomo
fakt... to jeden z częściej używanych elementów wyposażenia :mrgreen: :mrgreen:
a przynajmniej powinien być ;)
pozdrawiam Piotr

http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty

ODPOWIEDZ

Wróć do „Smarowanie”