10w60
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 18 wrz 2017 05:02 pm
- Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
- Samochód: Pacifica 3.5
- Postawił flaszek: 3
- Dostał flaszek: 1
Re: 10w60
Dlaczego nie chcesz oryginalny olej zastosować mopara. Nie kosztuje majątek i z dostępnością też nie ma problemu. Zdecydowana większość forumowiczów na nim jeździ więc doświadczeń z castrolem 10 60 będzie niewielkie.
- głodźillaryki
- Posty: 1072
- Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
- Lokalizacja: Ryki
- Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
- Postawił flaszek: 12
- Dostał flaszek: 18
Re: 10w60
Nie sluchaj namawiań na Mopar, to olej jak każdy inny...ale nie stosuj oleju który do tej konstrukcji się zupełnie nie nadaje ... Choć mogłoby się wydawać że jest po prostu lepszy...
Silnik zrobiony na oliwe trzydziestkie... Może pracować na 40 ale 60 to juz przegięcie...
Silnik zrobiony na oliwe trzydziestkie... Może pracować na 40 ale 60 to juz przegięcie...
Usilnie staram się pisać poprawnie , i nie robić błędów ortograficznych ( czasami się to udaje...)
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Re: 10w60
Panowie,
Otwieracie kolejny raz puszkę Pandory.
Autora tematu zachęcam do zapoznania się z zaleceniami producenta.
Jeśli zaś ma ochotę eksperymentować - droga wolna - na własny koszt ryzyko i z uwzględnieniem potencjalnych skutków. Pewnie w internecie są opinie na temat tego oleju, właściwości, zastosowań, parametrów - dobry wujek google znajdzie z pewnością.
W przypadku bicia piany w temacie (posty pozamerytoryczne i dywagacje) będzie bez ostrzeżeń DEL.
Otwieracie kolejny raz puszkę Pandory.
Autora tematu zachęcam do zapoznania się z zaleceniami producenta.
Jeśli zaś ma ochotę eksperymentować - droga wolna - na własny koszt ryzyko i z uwzględnieniem potencjalnych skutków. Pewnie w internecie są opinie na temat tego oleju, właściwości, zastosowań, parametrów - dobry wujek google znajdzie z pewnością.
W przypadku bicia piany w temacie (posty pozamerytoryczne i dywagacje) będzie bez ostrzeżeń DEL.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 08 cze 2017 08:40 pm
- Lokalizacja: Rybnik
- Samochód: Pacifica 3,5AWD 2005r.
- Postawił flaszek: 2
Re: 10w60
Przepraszam. Proszę usunąć ten post. Chciałem się tylko dowiedzieć czy ktoś już miał doświadczenie z takim olejem w tym silniku, nic więcej. A już tym bardziej kogoś do takiego przekonywać.
- głodźillaryki
- Posty: 1072
- Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
- Lokalizacja: Ryki
- Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
- Postawił flaszek: 12
- Dostał flaszek: 18
Re: 10w60
Overmo. Po prostu są silniki które są produkowane z myślą o oleju np 5w-60 a sa też 5w-20. Zmiana np z 30 na 40 to już eksperyment... A z 30 na 60? Tym najprawdopodobniej. Mimo dobrych checi skróci się życie silnika bo nie jest przystosowany do takiej lepkosci ""gęstości""
Silnik nie bedzie tym dobrze smarowany, choć gdyby zmierzyć... Cisnienie oleju się podnieśie,można nawet powiedziec że na słuch będzie lepiej ....lecz to kosztem zmniejszenia ilosci jego przepływu przez punkty smarowania zrywania lub nie tworzenia odpowiedniego filmu olejowego ...
To tyle ... Tak z grubsza. Ps . Kto pyta nie błądzi i nie widzę powodu do przeprosin czy usuwania....
Silnik nie bedzie tym dobrze smarowany, choć gdyby zmierzyć... Cisnienie oleju się podnieśie,można nawet powiedziec że na słuch będzie lepiej ....lecz to kosztem zmniejszenia ilosci jego przepływu przez punkty smarowania zrywania lub nie tworzenia odpowiedniego filmu olejowego ...
To tyle ... Tak z grubsza. Ps . Kto pyta nie błądzi i nie widzę powodu do przeprosin czy usuwania....
Usilnie staram się pisać poprawnie , i nie robić błędów ortograficznych ( czasami się to udaje...)
Re: 10w60
Odświeżę trochę temat, bo właśnie rozważam zmianę oleju
np. SAE 10w30 API: SM (takie parametry ma Mopar)
Cyfry poprzedzające "W", oznaczają płynność w niskiej temperaturze (w skrócie: 0/5 - syntetyk, 10 - półsyntetyk, 15 - minerał).
Im mniejsza liczba, tym niższa może być temperatura otoczenia, w jakiej dany olej może być stosowany - ma to znaczenie szczególnie podczas rozruchu zimnego silnika.
Cyfry znajdujące się po "W", oznaczają lepkość w wysokiej temperaturze. Im większa cyfra, tym wyższa może być temperatura otoczenia, przy której olej nie traci swych właściwości smarnych. Oleje o symbolach 40, 50 i 60 zapewniają właściwe smarowanie silnika w coraz wyższych temperaturach. Film olejowy będzie nadal dobrze rozkładany przy dużych obciążeniach, np. długo i szybko po autostradzie
Wydaje mi się, że ważna jest też klasyfikacja API, dla Mopara, to SM. Im dalsza litera alfabetu w drugim członie oznaczenia (po S..), tym wyższa jest jakość oleju. Jeśli olej ma klasę jakości SM lub SN, wydaje mi się, że nie wpłynie to negatywnie na pracę silnika.
Skoro gęstość nie wzrasta 10W.., a poprawia się właściwości smarne przy wysokich temperaturach ..60, a klasa jakości nie jest niższa (płukanie, nagary, itp.), to dlaczego miałby taki olej negatywnie wpłynąć na silnik?
Co o tym sądzicie? Pozdrawiam
np. SAE 10w30 API: SM (takie parametry ma Mopar)
Cyfry poprzedzające "W", oznaczają płynność w niskiej temperaturze (w skrócie: 0/5 - syntetyk, 10 - półsyntetyk, 15 - minerał).
Im mniejsza liczba, tym niższa może być temperatura otoczenia, w jakiej dany olej może być stosowany - ma to znaczenie szczególnie podczas rozruchu zimnego silnika.
Cyfry znajdujące się po "W", oznaczają lepkość w wysokiej temperaturze. Im większa cyfra, tym wyższa może być temperatura otoczenia, przy której olej nie traci swych właściwości smarnych. Oleje o symbolach 40, 50 i 60 zapewniają właściwe smarowanie silnika w coraz wyższych temperaturach. Film olejowy będzie nadal dobrze rozkładany przy dużych obciążeniach, np. długo i szybko po autostradzie
Wydaje mi się, że ważna jest też klasyfikacja API, dla Mopara, to SM. Im dalsza litera alfabetu w drugim członie oznaczenia (po S..), tym wyższa jest jakość oleju. Jeśli olej ma klasę jakości SM lub SN, wydaje mi się, że nie wpłynie to negatywnie na pracę silnika.
Skoro gęstość nie wzrasta 10W.., a poprawia się właściwości smarne przy wysokich temperaturach ..60, a klasa jakości nie jest niższa (płukanie, nagary, itp.), to dlaczego miałby taki olej negatywnie wpłynąć na silnik?
Co o tym sądzicie? Pozdrawiam
- głodźillaryki
- Posty: 1072
- Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
- Lokalizacja: Ryki
- Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
- Postawił flaszek: 12
- Dostał flaszek: 18
Re: 10w60
Konstrukcja nie przystosowana -nie potrzebujaca /gestego\ oleju= mniejszy przepływ przez punkty smarowania ,wiekszy przez zawór ciśnieniowy. Efekt uzyskamy odwrotny od zamierzonego,czyli gorsze smarowanie.
Co do tych ...zimowych ,10w wcale nie swiadczy o tym ,że to w jakims stopniu syntetyk tak jak 15 ,że to minerał
Ogólnie na ten temat pisałem wczesniej ...pare postów wyżej.
Co do tych ...zimowych ,10w wcale nie swiadczy o tym ,że to w jakims stopniu syntetyk tak jak 15 ,że to minerał
Ogólnie na ten temat pisałem wczesniej ...pare postów wyżej.
Usilnie staram się pisać poprawnie , i nie robić błędów ortograficznych ( czasami się to udaje...)
-
- Posty: 412
- Rejestracja: 08 sty 2015 02:00 pm
- Lokalizacja: Czchów
- Samochód: 300C 5,7 HEMI LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 2
Re: 10w60
Wklejam z innego forum, bardzo ciekawie opisane i bez zbędnej piany:
Na początek główne PRAWDY:
• nic nie zastąpi częstej wymiany oleju ! (i tu proszę o nie podawanie argumentu "producent zaleca wymianę co np. 35 000 km - to marketingowa bzdura) - optymalnie ? 10 000-12 000 km, jeśli ktoś jeździ tylko trasy/autostrady można wydłużyć do 15 000 km
• lejemy olej o klasie lepkościowej, którą zaleca producent silnika ! (tu wyjątkiem jest oczywiście nietypowe użytkowanie auta - upalanie na torze itd.)
• olejem syntetycznym nazywamy oleje, które posiadają bazę olejową grupy IV (polialfaolefinową czyli PAO) lub grupy V (estrową) - najczęściej to oleje poliestrowe (PAO+domieszki estrów)
• nie patrzymy co było wlewane do "auta używanego" wcześniej - stosujemy płukankę i zalewamy najlepszy olej o klasie lepkości rekomendowanej przez producenta silnika !
• oleje o "rozszerzonej klasie lepkości" (5W50, 10W60) znacznie różnią się parametrami w niskich temperaturach od "standardowych" olejów - wymagają do optymalnej pracy optymalnej temperatury a w nie optymalnej szybciej tracą swoje parametry = wymagają częstej wymiany nawet co 5000-6000 km, nie są zbyt dobre do codziennego użytkowania w cywilnych autach jeżdżonych w większości po mieście
• jakość olejów spada z roku na rok od ładnych paru lat - liczy się powoli tylko zysk koncernów
Wyższość olejów syntetycznych nad olejami półsyntetycznymi (czyli na bazie mineralnej lub bazie mineralnej po hydrokrakingu - HC):
• wyższa stabilność lepkości (ciśnienia oleju) z racji mniejszej ilości nietrwałych modyfikatorów koniecznych do uzyskania określonej klasy lepkości
• lepsza płynność - pompowalność oleju w ujemnych temperaturach
• wyższa wytrzymałość w wysokich temperaturach oraz niższa parowalność (mniejsze ubytki i mniejsza skala gęstnienia oleju po pewnym czasie - czyli trzymanie parametrów fabrycznych)
• wyższa czystość, niższa emisja związków szkodliwych i popiołów
• dla diesla oleje poliestrowe są bardziej odporne na mieszanie z ON - np. podczas oczyszczania filtrów DPF
Najczęściej powtarzane bzdury:
• jeśli wlewany był olej o wyższej klasie lepkości (15W40, 10W40) to nie można wlać oleju o niższej klasie lepkości (5W40) bo coś się rozszczelni
• oleje 15W40 to oleje mineralne, 10W40 to półsyntetyki a 5W40 to syntetyki
• płukanka do silnika zepsuje/wypłucze/rozszczelni silnik
• olej 10W60 będzie zawsze lepszy od 10W40 a 5W50 lepszy od 5W40 (często jest wręcz odwrotnie)
• oleje do silników benzynowych i diesla są takie same w ramach jednego producenta, różnią się tylko naklejką
Polecane marki - ogólnie:
Nie ma takich - każdy prawie producent ma w swojej ofercie oleje o słabych parametrach w swojej klasie lepkości, prawie każdy ma też jakieś perełki w ofercie.
Oczywiście są producenci "ekskluzywnych" olejów, którzy nie schodzą poniżej pewnej półki cenowej i oferują tylko topowe produkty (jak np. Red Line).
Pisałem już o brzydkiej tendencji u producentów - wmawiania klientom od kilku lat, że oleje półsyntetyczne (czyli wszystkie z bazą olejową HC, wykonane w "technologii syntetycznej" itd.) są tak samo dobre jak 100% syntetyki.
Wynika to tylko i wyłącznie z tego, że wyprodukowanie oleju na bazie w 100% syntetycznej jest dużo droższe niż takiego na destylatach ropy naftowej (często nawet o 50-60% droższe, wiec marża maleje). Wiele olejów półsyntetycznych (HC) ma bardzo dobre parametry = to bardzo dobre oleje - ale w zdecydowanej większości nie tak dobre, jak oleje poliestrowe (100% syntetyczne).
Na początek główne PRAWDY:
• nic nie zastąpi częstej wymiany oleju ! (i tu proszę o nie podawanie argumentu "producent zaleca wymianę co np. 35 000 km - to marketingowa bzdura) - optymalnie ? 10 000-12 000 km, jeśli ktoś jeździ tylko trasy/autostrady można wydłużyć do 15 000 km
• lejemy olej o klasie lepkościowej, którą zaleca producent silnika ! (tu wyjątkiem jest oczywiście nietypowe użytkowanie auta - upalanie na torze itd.)
• olejem syntetycznym nazywamy oleje, które posiadają bazę olejową grupy IV (polialfaolefinową czyli PAO) lub grupy V (estrową) - najczęściej to oleje poliestrowe (PAO+domieszki estrów)
• nie patrzymy co było wlewane do "auta używanego" wcześniej - stosujemy płukankę i zalewamy najlepszy olej o klasie lepkości rekomendowanej przez producenta silnika !
• oleje o "rozszerzonej klasie lepkości" (5W50, 10W60) znacznie różnią się parametrami w niskich temperaturach od "standardowych" olejów - wymagają do optymalnej pracy optymalnej temperatury a w nie optymalnej szybciej tracą swoje parametry = wymagają częstej wymiany nawet co 5000-6000 km, nie są zbyt dobre do codziennego użytkowania w cywilnych autach jeżdżonych w większości po mieście
• jakość olejów spada z roku na rok od ładnych paru lat - liczy się powoli tylko zysk koncernów
Wyższość olejów syntetycznych nad olejami półsyntetycznymi (czyli na bazie mineralnej lub bazie mineralnej po hydrokrakingu - HC):
• wyższa stabilność lepkości (ciśnienia oleju) z racji mniejszej ilości nietrwałych modyfikatorów koniecznych do uzyskania określonej klasy lepkości
• lepsza płynność - pompowalność oleju w ujemnych temperaturach
• wyższa wytrzymałość w wysokich temperaturach oraz niższa parowalność (mniejsze ubytki i mniejsza skala gęstnienia oleju po pewnym czasie - czyli trzymanie parametrów fabrycznych)
• wyższa czystość, niższa emisja związków szkodliwych i popiołów
• dla diesla oleje poliestrowe są bardziej odporne na mieszanie z ON - np. podczas oczyszczania filtrów DPF
Najczęściej powtarzane bzdury:
• jeśli wlewany był olej o wyższej klasie lepkości (15W40, 10W40) to nie można wlać oleju o niższej klasie lepkości (5W40) bo coś się rozszczelni
• oleje 15W40 to oleje mineralne, 10W40 to półsyntetyki a 5W40 to syntetyki
• płukanka do silnika zepsuje/wypłucze/rozszczelni silnik
• olej 10W60 będzie zawsze lepszy od 10W40 a 5W50 lepszy od 5W40 (często jest wręcz odwrotnie)
• oleje do silników benzynowych i diesla są takie same w ramach jednego producenta, różnią się tylko naklejką
Polecane marki - ogólnie:
Nie ma takich - każdy prawie producent ma w swojej ofercie oleje o słabych parametrach w swojej klasie lepkości, prawie każdy ma też jakieś perełki w ofercie.
Oczywiście są producenci "ekskluzywnych" olejów, którzy nie schodzą poniżej pewnej półki cenowej i oferują tylko topowe produkty (jak np. Red Line).
Pisałem już o brzydkiej tendencji u producentów - wmawiania klientom od kilku lat, że oleje półsyntetyczne (czyli wszystkie z bazą olejową HC, wykonane w "technologii syntetycznej" itd.) są tak samo dobre jak 100% syntetyki.
Wynika to tylko i wyłącznie z tego, że wyprodukowanie oleju na bazie w 100% syntetycznej jest dużo droższe niż takiego na destylatach ropy naftowej (często nawet o 50-60% droższe, wiec marża maleje). Wiele olejów półsyntetycznych (HC) ma bardzo dobre parametry = to bardzo dobre oleje - ale w zdecydowanej większości nie tak dobre, jak oleje poliestrowe (100% syntetyczne).
Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi.
Re: 10w60
Od 6 lat zalewam silnik Mopar 10w30, wg zaleceń producenta - 4,0L
Dla jasności, nie zachęcam, ani nie zniechęcam nikogo, do stosowania wybranego przez niego oleju.
Zastanawiam się tylko, na głos nad kilkoma kwestiami:
1. Czy skoro oleje syntetyczne mają lepszą płynność od minerałów (a taki jest Mopar), to w jaki sposób zastosowanie syntetyku 10w40 ma utrudnić smarowanie sinika?
2. Jeśli użytkuję auto na dużych obciążeniach, to czy parametr po "w" 40, 50, 60 poprawi właściwości smarne w wysokich temp.?
Nie krytykuję żadnego rozwiązania, choć moje doświadczenia są różne
1. 6 lat używany Mopar 10w30, co ok 10 tys. - coś stuknie/puknie - od razu naprawa.
2. Auto użytkowane czasem extremalnie , czyli 160-180 po autostradach (cała Polska)
3. Zatarty silnik 2 lata temu - kpl. remont.
Dziś zalałem syntetykiem Castrol GTX 10w40 - sprawdzę, jak sinik będzie reagował.
@głodźillaryki - nie sądzę, że syntetyk 10w40 jest gęstszy od Mopara 10w30 - mam natomiast nadzieję, że w wysokich temp. film olejowy będzie grubszy, przez co właściwości smarne będą lepsze.
(z tymi 10/15/20 - minerał/półsyntetyk/syntetyk pisałem "w uproszczeniu" )
@dexus - zgadzam się z wklejonym przez Ciebie artykułem.
Dodałbym jeszcze, że normy, np. MS-6395, MB 229.1, VW 501 01/505 00, Fiat 9.55535-D2/G2, itp., itd. wynikają z umów producentów olejów z producentami aut. To, że auto nie ma aprobaty lub normy producenta auta, nie oznacza, że nie spełnia tych norm. Po prostu producent oleju nie zadbał /nie zapłacił, za aprobatę.
W zasadzie normy przeznaczenia, właściwości, czy jakości określane są w parametrach ACEA, API.
Pozdrawiam.
Dla jasności, nie zachęcam, ani nie zniechęcam nikogo, do stosowania wybranego przez niego oleju.
Zastanawiam się tylko, na głos nad kilkoma kwestiami:
1. Czy skoro oleje syntetyczne mają lepszą płynność od minerałów (a taki jest Mopar), to w jaki sposób zastosowanie syntetyku 10w40 ma utrudnić smarowanie sinika?
2. Jeśli użytkuję auto na dużych obciążeniach, to czy parametr po "w" 40, 50, 60 poprawi właściwości smarne w wysokich temp.?
Nie krytykuję żadnego rozwiązania, choć moje doświadczenia są różne
1. 6 lat używany Mopar 10w30, co ok 10 tys. - coś stuknie/puknie - od razu naprawa.
2. Auto użytkowane czasem extremalnie , czyli 160-180 po autostradach (cała Polska)
3. Zatarty silnik 2 lata temu - kpl. remont.
Dziś zalałem syntetykiem Castrol GTX 10w40 - sprawdzę, jak sinik będzie reagował.
@głodźillaryki - nie sądzę, że syntetyk 10w40 jest gęstszy od Mopara 10w30 - mam natomiast nadzieję, że w wysokich temp. film olejowy będzie grubszy, przez co właściwości smarne będą lepsze.
(z tymi 10/15/20 - minerał/półsyntetyk/syntetyk pisałem "w uproszczeniu" )
@dexus - zgadzam się z wklejonym przez Ciebie artykułem.
Dodałbym jeszcze, że normy, np. MS-6395, MB 229.1, VW 501 01/505 00, Fiat 9.55535-D2/G2, itp., itd. wynikają z umów producentów olejów z producentami aut. To, że auto nie ma aprobaty lub normy producenta auta, nie oznacza, że nie spełnia tych norm. Po prostu producent oleju nie zadbał /nie zapłacił, za aprobatę.
W zasadzie normy przeznaczenia, właściwości, czy jakości określane są w parametrach ACEA, API.
Pozdrawiam.
- głodźillaryki
- Posty: 1072
- Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
- Lokalizacja: Ryki
- Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
- Postawił flaszek: 12
- Dostał flaszek: 18
Re: 10w60
10w40 to nie 60
Usilnie staram się pisać poprawnie , i nie robić błędów ortograficznych ( czasami się to udaje...)
Re: 10w60
@głodźillaryki, to prawda
Pomęczę Packę na 10w40 i poobserwuję, może następny będzie 10w50 lub 60.
W zasadzie, to nie ma znaczenia, co ja zalałem.
Temat wydaje się dość ciekawy, ponieważ każdy z nas użytkuje auta inaczej.
U mnie jest następujący problem, jeśli jeżdżę rekreacyjnie "w okół komina",to Packa nie bierze oleju w ogóle,z kolei jeśli tarmoszę ją na trasie, na naprawdę max. dla niej prędkościach, potrafi wciągnąć litr na 1000km. Ponieważ, jak pisałem wcześniej silnik jest po remoncie, zakładam, że pierścienie są OK, tuleje były honowane (zakładam też, że wymiary są zachowane, bo remont robiłem w renomowanym warsztacie).
Skoro bierze olej na dużych obciążeniach, założyłem, że być może 10w30 przy wysokich temperaturach robi się zbyt rzadki, stąd oświeżenie przeze mnie tematu.
Nie wykluczam 10w60 przy następnej wymianie, na razie zobaczę, jak będzie na tym Castrolu
Te oleje 10w50, czy 10w60, to też oleje syntetyczne, więc nie gęstsze, a bardziej odporne na wysokie temp.
Pomęczę Packę na 10w40 i poobserwuję, może następny będzie 10w50 lub 60.
W zasadzie, to nie ma znaczenia, co ja zalałem.
Temat wydaje się dość ciekawy, ponieważ każdy z nas użytkuje auta inaczej.
U mnie jest następujący problem, jeśli jeżdżę rekreacyjnie "w okół komina",to Packa nie bierze oleju w ogóle,z kolei jeśli tarmoszę ją na trasie, na naprawdę max. dla niej prędkościach, potrafi wciągnąć litr na 1000km. Ponieważ, jak pisałem wcześniej silnik jest po remoncie, zakładam, że pierścienie są OK, tuleje były honowane (zakładam też, że wymiary są zachowane, bo remont robiłem w renomowanym warsztacie).
Skoro bierze olej na dużych obciążeniach, założyłem, że być może 10w30 przy wysokich temperaturach robi się zbyt rzadki, stąd oświeżenie przeze mnie tematu.
Nie wykluczam 10w60 przy następnej wymianie, na razie zobaczę, jak będzie na tym Castrolu
Te oleje 10w50, czy 10w60, to też oleje syntetyczne, więc nie gęstsze, a bardziej odporne na wysokie temp.
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Re: 10w60
Marcin,
Ciekaw jestem efektów, choć jak sądzę moje zdanie znasz.
Tak czy inaczej podziel się obserwacjami, a jak będą jakieś (+-) efekty to też.
Ciekaw jestem efektów, choć jak sądzę moje zdanie znasz.
Tak czy inaczej podziel się obserwacjami, a jak będą jakieś (+-) efekty to też.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
Re: 10w60
Oczywiście, że dam znać
Mam nadzieję, że będzie info, że nie bierze oleju na trasie, a nie, że mam kolejny remont
Tutaj fajny obrazek z Auto Świat:
[img]https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/jd ... QLNAwwAwsM[/img]
Mam nadzieję, że będzie info, że nie bierze oleju na trasie, a nie, że mam kolejny remont
Tutaj fajny obrazek z Auto Świat:
[img]https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/jd ... QLNAwwAwsM[/img]
- głodźillaryki
- Posty: 1072
- Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
- Lokalizacja: Ryki
- Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
- Postawił flaszek: 12
- Dostał flaszek: 18
Re: 10w60
Olej brać musi .
Od 40-stki silnikowi nic sie nie stanie... 60... Ja bym nie eksperymentował... Nie musi sie zatrzec a wczesniejszego remontu moze wymagac.... Duzo od stylu jazdy zależy ile silnik i reszta wytrzyma.
Od 40-stki silnikowi nic sie nie stanie... 60... Ja bym nie eksperymentował... Nie musi sie zatrzec a wczesniejszego remontu moze wymagac.... Duzo od stylu jazdy zależy ile silnik i reszta wytrzyma.
Usilnie staram się pisać poprawnie , i nie robić błędów ortograficznych ( czasami się to udaje...)
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Re: 10w60
Marcin.
Żeby nie było niespodzianek dmuchamy na zimne.
Ty nie jeździsz do Legnicy a ja powstrzymuję się od odwiedzin Gdyni.
Tak w ogóle też, a szczególnie gdyby taka konfiguracja miała wystąpić w jednym czasie.
Żeby nie było niespodzianek dmuchamy na zimne.
Ty nie jeździsz do Legnicy a ja powstrzymuję się od odwiedzin Gdyni.
Tak w ogóle też, a szczególnie gdyby taka konfiguracja miała wystąpić w jednym czasie.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
-
- Posty: 184
- Rejestracja: 01 paź 2012 02:18 pm
- Lokalizacja: Lublin
- Samochód: była: 2005/Pacifica 3.5 Touring AWD/LPG BRC
Re: 10w60
Oczywiście, że są gęstsze, tzn. mają większą lepkość. Porównaj sobie lepkość przy 100 st. C oleju 10w30 (pierwszy obrazek) i odpowiednio 10w40, 10w50 i 10w60 (drugi obrazek). Porównanie jest na przykładzie Amsoil.
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 29 mar 2018 05:49 pm
- Lokalizacja: Siedlce
- Samochód: Chrysler Pacifica
- Postawił flaszek: 2
- Dostał flaszek: 8
Re: 10w60
Witam.
Zbieram się do wymiany oleju w silniku i abstrahując od wątku oleju 10w60 co lepiej zalać Mopar 10w30 czy Petro Canada 10w30?
Zbieram się do wymiany oleju w silniku i abstrahując od wątku oleju 10w60 co lepiej zalać Mopar 10w30 czy Petro Canada 10w30?
Chrysler Pacifica 4,0 AWD,2007 r
LPG Stag 300 ISA II
LPG Stag 300 ISA II
- głodźillaryki
- Posty: 1072
- Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
- Lokalizacja: Ryki
- Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
- Postawił flaszek: 12
- Dostał flaszek: 18
Re: 10w60
To jest to samo tylko w innej cenie i opakowaniu
Usilnie staram się pisać poprawnie , i nie robić błędów ortograficznych ( czasami się to udaje...)
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Re: 10w60
andrzej sdl
Ja od dawna stosuję P.C. (nie mylić z dawną opcją nakierowaną na władzę) w klasie 5W20 (inne auto, inny silnik, inne wymagania). Bardziej mi się podoba srebrna bańka, lepiej leży w ręku podczas nalewania, mam wrażenie że lepiej się leje. Poza tym o wymianę na nowy olej upomina się po zdecydowanie większym dystansie niż 10.000 km (rekord jak dotychczas to ok. 18.000 - dopiero wtedy wyświetlił komunikat OIL CHANGE REQUIRED - CONTACT DEALER).
A tak na mniej frywolnie - patrz post wyżej.
Ja od dawna stosuję P.C. (nie mylić z dawną opcją nakierowaną na władzę) w klasie 5W20 (inne auto, inny silnik, inne wymagania). Bardziej mi się podoba srebrna bańka, lepiej leży w ręku podczas nalewania, mam wrażenie że lepiej się leje. Poza tym o wymianę na nowy olej upomina się po zdecydowanie większym dystansie niż 10.000 km (rekord jak dotychczas to ok. 18.000 - dopiero wtedy wyświetlił komunikat OIL CHANGE REQUIRED - CONTACT DEALER).
A tak na mniej frywolnie - patrz post wyżej.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 29 mar 2018 05:49 pm
- Lokalizacja: Siedlce
- Samochód: Chrysler Pacifica
- Postawił flaszek: 2
- Dostał flaszek: 8
Re: 10w60
No tak ale gdzieś czytałem ze Petro Canada posiada lepsze właściwości smarne.
Nie znam inglisz więc na stronach usa nic nie wyczytam.
Nie znam inglisz więc na stronach usa nic nie wyczytam.
Chrysler Pacifica 4,0 AWD,2007 r
LPG Stag 300 ISA II
LPG Stag 300 ISA II
- głodźillaryki
- Posty: 1072
- Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
- Lokalizacja: Ryki
- Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
- Postawił flaszek: 12
- Dostał flaszek: 18
Re: 10w60
Nie zawracaj sobie głowy wnikaniem w to ,bo to nie ma sensu.
Nie jesteśmy w stanie tego sywierdzic czy któryś w czymś lepszy i czy czym kolwiek moze sie różnić....
Nie jesteśmy w stanie tego sywierdzic czy któryś w czymś lepszy i czy czym kolwiek moze sie różnić....
Usilnie staram się pisać poprawnie , i nie robić błędów ortograficznych ( czasami się to udaje...)
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Re: 10w60
andrzej sdl
Warto sobie uświadomić, że nie każda marka handlowa oleju jest jednocześnie marką producenta.
Odpowiedz sobie na pytanie kto jest producentem choćby popularnego oleju ma polskim rynku jakim jest Mobil1. Ano tego nie wie nikt.
Dziś składniki oleju trafiają od jednego producenta, jutro od drugiego, nie zdziwi mnie wcale jeśli któryś producent olejów będzie swój produkt konfekcjonował z inną marką na swoich liniach.
Z pewnością olej marki MOPAR nie jest produkowany przez Chrysler-a. Mopar jest marką handlową, pod którą Chrysler rozprowadza części zamienne oraz materiały eksploatacyjne do samochodów przez siebie produkowanych. Części zamienne w klasie jakościowej O (lub OEM jak kto woli) - gwarantując jednocześnie, że będą one odpowiednie dla określonego pojazdu.
Co do Petro Canady. Jest to koncern petrochemiczny, który produkuje m.in oleje (w wojsku mówiło się materiały pędne i smary), w różnych klasach jakościowych, według wymogów różnych norm, takich, które spełniają określone wymogi różnych producentów samochodów.
Zatem do bańki z logo MOPAR (ale nie tylko tej) może trafiać olej z koncernu Petro Canada. jaka jest różnica? Moim zdaniem żadna.
Żadna - z wyjątkiem dwóch rzeczy. Pierwsza z nich to opakowanie i etykieta - a te dla Ciebie wielkiego znaczenia nie mają (tak sądzę). Druga natomiast to takie coś, że kupując Petro Canadę (olej a nie koncern) nie płacisz marży, jaką nalicza sobie inna marka.
Petro Canada jest koncernem północnoamerykańskim, więc normy jakimi najczęściej się posługują to API - a Chrysler zaleca stosowania olejów, które spełniają wymogi określonej normy w tym systemie standardów.
Ot i cala różnica - według mnie.
To co istotne to namawiam do stosowania odpowiedniego filtra oleju. Miałem okazję słyszeć opinię, iż nasze krajowe filtry nie do końca dają wymagany przepływ oleju i z racji tego aspektu niekoniecznie będą odpowiednie do naszych aut. W moich autach stosuję filtry OEM bo uważam, że przy wymianie oleji co kilkanaście tysięcy km (w moim aucie tak jest) potencjalna oszczędność z racji kupowania tańszego filtra (OEM to +- 50 PLN) w kwocie złotych kilkunastu nie ma wielkiego sensu.
Warto sobie uświadomić, że nie każda marka handlowa oleju jest jednocześnie marką producenta.
Odpowiedz sobie na pytanie kto jest producentem choćby popularnego oleju ma polskim rynku jakim jest Mobil1. Ano tego nie wie nikt.
Dziś składniki oleju trafiają od jednego producenta, jutro od drugiego, nie zdziwi mnie wcale jeśli któryś producent olejów będzie swój produkt konfekcjonował z inną marką na swoich liniach.
Z pewnością olej marki MOPAR nie jest produkowany przez Chrysler-a. Mopar jest marką handlową, pod którą Chrysler rozprowadza części zamienne oraz materiały eksploatacyjne do samochodów przez siebie produkowanych. Części zamienne w klasie jakościowej O (lub OEM jak kto woli) - gwarantując jednocześnie, że będą one odpowiednie dla określonego pojazdu.
Co do Petro Canady. Jest to koncern petrochemiczny, który produkuje m.in oleje (w wojsku mówiło się materiały pędne i smary), w różnych klasach jakościowych, według wymogów różnych norm, takich, które spełniają określone wymogi różnych producentów samochodów.
Zatem do bańki z logo MOPAR (ale nie tylko tej) może trafiać olej z koncernu Petro Canada. jaka jest różnica? Moim zdaniem żadna.
Żadna - z wyjątkiem dwóch rzeczy. Pierwsza z nich to opakowanie i etykieta - a te dla Ciebie wielkiego znaczenia nie mają (tak sądzę). Druga natomiast to takie coś, że kupując Petro Canadę (olej a nie koncern) nie płacisz marży, jaką nalicza sobie inna marka.
Petro Canada jest koncernem północnoamerykańskim, więc normy jakimi najczęściej się posługują to API - a Chrysler zaleca stosowania olejów, które spełniają wymogi określonej normy w tym systemie standardów.
Ot i cala różnica - według mnie.
To co istotne to namawiam do stosowania odpowiedniego filtra oleju. Miałem okazję słyszeć opinię, iż nasze krajowe filtry nie do końca dają wymagany przepływ oleju i z racji tego aspektu niekoniecznie będą odpowiednie do naszych aut. W moich autach stosuję filtry OEM bo uważam, że przy wymianie oleji co kilkanaście tysięcy km (w moim aucie tak jest) potencjalna oszczędność z racji kupowania tańszego filtra (OEM to +- 50 PLN) w kwocie złotych kilkunastu nie ma wielkiego sensu.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 29 mar 2018 05:49 pm
- Lokalizacja: Siedlce
- Samochód: Chrysler Pacifica
- Postawił flaszek: 2
- Dostał flaszek: 8
Re: 10w60
M.
Dałeś wykład profesorki.Dzięki za opis.
Zasadniczo mam opanowaną motoryzację dla swoich potrzeb w stopniu bardzo dobrym włącznie z samodzielnymi naprawami swoich aut,ale dotychczas bazowałem na autach jewropejskich. Auto amerykańskie mam po raz pierwszy a w hameryce zawsze jest coś inaczej aniżeli w europie.Dlatego też wolę trzy razy zapytać ponieważ wielu forumowiczów ma duże i długoletnie doświadczenie z autami zza oceanu.
Wracając do oleju PC to w opisie jest że polecany jest min do silników zasilanych gazem,a takim paliwem zasilam silnik,aczkolwiek w dwóch poprzednich autach Mercedes /silnik R6 i V6/ też zasilałem silnik gazem LPG i bez specjalnie dedykowanych olejów do gazu i były jak dzwon do chwili odsprzedaży.
Dałeś wykład profesorki.Dzięki za opis.
Zasadniczo mam opanowaną motoryzację dla swoich potrzeb w stopniu bardzo dobrym włącznie z samodzielnymi naprawami swoich aut,ale dotychczas bazowałem na autach jewropejskich. Auto amerykańskie mam po raz pierwszy a w hameryce zawsze jest coś inaczej aniżeli w europie.Dlatego też wolę trzy razy zapytać ponieważ wielu forumowiczów ma duże i długoletnie doświadczenie z autami zza oceanu.
Wracając do oleju PC to w opisie jest że polecany jest min do silników zasilanych gazem,a takim paliwem zasilam silnik,aczkolwiek w dwóch poprzednich autach Mercedes /silnik R6 i V6/ też zasilałem silnik gazem LPG i bez specjalnie dedykowanych olejów do gazu i były jak dzwon do chwili odsprzedaży.
Chrysler Pacifica 4,0 AWD,2007 r
LPG Stag 300 ISA II
LPG Stag 300 ISA II
Re: 10w60
@bywalec, gęstość i lepkość, to inne parametry.
Właśnie ze względu na wyższą lepkość przy dużych obciążeniach (wysokie temperatury) zdecydowałem się na zmianę na 10w40.
Wyższy parametr lepkości przy 100st.C nie oznacza, że olej jest gęstszy, tylko bardziej lepki,tj. ma lepszy/trwalszy/grubszy film olejowy na elementach smarowanych.
Zrobiłem już ponad 1000km i zaobserwowałem, że po ostrej jeździe na autostradzie wciągnął zdecydowanie mniej oleju, niż Mopara 10w30.
Oczywiście mam też wrażenie, że silnik ma lepszą kulturę pracy, czy jest bardziej elastyczny, ale co do tego się nie upieram, bo zakładam, że mogę ulegać autosugestii, albo "efektowi placebo"
Gęstość każdego oleju jest mniejsza od wody, a w wysokich temp. gęstość pomiędzy olejami jest porównywalna (myślę tu o przytykaniu kanałów, filtrów, itp.).
Cały czas zastanawiam się nad parametrem lepkości w wysokich temp.
Korci mnie, aby zmienić olej na 5w50, albo 10w60 i sprawdzić, jak będzie się sprawował silnik
Oczywiście, nie przekonuję nikogo, że warto, bo jestem w tej dziedzinie laikiem.
Po prostu sobie na głos myślę
Art. na str. Castrol:
http://warsztat.castrol.pl/wiadomosci/g ... y-lepkosc/
@bywalec, jak wkleiłeś tak fanie zdjęcia?
Ja w poprzednim poście próbowałem, ale mi bbcode nie zadziałał
-
- Posty: 490
- Rejestracja: 03 lip 2017 09:52 am
- Lokalizacja: Kraków
- Samochód: Pacifica 4.0 AWD 2008 SS LPG Prins 2
- Postawił flaszek: 12
- Dostał flaszek: 21
Re: 10w60
Sorki za OT, ale bywalec wrzucił zdjęcia na https://zapodaj.net/ i zalinkował je jako obrazki. Jeśli znikną z tamtego serwisu (co niestety zdarza się), to nie będzie już do nich dostępu z F.
Znacznie lepiej jest zamieszczać grafiki na naszym serwerze, co jest jak najbardziej możliwe przy wykorzystaniu panelu do dodawania załączników, który jest dostępny w opcji podglądu
Znacznie lepiej jest zamieszczać grafiki na naszym serwerze, co jest jak najbardziej możliwe przy wykorzystaniu panelu do dodawania załączników, który jest dostępny w opcji podglądu
Piotr
- głodźillaryki
- Posty: 1072
- Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
- Lokalizacja: Ryki
- Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
- Postawił flaszek: 12
- Dostał flaszek: 18
Re: 10w60
MDM stwierdziles różnice.... Wlaleś 40-tkę zamiast 30-tki....
I teraz troszkę przewrotnie można by spytać.... Ale jaka to w ogóle różnica? Przecież właściwie to to samo
Co do grubszego filmu olejowego.... Musi być miejsce na to. Jest odpowiedni luz-będzie lepsze smarowanie.
Luz za mały jak na potrzeby danego oleju,wtedy ten film będzie... Powiedzmy zrywany.
Kultura pracy i takie tam? Obawiam się, że tak naprawdę... Nic z tego
Jak sam kiedys pisałem....40-tka być może dla tego silnika jest bardziej odpowiednia...
Tu nic się nie stanie.... Ale nie należy popadać w skrajności.ot tyle
I teraz troszkę przewrotnie można by spytać.... Ale jaka to w ogóle różnica? Przecież właściwie to to samo
Co do grubszego filmu olejowego.... Musi być miejsce na to. Jest odpowiedni luz-będzie lepsze smarowanie.
Luz za mały jak na potrzeby danego oleju,wtedy ten film będzie... Powiedzmy zrywany.
Kultura pracy i takie tam? Obawiam się, że tak naprawdę... Nic z tego
Jak sam kiedys pisałem....40-tka być może dla tego silnika jest bardziej odpowiednia...
Tu nic się nie stanie.... Ale nie należy popadać w skrajności.ot tyle
Usilnie staram się pisać poprawnie , i nie robić błędów ortograficznych ( czasami się to udaje...)
-
- Posty: 184
- Rejestracja: 01 paź 2012 02:18 pm
- Lokalizacja: Lublin
- Samochód: była: 2005/Pacifica 3.5 Touring AWD/LPG BRC
Re: 10w60
Założyłem, że jak dla większości kierowców, rownież dla Ciebie lepkość i gęstość to to samo. Nie wiem jaki związek ze smarowaniem ma wg Ciebie gęstość oleju.MDM pisze: ↑25 lip 2018 11:23 pm@bywalec, gęstość i lepkość, to inne parametry.
Właśnie ze względu na wyższą lepkość przy dużych obciążeniach (wysokie temperatury) zdecydowałem się na zmianę na 10w40.
Wyższy parametr lepkości przy 100st.C nie oznacza, że olej jest gęstszy, tylko bardziej lepki,tj. ma lepszy/trwalszy/grubszy film olejowy na elementach smarowanych.
Kanały olejowe mają zaprojektowane średnice do danej lepkości oleju. Producent zakłada, że będzie używany olej o danej lepkości i do tego dobiera kanały. Gdy wlejesz olej o większej lepkości będzie go mniej przechodziło przez kanały olejowe, a więcej przez zawór filtra. Przy zmianie oleju z 10w30 na 10w40 może to nie mieć większego znaczenia, bo lepkość wzrośnie o 20%, ale przy zamianie na 10W60 w kanałach będzie przepływ mniejszy o 50% i to może wpłynąć na żywotność silnika.
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 29 mar 2018 05:49 pm
- Lokalizacja: Siedlce
- Samochód: Chrysler Pacifica
- Postawił flaszek: 2
- Dostał flaszek: 8
Re: 10w60
Kupiłem jednak olej 10W30 Petro Canada i dzisiaj wymieniłem.W komplecie był amerykański filtr oleju marki WIX nr 51085 i ten pasuje do silnika 4,0.
Stary filtr oleju to Bosch nr 0 451 103 251.
Stary filtr oleju to Bosch nr 0 451 103 251.
Chrysler Pacifica 4,0 AWD,2007 r
LPG Stag 300 ISA II
LPG Stag 300 ISA II