chryslerforum.pl

Service system tire soon pali się. Najpierw sprawdziłem wszystkie czujniki za pomocą eksperymentu z upuszczaniem powietrza. Za każdym razem komputer zareagował. Następnie procedura z magnesem, każde koło "zatrąbiło" ... komunikat nadal się świeci (w każdym kole 2,4 bara). Podjechałem na skaner jak poradził kolega ostry187 , skaner połączył się z każdym czujnikiem. Po drodze nie wspomnę o odpinaniu akumulatora czy 10-cio krotnym magnesowaniu. Komunikat ... chyba nie muszę mówić ;-). Jakieś pomysły?

System sprawny, jednak któraś bateria jest już na wykończeniu. Też tak mam, ale za chwilę zmiana na letnie to się tym zajmę.

a jak sprawdzić w którym?

Ja natomiast kupiłem nowe czujniki, dałem je zamontować
do kół (zimowych) i od tego czasu mam nieodmiennie (w zimie): STSS.
Nic nie pomaga: http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.php?t=4855 :evil:
Może w nowych któraś bateria jest od nowości uszkodzona,
ale z kolei - system (przed wyswietleniam STSS) odczytuje ciśnienie
we wszystkich kołach. Letnie opony z czujnikami nie powodują STSS.

Cześć,

od zeszłego piątku jestem właścicielem (czy szczęśliwym - to się okaże) Pacifiki 4.0 FWD i mam ten sam komunikat. Po podpięciu do komputera jest błąd Tire Sensor 2 Transmit Failure.

Numer 2 to która opona? Prawy przód? Jak się liczy - od kierowcy zgodnie z ruchem wskazówek zegara czy jakoś inaczej? Chciałbym wiedzieć na 100% która to opona zanim się zabiorę za ściąganie.

Pozdrawiam

Witam wszystkich i ja podepnę się pod ten temat, a mianowicie podczas mycia felg uszkodziłem jeden z kominków i mósiałem go wymienić więc postanowiłem wymienić wszystkie kominki i baterie w czujnikach, nadmienię że parę dni wcześniej zapalił mi się komunikat STSS. Po wymianie kominków i baterii i po przejechaniu kilku kilometrów komunikat znikł jeżdżąc po mieście ze stałą prędkością było OK ale na trasie przy większej prędkości 90-110 km/h komunikat się pojawia i co jakieś 10-20 min miga żółta oponka przez jakieś 4s po czym gaśnie. Po paru dniach jazdy komunikat STSS znika i jest wszystko OK. Nie wiem w czym jest problem czujniki działają, sprawdzałem spuszczając powietrze z kół ciśnienie jest 2,4 bara, czy może powinienem podjechać do serwisu i je zaprogramować. Pacifica 2005 rok. Jeszcze jedno czujniki podczas regeneracji były tydzień poza autem, może przez to komp teraz nie może się w pełni połączyć z czujnikami. Proszę o jakieś rady co z tym zrobić żeby nie bił mi w oczy ten komunikat STSS

Konrad pisze: ↑

10 lis 2017 08:15 pm

Proszę o jakieś rady co z tym zrobić żeby nie bił mi w oczy ten komunikat STSS

Jak masz jakiegoś magika ( najlepiej elektronika ) z komputerem który może sczytać dane BCM Packi to najlepszym wyjściem w tej sytuacji jest wykasowanie błędu na stałe i jest spokój. Sam tak zrobiłem z błędem nieszczelności oparów paliwa. Pokazywał się co drugi dzień i teraz mam spokój. Jeżeli zależy Ci na kontroli ciśnienia w kołach zawsze można dołożyć dodatkowe urządzenie. Jeżeli czujniki są sprawne wystarczy dokupić sam odbiornik .

Gdybyś miał sprawne te czujniki..... Albo ujme to inaczej.... Sprawne WSZYSTKIE to nie było by problemu.... Pewnie popełniłeś błąd w naprawie i któraś bateria nie zawsze styka z tym z czym powinna

Gdybym popełnił jakiś błąd to myślę że świeciłaby się kontrolka oponki i wyświetlałby się komunikat o niskim ciśnieniu w kole tak jak to miało miejsce gdy padła mi bateria w jednym z czujników.

Zgoda... Tylko że... Czy jesteś pewien że bateria jest dobrze umocowana bez możliwości ,że może coś nie stykac? Zapewne udalo Ci się odczepic baterię od jej wyprowadzeń... Znaczy blaszek... Mogłeś uszkodzić połączenie tej blaszki z czujnikiem i może podczas szybkiego wirowania tracić połączenie... To samo może być na styku z nową baterią jesli nie jest lutowana....

Baterie kupiłem w serwisie elektronicznym gdzie naprawiane są różnej maści akumulatorki do wkrętarek itp. na miejscu zostały przygrzane blaszki i zapakowane tak aby się nie stykały, stare baterie były wycięte w połowie blaszek wyprowadzonych z płytki i do tych plaszek została przylutowana bateria na koniec zostało wszystko zalane żywicą epoksydową.

Czyli jesli nienaruszone jest połączenie blaszki do czujnika to powinno działać, bo wygląda na bardzo że tak to ujme profesjonalne podejscie do sprawy...
Może mimo dobrego zasilania padł czujnik.... Tylko.... Pytanie który...

W tej chwili jest OK ale nie powiedziane że jutro albo za parę dni nie zapali mi się STSS. Będę musiał chyba podjechać do magika co programuje czujniki, być może na tym urządzeniu pokaże który traci połączenie z kompem.

Jeśli to takie co reagują na magnes ,to można by to zastosować..... Jako sposób -nie zaszkodzi ,a może akurat pomoże

Magnes też przerabiałem pomimo że komp nawet nie ma opcji, jeździłem przez 5min ze stałą prędkością 25km/h. Odłączyłem też akumulator na godz. Chyba wykorzystałem wszystkie sposoby zostaje tylko jeden serwis gdzie programują czujniki, przynajmniej może pokaże z którym kołem jest problem a może odbiornik w nadkolu jest uszkodzony.

Śmiem twierdzic że nie ma żadnych odbiorników w nadkolach....jest centralnie...
Nie masz w komputerze samochodu programowania który czujnik gdzie jest?????

Możliwość programowania były chyba w rocznikach 2004 u mnie nie ma tej opcji sprawdzałem, wyświetla tylko (Low Tire Pressure) i w zależności w ilu kołach 1,2,3,4 w starszych były chyba xxxx

No to rzeczywiscie wszystkie rozsądne opcie wyczerpane, poza dobrze wyposażonym oponiarzem lub cos w rym stylu....

Właśnie przed chwilą znów GONG i komunikat STSS dwa dni był spokój