@di,
Właśnie wczoraj wymieniałem klocki. O tylnych wiedziałem że czas na nie, na czuja wymyśliłem sobie, (nie sprawdzając organoleptycznie) że przód też zasługuje na wymianę z racji przebiegu. Tyłu miałem zero przecinek malutko natomiast przód mnie zaskoczył - miałem prawie połowę tego co daje producent klocka.
Tak więc klocki są dobre, trwałe i wystarczają na długo. Fakt - nie jestem piratem i nie zatrzymuję auta depcząc pedał do podłogi od 160km/h.
Mimo, że nie wymagały jeszcze wymiany, to dla przyszłego właściciela Packi włożyłem nowe na przód i na tył - przynajmniej ktoś będzie miał spokój na co najmniej 60 kkm.
Tarcze w mojej pacce są te same co dała fabryka i później żaden ślusarz nawet ich nie dotykał nożem tokarski m ani tarczą ślifierską. Żadnego bicia.
Tarcze fabryczne kto jest producentem?
-
- Posty: 3159
- Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
- Lokalizacja: DWR
- Samochód: chevy / cadillac
- Postawił flaszek: 4
- Dostał flaszek: 8
chcę zobaczyć czy maur ma fabryczne tarcze
u mnie tez były bosch i nadawały się do .....
grubość była ok ale tłukły się przy hamowaniu po przetoczeniu było już później ok
ale coś musi być, że u jednych są ok a u innych się krzywią
tarcza jest, powinna być idioto odporna i nawet przy ekstremalnych hamowaniach nie powinna się krzywić,działając z przeznaczonym do niej typem klocka, pomijam klocki z domieszkami i inne wynalazki ceramiczne
rozumiem zjechać z trasy na myjnie ale dać po raz czy dwa po heblach i do wymiany gdzieś jest bubel ....
u mnie tez były bosch i nadawały się do .....
grubość była ok ale tłukły się przy hamowaniu po przetoczeniu było już później ok
ale coś musi być, że u jednych są ok a u innych się krzywią
tarcza jest, powinna być idioto odporna i nawet przy ekstremalnych hamowaniach nie powinna się krzywić,działając z przeznaczonym do niej typem klocka, pomijam klocki z domieszkami i inne wynalazki ceramiczne
rozumiem zjechać z trasy na myjnie ale dać po raz czy dwa po heblach i do wymiany gdzieś jest bubel ....