Tarcze Hamulcowe

JH10
Posty: 72
Rejestracja: 14 lut 2009 02:22 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Tarcze Hamulcowe

Post autor: JH10 » 02 lip 2009 11:50 am

Gdzie po za ASO można kupić dobre tarcze hamulcowe?

Dużo pisania o klockach a o tarczach cisza. Mimo tego że są prawie nowe muszę je wymienić bo telepią jak głupie.
Ostatnio zmieniony 14 lut 2014 07:12 am przez JH10, łącznie zmieniany 1 raz.

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 02 lip 2009 12:01 pm

O tarczach też było poszukaj postów Betti zakupiła tarcze wentylowane i podobno śmigają jak trzeba.

Chyba u wszystkich którzy mają swoje ogłoszenie tutaj:
viewforum.php?f=56

Jak jest z ich jakością to nie powiem bo nie wymieniałem.

http://www.usa.istore.pl/cgi-bin/shop.p ... ang=pl-pln

http://www.sklepjeep.redcart.pl/c/54/pa ... ysler.html
Ostatnio zmieniony 14 lut 2014 06:50 am przez zyga, łącznie zmieniany 1 raz.
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

FunnyB
Posty: 19
Rejestracja: 21 lut 2009 04:27 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: FunnyB » 21 lip 2009 05:53 pm

Witam,
Ja mam wymienione tylne tarcze i klocki (ATLAS-a) kupione w Olkuszu.
Przejechałęm już ok. 3.000 km i na razie jest ok. Wiem że to niewiele za tak niewiele :P
Zobaczymy, czas pokaże, na razie ok.
Przeglądałem kiedyś fora ameryka?skie i nikt tam specjalnie na atlasa nie narzekał.

Wczoraj założyłem też klocki przednie, nie sam oczywiście ;)
Pozdrawiam
Roman

orzeł
Posty: 482
Rejestracja: 30 mar 2009 11:36 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: orzeł » 01 gru 2009 05:35 pm

witam dzisiaj zamówiłem tarcze przednie w orginale (mopar) w cenie 235zł+Vat za szt.
Jutro opiszę jak przyjdą i jeżeli będzie O.K,To mam możliwość kupić większą ilość.
Zainteresowanych zapraszam.Pozdrawiam qstruck
są samochody i była pacifica

mirgd
Posty: 93
Rejestracja: 29 gru 2008 09:08 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: mirgd » 01 gru 2009 06:39 pm

orzeł, jestem żywo zainteresowany. Czekam na opinię.
pozdrawiam: mirgd
Ostatnio zmieniony 18 lis 2012 07:15 pm przez mirgd, łącznie zmieniany 1 raz.

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 01 gru 2009 08:07 pm

orzeł pisze:przednie w orginale (mopar)
jak je będziesz miał w łapie to weź je tam ofotoć :)
powinny być tarcze bosch a opakowaniach mopara
może się w końcu uda dowiedzieć do czego jeszcze są montowane
Ostatnio zmieniony 18 lis 2012 07:16 pm przez zyga, łącznie zmieniany 1 raz.
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

piotr e38
Posty: 253
Rejestracja: 06 lis 2009 02:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: piotr e38 » 01 gru 2009 09:54 pm

Koledzy, ja też dzisiaj zamówiłem tarcze do mojej Packi. Ponieważ moje fabryczne po przebiegu 32 tys km( z czego 28tys w USA gdzie dużo rzadziej używa się hamulca niż u nas) już tak telepią, że szkoda mi maglownicy, postanowiłem zamówić jakieś lepsze tarcze niż oryginalne. Zamówiłem ACDELCO Dura Stop, zobaczymy co to warte.

Tak na marginesie, to mam pewną koncepcję dlaczego fabryczne tarcze tak szybko się gną, ale na razie jest to tylko domysł.

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 02 gru 2009 04:44 am

piotr e38 pisze: Tak na marginesie, to mam pewną koncepcję dlaczego fabryczne tarcze tak szybko się gną, ale na razie jest to tylko domysł.
ekonomicznej budowy budowa tarczy + zacisk z dużymi tłoczkami z jednej strony
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

piotr e38
Posty: 253
Rejestracja: 06 lis 2009 02:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: piotr e38 » 02 gru 2009 09:17 am

zyga pisze:
piotr e38 pisze: Tak na marginesie, to mam pewną koncepcję dlaczego fabryczne tarcze tak szybko się gną, ale na razie jest to tylko domysł.
ekonomicznej budowy budowa tarczy + zacisk z dużymi tłoczkami z jednej strony
To co piszesz też na pewno ma spory wpływ, ale moim zdaniem najgorszą robotę w tym wszystkim robią ceramiczne klocki hamulcowe, które są cholernie twarde i poz tym, że są ciche, mają długą żywotność i nie pylą, to nic więcej pożytecznego nie robią w układzie z tarczą hamulcową tradycyjnej konstrukcji i odlaną ze standardowych stopów.
Klocki ceramiczne są odporne na bardzo wysokie temperatury, natomiast bardzo słabo odbierają temperaturę od tarczy i to moim zdaniem jest przyczyną szybkiego krzywienia tarczy. Ja u siebie będę zakładał tarcze z klockami klasy Premium ale bez ceramiki, będą to klocki Semi-metalowe. Jest n necie sporo porównań na temat Ceramika vs Semimetall.

Zaznaczam, że na razie jest to tylko moja teoria jeszcze nie przetestowana.

http://brakeperformance.com/site/brake_pads.php

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 02 gru 2009 09:23 am

no zgoda tylko weź pod uwagę, że fabrycznie nie są montowane klocki ceramiczne
jak ściągałem pierwszym razem klocki to były standardowe mopary
i nawet takiej zwykłej linii klocków z pierwszego montażu tarcze nie były w stanie obsłużyć

pacyfika to pierwsze moje auto z tych, których miałem przyjemność i nie przyjemność jeździć w, a w którym wymieniałem tarcze z uwagi na dziwne zachowanie a nie standardowo po osiągnięciu wymiaru minimalnego

jak się tak mocno zagłębiasz w temat to porozglądaj się za dodatkowym dyfuzorem kierującym powietrze na zacisk w jagu jest kanał w przednim zderzaku, w innych autach jest taki plastykowy element w kształcie łezki, może się coś trafi i będzie kilka stopni mniej
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

piotr e38
Posty: 253
Rejestracja: 06 lis 2009 02:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: piotr e38 » 02 gru 2009 09:31 am

No właśnie nie wiem jakie klocki idą na pierwszy montaż, czy z ceramiką czy bez, ale przynajmniej w mojej Pacyfce, są tak twarde klocki że na feldze nie widać ni grama pyłu i to moim zdaniem jest problem szybkiego krzywienia tarcz.

Wcześniej miałem auto jeszcze cięższe od Pacyfy (Land Cruiser 100 4.7V8 waga ok 2500KG) i ori klocuszki były tak mięciutkie, że po umyciu auta i kilku ostrzejszych hamowaniach już było widać pył na feldze. Klocki wytrzymywały przy mojej jeździe ok 20 tys km, za to tarcze wytrzymały 100 tys i były prościutkie.

Oprócz pacyfki posiadam jeszcze BMW M3 i tam również po kilku hamowaniach felgi są czarne od pyłu z klocków. Zacisk w M-ce jest duży, ale jedno tłokowy i wszystko jest ok, tarcze proste ( tu akurat duży wpływ na gięcie może mieć zastosowanie tarczy pływającej, ale klocuszki i tak mięciutkie)

orzeł
Posty: 482
Rejestracja: 30 mar 2009 11:36 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: orzeł » 02 gru 2009 03:14 pm

witam tarcze zamontowane ,zdjęć nie robilem bo wyglądają jak tarcze hamulcowe,na pudelku jest numer mopara i naklejka dajmler benz z numerem katalogowym i na tarczy jest logo mopar,podana minimalna grubość tarczy.kraj pochodzenia CHINY pozdrawiam
są samochody i była pacifica

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 02 gru 2009 05:51 pm

no to się coś zmieniło bo na montowanych fabrycznie jest BOSCH
czekam na raport po 100tys :)
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

orzeł
Posty: 482
Rejestracja: 30 mar 2009 11:36 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: orzeł » 02 gru 2009 07:34 pm

po100tys to ja nie wiiem czy dożyje ja lub auto
są samochody i była pacifica

piotr e38
Posty: 253
Rejestracja: 06 lis 2009 02:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: piotr e38 » 02 gru 2009 07:39 pm

Zyga , w tych czasach to chyba już nikt nie produkuje części, które dożywają takich przebiegów, wszystko z ''plasteliny'' robią :mrgreen:

artvox
Posty: 63
Rejestracja: 01 paź 2009 07:38 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: artvox » 03 gru 2009 07:00 pm

CZytam CZytam i czym więcej czytam to mam żel w głowie wymieniam na Atlasy i klocuchy metalic zobaczymy niech to .
Już niewiem czy klocuchy zjedzą tarcze czy tarcze klocuchy .
Pi-dole byle wychamuję i tyle.
Więcej już nie czytam co wybrać bo nic nie wybiorę i rozpieprzę maglownicę
OJJJJJJJJJJJJ Panowie aleście mi namieszali co jest dobre to za chwilę do d.. co do d... to za chwilę jest the best wypierdoza z wyczapkozą i tyle :rolf:

Wcześniej ktoś napisał że nie Atlas tylko Bendix bo to Bosch a ja na tarczach mam napisane Atlas - Bendix to już jest totalnie powalone
Z tego wynika że Atlas to też Bosch a Bosch to też Bendix być tu mądry człowieku

Jak zamontuję to się pochwalę efektami czyli dorzucę jeszcze więcej niewiadomych do tego postu
Ostatnio zmieniony 03 gru 2009 07:07 pm przez artvox, łącznie zmieniany 1 raz.

piotr e38
Posty: 253
Rejestracja: 06 lis 2009 02:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: piotr e38 » 03 gru 2009 07:06 pm

No koledzy, wymieniłem dzisiaj tarcze i klocki. Jak przejadę 10-15 tys km i przy mojej nodze tarcze się nie zwichrują, to z czystym sumieniem będę mógł polecić ten zestaw tzn. tarcze ACDELCO DuraStop + klocki BENDIX TitaniuMetallicII.

Tak na marginesie, nawet nie wiedziałem, że w Pacyfie tłoczki hamulcowe są z tworzywa, wyglądają jakby były z bakielitu.

artvox
Posty: 63
Rejestracja: 01 paź 2009 07:38 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: artvox » 03 gru 2009 07:09 pm

Nie dajmy się zwariować róbmy próby i dzielmy się spostrzeżeniami

orzeł
Posty: 482
Rejestracja: 30 mar 2009 11:36 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: orzeł » 04 gru 2009 12:31 am

zastanawiałem się nad twardością klocków,jakieś 4tys km temu założyłem nowe klocki jakieś kanadyjskie w czerwonym pudełku,ale nie o kolor chodzi.wczoraj przy montażu tarcz okazało się,że klocki mają jakieś 3mm grubości.oczywiście poszły nowe do nowych tarcz,ale myślę,iż brak pyłu z klocków na felgach jest spowodowany zdmuchiwaniem go przez powietrze,a nie przez dużą twardość klocków przecież moje szybko się skończyły,a felgi czyste pozdrawiam qstruck.ps.uważam że orginał tarcz nawet robiony w chinach pozostaje orginałem
są samochody i była pacifica

ferencsc
Posty: 1093
Rejestracja: 07 paź 2009 06:48 pm
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: ferencsc » 04 gru 2009 08:52 am

Całe szczęście że wiesz iż pochodzą z chin .
Większość firm produkuje też różne żeczy w chinach tylko zapominają o tym fakcjie informować.
Pozdrawiam
Nowa jakość nowe auto

piotr e38
Posty: 253
Rejestracja: 06 lis 2009 02:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: piotr e38 » 04 gru 2009 09:00 am

orzeł,
z twojej wypowiedzi wynika, że miałeś miękkie klocki. Napisz czy ori tarcze masz proste, bądź po jakim przebiegu się zwichrowały.
Ostatnio zmieniony 18 lis 2012 07:17 pm przez piotr e38, łącznie zmieniany 1 raz.

orzeł
Posty: 482
Rejestracja: 30 mar 2009 11:36 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: orzeł » 04 gru 2009 09:26 am

samochód kupilem z przebiegiem 142tys km od początku trzepalo kierownicą ,klocki zmienilem zaraz po kupnie bo byly cienkie,tarcze mialy nominalną grubość więc oddalem do tokrza,który chyba nie do końca wiedzial co robi bo po zmierzeniu bicia mialem na jednej tarczy 0,2mm po przejechaniu 4tys km zmienilem kplt i jest bajka pozdrawiam qstruck ps.podaję nr katalogowu chryslera na tarcze po 235zl plus Vat za szt V501 123 34 AA pod tym numerem kupujemy tarcze
są samochody i była pacifica

piotr e38
Posty: 253
Rejestracja: 06 lis 2009 02:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: piotr e38 » 04 gru 2009 09:30 am

Rozumiem, że założyłeś kpl. ori tarcz i klocków. To że narazie jest ok, to nic dziwnego.

Wymienimy poglądy po przejechaniu 10-15 tys km. Z tego co wyczytałem na forum, chyba nie ma użytkowników, lub jest ich niewielu, którzy mają dobre zdanie o ori tarczach i ich jakości(krzywienie).

Awatar użytkownika
widlak
Posty: 1408
Rejestracja: 11 lis 2008 04:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Mazda CX9

Post autor: widlak » 04 gru 2009 09:41 am

piotr e38 pisze:Rozumiem, że założyłeś kpl. ori tarcz i klocków. To że narazie jest ok, to nic dziwnego.

Wymienimy poglądy po przejechaniu 10-15 tys km. Z tego co wyczytałem na forum, chyba nie ma użytkowników, lub jest ich niewielu, którzy mają dobre zdanie o ori tarczach i ich jakości(krzywienie).
Tak tylko jeszcze nie bierzemy pod uwagę oczywiście hipotetyczne stwierdzenie że nasze autka po pierwsze są ciężkie i klimat z którego je sprowadzamy troszkę inny i ja osobiście od początku użytkowania autka mam jedną tarczę przegrzaną należy się wymiana której dokonam niebawem i trzeba by było się zastanowić czy nie jest to powód kłopotów z tarczami ale podkreślam hipotetycznie. Z tego co wiem to sporo osób zmieniło tarcze i może niech oni się wypowiedzą jakie mają objawy po zmianie i przejechaniu paru tys. km oczywiście czekamy na wasze doznania :).
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.

jh10

Post autor: jh10 » 04 gru 2009 01:18 pm

Ja już cudowałem z oryginalnymi, AcDelco, frezowano-nawiercanymi i du... nic tu nie pomaga. Teraz kupiłem używki i chyba przejechałem na nich najdłuższy dystans. Ktoś tu coś źle przeliczył na tą budę i to nie pierwszy samochód z tym problemem to samo miałem w G. Cherokee. Poprostu w US max speed to 70mph i z tej prędkości to wytrzymuje a u nas niet.

piotr e38
Posty: 253
Rejestracja: 06 lis 2009 02:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: piotr e38 » 04 gru 2009 01:44 pm

Jak zestaw, który wczoraj założyłem nie zda egzaminu, to następne tarcze kupię pływające i tych już na pewno nie pognę. Jak już pisałem wcześniej w BMW M3 mam takie tarcze fabrycznie i jak na razie pomimo "wszelkich starań" nie chcą się pogiąć.

ferencsc
Posty: 1093
Rejestracja: 07 paź 2009 06:48 pm
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: ferencsc » 04 gru 2009 02:13 pm

Z tego co wiem to sporo osób zmieniło tarcze i może niech oni się wypowiedzą jakie mają objawy po zmianie i przejechaniu paru tys. km oczywiście czekamy na wasze doznania :) .
Wysłany: Nie Paź 25, 2009 16:34
Ja u siebie wymieniłem tarcze i klocki po 20000 km.
Fajera tak latała ze moja małżonka siedziała z boku i to widziała , mój błąd wcześniej przegrzałem hamulce i pokrzywiły się tarcze . Założyłem nowy komplecik i ustało .
Stare tarcze mam przetoczone i leżą na półce.

Panowie na nowych tarczach i klockach oryginałach teraz przeleciałem 24 000 i wszystko wporzo nic nie bije tarcze proste , samochód troszkę bardziej oszczędzam z ostrymi hamowaniem , ale lepszy numer bo przetoczone przy porządkach wylądowały chyba na złomie wraz z tymi od innych marek (od furek którymi jeździłem).

Więc problem zakupu nowych znów mnie dotyczy.
Pozdrawiam
Nowa jakość nowe auto

artvox
Posty: 63
Rejestracja: 01 paź 2009 07:38 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: artvox » 04 gru 2009 07:21 pm

Ja w poprzednim chryslerze wymieniłem tarcze w serwisie na oryginalne z rowkami dziurkami i czym tyko się da, dałem w h kasy i nic z tego 8.000 km i do wymiany
W serwisie mi powiedzieli sorry i zaproponowali znowu nowe .
Trzeba brać tanie tarcze i liczyć się z częstą wymianą
Czy to tarcze Atlas Bosch czy Bendix to to samo tylko cena różna "więc po co przepłacać
" jak w reklamie"

orzeł
Posty: 482
Rejestracja: 30 mar 2009 11:36 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: orzeł » 04 gru 2009 09:23 pm

Witam czy tarcze po 235zł netto w oryginale to przepłacanie? najtańsze jakie znalazłem (niewiadomego pochodzenia) były po 180netto.czy uważacie,że towar,który oferują firmy handlujące częściami USA jest najwyższej jakości?
czy idą na zyski,czy na jakość?
uważam,że powinniśmy zakończyć dyskusję na temat wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy pozdrawiam qstruck
są samochody i była pacifica

ferencsc
Posty: 1093
Rejestracja: 07 paź 2009 06:48 pm
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: ferencsc » 04 gru 2009 09:36 pm

Ok ja kończę i jak mówiłem zadzwonię jakie zamawiam za twoim pośrednictwem
Pozdrawiam
Nowa jakość nowe auto

Chartreusse
Posty: 3
Rejestracja: 27 gru 2009 08:16 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Tarcze z usautoparts

Post autor: Chartreusse » 08 sty 2010 04:33 pm

Czołem.. nie chce by mój pierwszy post na tym forum wygladał jak reklama, niemniej kilka dni temu zdenerwowany telepiacymi tarczami przeczytałem Wasze rady, poszukałem i z zaskoczeniem znalazłem aukcję łódzkiej (moje miasto) firmy. Tarcze plus klocki za 430 zł. Cena z FV i gwarancją. Przejechałem na razie 1000 km - wiem, że to nic, ale zachowują sie poprawnie. Klocki są ciche i biorą bardzo pewnie czego nie mogę powiedzieć o poprzednikach. Sprzet BENDIX 145468 + LPB 997. Jeżdże Pacyfiką 3,5 AWD z 2005 roku. Zrobiłem nią juz przez 3 lata prawie 100 000 km, wiec coś tam już o tych autkach wiem. Oczywiście dam znać za jakieś 2 miesiące jak sprawy sie mają - wtedy bedzie przebieg koło 6-7 tysiecy.

pozdrawiam

Artekkkk
Posty: 279
Rejestracja: 18 maja 2009 12:16 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Artekkkk » 08 sty 2010 04:52 pm

430 za komplet na jedna os czy na obie?

ferencsc
Posty: 1093
Rejestracja: 07 paź 2009 06:48 pm
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: ferencsc » 08 sty 2010 05:12 pm

N#Chartreusse pierwszy post piszemy tu :
viewforum.php?f=15
a poza tym cena jest interesująca jeśli jakość OK
Pozdrawiam
Nowa jakość nowe auto

artvox
Posty: 63
Rejestracja: 01 paź 2009 07:38 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: artvox » 08 sty 2010 06:01 pm

No tak mam za sobą wymianę tarcz ATLAS - BENDIX + klocki metalic jak wcześniej pisałem. Stare tarcze orygilalne BOSCH przetoczyłem i leżą na pulce
Doświadczenia
Przejechałem 2000 km na nowych tarczach i jest OK nic nie czepie nic nie telepie co bedzie dalej zobaczymy wrazie " W" mam zapas przetoczony
Jarek

Chartreusse
Posty: 3
Rejestracja: 27 gru 2009 08:16 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Tarcze

Post autor: Chartreusse » 10 sty 2010 08:32 pm

430 komplet czyli dwie tarcze i cztery klocki.
dla zainteresowanych podaję namiary na aukcję:
http://allegro.pl/item870026024_tarcze_ ... _2008.html

na razie jeżdżą....bez telepania i zgrzytów. 1400 km.

pozdrawiam

laguna
Posty: 91
Rejestracja: 21 maja 2010 12:55 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: laguna » 22 maja 2010 02:06 am

Moja Packa przyjechała ze Stanów z przebiegiem 28tys. km, tarcze były tak zardzewiałe, że je delikatnie przetoczyłem i założyłem nowe - ceramiczne klocki, które tak załatwiły tarcze, że po 5tys zmuszony byłem do inwestycji.
Kupiłem kpl. tarcz Mopar na przód, za które zapłaciłem 1250zł z rabatem 10%, a za klocki chcieli 910zł, więc sobie darowałem i tym razem kupiłem jakieś najprostrze - jest OK. Dodam jeszcze , że klocki ceramiczne były tak fatalne, że przy delikatnym hamowaniu było słychać straszne "szorowanie" , jakbym hamował stalowym klockiem - masakra.
Teraz zmieniam też tył, ale kupuję z Allegro - BENDIX 145496 + LPB 998 - 390zł za komplet i opowiem jakie wrażenia.

orzeł
Posty: 482
Rejestracja: 30 mar 2009 11:36 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: orzeł » 22 maja 2010 09:41 am

bogatemu wszystko wolno wcześniej podałem nr orgin.chrysler tarcz aby wszyscy mogli kupić taniej w ASO
są samochody i była pacifica

laguna
Posty: 91
Rejestracja: 21 maja 2010 12:55 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: laguna » 23 maja 2010 09:31 pm

wcześniej niestety nie wiedziałem o irnieniu tego jakże fajnego forum :(

xmax
Posty: 190
Rejestracja: 31 mar 2009 12:34 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: xmax » 24 maja 2010 07:52 pm

słuchajcie.

Rok temu kupiłem tarcze Bendix'a + klocki MORSA. Przejechałem 24 000 km i już będe je wymieniał. Przez ten okres czasu miałem kilka taich mocnych hamowań, które to pewnie rozwaliły ponownie tarcze. Mam to jeszcze na gwarancji, ale oczywiście sklep się wypiera i niechce jej uznać - podając powód złego użytkowania. Koszt z klockami jaki zapłąciłem to 525 zł.


Zastanawiałem się właśnie na wymiana na te wiercone, ale podejrzewam, że będzie podobnie.

... I tak jak kolega Ferenc zacząłem bardziej je oszczędzać :(, ale podejrzewam, że nie uniknę wymiany kolejny raz.
XmaX

xmax
Posty: 190
Rejestracja: 31 mar 2009 12:34 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: xmax » 30 maja 2010 09:56 am

koledzy kupował ktoś z was TE tarcze ?

http://czesci-usa.com.pl/pl,product,693 ... 53019.html

macie jakieś doświdczenie z tym?

I pytanie czym więcej otworów tym lepiej ? czy może nie ? Pytam bo sa w ofercie jeszcze takie:

http://usautoczesci.totu.pl/p5210015456 ... r-pacifica


nie wiem jakie wybrać, a będzie to już mój 3ci komplet :(

dajcie znać co wiecie.
XmaX

revolta
Posty: 37
Rejestracja: 15 wrz 2009 12:02 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: revolta » 30 maja 2010 11:26 am

Witaj, ja użytkuje te drugie tarcze plus klocki ceramiczne i narazie jestem zadowolony.

heli
Posty: 39
Rejestracja: 22 lis 2008 07:39 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: heli » 04 sie 2010 03:10 pm

Witam
Koledzy dajcie namiar na jakies naprawde dobre tarcze hamulcowe najlepiej nawiercane.
pozdr.

Artekkkk
Posty: 279
Rejestracja: 18 maja 2009 12:16 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Artekkkk » 07 sie 2010 05:46 pm

Ja własnie otrzymalem przesylke z tarczami hamulcowymi. Zamówilem je na ebayu w USA : http://cgi.ebay.com/ebaymotors/ws/eBayI ... &viewitem=
Mam zamiar do tego zalozyc ceramiczne klocki kupione w Olkuszu. Musze wam powiedziec ze tarcze z wygladu sa po prostu super wykonane zobaczymy jak je zaloze. Koles spuscil mi cene i za 2 przednie z wysylka zaplacilem 165 $. Dodam za mam teraz zalozone klocki kupione za 80 zł na Allegro z fabrycznymi tarczami i niestety nie moge powiedziec ze hamuja raczej spowalniaja auto. Czy moze ktos zakladal tarcze nawiercane i frezowane i moze podzielic sie swoimi spostrzezeniami.

bobek
Posty: 293
Rejestracja: 31 mar 2009 06:03 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: bobek » 07 sie 2010 06:35 pm

tarcze wyglądają ok-sam jestem ciekaw jak skuteczność chamowania. daj znać jak juz pojezdzisz trochę a jeśli będą dobre to może ktoś chętny na wspólne zakupy-bo też niedługo będę zakładał nowe tarcze... może własnie takie ze stanów..

Awatar użytkownika
golden35
Posty: 108
Rejestracja: 22 lis 2008 09:31 am
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: golden35 » 07 sie 2010 07:40 pm

Witam jeżdze już rok na takich tarczach sprowadzanych z ebaya wraz z klockami,hamowanie 1 klasa ,nie wichrują się jak orginały.Jedyne co trochę mniej komfortowe to szum przy mocniejszym hamowaniu.Cała reszta ok.Pozdrawiam.

bobek
Posty: 293
Rejestracja: 31 mar 2009 06:03 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: bobek » 07 sie 2010 08:13 pm

ok,dzieki za info-teraz tylko czekam na chetnego(chętnych) a może wspólnie coś zamówimy.

heli
Posty: 39
Rejestracja: 22 lis 2008 07:39 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: heli » 08 sie 2010 09:09 am

Bobek ja jestem chetny te tarcze.Moze da sie troche utargowac jak wiecej sie zamowi.

bewup33
Posty: 82
Rejestracja: 11 mar 2009 07:11 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Tarcze

Post autor: bewup33 » 17 sie 2010 07:32 pm

Panowie czy to duży błąd wymienić tarcze na nowe a zostawić stare klocki( prawie nowe ale już tarte na starych tarczach(?

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 17 sie 2010 09:10 pm

gruby papier ścierny prosty podkład np deska i będzie bez błędu jak dobrze przeszlifujesz tak żeby płaszczyzny były proste
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

Zablokowany

Wróć do „Tarcze”