Słabe hamowanie - klocki tył

Kaniur
Posty: 76
Rejestracja: 11 mar 2015 08:03 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Słabe hamowanie - klocki tył

Post autor: Kaniur » 24 lip 2016 10:22 pm

Moja Paca generalnie słabo hamuje (przynajmniej w moim odczuciu). Zauważyłem, że tylne tarcze mimo odpowiedniej grubości zjechane są tylko częściowo (zdjęcie) a na pozostałej powierzchni nic nie bierze. Klocki przylegają prawidłowo. Jak to wygląda u was?
Załączniki
klocki.jpg
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970 01:00 am przez Kaniur, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
głodźillaryki
Posty: 1072
Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
Lokalizacja: Ryki
Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 18

Post autor: głodźillaryki » 25 lip 2016 05:11 am

a u mnie tak,,,,,, czyli inne klocki
Załączniki
20160725_050647-1024x1365.jpg

bywalec
Posty: 184
Rejestracja: 01 paź 2012 02:18 pm
Lokalizacja: Lublin
Samochód: była: 2005/Pacifica 3.5 Touring AWD/LPG BRC

Post autor: bywalec » 25 lip 2016 07:51 am

U mnie wygląda tak:
Obrazek

Faktycznie u Ciebie klocek przylega małą powierzchnią, ale sam ten fakt nie ma wpływu na hamowanie, tylko na zużycie klocka i tarczy (jest mniej materiału, który podlega ścieraniu).

Jak chcesz, żeby lepiej hamowało, to musisz zwiększyć siłę nacisku klocka (nowy płyn, wyczyścić prowadnice, sprawdzić czy tłoczki lekko chodzą, dać przewody hamulcowe w oplocie stalowym) lub zastosować klocki o większym współczynniku tarcia (ja mam EBC yellow stuff, wsp. tarcia 0,6).

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 25 lip 2016 12:17 pm

Kaniur, ewidentnie masz za małe klocki które na stykają się z tarczą po całym obwodzie, im większy styk klocka z tarczą tym większe tarcie i hamowanie jest skuteczniejsze. To jest właśnie specyfika tanich zamienników, gdzieś te koszty muszą tnąc.
W twoim przypadku przy wymianie klocków musisz je lekko przetoczyć żeby oczyścić tarcze z rdzy.
Ja mam u siebie na przodzie i tyle założone klocki Monroe, zwróć uwagę że klocki stykają się z tarczami praktycznie po całym obwodzie, na hamulce w Pacy nie mogę narzekać.

Obrazek

Obrazek
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

Kaniur
Posty: 76
Rejestracja: 11 mar 2015 08:03 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Kaniur » 26 lip 2016 12:29 am

czy to model Pacyfy czy występuje też jako typ do innych pojazdów bo na liście jest wiele modeli klocków monroe ale akurat
pacifica nie występuje?

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 26 lip 2016 06:36 am

MONROE CX997
MONROE DX997

Obrazek

MONROE CX998
MONROE DX998

Obrazek
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

bywalec
Posty: 184
Rejestracja: 01 paź 2012 02:18 pm
Lokalizacja: Lublin
Samochód: była: 2005/Pacifica 3.5 Touring AWD/LPG BRC

Post autor: bywalec » 26 lip 2016 11:39 am

lutek34 pisze:im większy styk klocka z tarczą tym większe tarcie i hamowanie jest skuteczniejsze.
lutek34, z tym się nie mogę zgodzić. Co do reszty masz rację.

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 26 lip 2016 01:35 pm

bywalec,
Przy sile nacisku wynikającej z ciśnienia hydraulicznego i powierzchni tłoczka zacisku siła hamowania jest iloczynem tejże siły i współczynnika tarcia / przyczepności. Na powierzchni styku tarcza / klocek wydziela się ciepło (zasada zachowania energii w tym przypadku zamiany energii kinetycznej auta w energię cieplną). Ile go? Tyle samo przy małym klocku jak i przy dużym. Im mniejszy klocek tym materiał się bardziej nagrzewa (przy porównywalnej intensywności hamowania z porównywalnej prędkości początkowej). Nagrzewa się bardziej to i drastycznie spada współczynnik tarcia. A jak on spada to i spada siła hamowania.
Z czym tu się nie zgodzić?
Gdyby powierzchnia styku nie miała znaczenia to po co robić duże klocki z dużej ilości materiału a zatem drogie. Prościej by było kwadracik 1 cm x 1 cm i po ptokach. A jednak im większe auto tym klocki większe. A ludzie dodatkowo kombinują tuningowo nad jeszcze większymi żeby auto hamowało lepiej.
Celowo pominąłem inne aspekty - w tym trwałości bo z jednej strony oczywista oczywistość a z drugiej strony nikt nie podnosił tematy.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

bywalec
Posty: 184
Rejestracja: 01 paź 2012 02:18 pm
Lokalizacja: Lublin
Samochód: była: 2005/Pacifica 3.5 Touring AWD/LPG BRC

Post autor: bywalec » 26 lip 2016 02:45 pm

M., siła tarcia to tak jak napisałeś - iloczyn nacisku i współczynnika tarcia. Nacisk się nie zmienia przy małym i dużym klocku. Wsp. tarcia zmienia się w funkcji temperatury - najpierw rośnie, a potem maleje. Masz rację, że mały klocek szybciej się nagrzeje, bo ma mniejszą bezwładność cieplną. Przy małym klocku będzie lepsze hamowania na początku (może przez kilka hamowań), aż wsp. tarcia nie zacznie spadać. Duży klocek później osiągnie maksymalny współczynnik tarcia, ale też po kilku hamowaniach będzie skuteczniejszy od małego.

Większe auto -> większa średnica tarcz -> większe ramię siły.
Często w większych samochodach jest więcej tłoczków, aby zwiększyć nacisk na klocek.

Znalazłem wykres z badania przykładowego klocka TRW (źródło: https://www.polsl.pl/Wydzialy/RT/ZN_T/p ... _Krupa.pdf )

Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Klocki”