Strona 1 z 1

Sprzedam Chrysler Aspen HYBRID - nie moje

: 04 kwie 2017 07:01 pm
autor: M.
Dzięki uprzejmości kilku naszych kolegów zarejestrowałem takie oto ogłoszenie:
https://www.otomoto.pl/oferta/chrysler- ... yQaQx.html
Na wstępie powiem, że nie jest to moje ogłoszenie!!!

Bardzo proszę nie zadawajcie mi pytań co ja sądzę itp.
Tym z którymi rozmawiałem wylewałem kubeł zimnej wody na glowy czym skutecznie ich ostudziłem w zapędach. Fakt że cena jest atrakcyjna. Ale jeśli ktoś nie ma drugie tyle żeby auto jeździło to niech w swoim dobrze pojętym interesie sobie odpuści.
Znam auto jeszcze z czasów gdy było na aukcji w USA. Znam auto z bezpośredniego kontaktu w warsztacie w którym było robione. Wiem co i jak było robione, co zostało zrobione, wiem co mu dolega i na bazie mojej wiedzy nie jestem nim zainteresowany. Ponadto nie potrzebuję kolejnego auta w tym trzeciej hybrydy. Nie mam też kolejnych 2 lat na doprowadzenie go do takiego stanu jakiego bym oczekiwał.
Nie chcę też mówić nic złego o aucie bo wiem, że w USA było bezwypadkowe - co nie znaczy, że nie miało wad nadwoziowych. Kosmetyka bo kosmetyka - nic poważnego, ale to co zarejestrowałem pokazywało sposób eksploatacji i podejście ówczesnego właściciela do auta.
Więcej gadać nie będę bo nie będę też robił sobie kryptoreklamy poprzez dyskredytowanie konkurencji.
W pierwotnej wersji oferty podana była informacja iż uszkodzony jest alternator. W ramach kontaktów z wlaścicielem uświadomiłem mu, iż auto hybrydowwe czegoś takiego jak alternator nie ma, zatem nie jest możliwe by coś czego nie ma było uszkodzone. Uszkodzony jest inverter hybrydy - część tak droga jak trudno dostępna, do której nie ma dokumentacji itd itp. Ot taka blaszana puszka ca' 30 kg z mnóstwem elektroniki w środku, posiadająca swoje własne wydzielone chłodzenie. Obecnie informacja jest bardziej zgodna ze stanem faktycznym.
Gdyby ktoś wszakże podjął piłeczkę to powiem, że auto jako typ - niekoniecznie jako konkretny egzemplarz jest zacne, jest warte grzechu - o ile ktoś ma pomysł jak utrzymać to auto w pełnej sprawności. W PL trudno będzie o serwis co na gwizdek poradzi sobie z każdym możliwym problemem..
Zatem podchodźcie do tematu rozważnie. ja ani nie zniechęcam ani nie zachęcam. Są zarówno ZA jak i PRZECIW. Dla mnie tych drugich jest więcej.
Pozdrawiam
M.

: 04 kwie 2017 09:36 pm
autor: Szymek
Też widziałem ten model w ogłoszeniu i ta cena faktycznie może skusić. Ale tak pomyślałem iż nie jest to auto szanownego M. . Jakby ktoś chciał to myślę (znowu) o sprzedaniu mojego Aspena. Wszak za cenę 40tyś. Ale po 30tyś eksploatacji sprawne oko znajomego, który jeździ Navigatorem - pozdrawiam, ujawnił pewną nieprawidłowość w moim pojeździe.
https://photos.google.com/share/AF1QipM ... tTS3o4YmRn