Klimatyzacja i kilka innych problemów

Samsonaf
Posty: 5
Rejestracja: 11 sie 2022 02:26 pm
Lokalizacja: Kielce
Samochód: Aspen 5.7 Hemi Hybryda

Klimatyzacja i kilka innych problemów

Post autor: Samsonaf » 18 wrz 2022 12:50 pm

Witam szanownych kolegów. Od początku sierpnia jestem posiadaczem i użytkownikiem Aspena 5.7 Hybryda. Po zakupie samochodu stwierdziłem że nie działa klimatyzacja. Po oddaniu do specjalistycznego serwisu, stwierdzono tam że do wymiany jest parownik. Oczywiście został wymieniony na nowy oryginalny. Po sprawdzeniu szczelności układu i napełnieniem odpowiednim czynnikiem, klimatyzacja dalej nie działa. Komputer diagnostyczny pokazuje błąd B2294(elektroniczna klimatyzacja Wewnętrzne budzenie inwertera).Po wizycie u kilku elektryków nikt nie jest w stanie stwierdzić gdzie jest przyczyna tej awarii. W związku z tym mam pytanie do kolegów, może ktoś wie gdzie szukać przyczyny tej usterki. Z góry serdecznie dziękuję.
Mam jeszcze jeden błąd P152F i świeci się Chek,ale to jakiś czujnik po maską(był sprawdzany, wszystko OK,a błąd wyskakuje dalej).
Jest to moja pierwsza Hybryda i mam jeszcze wiele pytań, ale to może innym razem. Nie wszystko naraz bo nie ogarnę tego :D
Dziękuję i pozdrawiam
Adam

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Re: Klimatyzacja i kilka innych problemów

Post autor: M. » 11 paź 2022 02:45 pm

Ostatnimi czasy nie za często wchodzę na forum, ale jak znajdę chwilę czasu poszperam po serwisówce hybrydy i może cos podpowiem.
mam nadzieję, że nabijając klimę po wymianie parownika zastosowałeś właściwy olej? Bo do sprężarek elektrycznych w autach hybrydowych zastosowanie standardowego (stosowanego w mechanicznych sprężarkach napędzanych paskiem) to trumna dla całego układu.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Samsonaf
Posty: 5
Rejestracja: 11 sie 2022 02:26 pm
Lokalizacja: Kielce
Samochód: Aspen 5.7 Hemi Hybryda

Re: Klimatyzacja i kilka innych problemów

Post autor: Samsonaf » 13 paź 2022 09:27 am

Witam. Dzięki "M". Dzwoniłem do właściciela warsztatu który wymieniał parownik i nabijał układ, powiedział on że był zastosowany specjalny olej do sprężarek elektrycznych. Umówiłem się z nim w przyszłym tygodniu i jeszcze raz będzie próbował wszystko uruchomić. Zobaczymy czy mu się uda. W razie czego myślę o zamontowaniu sprężarki mechanicznej, miejsce jest, trzeba tylko założyć dłuższy pasek wielorowkowy samonapinający. No i oczywiście oszukać układ elektryczny, bo po odpięciu zasilania sprężarki silnik się nie uruchamia. Ale to temat póżniejszy. Mam jeszcze jedno pytanie, jak dostać się do pompy paliwa w zbiorniku, bo po nalaniu paliwa do pełna jest wyciek z góry zbiornika. Kolega mechanik podejrzewa że uszkodzona jest uszczelka pomiędzy zbiornikiem paliwa a pompą. Czy trzeba opuszczać cały zbiornik a może jest dojście z góry. Dziękuję za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam
Adam

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Re: Klimatyzacja i kilka innych problemów

Post autor: M. » 15 lis 2022 11:42 am

Samsonaf pisze:
13 paź 2022 09:27 am
...był zastosowany specjalny olej do sprężarek elektrycznych...
I dobrze. W przeciwnym przypadku by było więcej niż kiepsko.
Samsonaf pisze:
13 paź 2022 09:27 am
...W razie czego myślę o zamontowaniu sprężarki mechanicznej, miejsce jest, trzeba tylko założyć dłuższy pasek wielorowkowy samonapinający. No i oczywiście oszukać układ elektryczny, bo po odpięciu zasilania sprężarki silnik się nie uruchamia...
Ojjjjjjj
Przy takich koncepcjach, skutkujących multiplikowaniem problemów nie chce mi się nawet komentować. Nie wróżę sukcesów - a wręcz przeciwnie. Choć podobno do odważnych świat należy.
Samsonaf pisze:
13 paź 2022 09:27 am
...jak dostać się do pompy paliwa w zbiorniku, bo po nalaniu paliwa do pełna jest wyciek z góry zbiornika. Kolega mechanik podejrzewa że uszkodzona jest uszczelka pomiędzy zbiornikiem paliwa a pompą. Czy trzeba opuszczać cały zbiornik a może jest dojście z góry...
Zaczynając od początku:
są trzy metody dostania się do pompy paliwa:
- jeśli chcesz zrobić to klasycznie z dużym luzem dla rąk i bez obaw, że coś przygniecie należałoby odkręcić 10 śrub łączących przez poduszki nadwozie z ramą (pewnie jakieś M12) ale będzie kłopot wykręcić dwie w rejonie chłodnicy. Następnie należałoby porozłączać sporo kostek elektryki, przewody hydrauliczne pomiędzy pompa hamulcową a sterownikiem ABS, połączenie kolumny kierowniczej z maglownicą i coś tam jeszcze, by móc podnieść karoserię i tym sposobem możesz wszystko zrobić na poziomie ramy, na której masz zamontowany zbiornik i trochę innych trudno dostępnych ustrojstw. Roboty sporo, wymagany podnośnik łapowy ale dostęp masz czysty i prosty. Ja bym poszedł inaczej - o czym mowa dalej.
- modyfikacją powyższego sposobu jest poluzowanie śrub, o których mowa powyżej ale tych z lewej strony auta, natomiast te ze strony prawej należałoby wykręcić. Bez rozłączania wszystkiego można unieść prawą stronę auta o jakieś 20-30 cm i dostęp do pompy będzie - tak przewiduje serwisówka - choć moim zdaniem będzie i ciasno i niekoniecznie bezpiecznie.
- jeśli ja bym miał to robić to poszedłbym od dołu, choć komplikacji kilka może być. Wiem bo to robiłem - choć w zupełnie innym celu. A zatem.
W przeciwieństwie do zbiorników Aspenów nie hybrydowych, nasz zbiornik jest metalowy - konia z rzędem temu co znajdzie nowy lub inny używany (mnie się udało). Producent zwykle zabezpiecza ten zbiornik od dołu dodatkową osłona stalową, montowaną na czterech wspornikach przykręcanych do ramy czterema śrubami. Odkręcamy, opuszczamy osłonę i usuwamy ją spod pojazdu. Dalej musimy opuścić zbiornik. Tutaj uwaga. Co prawda wystarczy odkręcić 2 śruby mocujące dwie opaski stalowe zbiornika, ale pamiętać należy o rozłączeniu wlewu paliwa - dostęp kiepski, nie ma jak chwycić, przewód gumowy łączący zbiornik z rurą wlewową będzie mocno sztywny i nie jest prosty a zakrzywiony. Nowy przewód nie jest dostępny, trza więc rozłączyć tak by nie zniszczyć. idąc dalej trzeba pamiętać, że ze zbiornikiem opuszczamy również elementy układu EVAP. Tam trzeba rozłączyć przewody gumowe (te które łączą się z elementami montowanymi dalej w obrębie karoserii), przewód (a on z plastiku) biegnący do zawodu sterującego w rejonie serva hamulcowego (uwaga na sposób rozłączania połączenia żeby nie zniszczyć bo może zaboleć, a przy okazji zintegrowany z tym przewodem zawór ogólnie jest niedostępny, a jeśli ktoś wie gdzie i czego szukać to kosztuje słono), odłączenie przewodów elektrycznych pompy paliwa oraz czujnika ciśnienia w zbiorniku choć ogólnie banalne to jednak nie lekkie (czas i brud robią swoje), odłączenie przewodu paliwowego od pompy - uważaj na zatrzask, który przy nieumiejętnej obsłudze lubi pękać,
a jak ktoś wie gdzie i czego szukać znajdzie u dealera i ten mały pipsztyk będzie go kosztował kilkaset złotych (ja wiele lat temu przysiadłem jak poznałem cenę). Zostaje jeszcze elektryka przy EVAP-ie - tam jest bardzo ciasno i nic nie widać a jak nie rozłączysz bez napinania przewodów to coś ci się urwie i będzie do wymiany taki zawór, który podaje ci błędy EVAP - kolejne +- PLN 300. Ale jak na spokojnie i bez pośpiechu no i z głową robił będziesz to dasz radę.
Po opuszczeniu zbiornika masz dostęp do pompy i zrobisz co będzie trzeba - odkręcenie pompy to pierścień dociskowy - są specjalne narzędzia do jego demontu i zamontu, ale w Twoim przypadku posłużysz się dużym śrubokrętem i młotkiem jak sądzę.
Tyle o technologii.
Czas na komentarz:
Moim zdaniem są znikome szanse a właściwie jest niewielkie ryzyko rozszczelnienia przez uszczelkę. Oglądałem to i jakoś mi ten wariant się w głowie nie układa. Przypuszczam, że prędzej wyciek może wynikać z korozji, a jeśli tak to masz duży kłopot. Ja nie znalazłem chętnego, który podjąłby się naprawy zbiornika. Nowych nie ma, używanego też raczej nie znajdziesz.
Nie znam historii auta więc nie zgadnę co mogło być robione w tym rejonie i co może puszczać. Tak czy inaczej bez opuszczenia zbiornika nie odpowiemy na to pytanie. A po opuszczeniu okaże się. Gdybyś potrzebował pompę paliwa zdjętą z takiego zbiornika to mam. A może i coś jeszcze też.
Powodzenia i czekam na relację z naprawy.
ja ze swojej strony w wolnej chwili napisze i pokażę jak wymieniałem zbiornik w Durasiu hybrydzie - to dokładnie to samo co u Ciebie. A czemu wymieniałem? bo był dość mocno wgnieciony i miałem dyskomfort emocjonalny z tego powodu - choć szczelność zachowywał.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Samsonaf
Posty: 5
Rejestracja: 11 sie 2022 02:26 pm
Lokalizacja: Kielce
Samochód: Aspen 5.7 Hemi Hybryda

Re: Klimatyzacja i kilka innych problemów

Post autor: Samsonaf » 18 lis 2022 07:18 pm

Witam. Dziekuję "M". Temat Klimatyzacji na razie jest zamknięty. Podobno sprężarka klimatyzacji ma uszkodzone uzwojenie, a nikt w okolicach Kielc nie chce podjąć się jej ewentualnej naprawy, a po namyśle, przerabianie na klimatyzacje mechaniczną też nie wchodzi w rachubę(ma być tak jak wyszło z fabryki). Pozostaje mi teraz szukać nowej lub używanej sprawnej sprężarki, a to będzie nie lada wyzwanie. Mechanik który zajmuje się klimatyzacją, obiecał że do wiosny postara się sie ogarnąć sprawę. mówił że znalazł na Aliexpres,ale koszt to 2800zł +koszt wysyłki 800 no i do tego cło i VAT. Troche drogo. A co do zbiornika paliwa to to już wszystko jest Ok. Został on wyjęty(udało się bez żadnych szkód pośrednich) i okazało sie że płaszczyzna gdzie przylega pompa paliwa do zbiornika jest cała zardzewiała, a po oczyszczeniu wyglądała jak sito. Kolega mechanik lubi wyzwania i doprowadził zbiornik praktycznie do stanu tak jak by wyszedł z fabryki. Na wszystkie ubytki zastosował lut na zimo(chyba tak to sie nazywa). Dodatkowo cały zbiornik został wyczyszczony i porządnie zakonserwowany. Po naprawie zbiornika wszystkie błędy związane z EVAP zniknęły samoczynnie. Wcześnie wymieniłem zawór w komorze silnika do EVAP, korek wlewu paliwa oraz taki mały zawór przy zbiorniku paliwa. A teraz czeka mnie chyba wymiana baterii do hybrydy, a to z tego względu że bardzo krótko pracuje na silnikach elektrycznych, w korku około 5 minut i włącza sie silnik. A tak chyba nie powinno być.
Pozdrawiam
Adam

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Re: Klimatyzacja i kilka innych problemów

Post autor: M. » 20 lis 2022 11:40 am

Wysłałem Ci kontakt na mail w sprawie sprężarki klimatyzacji

A co do baterii może warto rozważyć formatowanie regeneracyjne modułów baterii??? Podobno zmniejsza rezystancję wewnętrzną baterii i przywraca pojemność. A jeśli tak to wiedz, że to proces długotrwały bo jak by nie patrzeć masz 40 modułów baterii.
Wymiana baterii bardzo mocno zaboli - a na co wymienisz? Na składaka z różnego pochodzenia pojedynczych modułów? Z nieznana historią, wiekiem, stanem? Ja ten temat ogarniam we własnym zakresie.
Gość, do którego puściłem Ci kontakt ma taka baterię, choć szczerze mówiąc ja nie skorzystałbym z jego oferty. Jego bateria ma już swoją historię i moim zdaniem nie jest warta uwagi.

Poza tym warto pamiętać, że nie masz auta elektrycznego a hybrydowe. Blisko 3 tony i silnik 350KM wymagają sporo energii więc nie oczekuj, że na baterii pojeździsz dużo.
Nawet jak jedziesz na paliwie, hybryda w określonych warunkach wspiera silnik benzynowy np. zanim przełączy się z 4 na 8 cylindrów.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Samsonaf
Posty: 5
Rejestracja: 11 sie 2022 02:26 pm
Lokalizacja: Kielce
Samochód: Aspen 5.7 Hemi Hybryda

Re: Klimatyzacja i kilka innych problemów

Post autor: Samsonaf » 20 lis 2022 05:55 pm

Witam. Wielkie dzięki "M" za poświęcony czas i szacunek dla Twojej wiedzy. E-mail z kontaktem na razie do mnie nie dotarł. A co do baterii to musze do tego tematu podejść z chłodna głową. Podobno pasują moduły z Toyoty Prius, ale to i tak wychodzą kosmiczne pieniądze, 1 szt.to 300PLN. A z tego jak mówisz, to jest 40 szt. Żona jak by sie dowiedziała to pewnie od razu rozwód, a i tak ma pretensje że zajmuje się tylko samochodami a nie dziećmi(dwie córki bliźniaczki,10 miesięcy),a to dla córek kupiłem ten samochód, żeby miały wygodnie jeździć. Zboczyłem z tematu(przepraszam).Czytałem gdzieś na temat Lexusa RX450H i ten samochód na baterii przejedzie około 1,5 km max. Więc na razie nie mam się czym za bardzo przejmować. Priorytetem jest w tym momencie klimatyzacja. A takie jeszcze jedno pytanko, jak sprawdzić stan oleju w skrzyni biegów.
Jeszcze raz dziękuję i Pozdrawiam
Adam

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Re: Klimatyzacja i kilka innych problemów

Post autor: M. » 21 lis 2022 01:15 am

Puściłem jeszcze raz - widać skrypt ma kłopot z mailami więc poszło z mojej poczty na Twoją - mam takie uprawnienia że mam dostęp do profilu użytkownika a tam do maila - zresztą to ja nie chwaląc się aktywowałem Twoje konto - innych też
Moduły Toyoty/Lexusa są ok - szukaj tańszych byle sprawnych bo są na rynku
Rurka pomiaru poziomu oleju jest z prawej strony silnika - dostęp po zdjęciu nadkola. Bagnet serwisowy i pomiar od dna - bagnet musi oprzeć się o ogranicznik na dole.
A dalej porównujesz stan oleju z wykresem MIN/MAX w zależności od temperatury oleju. Dolewka też przez tę rurkę - tu nie ATF +4 a Dextron bodaj III - musiałbym sprawdzić. Ten drugi jest do naszych skrzyń bo w nich jest wysokonapięciowa elektryka (silniki/generatory prądu 300V) więc MUSI być dielektryk!!! Tak samo jak olej w sprężarce klimatyzacji - choć tam inny.
Inny też masz olej we wspomaganiu - tam zielony Pentosin czy jakoś tak
Że silnik to Mopar/Petrocanada 5W20 to chyba wiesz a wchodzi z tego co pamiętam 6,6 litra - ja biorę 2 bańki 4 lub 5 litrów i to co zostaje mam na kolejną wymianę - wtedy już tylko jedna bańka. Nie bawię się w litrowe bo nie ma sensu.
Filtr oleju MOPAR do HEMI z dużym gwintem
Oleje najprościej na petrostar.pl - szybko, tanio, wybór, profesjonalizm.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „ASPEN”