2C8GM68485R434904 2005 3.5L Tourning FWD srebrny Rybnik LPG
: 21 lis 2016 08:59 pm
Link go ogłoszenia: brak (na razie tylko tutaj) no dobra.... https://www.olx.pl/oferta/chrysler-paci ... iSSk7.html
Przebieg: ok.170 tys. km
Cena: ok. 29500pln
Fotki:
Na felgach letnich:
https://www.dropbox.com/sh/vmdrks1h6bhz ... 2Jn8a?dl=0
Na felgach zimowych:
https://www.dropbox.com/sh/qb0qhoozcxqt ... VPEKa?dl=0
Sprawa wygląda tak:
Postanowiłem sprzedać moją smoczycę. Skłania mnie do tego chęć posiadania auta z silnikiem V8 i napędem na 4 koła....nic innego, inaczej bym nie sprzedawał, bo sporo pieniędzy zainwestowałem, żona i córki niechętnie do sprzedaży podchodzą, auto nigdy mnie nie zawiodło i jeździ mi się nim bardzo fajnie. Co nie znaczy, że nie ma wad
To może od nich zacznę.
1. Możliwe, że do wymiany jest katalizator, ale niekoniecznie. Auto jeździ normalnie, ma co prawda dwa błędy (P0133 i P0420), ale niczym innym poza świecącą się kontrolką to nie skutkuje.
Myślałem o kacie MagnaFlow 99356HM - cena ok. 415zł + przesyłka + wspawanie.
2. Poci się sprężarka klimy. Klima działa prawidłowo, po roku od nabicia sprawdziłem ubytek czynnika â podobno spadek ciśnienia był minimalny, więc nie robiłem tego, bo nie było większego sensu. Może zwyczajnie przesadzam. Poci się od początku jak mam auto â czyli 3,5 roku.
3. Ostatnio pojawiło się pęknięcie na przedniej szybie â niewielkie, ok. 15 na dole szyby. Albo zdążę to zrobić (może z AC) albo upuszczę z ceny na wymianę.
4. Czasem jest problem z nalewaniem Pb na stacji, tzn., szybko wybija pistolet, coś z odpowietrzeniem chyba i tak za 50zł bez problemów się da nalać czasem więcej, da się, ale wolno. Ale jak się na LPG śmiga, to chyba to nie problem â tak już kupiłem i jakoś daje radę.
5. Do czyszczenia środek auta â tragedii nie ma, dwójka dzieciaków i tyle.
6. Fotel kierowcy â popękana skóra z lewej strony â normalka w tym modelu. Można to zrobić lub śmigać tak jak jest. To jest skóra z plastikowej świni
7. Mam jeden kluczyk â można dorobić drugi, przydałby się.
8. Podświetlenie panelu klimy â niektóre klawisze nie są podświetlone nocąĂ˘ÂŚkupiłem nawet żaróweczki (trzeba je wlutować)..ale jeszcze nie zdążyłem.
9. Słabo ostatnio działa ręczny â może zdążę podjechać go podregulować.
10. Kosmetycznie â pęknięcie na lusterku kierowcy, odprysk chromu na listwie prawej przedniej zderzaka, purchel na przedniej masce (koło emblematu), brak napisu PACIFICA â brakuje mi dwóch literek, nie udało się uratować przy malowaniu klapy. Przeszła żarówka stopu z prawej strony
11. Dokupić wypadałoby dwie zimówki â dwie są po jednym sezonie.
12. Opony letnie są po 3 sezonach â na jeden powinny jeszcze spokojnie wystarczyć.
To teraz bardziej przyjemne sprawy
Packa przeszła w październiku spore malowanie. Więcej opisane tu:
http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.php?t=5113
Technicznie:
To co zrobiłem przez ponad 3 lata, niekoniecznie chronologicznie (ok. 40 tys. km) â opisane też tu:
http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.php?t=5113
- Zawieszenie przednie robiłem praktycznie 2 razy, bo za pierwszym razem nie zrobiłem poduszek silnika i ich luz powodował szarpanie całej reszty, co spowodowało szybkie wybicie sworzni i tulei. Teraz jest ok, nowe poduszki (MOPAR), amortyzatory (MONROE) + mocowania i łożyska (KYB) no i sworznie, tuleje, łączniki, gumy, itpâŒna razie spokójâŒ. Na ile, nie wiem.
- oleje â sprawa jasna (silnik Petro Canada)
- rozrząd (pasek, rolki, napinacz, pompa wody) - napinacz MOPAR, pompa AIRTEX. Z rozrządem to było tak, że zaczęła ciec pompa wody i przy okazji cały rozrząd zrobiłem...poprzedni właściciel mówił, że wymieniał....ale jakoś tak, wolałem mieć pewność.
- nowe przeguby (EURODRIVE) â na jednym ostatnio wymieniałem gumę bo pękła i nie wiadomo teraz ile wody pociągnął i ile wytrzyma.
- tarcze + klocki przód â skończyły się klocki, wymieniłem całość.
- wymieniłem czujniki z ABS â normalna sprawa, wyskakiwały błędy, już jest okej.
- nowa chłodnica wody, nowe rolki paska osprzętu (częściowo tylko łożyska rolek stalowych), nowy pasek (wymiana własna), wymieniłem też sprzęgiełko rozrusznika, bo wiem, że lubią się psuć, a tak już mam spokój.
- wymieniłem silniczki krokowe w kolektorze ssącym i uporałem się z ich zapiekaniem, chyba na dobre.
- w zeszłym roku nowe świece.
- przy okazji wymiany świec dałem wymienić wtryski LPG â poprzednie były wkręcone w kolektor plastikowy, niechlujnie zrobione â teraz są pięknie schowane, obok wtrysków Pb, w aluminiowym kolektorze, nie przeszkadzają przy demontażu kolektora ssącego, np. do przeczyszczenia przepustnicy. Spadło też spalanie i kultura pracy silnika też lepsza.
- Zrobiona konserwacja podłogi, nowe progi, konserwacja zrobiona miała być porządnie, tak prosiłem kuzyna, nakładał jakieś gumy, podkłady itp. Wszystkie śruby, kołki, nityâŒ.nowe â kuzyn robi w serwisie z autami z USA, więc nie było problemu Odmalowałem przy okazji elementy plastikowe nadwozia (podszybie, grill, doły zderzaków â szybko płowieją i strasznie psują wygląd auta) i dołożyłem nakładkę na zderzak tylni - oryginał. Za całość tych robót wywaliłem prawie 1600zł (to było w zeszłym roku).
- Nowa sonda lambda â pierwsza od silnika (MOPAR) â znikł błąd P0131
- Dołożyłem dodatkowe światło przeciwmgielne LED z tyłu + włącznik przy kierownicy
- Dołożyłem czujniki parkowania przód â tył. Tył działa fajnie, ale przód po małym zdarzeniu na rondzie zaczął wariować (pewnie jakiś czujnik padł, więc odłączyłem. Ale kable są poprowadzone;)
- Dołożyłem nakładki na zderzaki przód i tył (MOPAR), opisane na forum. Wg mnie znacznie poprawiły wyglądâŒno i nikt takich nie ma
- Wymieniłem wzmacniacz na RCY, czyli taki pod SUBAâŒsuba jeszcze nie kupiłem, ale jest przygotowane. Wystarczy kupić i założyć. Chociaż i tak nagłośnienie jest super, jak na mój gust.
- Drugi komplet felg wypiaskowany i pomalowany proszkiem
- Felgi zimowe â oryginał
- Wymieniłem tłumik środkowy â zrobiła się dziura
- Wymieniłem zmieniarkę na oryginalną z rocznika 2007 â stara się zacięła.
- Z pierdół to wnętrze oświetliłem ledami â dużo jaśniej nocą.
- Dokupiłem też oryginalne belki na dach.
- W odblaskach w przednim zderzaku założyłem ledy i podpiąłem po kierunkowskazy.
- We wrześniu nowy olej w silniku i skrzyni oraz wymieniłem drugi wahacz z tyłu (złamali mi jeden u wulkanizatora, podczas podnoszenia auta).
Warsztat, z którego korzystam: MPG w Żorach http://mpgserwis.pl/
Mam fotki z aukcji w USA z 2007 roku, kiedy płynęła do Polski. Niestety nie jestem ani pierwszym ani drugim właścicielem w Polsce. Może dlatego było tyle napraw na początku, bo poprzednicy to olewali.
Przebieg obecnie to ok. 170 000km...kupiłem ze stanem ok. 128000km.
Ubezpieczenie do tycznia 2017, przegląd też.
Wyposażenie:
Wersja Tourning - DVD, klimatronik, podgrzewane fotele przód + tył, klapa elektryczna, bez pamięci foteli, nawigacja oryginalna â u nas nie działa, można podpiąć kamerę cofaniaâŒi jakieś tam inneâŒ.
Jako, że auto mam wciągnięte na firmę, wystawiam rachunek .
Cena....proponuję wyjściowo zacząć od 30.000PLN â może sporo jak za 2005...ale dla mnie tyle to auto jest warte (i nic nie ukrywam).....oczywiście negocjacje dopuszczam, choćby na wymianę szyby przedniej, katalizator.... Możemy też negocjować w górę :p
A może ktoś się zamieni na DURANGO lub coś w tym stylu
Numer do mnie 697 568 462
p.s.
Przepraszam Jacku za nie do końca regulaminowe ogłoszenie
Przebieg: ok.170 tys. km
Cena: ok. 29500pln
Fotki:
Na felgach letnich:
https://www.dropbox.com/sh/vmdrks1h6bhz ... 2Jn8a?dl=0
Na felgach zimowych:
https://www.dropbox.com/sh/qb0qhoozcxqt ... VPEKa?dl=0
Sprawa wygląda tak:
Postanowiłem sprzedać moją smoczycę. Skłania mnie do tego chęć posiadania auta z silnikiem V8 i napędem na 4 koła....nic innego, inaczej bym nie sprzedawał, bo sporo pieniędzy zainwestowałem, żona i córki niechętnie do sprzedaży podchodzą, auto nigdy mnie nie zawiodło i jeździ mi się nim bardzo fajnie. Co nie znaczy, że nie ma wad
To może od nich zacznę.
1. Możliwe, że do wymiany jest katalizator, ale niekoniecznie. Auto jeździ normalnie, ma co prawda dwa błędy (P0133 i P0420), ale niczym innym poza świecącą się kontrolką to nie skutkuje.
Myślałem o kacie MagnaFlow 99356HM - cena ok. 415zł + przesyłka + wspawanie.
2. Poci się sprężarka klimy. Klima działa prawidłowo, po roku od nabicia sprawdziłem ubytek czynnika â podobno spadek ciśnienia był minimalny, więc nie robiłem tego, bo nie było większego sensu. Może zwyczajnie przesadzam. Poci się od początku jak mam auto â czyli 3,5 roku.
3. Ostatnio pojawiło się pęknięcie na przedniej szybie â niewielkie, ok. 15 na dole szyby. Albo zdążę to zrobić (może z AC) albo upuszczę z ceny na wymianę.
4. Czasem jest problem z nalewaniem Pb na stacji, tzn., szybko wybija pistolet, coś z odpowietrzeniem chyba i tak za 50zł bez problemów się da nalać czasem więcej, da się, ale wolno. Ale jak się na LPG śmiga, to chyba to nie problem â tak już kupiłem i jakoś daje radę.
5. Do czyszczenia środek auta â tragedii nie ma, dwójka dzieciaków i tyle.
6. Fotel kierowcy â popękana skóra z lewej strony â normalka w tym modelu. Można to zrobić lub śmigać tak jak jest. To jest skóra z plastikowej świni
7. Mam jeden kluczyk â można dorobić drugi, przydałby się.
8. Podświetlenie panelu klimy â niektóre klawisze nie są podświetlone nocąĂ˘ÂŚkupiłem nawet żaróweczki (trzeba je wlutować)..ale jeszcze nie zdążyłem.
9. Słabo ostatnio działa ręczny â może zdążę podjechać go podregulować.
10. Kosmetycznie â pęknięcie na lusterku kierowcy, odprysk chromu na listwie prawej przedniej zderzaka, purchel na przedniej masce (koło emblematu), brak napisu PACIFICA â brakuje mi dwóch literek, nie udało się uratować przy malowaniu klapy. Przeszła żarówka stopu z prawej strony
11. Dokupić wypadałoby dwie zimówki â dwie są po jednym sezonie.
12. Opony letnie są po 3 sezonach â na jeden powinny jeszcze spokojnie wystarczyć.
To teraz bardziej przyjemne sprawy
Packa przeszła w październiku spore malowanie. Więcej opisane tu:
http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.php?t=5113
Technicznie:
To co zrobiłem przez ponad 3 lata, niekoniecznie chronologicznie (ok. 40 tys. km) â opisane też tu:
http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.php?t=5113
- Zawieszenie przednie robiłem praktycznie 2 razy, bo za pierwszym razem nie zrobiłem poduszek silnika i ich luz powodował szarpanie całej reszty, co spowodowało szybkie wybicie sworzni i tulei. Teraz jest ok, nowe poduszki (MOPAR), amortyzatory (MONROE) + mocowania i łożyska (KYB) no i sworznie, tuleje, łączniki, gumy, itpâŒna razie spokójâŒ. Na ile, nie wiem.
- oleje â sprawa jasna (silnik Petro Canada)
- rozrząd (pasek, rolki, napinacz, pompa wody) - napinacz MOPAR, pompa AIRTEX. Z rozrządem to było tak, że zaczęła ciec pompa wody i przy okazji cały rozrząd zrobiłem...poprzedni właściciel mówił, że wymieniał....ale jakoś tak, wolałem mieć pewność.
- nowe przeguby (EURODRIVE) â na jednym ostatnio wymieniałem gumę bo pękła i nie wiadomo teraz ile wody pociągnął i ile wytrzyma.
- tarcze + klocki przód â skończyły się klocki, wymieniłem całość.
- wymieniłem czujniki z ABS â normalna sprawa, wyskakiwały błędy, już jest okej.
- nowa chłodnica wody, nowe rolki paska osprzętu (częściowo tylko łożyska rolek stalowych), nowy pasek (wymiana własna), wymieniłem też sprzęgiełko rozrusznika, bo wiem, że lubią się psuć, a tak już mam spokój.
- wymieniłem silniczki krokowe w kolektorze ssącym i uporałem się z ich zapiekaniem, chyba na dobre.
- w zeszłym roku nowe świece.
- przy okazji wymiany świec dałem wymienić wtryski LPG â poprzednie były wkręcone w kolektor plastikowy, niechlujnie zrobione â teraz są pięknie schowane, obok wtrysków Pb, w aluminiowym kolektorze, nie przeszkadzają przy demontażu kolektora ssącego, np. do przeczyszczenia przepustnicy. Spadło też spalanie i kultura pracy silnika też lepsza.
- Zrobiona konserwacja podłogi, nowe progi, konserwacja zrobiona miała być porządnie, tak prosiłem kuzyna, nakładał jakieś gumy, podkłady itp. Wszystkie śruby, kołki, nityâŒ.nowe â kuzyn robi w serwisie z autami z USA, więc nie było problemu
Odmalowałem przy okazji elementy plastikowe nadwozia (podszybie, grill, doły zderzaków â szybko płowieją i strasznie psują wygląd auta) i dołożyłem nakładkę na zderzak tylni - oryginał. Za całość tych robót wywaliłem prawie 1600zł (to było w zeszłym roku).- Nowa sonda lambda â pierwsza od silnika (MOPAR) â znikł błąd P0131
- Dołożyłem dodatkowe światło przeciwmgielne LED z tyłu + włącznik przy kierownicy
- Dołożyłem czujniki parkowania przód â tył. Tył działa fajnie, ale przód po małym zdarzeniu na rondzie zaczął wariować (pewnie jakiś czujnik padł, więc odłączyłem. Ale kable są poprowadzone;)
- Dołożyłem nakładki na zderzaki przód i tył (MOPAR), opisane na forum. Wg mnie znacznie poprawiły wyglądâŒno i nikt takich nie ma
- Wymieniłem wzmacniacz na RCY, czyli taki pod SUBAâŒsuba jeszcze nie kupiłem, ale jest przygotowane. Wystarczy kupić i założyć. Chociaż i tak nagłośnienie jest super, jak na mój gust.
- Drugi komplet felg wypiaskowany i pomalowany proszkiem
- Felgi zimowe â oryginał
- Wymieniłem tłumik środkowy â zrobiła się dziura
- Wymieniłem zmieniarkę na oryginalną z rocznika 2007 â stara się zacięła.
- Z pierdół to wnętrze oświetliłem ledami â dużo jaśniej nocą.
- Dokupiłem też oryginalne belki na dach.
- W odblaskach w przednim zderzaku założyłem ledy i podpiąłem po kierunkowskazy.
- We wrześniu nowy olej w silniku i skrzyni oraz wymieniłem drugi wahacz z tyłu (złamali mi jeden u wulkanizatora, podczas podnoszenia auta).
Warsztat, z którego korzystam: MPG w Żorach http://mpgserwis.pl/
Mam fotki z aukcji w USA z 2007 roku, kiedy płynęła do Polski. Niestety nie jestem ani pierwszym ani drugim właścicielem w Polsce. Może dlatego było tyle napraw na początku, bo poprzednicy to olewali.
Przebieg obecnie to ok. 170 000km...kupiłem ze stanem ok. 128000km.
Ubezpieczenie do tycznia 2017, przegląd też.
Wyposażenie:
Wersja Tourning - DVD, klimatronik, podgrzewane fotele przód + tył, klapa elektryczna, bez pamięci foteli, nawigacja oryginalna â u nas nie działa, można podpiąć kamerę cofaniaâŒi jakieś tam inneâŒ.
Jako, że auto mam wciągnięte na firmę, wystawiam rachunek .
Cena....proponuję wyjściowo zacząć od 30.000PLN â może sporo jak za 2005...ale dla mnie tyle to auto jest warte (i nic nie ukrywam
).....oczywiście negocjacje dopuszczam, choćby na wymianę szyby przedniej, katalizator.... Możemy też negocjować w górę :pA może ktoś się zamieni na DURANGO lub coś w tym stylu
Numer do mnie 697 568 462
p.s.
Przepraszam Jacku za nie do końca regulaminowe ogłoszenie
