Zgrzytanie przy cofaniu

cz4ja
Posty: 39
Rejestracja: 06 cze 2010 08:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Zgrzytanie przy cofaniu

Post autor: cz4ja » 23 lip 2010 02:01 pm

Mam kolejny problem :(

Zaczelo sie podczas jazdy z przyczepa 1.5 tony (ciagnie sie ok :) ).

Po przejechaniu juz paru kilometrow gdy silnik sie nagrzeje zaczyna cos wyc w silniku. W tym momecie silnik jest rozgrzany i troche zmeczony ciagnieciem przyczepy a ja wracam co domu :(.

Jade z przyczepa do tyl pod strome wzniesienie, czesto musze krecic lewo prawo , czasem nawet do pelnego skretu.

Wycie jest BARDZO glosne. Nasila sie podczas skrecania. a ustaje po wylaczeniu silnika i odczekaniu chwilki, silnik jest nadal rozgrzany - czekam 1 min wlaczam i odglos ustaje. Jak nie wylaczam silnika odglos rowniez ustaje ale po dluzszej chwili powiedzmy 15 min.

Czasem nawet bez przyczepy mam takie samo zachowanie, cofam pod gore a silnik wyje.

Mechanicy na poczatku jak kupilem Packe wymienili mi zbiornik wyrownawczy na inny bo oryginalny byl pekniety. zamontowali to tak ze wezyk byl zgnieciny i plyn nie dochodzil z pelnym przeplywem do pompy. teraz wymienili wezyk i twierdza ze to na pewno nie jest pompa wspomagania. bo przy normalnej jest ok.

Halas mozna rowniez uzyskac poprzez skrecenie kol max w prawo i przygazowaniu. wowczas zaczyna wyc. prostuje kola i dalej wyje przez chwilke. poczym prawie calkowicie cichnie.

powiedzieli zeby nie skrecac i gazowac bo cisnienie jest za duze i dlatego wyje.

czy mam kupic pompe ? czy moze to cos innego.

z gory dzieki za pomoc

marcin
nie ma to jak amerykany

Artekkkk
Posty: 279
Rejestracja: 18 maja 2009 12:16 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Artekkkk » 23 lip 2010 04:03 pm

A pasek wielorowkowy masz dobrze naciagniety i nie zuzyty?

cz4ja
Posty: 39
Rejestracja: 06 cze 2010 08:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: cz4ja » 23 lip 2010 06:15 pm

pasek wyglada na dobry. a czy jest dobrze naciagniety nie wiem.

z grugiej strony jesli byly by luzy na pasku to dzwiek przypominal by piszczenie ?

moj dzwiek to cos jakby ktos probowal wrzucic bieg bez sprzegla - zgrzytanie skyrzyni ale ciszej , bardziej metaliczny dzwiek

marcin
nie ma to jak amerykany

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 23 lip 2010 06:53 pm

polej pasek wodą jak będzie zgrzytało i zobacz czy przestanie
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

cz4ja
Posty: 39
Rejestracja: 06 cze 2010 08:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: cz4ja » 23 lip 2010 07:27 pm

a czy powinno ? tzn co da woda ? - ide za 10 min tylko skoncze piwko :)
ps. normalnie chat by sie przydal....

[ Dodano: Pią Lip 23, 2010 20:32 ]
ok nic nie dalo... dzwiek pozostaje jak leje wode. :(
nie ma to jak amerykany

gruchol
Posty: 26
Rejestracja: 27 mar 2009 08:27 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: gruchol » 04 wrz 2010 07:16 pm

Mi to wygląda ze masz pompe zatartą, piszesz że był zgięty przewód i zbiorniczek pęknięty to ta pompa szła na sucho. Póki olej gęsty (zimny jest gęściejszy) to jeszcze chodzi. Musiałbyś spróbować wlać pół motodoktora czy coś pomoże (wiem, że to jest takie "heniowanie", ale jak pomoże to jeszcze rok na niej pojeździsz albo i dłużej).

cz4ja
Posty: 39
Rejestracja: 06 cze 2010 08:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: cz4ja » 12 lis 2011 11:25 pm

qrcze osierocil mi sie ten temat.

Problem rozwiazalem pare dni pozniej. byl BANALNY :).

A wiec "geniusz" ktory podlaczal zbiorniczek wyrownawczy mial problem z wezykami... nie mogl ich odlaczyc od starego zbiorniczka no i przecial. potem nie mogl podlaczyc nowego zbiornika wyrownawczego bo wezyk byk za krotki. takze wstawil zlaczke, Zlaczke o przepostowosci 3-6mm... gdzie ten waz ma okolo 2cm srednicy o ile dobrze pamietam.

Wymienilem przewod na nowy i.. KONIEC :)

0 problemow od tamtej pory a przyczepke az milo sie ciaga pod gorki przodem i tylem.

hehe. niech zyja mechanicy za 10 ;)
nie ma to jak amerykany

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 12 lis 2011 11:42 pm

cz4ja pisze: ktory podlaczal zbiorniczek wyrownawczy
Możesz jaśniej co ma zbiorniczek wyrównawczy z zgrzytami przy cofaniu ??

Łuki
Posty: 625
Rejestracja: 07 kwie 2011 09:52 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Łuki » 13 lis 2011 12:15 am

chodziło pewnie o zbiornik płynu do wspomagania,a dalej za mał ilość płynu sie dostawała do pompy stąd warkot:P
Gas-guzzler

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 13 lis 2011 12:28 am

luki009 pisze:chodziło pewnie o zbiornik płynu do wspomagania,a dalej za mał ilość płynu sie dostawała do pompy stąd warkot:P
Ale temat jest zgrzyty przy cofaniu a to się ma nijak do wspomagania.

Łuki
Posty: 625
Rejestracja: 07 kwie 2011 09:52 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Łuki » 13 lis 2011 06:40 am

zgadzam sie w 100% z Tobą Tedi
Gas-guzzler

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 13 lis 2011 05:01 pm

Widać koledze zgrzytało głównie przy cofaniu choćby z tego powodu, że wówczas mocniej i intensywniej kręcił kierownicą. Cofanie często połączone jest z maneworwaniem i pewnie stąd odczucie i powiązanie zgrzytów z cofaniem.

cz4ja
Posty: 39
Rejestracja: 06 cze 2010 08:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: cz4ja » 13 lis 2011 05:17 pm

dokladnie maur. jak cofalem pod gorke z duzym kempingiem to kreci sie czesto... do tego duzy ciezar... itp itd. :) i tak chodzilo o glupi zbiorniczek wyrownawczy plynu wspomagania.
nie ma to jak amerykany

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 13 lis 2011 05:21 pm

No to sprawa jasna.

ODPOWIEDZ

Wróć do „.: UKŁAD NAPĘDOWY :.”