Szarpanie przy prędkości 90 - 110 km/h

[tomeks]

Witam wszystkich serdecznie. Jestem na forum nowy i dziś spędziłem sporo czasu czytając problemy, ale nie znalazłem podobnych objawów jak występują u mnie. A mianowicie przy prędkości w granicach 90 - 110 km/h, jadąc w miarę stałą prędkością i dodając delikatnie gazu samochód zaczyna szarpać. W tym momencie mam wrażenie, że skrzynia biegów zamiast redukować bieg i równomiernie przyspieszać szarpie. Choć może wcale to nie skrzynia? Dodam, że dzieje się to gdy jadę na gazie jak również na benzynie (choć na benzynie te szarpnięcia są znacznie mniej odczuwalne). Czy ktoś może miał podobny problem lub ma pomysł co się może dziać?

[ferencsc]

tomeks, Pierwszy post tutaj :
http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.php?p=24844#24844
Witaj , może lerna skrzyni , napisz ile masz nagonione , mam podobne obiawy przy 70 do 80 k/h

[bodo]

Myślę że to wina gazu.
spróbuj pojeździć tylko na benzynie, ze 200 km
przegoń ją parę razy

Ja miałem drobne szarpanie przy zmianie z 3/4 - pojeździłem trochę na ręcznej zmianie biegów i przeszło.

[Paszeko]

Witaj,
Sprawdzałeś czy wyświetlają się jakieś błędy na wyświetlaczu (po "kluczykowaniu")?

[tomeks]

W nawiązaniu do odpowiedzi j.w. Przebieg samochodu to ok. 65 tys. km. Błędów żadnych nie pokazuje, przynajmniej na testerach, którymi sprawdzano samochód. Kluczykowania co prawda nie próbowałem. Czy można odczytać inne błędy niż na testerze? Trudno mi określić czy to szarpanie związane jest ze zmianą biegów, czy czymś innym, ale jeśli miałoby mieć coś wspólnego ze skrzynią to raczej przy redukcji np. z 6 na 5 bieg. Dodatkowo właśnie zmieniłem świece zapłonowe na nowe (kupiłem w serwisie 365 PLN za kpl - o zgrozo !!!), bo panowie od gazu powiedzieli, że to może być powód, a w trakcie odkręcania świec okazało się, że dwie z nich są w oleju. Więc czeka mnie jeszcze uszczelnianie. Ale to chyba nie może być powód takich szarpnięć?

[Paszeko]

Podłączenie do kompa da więcej informacji niż kluczykowanie, więc jak w warsztacie nic nie znaleźli podpinając kompa, to raczej nie masz błędów. Nie znam silnika 4 l, wiem że w moim każdy problem ze świecą, cewką czy innymi cudami w układzie zapłonowym skutkuje błędami (od P0300 do P0307). Miałem podobne szarpanie, ale połączone z zapaleniem żółtej kontrolki i błędem P0301 - wymiana cewki pomogła. Z tym, że w 3,5 są oddzielne cewki na każdy gar, u Ciebie z tego co się orientuję, jest jedna na wszystkie.

Innym razem miałem niestabilne wolne obroty z błędem P0300 - okazało się, że mam nieszczelność w kolektorze ssącym.

Dlatego pytałem o błędy i jestem zdziwiony, że nic nie masz...

[tedi]

Ciebie z tego co się orientuję, jest jedna na wszystkie.

W 4.0 tez każdy cylinder ma osobna cewkę.
Jedna wspólna tylko występowała w starszych modelach 3.8.

[tomeks]

Czy mam rozumieć, że może być to cewka zapłonowa? Na poniedziałek umówiłem się do mechanika - może coś odnajdą?

[tedi]

Czy mam rozumieć,

Nie tym sie nie sugeruj ja tylko sprostowałem mojego przedmówcę.

[widlak]

tomeks, zacznij od wyeliminowania świec w oleju bo żadne długo nie wytrzymaja i będą dostawały przebicia potem odpięcie aku jazda na benzynie i regulacja gazu jeżeli to nie pomoże to wtedy będziemy sie zastanawiać dalej. Wiele czynników może wpływać na twoje szarpanie a już na pewno świece w oleju. Każda następna wymiana świec nic nie da poza tym skoro stoi tam olej to pokusiłbym sie o wymianę dumek na cewkach bo one mają już na pewno przebicie. Wymiana uszczelek pod pokrywami zaworów załatwi sprawę tonących świec .

[xmax]

ja takie cos mialem zaraz po zlozeniu gazu. Jak sie okazalo byly zle zamocowane wtryski, pod zlym katem. W 4L ma to ogromne znaczenie. Dlatego pytanie do ciebie?

czy bylo kiedys dobrze na gazie czy teraz sie to stalo no kiedy zakladales instalacje.


ps. ja mam instalacje BRC

[tomeks]

widlak, od wymiany uszczelek w poniedziałek właśnie zaczynam. W trakcie wymiany świec końcówka jednej cewki zalana była olejem, w innych olej był tylko na części świec. Czy ta cewka zalana olejem na pewno jest już trefna?
xmax, podobny problem miałem na samym początku jak kupiłem samochód (z instalacją gazową komp. STAG Premium, reszty części nie pamiętam, ale mogę sprawdzić), ale po skróceniu przewodów od wtryskiwaczy (niektóre miały ok 40 cm) i wyregulowaniu problem ustał. Co prawda teraz ujawniło się wszystko po zmianie filtrów i regulacji gazu.
Sporo czasu spędziłem na jeździe z gazownikiem i próbował różnych ustawień, najlepiej było przy najuboższej możliwej mieszance, ale powiedział, że więcej nie może zdjąć bo będzie wywalało "check". Na koniec przejechaliśmy się na benzynie i okazało się, że szarpnięcia też są, ale zdecydowanie mniejsze (nie szarpało całym samochodem, choć było odczuwalne).
W weekend potestuję auto na gazie i benzynie po wymianie świec - to dam znać. [/b]

[widlak]

tomeks, cewkę zostaw wymień gumę czyli jak napisałeś "końcówka jednej cewki" one są wymienialne koszt ok 30 zeta. I sprawdź świece pod względem przebić mechanik będzie wiedział czy miały przebicie czy nie.

[GPC]

Cześć,
może trochę Cię pocieszę
Wszystkie te opcje są oczywiście jak najbardziej prawdopodobne ale
ja miałem też taki przypadek i mocno drapałem się po głowie .
W końcu połączyłem fakt z odłączonym przez cały dzień akumulatorem w warsztacie i wydedykowałem , że jest to prawdopodobnie problem z nauką skrzyni biegów. I rzeczywiście po kilku miesiącach skrzynia sama się zaadoptowała ponownie i od tamtej pory ( ponad rok ) jest wszystko OK .
Tak więc przed wyrzuceniem kasy, poszukaj instrukcji na Lern skrzyni. Ona co prawda również sama się nauczy jak u mnie ale może to trochę dłużej potrwać.

[tomeks]

Długo się nie odzywałem, ale byłem na urlopie, a później praca mnie przytłoczyła. Wszystkim dziękuję za rady. Zrobiłem wszystko do tej pory co pisaliśmy wyżej, oprócz lerna skrzynki. Zacząłem od wymiany świec i uszczelnień. To nie pomogło. Następnie mechanicy od silnika stwierdzili, że to nie jest wina silnika, ani skrzyni (choć wydaje mi się, że nauka by się przydała - wnioskuję po ostatnim poście). W końcu w tym tygodniu skończyło się u gazowników i problem jakby się rozwiązał. Okazało się po wszystkich testach (och długo to trwało), że z instalacją prawie wszystko jest ok, ale trzeba jeszcze raz nawiercić w innych miejscach otwory w kolektorze, bo gaz podawany jest nie symetrycznie i stąd nie można go za bardzo wyregulować (cokolwiek by to nie znaczyło ) . Nie szarpał tylko przy za ubogiej mieszance, ale i nie jechał. Po zmianie otworów w kolektorze rzeczywiście się znacznie poprawiło, choć wydaje mi się, że skrzynia za wolno redukuje biegi i są odczuwalne lekkie szarpnięcia. Jest o niebo lepiej, bo silnik nie chce wyskoczyć spod maski.
Ostatni post o akumulatorze też może się do tego trochę przyczynił, bo w międzyczasie padł całkowicie akumulator i te drobne szarpnięcia może i są tym spowodowane. Teraz jeżdżę na małej baterii bo nie mam czasu kupić i może stąd jeszcze te drobne szarpnięcia. Dam znać co się dzieje po zmianie.

Dziękuję za rady wszystkim w sumie buteleczki wielu się należą, ale nie wiem jeszcze jak się je daje i czy ja mogę to zrobić.

Pozdrawiam

[ferencsc]

Każdy może dostać i postawić flaszkę , a moja jest za wytrwałość i podzielenie się z Nami informacjami oraz wiedzą jaką zdobyłeś .

[tomeks]

Dzięki to miłe.

[xmax]

tomeks ... miłe i przydatne, po to TO forum.

ale do tematu.

mi na dniach zaczęło pojawiać się delikatne szarpanie przy 90 - 100 km/h, to coś podobne jak na początku gdy źle zrobili mi gaz. Zacząłem zgłębiać temat szarpania. W trzech nie zależnych serwisach jak wspomniałem o szarpaniu. KAŻDY zadał mi pytanie " a świece pan zmieniał" a ja na to : Nie, NIGDY,
Zrobiłem na oryginalnych świecach 143 tyś. i tak mnie przestraszyli, że aż bałem się jechać do mechanika. Oczywiście pojechałem OD RAZU

Kupiłem jakieś AUTOLITE za ok 140 zł i kolega wymienił mi je od ręki. Jak zapytałem: jak ocenia te zużyte - powiedział że wcale nie widać zużycia i nawet powiedział, że WCALE nie wyglądają jak po 143 tyś km.
Ale efekt piorunujący, szarpanie zniknęło OD RĘKI!

tak więc polecam wymianę świec, bo widać jest to też związane z szarpaniem.

pozdro

[Gałąź]

Witam wszystkich . Widzę że poruszacie temat szarpania . Moja pacyfka 2005r 3,5l z lpg , mam ją 4mc też mi szarpie zawsze jak obroty silnika dojdą do 3500 zawsze czy to na niskim biegu czy przy wyprzedzania przy prędkości 130km/h czy na postoju daje na gaz wchodzi 3500 obrotów jest mocne szarpanie. Puszczam gaz redukuje i jest ok . Nie wiem co robić. A ostatnio wyjezdzilem paliwo do zera że już nie chciala odpalić . Zalalem z karnistra pojechałem na cpn zatankowac za 100 . I jak jej deplem to przeszła normalnie do 4500 o/min i nie było szarpania . Już się ucieszylem ale niestety . Jest to samo. Koledzy proszę o pomoc

[Walu-osp]

Ogarnąłeś problem ?
U mnie szarpie na małych obrotach. Tak poniżej 2000 są takie szarpnięcia delikatne ale aż trzęsie autem czasem. Świece są nowe, nie pomogło. Przy okazji zapytam czy czyszczenie przepustnicy może mieć wpływ na delikatne szarpanie na niskich obrotach ?

[Walu-osp]

Zaślepienie EGR'a pomogło. Już jest OK

[M.]

Zaślepienie EGR'a pomogło. Już jest OK

Czyli masz niesprawny EGR. To co zrobiłeś jest półśrodkiem bezkosztowym. Czy auto jest obecnie sprawnie? nie powiedziałbym. Jedynym efektem jest poprawa kultury pracy silnika nie bez wpływu wszakże dla ekologii.

[west26]

Jedynym efektem jest poprawa kultury pracy silnika nie bez wpływu wszakże dla ekologii.

Tak jak wszystkie Tediki

[Walu-osp]

Zgadza sie, zaobserwowałem również powiększone spalanie. Obecnie wchodzi jakieś 22l/100km. Zastanawia mnie czy to kwestia zaślepienia EGR czy nowej mapy do gazu. W poniedziałek się dowiem oczywiście EGR do naprawy/czyszczenia ale przy większym remoncie bo ciężko go całkowicie zdemontować

[M.]

...Zastanawia mnie czy to kwestia zaślepienia EGR czy nowej mapy do gazu...

Obie przyczyny

...oczywiście EGR do naprawy/czyszczenia ale przy większym remoncie bo ciężko go całkowicie zdemontować

Czyszczenie czy naprawa ( nie wiem jak byś chciał naprawiać zawór EGR) to moim zdaniem taki sam wymont i zamont jak przy wymianie. A większego remontu Ci nie życzę, bo gdyby miał Cię dotyczyć to chyba prędzej WKZ (wymiana kompletnego zespołu) niż remont - o ile znajdziesz rozsądne źródło na nowy-używany zespół.

[głodźillaryki]

Co do egr ,to nie ma żadnych negatywnych skutków dla silnika gdy jest zaślepiony-nie ma wiekszego spalania.
Sytuacja jest trochę inna gdy egr nie działa i został w pozycji otwartej... Wtedy skutki tego że jest sa negatywne ☺