LPG - silnik nie odpala od razu po postoju

miras_luk
Posty: 10
Rejestracja: 05 mar 2016 11:39 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: miras_luk » 23 mar 2016 06:51 pm

Witam. Od ponad miesiąca jestem posiadaczem Pacifi 4.0 z 2007 roku. Autko nabyłem w niezłym a nawet bardzo dobrym :/ stanie. Od kilku dni pojawił się problem, że po kilkugodzinnym postoju, zimny silnik, kręcę kilka razy a silnik nie odpala, tak jakby nie dostawał paliwa. Dopiero po naciśnięciu pedału gazu auto odpaliło. Teraz zauważyłem, że objaw się nasila i nawet na ciepłym silniku po wyłączeniu jest podobny problem z ponownym uruchomieniem. Przy wciśniętym pedale gazu odpala. Autko z LPG, po odpaleniu i na benzynie i na LPG jeździ normalnie, ma moc, pracuje równo. Możecie coś doradzić, na naprawę / wymianę czego muszę się przygotować?

mpspycha
Posty: 2534
Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
Lokalizacja: Poznań-okolica
Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
Postawił flaszek: 14
Dostał flaszek: 16

Post autor: mpspycha » 23 mar 2016 07:45 pm

sprawdź przewody masowe silnika
pozdrawiam Piotr

http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty

verbea
Posty: 1353
Rejestracja: 03 mar 2012 07:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: verbea » 23 mar 2016 08:01 pm

miras_luk pisze:tak jakby nie dostawał paliwa
A może jest odwrotnie i ma zbyt bogatą mieszankę. To by skutkowało dłuższym odpalaniem. Zresetuj mapy LPG i pojeździj na benzynie. Jeśli problem ustąpi to wystarczy dobra kalibracja.

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 23 mar 2016 09:46 pm

verbea,
Nie trzymają wtryski? I po zgaszeniu auta wszystko co w reduktorze goni do kolektora? Wtedy tam zero tlenu, a mieszanina LPG i benzyny będzie niepalna. Dopiero przewietrzenie kolektora umożliwia dopływ tlenu z powietrzem co warunkuje rozruch.
Start zimnego silnika następuje na Pb więc musiałby sporo namieszać dotychczasowy gazownik żeby złe nastawy zmieniły mapę benzynową na niepalną.
miras_luk,
Proponuję prosty test.
Po jeździe gasisz auto, czekasz minutę i odpalasz na Pb. Efekt - odpalił od razu - OK. Gasisz i czekasz 10 minut (około). Odpalasz - jaki efekt?
Jeśli za pierwszym razem nie odpali prawdopodobne mapy. Jeśli za drugim razem nie odpali - stawiam na ucieczkę gazu przez wtrysk/wtryski
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

arturhhh
Posty: 425
Rejestracja: 12 kwie 2011 11:31 am
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: arturhhh » 23 mar 2016 09:47 pm

Miałem podobnie, po wymianie reduktora LPG problem znikł
Życie trzeba przeżyć tak
żeby wstyd było opowiadać,
ale przyjemnie wspominać

verbea
Posty: 1353
Rejestracja: 03 mar 2012 07:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: verbea » 23 mar 2016 10:00 pm

M. pisze:Jeśli za drugim razem nie odpali - stawiam na ucieczkę gazu przez wtrysk/wtryski
Mariusz. Ostatnio w dodge odmówił posłuszeństwa elektrozawór przy reduktorze. Byłem daleko od domu więc prosta naprawa (wyjąłem środek:)) Zmuszony byłem pojeździć tak ponad 1000km Chciałem tym przypadkiem zauważyć że jak jest sprawny zawór przy parowniku to nawet jakby wtryski nie trzymały to puszczą tylko ten gaz co jest pomiędzy reduktorem a wtryskami czyli znikomą ilość.

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 23 mar 2016 11:34 pm

verbea,
To nie jest znikoma ilość, W stanie ciekłym możliwe że setka czy ćwiartka, ale to to się rozpręża i wtedy masz sam LPG.
Wierz mi - miałem lejącą Hankę.
Też jeździłem z wyjętym tłoczkiem elektrozaworu (ot taka doraźna naprawa żeby nie stać i nie być skazanym na łaskę i niełaskę innych.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

miras_luk
Posty: 10
Rejestracja: 05 mar 2016 11:39 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: miras_luk » 24 mar 2016 08:54 am

Instalacja jest dobrej jakości STAG 300 na dwóch parownikach, dwuletnia, ostatnio serwisowana 3 tygodnie temu,gazownik sprawdzony od kilkunastu lat również w amerykanach. Na gazie jeździ bez problemu, nie ma spadku mocy czy zwiększonego spalania. Wczoraj wieczorem zrobiłem jeszcze jeden test; odpaliłem auto drugim kluczykiem, który wcześniej był faktycznie używany. Odpalił bez problemu. Czy możliwe że takie objawy mogą mieć związek ze słabą baterią w pilocie (kluczyku) ? A propos, jeżeli zmienię baterię w pilocie to trzeba go później programować? W Grand Voyager nie było takiej potrzeby.

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 24 mar 2016 10:27 pm

miras_luk,
Bateria w pilocie obsługuje pilota a nie immobiliser więc związku z odpalaniem nie ma.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

wili
Posty: 340
Rejestracja: 23 wrz 2014 10:58 am
Lokalizacja: Kraków
Samochód:
Postawił flaszek: 1
Dostał flaszek: 9

Post autor: wili » 25 mar 2016 08:35 am

jeśli zaczyna się taki problem to zazwyczaj przy zimnym a niekiedy przy ciepłym to przyczyna zaczyna się od świec a potem mogą być inne powody i w tedy najlepiej podjechać podłączyć komputer sprawdzić mapę może się rozjechała sprawdzić inne parametry to nigdy nie zaszkodzi
CONCORDE 3.2 LPG TOWN&CONTRY 3.8 LPG
tel. 669422757 REMONTY SILNIKÓW CHRYSLERA 2.7,3.2,3.3,3.5,3.7,4.7,3.8,4.0,5.7

coolka
Posty: 75
Rejestracja: 23 sie 2015 09:26 am
Lokalizacja: Poznań
Samochód: Chrysler Aspen 2007 5,7HEMI Chrysler Pacifica 3,5 l. 2005

Post autor: coolka » 25 mar 2016 10:19 am

Najlepszą metoda jest wyjechanie całego gazu, lub zakręcenie butli i potem 2-3 dni na samej Pb -wszystko się wyjaśni.

slawexx
Posty: 95
Rejestracja: 30 cze 2010 10:33 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: slawexx » 26 mar 2016 06:48 am

Masz uszkodzoną membranę w parowniku. Przez uszkodzoną membranę do kolektora dostaje się gaz przez rurkę od podciśnienia. . Zlokalizuj tę rurkę , jest ona między parownikiem a kolektorem. Przed rozruchem załam ją , czyli ściśnij , silnik odpali za pierwszym razem . Jeżeli puścisz rurkę i silnik nie odpali to usterkę masz zlokalizowaną- membrana .

ODPOWIEDZ

Wróć do „.: SILNIK :.”