Skrzynia - szarpanie, falowanie
Skrzynia - szarpanie, falowanie
Witam,
mam chyba problem ze skrzynią (szukałem podobnych objawów na forum ale jakoś nie znalazłem...może słabo szukałem)...
Problemy zaczęły się niedawno, a właściwie to mam wrażenie, że jakiś czas po wymianie oleju (z filtrem oczywiście).
Objawy są takie: szarpanięcie przy zmianie z 1 na 2 (w górę i dół) i takie dziwne falowanie (nierówno ciągnie), co powoduje, że nie przyspiesza płynnie...to falowanie pojawia sie zawsze na zimnym silniku przy delikatnym ruszaniu na 1 biegu oraz przy ostrym przyspieszaniu na rozgrzanym silniku. Z kolei wcześniej wymienione szarpanie pojawia sie różnie..czasem jest przy spokojnej jeździe, czasem nie...z tym to różnie.
I jeszcze jedno pytanie...jadąc na autosticku jest jakaś graniczna dolna prędkość podczas przyspieszania do włączenia 4? Zauważyłem, że przy 60km/h nie chce wskoczyc...i wsakuje dopiero jak odejme gaz i ponownie pchne wajche w prawo...
Oczywiście zajrze do poduszek, bo to może częściowo byc przyczyna, ale jeśli ktoś dałby rade coś podpowiedzieć....
Może to chaotycznie napisane, ale na automatach za bardzo sie nie znam..to moje pierwsze auto z ASB;)
mam chyba problem ze skrzynią (szukałem podobnych objawów na forum ale jakoś nie znalazłem...może słabo szukałem)...
Problemy zaczęły się niedawno, a właściwie to mam wrażenie, że jakiś czas po wymianie oleju (z filtrem oczywiście).
Objawy są takie: szarpanięcie przy zmianie z 1 na 2 (w górę i dół) i takie dziwne falowanie (nierówno ciągnie), co powoduje, że nie przyspiesza płynnie...to falowanie pojawia sie zawsze na zimnym silniku przy delikatnym ruszaniu na 1 biegu oraz przy ostrym przyspieszaniu na rozgrzanym silniku. Z kolei wcześniej wymienione szarpanie pojawia sie różnie..czasem jest przy spokojnej jeździe, czasem nie...z tym to różnie.
I jeszcze jedno pytanie...jadąc na autosticku jest jakaś graniczna dolna prędkość podczas przyspieszania do włączenia 4? Zauważyłem, że przy 60km/h nie chce wskoczyc...i wsakuje dopiero jak odejme gaz i ponownie pchne wajche w prawo...
Oczywiście zajrze do poduszek, bo to może częściowo byc przyczyna, ale jeśli ktoś dałby rade coś podpowiedzieć....
Może to chaotycznie napisane, ale na automatach za bardzo sie nie znam..to moje pierwsze auto z ASB;)
Uzupełnie mój post, ponieważ większość opisanych wyżej problemów została rozwiązana;)
Pozostało jedynie szarpnięcie przy zmianie biegów, ale to na 99% wina którejś poduszki, więc niedługo wymienie.
Problem glównie został rozwiązany przez adaptacje/reset (czy jakoś tak) skrzyni biegów. Podczas wymiany oleju (która robiłem jakiś miesiąc temu) w warsztacie mieli zepsuty komputer, dlatego nie zrobili tego od razu. Okazało się jeszcze, że w ustawieniach miałem koła 19"....a mam dwa komplety 17"....dziwi mnie fakt, że poprzedni właściciel tak jeździł.....a podobno olej w skrzyni wymieniał i serwisował auto....brak słów.
Myśle, że pomogła też regulacja instalacji gazowej (to falowanie) - nowe mapy, zmiana ciśnienia na reduktorze, itp....
Teraz wszystko chodzi o niebo lepiej!
To chyba na tyle w temacie
Pozostało jedynie szarpnięcie przy zmianie biegów, ale to na 99% wina którejś poduszki, więc niedługo wymienie.
Problem glównie został rozwiązany przez adaptacje/reset (czy jakoś tak) skrzyni biegów. Podczas wymiany oleju (która robiłem jakiś miesiąc temu) w warsztacie mieli zepsuty komputer, dlatego nie zrobili tego od razu. Okazało się jeszcze, że w ustawieniach miałem koła 19"....a mam dwa komplety 17"....dziwi mnie fakt, że poprzedni właściciel tak jeździł.....a podobno olej w skrzyni wymieniał i serwisował auto....brak słów.
Myśle, że pomogła też regulacja instalacji gazowej (to falowanie) - nowe mapy, zmiana ciśnienia na reduktorze, itp....
Teraz wszystko chodzi o niebo lepiej!
To chyba na tyle w temacie
Jeśli adaptacja nie pomoże,to mogą być zbyt cienkie tarczki cierne wewnątrz skrzyni i tłok przełączający musi wykonać odpowiednio większy skok,aby załączyć biegmchumer pisze:Witam zobaczyłem że pisaliście o szarpaniu, Czy może jeszcze ktoś coś poradzić. Szarpie z P na D i R u mnie jest to samo wymieniłem poduszkę przednią silnika ponieważ była wylana i pęknięta, ale szarpanie nie ustąpiło
są samochody i była pacifica
pafka, to szarpanie masz podczas zmiany biegów? Bo piszesz przy 90-100km/h. Moze LPG szwankuje i ze szkrzynią nie ma to związku? może jakiś zapłon wypada na niskich obrotach? zalezy na jakim biegu jedziesz te 100km/h
Przy okazji to uzupełnię wątek - szarpnięcie co prawda dalej mam, ale delikatne tylko przy ruszaniu (poduszki...), później już spokój. Jak pisałem wyżej zrobiłem adaptację skrzyni i pomogło. Zrobiłem gruntowne czyszczenie kolektora ssącego z przepustnicą (+ reanimacja klapek - ale jeszcze do nich wrócę ) i teraz już nie "faluje". Zregenerowałem też tuleje przednich wahaczy. Mam wrażenie, że wszystko po trochu pomogło na dolegliwości jakie wymieniłem na początku tematu. Poduchy też oczywiście wymienię - ale za jakiś czas. Muszę "finansowo dojrzeć"
Przy okazji to uzupełnię wątek - szarpnięcie co prawda dalej mam, ale delikatne tylko przy ruszaniu (poduszki...), później już spokój. Jak pisałem wyżej zrobiłem adaptację skrzyni i pomogło. Zrobiłem gruntowne czyszczenie kolektora ssącego z przepustnicą (+ reanimacja klapek - ale jeszcze do nich wrócę ) i teraz już nie "faluje". Zregenerowałem też tuleje przednich wahaczy. Mam wrażenie, że wszystko po trochu pomogło na dolegliwości jakie wymieniłem na początku tematu. Poduchy też oczywiście wymienię - ale za jakiś czas. Muszę "finansowo dojrzeć"
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 14 sty 2014 01:27 am
- Lokalizacja:
- Samochód:
Witam, jestem nowy na forum. Pacifice mam od niedawna, w razie gdybym coś źle napisał w złym temacie to mnie poprawcie koledzy.
więc mam problem ze skrzynią, nieraz mi szarpie ale to mogą być poduszki tak jak mówiliście. jednak na autostick nie nie mogę zmienić biegu niżej (w lewo) olej był wymieniany wraz z filtrem miesiąc temu, komputer był resetowany. dwa razy w ciągu 3 miesięcy bo tyle mam autko zdarzyło mi sie że skrzynia przestałą działać, po prostu biegi sie nie zmieniały i wszystkie literki na tablicy rozdzielczej (PRND) zamieniły sie w kwadraciki, po ponownym włączeniu silnika było ok ale tak chyba nie powinno być. co o tym wszystkich myślicie. Jest to Pacifica 2004r. 3,5L z gazem.
Prosze o pomoc,chciałbym żeby jakiś prawdziwy mechanik z pasji do pacificy mi go sprawdził od podstaw co jest ok a co nie.
Pozdrawiam
więc mam problem ze skrzynią, nieraz mi szarpie ale to mogą być poduszki tak jak mówiliście. jednak na autostick nie nie mogę zmienić biegu niżej (w lewo) olej był wymieniany wraz z filtrem miesiąc temu, komputer był resetowany. dwa razy w ciągu 3 miesięcy bo tyle mam autko zdarzyło mi sie że skrzynia przestałą działać, po prostu biegi sie nie zmieniały i wszystkie literki na tablicy rozdzielczej (PRND) zamieniły sie w kwadraciki, po ponownym włączeniu silnika było ok ale tak chyba nie powinno być. co o tym wszystkich myślicie. Jest to Pacifica 2004r. 3,5L z gazem.
Prosze o pomoc,chciałbym żeby jakiś prawdziwy mechanik z pasji do pacificy mi go sprawdził od podstaw co jest ok a co nie.
Pozdrawiam
Witam szanownych kolegów znowu wracam do tych szarpnięć autem. już sam nie wiem co to jest. Tak ją obserwuje przy jeździe. Otóż takie jakby szarpnięcia czy tarpnięcia są na 6 biegu jak się trochę zwolni czyli przy niskich obrotach tak jakby nie miała skrzynia siły na redukcję. trzeba dać delikatnie po gazie i wskoczy na wyższy bieg.
Nie wiem czy w dobrym miejscu się wpiszę ale. Otóż problem dotyczy skrzyni biegów. Pisałem tutaj wcześniej o szarpaniu delikatnym itp. Podczas sprawdzania nie było żadnych błędów. 2 dni temu podczas jazdy coś zaczęło jakby rzęzić pod maską podczas jazdy. Biegi się zmieniały jakby trochę inaczej niż wcześniej, auto potrzebowało większych obrotów. Podczas jazdy sama wchodziła mi na obroty. Dało się odczuć jakby przy zmianie biegów skrzynia się ślizgała. A potem przeszła sobie w tryb serwisowy i po ptokach. Jazda 45 na godzinę. Już jest zdjęta miska. Olej śmierdzi dużo opiłków i co dalej nie wiadomo. To tak w wielkim skrócie. Myślę co dalej zrobić? proszę o radę.