Eksploatacja skrzyni - kiedy i na co przełączać ?
Eksploatacja skrzyni - kiedy i na co przełączać ?
Jast pare dziwactw w jaki sposób mozna potraktować skrzynie i nie wszystkie są dla każdego oczywiste. (np. dla mnie kiedy poraz pierwszy miałem styczność z automatem)
1. Dobre starty : Można np. wcisnąć gaz będąc na N i wpiąć D - startując na światłach...da się ale tak szybciutko rozwalimy skrzynie. Lepiej mieć już D trzymać hamulec i podnieść obroty gazem ale nie znacznie i z żółtym puścić hamulec wciskając jednocześnie gaz.
2. Jazda z górki i oszczędności typu przłaczamy w czasie jazdy z N na D i toczymy się tak np. 500m - da się i niby nic się nie dizeje ale spada ciśnienie w skrzyni biegów do poziomu jak by była na wolnych obrotach (bo w rzeczywistości jest) niewskazane.
3. wpinka w czasie jazdy z N na D przy pedkości powyzej 50km/h - udało mi się nawet przy 90km/h ale to głupie. Już lepiej się zatrzymać i wrzucić na D. Głupie bo nie wiadomo na który bieg nam wejdzie skrzynia i może np. pchnąć silnik na wyższe obroty (w sporcie często zdażają się przepinki z 3 na 2 zamiast 4 i silnik rozkręca się powyżej czerwonego pola urywając rozżad/gnąc zawory)
4. Jazda na D i przepinka na autostick i na odwrót. Możliwa i normalna.
5. Stanie w korku - teoretycznie można trzymać hamulec i stać na D ale godzina takiej pracy ne jest wskazana lepiej przepinac na N
6. Stanie pod górę z D bez hamulca - to samo co korek
To takie moje spostrzeżenia może poprawcie mnie jeśli gdzieś się mylę bądź czegoś nie napisałem...
1. Dobre starty : Można np. wcisnąć gaz będąc na N i wpiąć D - startując na światłach...da się ale tak szybciutko rozwalimy skrzynie. Lepiej mieć już D trzymać hamulec i podnieść obroty gazem ale nie znacznie i z żółtym puścić hamulec wciskając jednocześnie gaz.
2. Jazda z górki i oszczędności typu przłaczamy w czasie jazdy z N na D i toczymy się tak np. 500m - da się i niby nic się nie dizeje ale spada ciśnienie w skrzyni biegów do poziomu jak by była na wolnych obrotach (bo w rzeczywistości jest) niewskazane.
3. wpinka w czasie jazdy z N na D przy pedkości powyzej 50km/h - udało mi się nawet przy 90km/h ale to głupie. Już lepiej się zatrzymać i wrzucić na D. Głupie bo nie wiadomo na który bieg nam wejdzie skrzynia i może np. pchnąć silnik na wyższe obroty (w sporcie często zdażają się przepinki z 3 na 2 zamiast 4 i silnik rozkręca się powyżej czerwonego pola urywając rozżad/gnąc zawory)
4. Jazda na D i przepinka na autostick i na odwrót. Możliwa i normalna.
5. Stanie w korku - teoretycznie można trzymać hamulec i stać na D ale godzina takiej pracy ne jest wskazana lepiej przepinac na N
6. Stanie pod górę z D bez hamulca - to samo co korek
To takie moje spostrzeżenia może poprawcie mnie jeśli gdzieś się mylę bądź czegoś nie napisałem...
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970 01:00 am przez jarkowy, łącznie zmieniany 1 raz.
pensjonat nad morzem we Władysławowwie
www.impresja.co
www.impresja.co
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 07 lut 2009 08:29 pm
- Lokalizacja:
- Samochód:
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 07 lut 2009 08:29 pm
- Lokalizacja:
- Samochód:
-
- Posty: 3159
- Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
- Lokalizacja: DWR
- Samochód: chevy / cadillac
- Postawił flaszek: 4
- Dostał flaszek: 8
Jak kiedyś rozkręcisz skrzynię albo dorwiesz się do fiszek skrzyni to zobaczysz, że na P skrzynia blokuje "koła" taki pazur wpada w wypusty i auto się blokuje.
Teraz jak staniesz na wzniesieniu wsadzisz P to cała masa będzie się opierała na tym pazurku a on nie jest jakiś masywny.
Czasami jak stanie się nawet na lekkim wzniesieniu i podjeździe auto przesunie się do przodu 10-20 cm, pazur się zablokuje a później jest problem ze zmianą położenia dźwigni.
Teraz jak staniesz na wzniesieniu wsadzisz P to cała masa będzie się opierała na tym pazurku a on nie jest jakiś masywny.
Czasami jak stanie się nawet na lekkim wzniesieniu i podjeździe auto przesunie się do przodu 10-20 cm, pazur się zablokuje a później jest problem ze zmianą położenia dźwigni.
spec od skrzyni powiedział, że przed ruszeniem warto rozgrzać autko przez ok. 1 minutkę.
poza tym koniecznie wymieniać olej w skrzyni (max co 100 000km).
w trakcie jazdy nie przełączam na N wolę puścić nogę z gazu i jechać na D - mniej pali.
Podczas używania R należy zaczekać z naciskaniem pedału gazu. Pedał gazu wciskamy kiedy czujemy, że samochód zaczął już jechać do tyłu.
Powinno się przerzucając biegi przechodzić przez N (z R na D lub odwrotnie). N wyrównuje ciśnienie w skrzyni.
poza tym koniecznie wymieniać olej w skrzyni (max co 100 000km).
w trakcie jazdy nie przełączam na N wolę puścić nogę z gazu i jechać na D - mniej pali.
Podczas używania R należy zaczekać z naciskaniem pedału gazu. Pedał gazu wciskamy kiedy czujemy, że samochód zaczął już jechać do tyłu.
Powinno się przerzucając biegi przechodzić przez N (z R na D lub odwrotnie). N wyrównuje ciśnienie w skrzyni.
Witajcie Koledzybobek pisze:a spróbuj wyjąć kluczyki ze stacyjki zanim przełączysz na P po wygaszeniu silnika...
Czy w waszych autach kluczyk można wyjąc dopiero po przełączeniu na P ?
Bo w mojej Paci 4.0 można wyjąć w każdej pozycji skrzyni - trochę mnie to dziwiło - ale pomyślałem że ten typ tak ma.
A może w packach 4.0 coś zmienili w porównaniu do 3.5 ?
wo4cars, spokojnie nic się nie stanie o ile pewny jesteś auta tzn znasz jego historię jak jesteś pewny to nic jej nie będzie po wyczynach jakie moją połowica robiła w górach to już dawno powinienem skrzynię wymienić zanim doskoczyłem a miałem kawałek do przebiegnięcia w butach narciarskich to na buksujących kołach (też FWD) zrobiła z 500 m jak dopadłem to nie wiedziałem czy za serce się łapać ze zmęczenia czy widłakową za gardło stanęło na odpoczynku i spokojnym tłumaczeniu
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.
-
- Posty: 136
- Rejestracja: 27 paź 2013 05:32 pm
- Lokalizacja:
- Samochód:
Witam
czytam, czytam i może spróbuję to jakoś podsumować
wszystkie błędy proszę bezlitośnie wytykać i wyśmiewać
1. Podczas normalnej jazdy (światła itp) wrzucam na D i jadę nic nie zmieniam
na światłach trzymam nogę na hamulcu.
2. Gdy korek i zanosi się na dłuższe stanie wrzucam na N i stoję
tu właśnie mam wątpliwość co do czasu tego stania
na światłach czyli powiedzmy 1 min trzymam na D a jak już np. 4 min to N ?
3. Podczas parkowania zawsze P i ręczny bez względu czy płaskie czy górka ?
4. Przy parkowaniu zatrzymuje auto i przechodzę na P przez N ale czy tam się zatrzymuje czy płynnie przesuwam na P ?
To na razie tyle z mojej strony. Z góry dzięki za odp
czytam, czytam i może spróbuję to jakoś podsumować
wszystkie błędy proszę bezlitośnie wytykać i wyśmiewać
1. Podczas normalnej jazdy (światła itp) wrzucam na D i jadę nic nie zmieniam
na światłach trzymam nogę na hamulcu.
2. Gdy korek i zanosi się na dłuższe stanie wrzucam na N i stoję
tu właśnie mam wątpliwość co do czasu tego stania
na światłach czyli powiedzmy 1 min trzymam na D a jak już np. 4 min to N ?
3. Podczas parkowania zawsze P i ręczny bez względu czy płaskie czy górka ?
4. Przy parkowaniu zatrzymuje auto i przechodzę na P przez N ale czy tam się zatrzymuje czy płynnie przesuwam na P ?
To na razie tyle z mojej strony. Z góry dzięki za odp
-
- Posty: 2534
- Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
- Lokalizacja: Poznań-okolica
- Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
- Postawił flaszek: 14
- Dostał flaszek: 16
dokładnie takFenix pisze:1. Podczas normalnej jazdy (światła itp) wrzucam na D i jadę nic nie zmieniam
na światłach trzymam nogę na hamulcu.
nigdy tego nie analizowałem w kwestii minut ale jak zapowiada się dłuższe stanie bez ruchu robię na PFenix pisze:2. Gdy korek i zanosi się na dłuższe stanie wrzucam na N i stoję
tu właśnie mam wątpliwość co do czasu tego stania
na światłach czyli powiedzmy 1 min trzymam na D a jak już np. 4 min to N ?
w zasadzie powinno się dać na ręczny(nożny) ale na płaskim zostawiam samo PFenix pisze:3. Podczas parkowania zawsze P i ręczny bez względu czy płaskie czy górka ?
pewnie zły nawyk
płynnie - nie ma potrzeby zatrzymywać się na poszczególnych pozycjachFenix pisze:4. Przy parkowaniu zatrzymuje auto i przechodzę na P przez N ale czy tam się zatrzymuje czy płynnie przesuwam na P ?
a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo
pozdrawiam Piotr
http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty
http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty
-
- Posty: 3159
- Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
- Lokalizacja: DWR
- Samochód: chevy / cadillac
- Postawił flaszek: 4
- Dostał flaszek: 8
Ad 3 zapomnij o N - jego się używa jak chcesz przepchać auto o 30cm, żeby wypolerować felgi
w drugą stronę hamulec / hamulec dodatkowy - OFF > D albo R
zły nawyk >> hamulec / hamulec dodatkowy/ Pmpspycha pisze:w zasadzie powinno się dać na ręczny(nożny) ale na płaskim zostawiam samo P
pewnie zły nawyk
w drugą stronę hamulec / hamulec dodatkowy - OFF > D albo R
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Fenix,
Skrzynia automatyczna jest po to, żeby ona myślała za leniwego jankesa i żeby ona robiła to, co zapewnia odpowiednie parametry pracy układów samochodu w powiązaniu z warunkami ruchu.
Zatem jankes używa albo D albo R, a jak się zatrzymuje to P i szlus. Macha wajchą jak chce z D na P albo z P na D albo z P na R albo z R na P.
Co ważne to nie zmieniać z D na R lub odwrotnie w czasie gdy auto jest w ruchu!!! bo kieszeń zaboli.
My mamy jeszcze AUTO STICK - to dla tych, którzy w czasie jazdy nie mają co zrobić z prawą ręką i nie wyobrażają sobie jazdy autem bez zmiany biegów bo sądzą, że zrobią to lepiej niż automat. Ale też często ta opcja jest korzystna w przypadku poruszania się w niekorzystnych warunkach terenowych, gdzie niewskazane jest przełączanie na bieg wyższy (jazda manewrowa). AUTO STICK jest nieoceniony także przy stromych zjazdach (drogi górskie), gdy możemy ustawić i zablokować odpowiednio niższy bieg zwiększając tym samym opór silnika i tym samym nie dopuszczamy do nadmiernego wzrostu prędkości - hamowanie silnikiem (ograniczone przy klasycznym automacie) zmniejsza ryzyko spalenia hamulców.
Co do postoju i parkowania:
Czy wiesz że np w Wielkiej Brytanii jest przepis nakazujący zatrzymanie się przed przejściem dla pieszych i jeśli jesteś pierwszym autem przed tym przejściem obligatoryjne wrzucenie na P? Czemu? Jak jakiś wariat przywali Ci w tyły, twoje auto nie wpadnie na przejście jak by to miało miejsce przy zatrzymaniu z dźwignią na N. Cel przepisu? Ochrona znajdujących się pieszych na przejściu. Coś w tym jest.
Oczekiwanie na zielone światło z dźwignią na N jest niekorzystne - jeśli coś nagle zacznie się dziać na drodze i musisz nagle się przemieścić - stracisz czas na reakcję, włączenie biegu itd, a w tym czasie wieleeeeee może się wydarzyć.
Zatrzymanie i postój, a nie daj Boże parkowanie na N to zawsze proszenie się o kłopoty gdy auto poza naszą świadomością potoczy się trochę w przód lub w tył i w coś przydzwoni.
Kwestia parkowania na P z hamulcem pomocniczym lub bez - poczytaj bo było sporo na ten temat - mojego też - i jak szanujesz poduszki silnika to zadbaj o taki nawyk. Co ważne - nawyk bez wyjątków - bo z czasem taki wyjątek stanie się nowym nawykiem a dotychczasowy nawyk wyjątkiem.
Skrzynia automatyczna jest po to, żeby ona myślała za leniwego jankesa i żeby ona robiła to, co zapewnia odpowiednie parametry pracy układów samochodu w powiązaniu z warunkami ruchu.
Zatem jankes używa albo D albo R, a jak się zatrzymuje to P i szlus. Macha wajchą jak chce z D na P albo z P na D albo z P na R albo z R na P.
Co ważne to nie zmieniać z D na R lub odwrotnie w czasie gdy auto jest w ruchu!!! bo kieszeń zaboli.
My mamy jeszcze AUTO STICK - to dla tych, którzy w czasie jazdy nie mają co zrobić z prawą ręką i nie wyobrażają sobie jazdy autem bez zmiany biegów bo sądzą, że zrobią to lepiej niż automat. Ale też często ta opcja jest korzystna w przypadku poruszania się w niekorzystnych warunkach terenowych, gdzie niewskazane jest przełączanie na bieg wyższy (jazda manewrowa). AUTO STICK jest nieoceniony także przy stromych zjazdach (drogi górskie), gdy możemy ustawić i zablokować odpowiednio niższy bieg zwiększając tym samym opór silnika i tym samym nie dopuszczamy do nadmiernego wzrostu prędkości - hamowanie silnikiem (ograniczone przy klasycznym automacie) zmniejsza ryzyko spalenia hamulców.
Co do postoju i parkowania:
Czy wiesz że np w Wielkiej Brytanii jest przepis nakazujący zatrzymanie się przed przejściem dla pieszych i jeśli jesteś pierwszym autem przed tym przejściem obligatoryjne wrzucenie na P? Czemu? Jak jakiś wariat przywali Ci w tyły, twoje auto nie wpadnie na przejście jak by to miało miejsce przy zatrzymaniu z dźwignią na N. Cel przepisu? Ochrona znajdujących się pieszych na przejściu. Coś w tym jest.
Oczekiwanie na zielone światło z dźwignią na N jest niekorzystne - jeśli coś nagle zacznie się dziać na drodze i musisz nagle się przemieścić - stracisz czas na reakcję, włączenie biegu itd, a w tym czasie wieleeeeee może się wydarzyć.
Zatrzymanie i postój, a nie daj Boże parkowanie na N to zawsze proszenie się o kłopoty gdy auto poza naszą świadomością potoczy się trochę w przód lub w tył i w coś przydzwoni.
Kwestia parkowania na P z hamulcem pomocniczym lub bez - poczytaj bo było sporo na ten temat - mojego też - i jak szanujesz poduszki silnika to zadbaj o taki nawyk. Co ważne - nawyk bez wyjątków - bo z czasem taki wyjątek stanie się nowym nawykiem a dotychczasowy nawyk wyjątkiem.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
Bylo troche tego. Co do hamulca pomocniczego i pozostawienia na P... to mniej wiecej tak jakbys pozostawil samochod z manualna skrzynia na np 1.Jezeli jestes na wniesieniu to masa auta jest hamowana skrzhnia i tak to tez jest w automacie ze jezeli w tym wzniesieniu pozostawisz na tylko P to czesci hamujesz samochod skrzynia. Co do stania w dluzszym korku to ja zawsze jestem na D jezeli stoje dluzej to zaciagam reczny. Bedac na D nie masz nigdy spadku cisnienia w skrzyni a N i P jak sama nazwa wskazuje.
- pach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
- Lokalizacja: KS m.KR
- Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
- Postawił flaszek: 10
- Dostał flaszek: 11
Ale przy (dłuższym) staniu czyli bezruchu auta (z właczonym silnikiem) na "N"Szymek pisze:Co do stania w dluzszym korku to ja zawsze jestem na D jezeli stoje dluzej to zaciagam reczny. Bedac na D nie masz nigdy spadku cisnienia w skrzyni a N i P jak sama nazwa wskazuje.
- chyba skrzynia nie pracuje, zatem spadek ciśnienia nie powinien jej szkodzić,
czy się mylę?
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR
Race fast, safe caR
-
- Posty: 3159
- Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
- Lokalizacja: DWR
- Samochód: chevy / cadillac
- Postawił flaszek: 4
- Dostał flaszek: 8
taki sam bzdury przepis jak wiele podobnych u nasmaur pisze: obligatoryjne wrzucenie na P? Czemu? Jak jakiś wariat przywali Ci w tyły, twoje auto nie wpadnie na przejście jak by to miało miejsce przy zatrzymaniu z dźwignią na N. Cel przepisu? Ochrona znajdujących się pieszych na przejściu. Coś w tym jest.
fura jedzie dalej i co najwyżej można rozdupczyć pazur
https://www.youtube.com/watch?v=nbNmRoWixlU
w dawnych czasach była u nas na wsi taka legenda, że sąsiad stał na światłach trabantem i ktoś mu wjechał w tył samochodu, znacznych uszkodzeń nie było tylko spaliło się sprzęgło bo miał na 1