odgłos ''tarcia'' przy prędkości 70-105km
Dzięki Waszym informacjom, nabyłem ów łącznik drogą zakupu i natychmiast zainstalowałem w przeznaczonym mu miejscu. Drgania złagodniały w swojej sile jak i zakresie prędkości. Obecnie w przedziale 95-110 km/h. Pojechałem jeszcze raz sprawdzić zbieżność. Cały czas uparcie tu doszukiwałem się przyczyny. I miałem rację, po założeniu osprzętu diagnostycznego okazało się, że cały tył jest poza zakresami dopuszczalnymi ( wszystkie wartości na czerwono ) Panowie diagnosci drapali się po głowach kiedy ja w tym czasie dopatrzyłem się, że tylne sruby regulacyjne nie były ruszane. jedna zapieczona na amen ( czekam na srube z serwisu bo strach że sie urwie przy korekcie) następnie w planach mam sprawdzenie stanu łożysk piast. Mam nadzieje, że jednak nie będzie to konwerter.
Mała dygresja, jak nie znasz stacji uważnie obserwuj co robią panowie w kombinezonach.
Pozdrawiam.
Mała dygresja, jak nie znasz stacji uważnie obserwuj co robią panowie w kombinezonach.
Pozdrawiam.
Witam.
Zbieżnośc poprawiona na moich oczach, jestem chyba przewrażliwiony bo na moje ciągnie auto w lewo, myślę o sprawdzeniu na innej stacji diagnostycznej.
Po rozpędzeniu kół okazało się, że tylny most trochę wyje łożyska piast są O.K.
Ręce mi opadły, wychodzi, że bez kredytu się nie obędzie, bo diagnoza z J&M była trafna a do tego jeszcze tylny most. Na obecną chwile auto wpada w drgania przy prędkościach około 90 km/h kiedy jedzie na 6-ym biegu na niskich obrotach poniżej 2 tyś ( wedle diagnozy konwerter niedomaga i załącza i rozłącza się kilkaset razy na minutę co powoduje wibracje.)
Do tego wszystkiego dojdzie chyba jeszcze maglownica....
przy wymianie oleju wykryłem opiłki na sitku w zbiorniczku. Ich ilośc wymusiła na mnie płukanie całego układu. Do tego doszło dziwne zachowanie kierownicy. przy skręconych kołach na wolnych obrotach ta zaczyna życ własnym życiem. a mianowicie jak trzymam na niej dłoń i delikatnie przytrzymuje próbuje równie delikatnie się wyszarpac w drugą stronę.
Rozpacz mnie ogarnia. Na razie myslę nad przekonfigurowaniem budżetu.
Później pomyślę nad sensownym miejscem wyprowadzenia mojej miłości na prostą.
Pozdrawiam.
Zbieżnośc poprawiona na moich oczach, jestem chyba przewrażliwiony bo na moje ciągnie auto w lewo, myślę o sprawdzeniu na innej stacji diagnostycznej.
Po rozpędzeniu kół okazało się, że tylny most trochę wyje łożyska piast są O.K.
Ręce mi opadły, wychodzi, że bez kredytu się nie obędzie, bo diagnoza z J&M była trafna a do tego jeszcze tylny most. Na obecną chwile auto wpada w drgania przy prędkościach około 90 km/h kiedy jedzie na 6-ym biegu na niskich obrotach poniżej 2 tyś ( wedle diagnozy konwerter niedomaga i załącza i rozłącza się kilkaset razy na minutę co powoduje wibracje.)
Do tego wszystkiego dojdzie chyba jeszcze maglownica....
przy wymianie oleju wykryłem opiłki na sitku w zbiorniczku. Ich ilośc wymusiła na mnie płukanie całego układu. Do tego doszło dziwne zachowanie kierownicy. przy skręconych kołach na wolnych obrotach ta zaczyna życ własnym życiem. a mianowicie jak trzymam na niej dłoń i delikatnie przytrzymuje próbuje równie delikatnie się wyszarpac w drugą stronę.
Rozpacz mnie ogarnia. Na razie myslę nad przekonfigurowaniem budżetu.
Później pomyślę nad sensownym miejscem wyprowadzenia mojej miłości na prostą.
Pozdrawiam.
- lutek34
- Posty: 1317
- Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
- Lokalizacja: Krosno
- Samochód:
- Dostał flaszek: 7
To opony raczej odpadają, ja swoją Pace kupiłem na letnich Toyo, oponki cichutkie każdy szmer było słychać, na zimę założyłem używki Good Year jakie dostałem z samochodem i takiego hałasu opon to już dawno nie słyszałem, zdawało by się że wyje każda jedna piasta, są też bardzo minimalne wibracje, których na letnich nie było. Co mnie jeszcze wkurza z tymi oponami to to że jak robiłem remont przedniego zawieszenia, ustawienie zbieżności było robione na letnich i kierownica podczas skrętów sama wracała do pozycji na wprost, po wymianie na zimówki muszę lekko pomagać kierownicy żeby koła wróciły do pozycji na wprost. Straszą jeszcze śniegiem, bo już bym wymienił z powrotem na letnie, zwłaszcza że muszę sprawdzić zbieżność po ostatniej zabawie z lewym amortyzatorem, którego odesłałem do reklamacji.max pisze:jeżdżę na całorocznych, w dobrym stanie wyważone i bez bicia...
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
No u mnie klęska.
Michał z J&M zasadniczo twierdzi, że się czepiam. A na takim sprzęgle z tą usterką można jezdzic.
Jednak wciąż pamiętam jak bez drganiowo prowadziło mi się moją królową przed wszelkimi wymianami...
Ech zachciało mi się ciszy zawieszenia, nadal coś mi stuka, szarpaki nic nie mogą znaleźć.
W zamian do tego doszły te drgania.
Na razie się drapie po głowie co dalej by to unieśc finansowo.
opony mam raczej dobre.
obecnie po przekładce miejsc na przodzie TOYO versade na tyle pół roczne Pirelli scorpion. Te ostanie trochę głośne, na płytach jumbo odgłos jak byś po żabach jechał.
Michał z J&M zasadniczo twierdzi, że się czepiam. A na takim sprzęgle z tą usterką można jezdzic.
Jednak wciąż pamiętam jak bez drganiowo prowadziło mi się moją królową przed wszelkimi wymianami...
Ech zachciało mi się ciszy zawieszenia, nadal coś mi stuka, szarpaki nic nie mogą znaleźć.
W zamian do tego doszły te drgania.
Na razie się drapie po głowie co dalej by to unieśc finansowo.
opony mam raczej dobre.
obecnie po przekładce miejsc na przodzie TOYO versade na tyle pół roczne Pirelli scorpion. Te ostanie trochę głośne, na płytach jumbo odgłos jak byś po żabach jechał.
- lutek34
- Posty: 1317
- Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
- Lokalizacja: Krosno
- Samochód:
- Dostał flaszek: 7
Max czyli mam rozumieć że na osiach masz różne opony o różnym stopniu zużycia bieżnika? Całkiem możliwe że to wyje u ciebie visco, które bez potrzeby dołącza tylną oś, im wyższa prędkość tym mocniej wyje. Przerabiałem podobne sytuacje w Voyagerze z AWD, wystarczyło przerzucić opony z tyłu na przód i po wyciu. Oczywiście przy AWD powinno się stosować identyczne opony na obie osie.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
Przekładkę zgodną z instrukcją wykonałem już po pojawieniu się problemu.
Pisałem o tym w postach wyżej.
Przez wcześniejsze pół roku nie miałem problemu mimo różnicy opon na osiach.
Myślę, że kupno następnych dwóch Pirelli nic nie zmieni. Toyo versado 19" nie osiągalne w PL i pieruńsko drogie, chyba bym wolał za tą kase wymienić sprzęgło. jedna to koszt ponad 1500pln plus przesyłka.
Dodam jeszcze, że po przekroczeniu 2 tyś obrotów na 6-ym biegu, gdy już przekroczę 110km/h problem znika.
Pisałem o tym w postach wyżej.
Przez wcześniejsze pół roku nie miałem problemu mimo różnicy opon na osiach.
Myślę, że kupno następnych dwóch Pirelli nic nie zmieni. Toyo versado 19" nie osiągalne w PL i pieruńsko drogie, chyba bym wolał za tą kase wymienić sprzęgło. jedna to koszt ponad 1500pln plus przesyłka.
Dodam jeszcze, że po przekroczeniu 2 tyś obrotów na 6-ym biegu, gdy już przekroczę 110km/h problem znika.
- tedi
- Posty: 2951
- Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
- Lokalizacja: .
- Samochód:
- Postawił flaszek: 7
- Dostał flaszek: 4
Prawdopodobieństwo przyczyny już jak widać znasz. Ty nie tylko wydasz kasę na nowe sprzęgło (viskozę) ai na opony też. Tak jak koledzy wyżej ci pisali AWD musi mieć wszystkie cztery koła równe. Dlatego jest tak częsta upierdliwa rotacja oponmax pisze:chyba bym wolał za tą kase wymienić sprzęgło
pozdrawiam. tedi
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
- lutek34
- Posty: 1317
- Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
- Lokalizacja: Krosno
- Samochód:
- Dostał flaszek: 7
Max znam z innego forum dość kumatego człowieka który serwisuje Chryslery, ona jak Ty jest z Gdyni to może podjedz do niego i upewnij się czy to na pewno konverter.
Merkava 605 349 406
Merkava 605 349 406
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
- tedi
- Posty: 2951
- Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
- Lokalizacja: .
- Samochód:
- Postawił flaszek: 7
- Dostał flaszek: 4
Zapraszam do lekturymax pisze:Choc zastanawia mnie też zdanie Tediego.
http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.p ... ight=#5327
pozdrawiam. tedi
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
Kolega Lutek ma rację jeżeli chodzi o różne opony. Wymieniamy wszystkie nie dwie. Chyba że mamy 100% pewności ,że mają taki sam obwód co tylne!!! Ja się przekonałem na własnej skórze czym to pachnie , a mianowicie "rozpiep...." PTU , remont gwarantowany. Też miałem taki problem wycia z przodu. Po przeczytani kilku porad z forum poszedłem na łatwiznę tzn. sprawdzenie czy to nie opony . Założyłem z drugiego kompletu i ....... wycie jak było tak było ale po przejechaniu paru km. Poczułem swąd. Myślałem ,że to z zewnątrz ale okazało sie , że PTU tak sie rozgrzało aż wdobywały się kłeby dymu z gotującego się oleju wewnątrz, ehh. POTEM BUCZAŁO JUŻ ZEWSZĄD . Różnica w obwodzie w kołach wynosiła ok. 2,7cm . Tak ,że wystarczy aby doigrać się remontu. Wymieniłem PTU , buczenie pozostało . Wymieniłem piastę z przodu i jest cisza . Moja rada: jechać do zaufanego zakładu , rozpiąć pół osie i sprawdzić piasty. Przy okazji można wymienić łożysko podporowe półosi prawej 6007 RS 2xkryte dostępne w Agromie ..
Witam.
Doigrałem się niewiedzą i pseudo-oszczędnościami. Jak wspomniano wyżej, sprzęgło w moście w drzazgach, sam most również nadaje się do wymiany. Na szczęście PTU przeżyło, za to sprzęgło hydrokinetyczne lub skrzynia uszkodzone. Dziś będą wyciągane do zdiagnozowania. Na to wszystko jeszcze usmażyła mi się sprężarka od klimy.
Tak więc na dzień dzisiejszy pilnie poszukuje:
Sprzęgłą tylnego mostu (dostępność nowego około 3 tygodnie)lub mostu w dobrym stanie bez wycieków razem z tym sprzęgłem.
Sprężarki do klimatyzacji.
Serce mi pęka na widok mojej Kasztanki rozbebeszonej na podnośniku w J&M.
Za pomoc w namiarach na dawce częsci lub ich szybszej organizacji z góry dziękuję.
Nie trawie komunikacji miejskiej...
Doigrałem się niewiedzą i pseudo-oszczędnościami. Jak wspomniano wyżej, sprzęgło w moście w drzazgach, sam most również nadaje się do wymiany. Na szczęście PTU przeżyło, za to sprzęgło hydrokinetyczne lub skrzynia uszkodzone. Dziś będą wyciągane do zdiagnozowania. Na to wszystko jeszcze usmażyła mi się sprężarka od klimy.
Tak więc na dzień dzisiejszy pilnie poszukuje:
Sprzęgłą tylnego mostu (dostępność nowego około 3 tygodnie)lub mostu w dobrym stanie bez wycieków razem z tym sprzęgłem.
Sprężarki do klimatyzacji.
Serce mi pęka na widok mojej Kasztanki rozbebeszonej na podnośniku w J&M.
Za pomoc w namiarach na dawce częsci lub ich szybszej organizacji z góry dziękuję.
Nie trawie komunikacji miejskiej...
- tedi
- Posty: 2951
- Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
- Lokalizacja: .
- Samochód:
- Postawił flaszek: 7
- Dostał flaszek: 4
Czyli miałem racje pisząc kilka postów wyżej.max pisze:Jak wspomniano wyżej, sprzęgło w moście w drzazgach, sam most również nadaje się do wymiany
pozdrawiam. tedi
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
- lutek34
- Posty: 1317
- Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
- Lokalizacja: Krosno
- Samochód:
- Dostał flaszek: 7
Dla potrzebujących most i visco.
http://www.ebay.com/itm/04-05-06-PACIFI ... 9f&vxp=mtr
http://www.ebay.com/itm/04-05-06-PACIFI ... 9f&vxp=mtr
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
Witam ponownie.
No i już jeżdżę, albo może powinienem powiedzieć wreszcie.
Kosztorys mnie zmasakrował i pozbawił lwiej części moich oszczędności.
Skutkami nieprawidłowej eksploatacji było :
uszkodzenie sprzęgła hydrokinetycznego
skrzyni biegów
sprzęgła tylnego mostu
i jakoś tak na dokładkę by nie było za mało tak z kapelusza zatarła mi się jeszcze sprężarka od klimy.
koszty w przybliżeniu:
sprzęgło hydrokinetyczne (nowe) 2800pln
części do skrzyni biegów (nowe) 800pln
poduszki pod silnik (nowe nie potrzebnie wymienione w innym wrasztacie) 2x560pln
tylny most ze sprzęgłem (używany z gwarancją rozruchu) 800pln
sprężarka klimatyzacji (używana do wymiany tylko uszczelnienia) 450pln + 400 remont i części do niej.
Dodac trzeba jeszcze uszczelnienie PTU i oleje oraz robociznę.
Łączny koszt naprawy 7400pln + cena poduszek
Mam teraz chyba najdroższą packę w 3city
jedyne pocieszenie to obecna historia serwisowania w bardzo rzetelnym warsztacie.
Polecam w razie jakichś dramatów panów z J&M w Gdyni.
Zaraz ide nakleić forumową naklejkę i cieszyc się niczym niezachwianą płynną jazdą.
Pozdrawiam.
No i już jeżdżę, albo może powinienem powiedzieć wreszcie.
Kosztorys mnie zmasakrował i pozbawił lwiej części moich oszczędności.
Skutkami nieprawidłowej eksploatacji było :
uszkodzenie sprzęgła hydrokinetycznego
skrzyni biegów
sprzęgła tylnego mostu
i jakoś tak na dokładkę by nie było za mało tak z kapelusza zatarła mi się jeszcze sprężarka od klimy.
koszty w przybliżeniu:
sprzęgło hydrokinetyczne (nowe) 2800pln
części do skrzyni biegów (nowe) 800pln
poduszki pod silnik (nowe nie potrzebnie wymienione w innym wrasztacie) 2x560pln
tylny most ze sprzęgłem (używany z gwarancją rozruchu) 800pln
sprężarka klimatyzacji (używana do wymiany tylko uszczelnienia) 450pln + 400 remont i części do niej.
Dodac trzeba jeszcze uszczelnienie PTU i oleje oraz robociznę.
Łączny koszt naprawy 7400pln + cena poduszek
Mam teraz chyba najdroższą packę w 3city
jedyne pocieszenie to obecna historia serwisowania w bardzo rzetelnym warsztacie.
Polecam w razie jakichś dramatów panów z J&M w Gdyni.
Zaraz ide nakleić forumową naklejkę i cieszyc się niczym niezachwianą płynną jazdą.
Pozdrawiam.
- tedi
- Posty: 2951
- Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
- Lokalizacja: .
- Samochód:
- Postawił flaszek: 7
- Dostał flaszek: 4
To i ja dodam od siebie flaszeczkę na pocieszenie za naruszenie oszczędnościmax pisze:Mam teraz chyba najdroższą packę w 3city
Podsumowując to wszystko podpowiem sprawdź dokładnie wszystkie opony. W przypadku napędu AWD koniecznie wszystkie cztery muszą być równej średnicy bo inaczej rozwalisz coś ponownie. Jest to upierdliwy system bo zawsze trzeba wymieniać wszystkie cztery opony razem,a co ważne częsta rotacja opon.
pozdrawiam. tedi
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
A ciosom nie ma końca.
Autko cichutko jeździ, biegi zmienia dość płynnie, ale jest jakieś ale
przy bardzo spokojnej jeździe bez przyspieszania, tak w okolicach 1,5 tyś. obrotów, odzywa się znajoma wibracja, nawet na niższych biegach (3-4), odczuwalna zasadniczo tylko dla kierującego na kierownicy i pedale gazu, a dla pasażerów słyszalna jak jazda po delikatnej tarce. Opony dokupione dwie ten sam model - różnica w obwodzie nie większa niż 5 mm uznana przez fachowców za nie mającą wpływu, starsze dwie przejechały niecałe 10kk km.
Dodatkowo podczas hamowania tuż przed zatrzymaniem wrażenie jak by skrzynia trzymała i chciała mnie pchać dalej. Myśle, że powinienem wymienić jeszcze elektrozawory, ale cena usługi około 2,5tyś. pln, przyprawia mnie o mdłości. Poza tym nie wiem czy jest przyczyną wyżej wymienionych drgań.
Na to wszystko zaczął wyskakiwać błąd katalizatora podczas włąśnie bardzo spokojnej jazdy z niewielkimi prędkościami np. jazdy kilka kilometrów z prędkością 70km/h.
Nie skutkuje to spadkiem mocy, ani w jaki kolwiek inny sposób. Błąd gaśnie po kilku dniach by za następne kilka się zapalić ponownie.
Ręce opadają. Obawiam się, że kolejne tysiące pln'ów mogą nie usunąc wibracji, a usterek i możliwości przybywa.
Autko cichutko jeździ, biegi zmienia dość płynnie, ale jest jakieś ale
przy bardzo spokojnej jeździe bez przyspieszania, tak w okolicach 1,5 tyś. obrotów, odzywa się znajoma wibracja, nawet na niższych biegach (3-4), odczuwalna zasadniczo tylko dla kierującego na kierownicy i pedale gazu, a dla pasażerów słyszalna jak jazda po delikatnej tarce. Opony dokupione dwie ten sam model - różnica w obwodzie nie większa niż 5 mm uznana przez fachowców za nie mającą wpływu, starsze dwie przejechały niecałe 10kk km.
Dodatkowo podczas hamowania tuż przed zatrzymaniem wrażenie jak by skrzynia trzymała i chciała mnie pchać dalej. Myśle, że powinienem wymienić jeszcze elektrozawory, ale cena usługi około 2,5tyś. pln, przyprawia mnie o mdłości. Poza tym nie wiem czy jest przyczyną wyżej wymienionych drgań.
Na to wszystko zaczął wyskakiwać błąd katalizatora podczas włąśnie bardzo spokojnej jazdy z niewielkimi prędkościami np. jazdy kilka kilometrów z prędkością 70km/h.
Nie skutkuje to spadkiem mocy, ani w jaki kolwiek inny sposób. Błąd gaśnie po kilku dniach by za następne kilka się zapalić ponownie.
Ręce opadają. Obawiam się, że kolejne tysiące pln'ów mogą nie usunąc wibracji, a usterek i możliwości przybywa.
- lutek34
- Posty: 1317
- Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
- Lokalizacja: Krosno
- Samochód:
- Dostał flaszek: 7
Max podjedz na scaner i podłącz się pod TCM, czy nie ma błędów, czy dobry rozmiar opon jest zaprogramowany i quick learn. To zanim zaczniesz dłubać głębiej w skrzyni.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
lutek34 , byłem na skanerze w J&M i dwa dni po wykasowaniu błedu kata, znowu wskoczył przy bardzo spokojnej jeździe, innych błedów nie ma.
Learn'a natomiast nikt poza serwisem nie chce robić bo jeśli zgubi łącznośc z serverem w usa podczas wgrywania to cały modół skrzyni biegów na śmietnik sie nadaje. Takie info mam z J&M.
Właśnie dlatego te 7 miechów temu robiłem w fiacie przy obwodnicy.
Learn'a natomiast nikt poza serwisem nie chce robić bo jeśli zgubi łącznośc z serverem w usa podczas wgrywania to cały modół skrzyni biegów na śmietnik sie nadaje. Takie info mam z J&M.
Właśnie dlatego te 7 miechów temu robiłem w fiacie przy obwodnicy.
- lutek34
- Posty: 1317
- Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
- Lokalizacja: Krosno
- Samochód:
- Dostał flaszek: 7
Max quick learn to nie jest wgrywanie nowego oprogramowania TCM, tylko wykasowanie ustawień TCM, czyli tego co TCM się nauczył do tej pory. Do tego nie trzeba się łączyć z żadnym serwerem. Ale OK rób jak chcesz.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
Lutek34, dzwoniłem do Merkavy, niestety posiada tylko OBD i nie ma obecnie oprogramowania do 6 biegowych skrzyń pacek. W każdym razie dziękuję za kontakt. Mam do niego rzut beretem, będę miał blisko w razie potrzeby konsultacji.
Na tą chwilę zastanawiam się za co zabrać się w pierwszym rzędzie....
za elektrozawory czy katalizator....
razem w kupie J&M trochę chyba za dużo chce:
elektrozawory około 2,5 tyś pln i katalizator podobnie, taka kwota mnie morduje finansowo, a myśl, że po kolejnej naprawie w kwocie 5tyś pln, wibracje i drgania nie ustaną doprowadza mnie do padaczki
Na tą chwilę zastanawiam się za co zabrać się w pierwszym rzędzie....
za elektrozawory czy katalizator....
razem w kupie J&M trochę chyba za dużo chce:
elektrozawory około 2,5 tyś pln i katalizator podobnie, taka kwota mnie morduje finansowo, a myśl, że po kolejnej naprawie w kwocie 5tyś pln, wibracje i drgania nie ustaną doprowadza mnie do padaczki
- tedi
- Posty: 2951
- Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
- Lokalizacja: .
- Samochód:
- Postawił flaszek: 7
- Dostał flaszek: 4
A sprzęgło hydrokinetyczne było zamontowane nowe czy regenerowane ?max pisze:Obawiam się, że kolejne tysiące pln'ów mogą nie usunąc wibracji, a usterek i możliwości przybywa.
Ono potrafi podobne odczucia dawać.
A jak jedziesz równomierną prędkością na najwyższym biegu maksymalnie wolno jak się da to obroty silnika ci nie falują ?
pozdrawiam. tedi
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
- lutek34
- Posty: 1317
- Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
- Lokalizacja: Krosno
- Samochód:
- Dostał flaszek: 7
Faktycznie nieżle sobie liczą, tutaj masz nowe http://www.ebay.com/itm/NEW-OEM-62TE-TR ... 02&vxp=mtrmax pisze: elektrozawory około 2,5 tyś pln i katalizator podobnie, taka kwota mnie morduje finansowo, /
regenerowane http://www.ebay.com/itm/62TE-TRANS-SOLE ... 00&vxp=mtr
W swojej Pacy masz dwa katy, przedni i tylny. Który niby niedomaga? Jaki dokładnie masz błąd?
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
tedi pisze:A sprzęgło hydrokinetyczne było zamontowane nowe czy regenerowane ?
tak sprzęgło hydrokinetyczne jest nówka nie śmigane
wibracje występują na niskich obrotach silnika około 1,4 tyś. obr. przy jednostajnej jeździe na wyższych biegach od 4 do 6.tedi pisze:A jak jedziesz równomierną prędkością na najwyższym biegu maksymalnie wolno jak się da to obroty silnika ci nie falują ?
Obroty silnika nie falują, przypadłośc wibracji znika od razu po nieznacznym zwiększeniu obrotów.
Byłem u Merkavy i razem sprawdzaliśmy dla pewności, błąd katalizatora na pierwszym banku i sondy lambda, ale to z powodu kata wedle Merkavy.lutek34 pisze:W swojej Pacy masz dwa katy, przedni i tylny. Który niby niedomaga? Jaki dokładnie masz błąd?
Sprawdził też oorganoleptycznie młotkiem ostukując i zabity na głucho nawet nie zadzwonił pod młotkiem, jak byś w deske stukał.
Stwierdził również żeby przejrzeć zawieszenie (dwie stacje diagnostyczne twierdzą że wszystko jest ok) i skonsultował stan podpory wału bo niby ma jakiś luz.
Nie odczułem spadku mocy, gdyby nie błąd nie wiedział bym, że katalizator padł, zastanawia mnie czy nie jest to przyczyna tych drgań i wibracji (silnik przy małych obrotach ma problem z usunięciem spalin?) zwłaszcza że błąd wyskakuje zawsze podczas bardzo spokojnej jazdy na niskich obrotach.
Mam już kociokwik w głowie od czego się zabrać, zwłaszcza iż moje możliwości finansowe znacznie zmniejszyły elastycznośc, a wibracje jak były tak są.
Wał wczoraj zdjęty i przejechane ponad 100 km bez wibracji. Podczas demnotażu sparwdzony jeszcze raz most i jego sprzęgło. Pracują cicho i prawidłowo.
Jutro z szamanem obwąchamy bliżej zdemnotowany element. Myśle, że raczej nie jest skrzywiony. Takie rzeczy nie dzieją sie same z siebie, chciał bym by byla to tylko któraś z podpór.
Szymek dzięki za dobrą podpowiedź
Jednak cały czas mam nieodparte wrażenie iż coś nie tak jest z przednim zawieszeniem. Cały problem z wibracjami zaczął się po wymianie przednich amortyzatorów na nowe oryginalne kupione w servisie. ponad pól roku temu tuleje dolnych wachaczy, ale nadal uważam, że sie coś tłucze. Diagności stukają sie wymownie w czoło na moje obiekcje. Może zwyczajnie sie czepiam..
A może to elektrozawory w skrzyni, bo mam do nich również zastrzeżenia..
Nie spoczne, musi jeździć cicho i płynnie, tak jak scharakteryzował komfort tego auta producent.
Jutro z szamanem obwąchamy bliżej zdemnotowany element. Myśle, że raczej nie jest skrzywiony. Takie rzeczy nie dzieją sie same z siebie, chciał bym by byla to tylko któraś z podpór.
Szymek dzięki za dobrą podpowiedź
Jednak cały czas mam nieodparte wrażenie iż coś nie tak jest z przednim zawieszeniem. Cały problem z wibracjami zaczął się po wymianie przednich amortyzatorów na nowe oryginalne kupione w servisie. ponad pól roku temu tuleje dolnych wachaczy, ale nadal uważam, że sie coś tłucze. Diagności stukają sie wymownie w czoło na moje obiekcje. Może zwyczajnie sie czepiam..
A może to elektrozawory w skrzyni, bo mam do nich również zastrzeżenia..
Nie spoczne, musi jeździć cicho i płynnie, tak jak scharakteryzował komfort tego auta producent.