odgłos ''tarcia'' przy prędkości 70-105km

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 14 mar 2015 02:19 pm

RockAuto: http://www.rockauto.com/catalog/moreinf ... 423&jpid=0

A, jeszcze - z tamtego linku z all (cena ok 110zł) : są tu i numery i rozmiar,
(jak poniżej) więc opis może się przydać w poszukiwaniach.
Załączniki
Łącznik-elastyczny-wału-MB190-do-PAC-opis.JPG
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

arturhhh
Posty: 425
Rejestracja: 12 kwie 2011 11:31 am
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: arturhhh » 14 mar 2015 07:36 pm

Właśnie taki , z tego co pamiętam jak powiedział mi gość który naprawia wały napędowe to pasuje od MB z większym silnikiem -jego słowa i miał rację ,a powiedział to patrząc na element który trzymałem w ręku
Życie trzeba przeżyć tak
żeby wstyd było opowiadać,
ale przyjemnie wspominać

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: max » 16 mar 2015 09:37 pm

Dzięki Waszym informacjom, nabyłem ów łącznik drogą zakupu i natychmiast zainstalowałem w przeznaczonym mu miejscu. Drgania złagodniały w swojej sile jak i zakresie prędkości. Obecnie w przedziale 95-110 km/h. Pojechałem jeszcze raz sprawdzić zbieżność. Cały czas uparcie tu doszukiwałem się przyczyny. I miałem rację, po założeniu osprzętu diagnostycznego okazało się, że cały tył jest poza zakresami dopuszczalnymi ( wszystkie wartości na czerwono ) Panowie diagnosci drapali się po głowach kiedy ja w tym czasie dopatrzyłem się, że tylne sruby regulacyjne nie były ruszane. jedna zapieczona na amen ( czekam na srube z serwisu bo strach że sie urwie przy korekcie) następnie w planach mam sprawdzenie stanu łożysk piast. Mam nadzieje, że jednak nie będzie to konwerter.
Mała dygresja, jak nie znasz stacji uważnie obserwuj co robią panowie w kombinezonach.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 16 mar 2015 10:03 pm

No, to jednak suma przyczyn: łącznik + zbieżność + (może) łożyska.
Dobrze, że problem się klaruje. Ciekaw jestem ostateczne werdyktu.
W jakim stanie był ten łącznik po wymontowaniu ?
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: max » 16 mar 2015 10:36 pm

około centymetrowej długości pęknięcia po obu stronach każdej tulejki

Mam nadzieje, że to będzie łożysko, z tylu auta dobiega ledwie słyszalne wycie ale w niższym zakresie predkości ok. 50-60 km/h później zanika lub ginie w innych dźwiękach.

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 17 mar 2015 07:13 am

Podejdź do warsztatu gdzie mają maszyne do rozpedzedzenia wiszących kół, będziesz wiedział czy to piasta.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: max » 19 mar 2015 02:58 pm

Witam.
Zbieżnośc poprawiona na moich oczach, jestem chyba przewrażliwiony bo na moje ciągnie auto w lewo, myślę o sprawdzeniu na innej stacji diagnostycznej.
Po rozpędzeniu kół okazało się, że tylny most trochę wyje łożyska piast są O.K.
Ręce mi opadły, wychodzi, że bez kredytu się nie obędzie, bo diagnoza z J&M była trafna a do tego jeszcze tylny most. Na obecną chwile auto wpada w drgania przy prędkościach około 90 km/h kiedy jedzie na 6-ym biegu na niskich obrotach poniżej 2 tyś ( wedle diagnozy konwerter niedomaga i załącza i rozłącza się kilkaset razy na minutę co powoduje wibracje.)
Do tego wszystkiego dojdzie chyba jeszcze maglownica....
przy wymianie oleju wykryłem opiłki na sitku w zbiorniczku. Ich ilośc wymusiła na mnie płukanie całego układu. Do tego doszło dziwne zachowanie kierownicy. przy skręconych kołach na wolnych obrotach ta zaczyna życ własnym życiem. a mianowicie jak trzymam na niej dłoń i delikatnie przytrzymuje próbuje równie delikatnie się wyszarpac w drugą stronę.
Rozpacz mnie ogarnia. Na razie myslę nad przekonfigurowaniem budżetu.
Później pomyślę nad sensownym miejscem wyprowadzenia mojej miłości na prostą.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 19 mar 2015 03:31 pm

Max mam pytanie, czy na letnich oponach miałeś takie same objawy związane z wyciem i wibracjami?
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: max » 19 mar 2015 03:53 pm

jeżdżę na całorocznych, w dobrym stanie wyważone i bez bicia...

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 19 mar 2015 05:45 pm

max pisze:jeżdżę na całorocznych, w dobrym stanie wyważone i bez bicia...
To opony raczej odpadają, ja swoją Pace kupiłem na letnich Toyo, oponki cichutkie każdy szmer było słychać, na zimę założyłem używki Good Year jakie dostałem z samochodem i takiego hałasu opon to już dawno nie słyszałem, zdawało by się że wyje każda jedna piasta, są też bardzo minimalne wibracje, których na letnich nie było. Co mnie jeszcze wkurza z tymi oponami to to że jak robiłem remont przedniego zawieszenia, ustawienie zbieżności było robione na letnich i kierownica podczas skrętów sama wracała do pozycji na wprost, po wymianie na zimówki muszę lekko pomagać kierownicy żeby koła wróciły do pozycji na wprost. Straszą jeszcze śniegiem, bo już bym wymienił z powrotem na letnie, zwłaszcza że muszę sprawdzić zbieżność po ostatniej zabawie z lewym amortyzatorem, którego odesłałem do reklamacji.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: max » 19 mar 2015 05:54 pm

No u mnie klęska.
Michał z J&M zasadniczo twierdzi, że się czepiam. A na takim sprzęgle z tą usterką można jezdzic.
Jednak wciąż pamiętam jak bez drganiowo prowadziło mi się moją królową przed wszelkimi wymianami...
Ech zachciało mi się ciszy zawieszenia, nadal coś mi stuka, szarpaki nic nie mogą znaleźć.
W zamian do tego doszły te drgania.
Na razie się drapie po głowie co dalej by to unieśc finansowo.
opony mam raczej dobre.
obecnie po przekładce miejsc na przodzie TOYO versade na tyle pół roczne Pirelli scorpion. Te ostanie trochę głośne, na płytach jumbo odgłos jak byś po żabach jechał. :mrgreen:

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 19 mar 2015 06:23 pm

Max czyli mam rozumieć że na osiach masz różne opony o różnym stopniu zużycia bieżnika? Całkiem możliwe że to wyje u ciebie visco, które bez potrzeby dołącza tylną oś, im wyższa prędkość tym mocniej wyje. Przerabiałem podobne sytuacje w Voyagerze z AWD, wystarczyło przerzucić opony z tyłu na przód i po wyciu. Oczywiście przy AWD powinno się stosować identyczne opony na obie osie.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: max » 19 mar 2015 06:32 pm

Przekładkę zgodną z instrukcją wykonałem już po pojawieniu się problemu.
Pisałem o tym w postach wyżej.
Przez wcześniejsze pół roku nie miałem problemu mimo różnicy opon na osiach.
Myślę, że kupno następnych dwóch Pirelli nic nie zmieni. Toyo versado 19" nie osiągalne w PL i pieruńsko drogie, chyba bym wolał za tą kase wymienić sprzęgło. jedna to koszt ponad 1500pln plus przesyłka.
Dodam jeszcze, że po przekroczeniu 2 tyś obrotów na 6-ym biegu, gdy już przekroczę 110km/h problem znika.

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 19 mar 2015 06:54 pm

max pisze:chyba bym wolał za tą kase wymienić sprzęgło
Prawdopodobieństwo przyczyny już jak widać znasz. Ty nie tylko wydasz kasę na nowe sprzęgło (viskozę) ai na opony też. Tak jak koledzy wyżej ci pisali AWD musi mieć wszystkie cztery koła równe. Dlatego jest tak częsta upierdliwa rotacja opon
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 19 mar 2015 06:55 pm

Max znam z innego forum dość kumatego człowieka który serwisuje Chryslery, ona jak Ty jest z Gdyni to może podjedz do niego i upewnij się czy to na pewno konverter.
Merkava 605 349 406
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 19 mar 2015 06:57 pm

lutek34 pisze:konverter.
Konverter to sprzęgło hydro kinetyczne w ASB a tu mowa o wiskozie w tylnym moście.
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: max » 19 mar 2015 07:07 pm

Michał z J&M twierdzi że konwerter nie domaga. Choc zastanawia mnie też zdanie Tediego.
lutek34 dzięki, nie omieszkam zasięgnąć niezależnej opinii.

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 19 mar 2015 07:13 pm

max pisze:Choc zastanawia mnie też zdanie Tediego.
Zapraszam do lektury
http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.p ... ight=#5327
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: max » 19 mar 2015 07:23 pm

Wychodzi na to, że jeszcze reduktor może umierać.
Aż się boję kosztorysu.....

slawexx
Posty: 95
Rejestracja: 30 cze 2010 10:33 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: slawexx » 05 kwie 2015 02:27 pm

Kolega Lutek ma rację jeżeli chodzi o różne opony. Wymieniamy wszystkie nie dwie. Chyba że mamy 100% pewności ,że mają taki sam obwód co tylne!!! Ja się przekonałem na własnej skórze czym to pachnie , a mianowicie "rozpiep...." PTU , remont gwarantowany. Też miałem taki problem wycia z przodu. Po przeczytani kilku porad z forum poszedłem na łatwiznę tzn. sprawdzenie czy to nie opony . Założyłem z drugiego kompletu i ....... wycie jak było tak było ale po przejechaniu paru km. Poczułem swąd. Myślałem ,że to z zewnątrz ale okazało sie , że PTU tak sie rozgrzało aż wdobywały się kłeby dymu z gotującego się oleju wewnątrz, ehh. POTEM BUCZAŁO JUŻ ZEWSZĄD . Różnica w obwodzie w kołach wynosiła ok. 2,7cm . Tak ,że wystarczy aby doigrać się remontu. Wymieniłem PTU , buczenie pozostało . Wymieniłem piastę z przodu i jest cisza . Moja rada: jechać do zaufanego zakładu , rozpiąć pół osie i sprawdzić piasty. Przy okazji można wymienić łożysko podporowe półosi prawej 6007 RS 2xkryte dostępne w Agromie ..

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: max » 16 kwie 2015 12:39 pm

Witam.
Doigrałem się niewiedzą i pseudo-oszczędnościami. Jak wspomniano wyżej, sprzęgło w moście w drzazgach, sam most również nadaje się do wymiany. Na szczęście PTU przeżyło, za to sprzęgło hydrokinetyczne lub skrzynia uszkodzone. Dziś będą wyciągane do zdiagnozowania. Na to wszystko jeszcze usmażyła mi się sprężarka od klimy.
Tak więc na dzień dzisiejszy pilnie poszukuje:
Sprzęgłą tylnego mostu (dostępność nowego około 3 tygodnie)lub mostu w dobrym stanie bez wycieków razem z tym sprzęgłem.
Sprężarki do klimatyzacji.

Serce mi pęka na widok mojej Kasztanki rozbebeszonej na podnośniku w J&M. :|
Za pomoc w namiarach na dawce częsci lub ich szybszej organizacji z góry dziękuję.
Nie trawie komunikacji miejskiej...

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 16 kwie 2015 06:33 pm

max pisze:Jak wspomniano wyżej, sprzęgło w moście w drzazgach, sam most również nadaje się do wymiany
Czyli miałem racje pisząc kilka postów wyżej.
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: max » 16 kwie 2015 07:04 pm

tak miałeś rację, dobrze, że PTU nie rozwaliło, ciekawi mnie czy skrzynia lub sprzęgło hydrokinetyczne z tej przyczyny nie oberwało ( jedno lub drugie jest uszkodzone napewno, są opiłki w oleju i przy dużej redukcji np. o dwa biegi koszmarnie szarpało )

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 26 kwie 2015 04:21 pm

Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: max » 27 kwie 2015 02:46 pm

Witam ponownie.
No i już jeżdżę, albo może powinienem powiedzieć wreszcie.
Kosztorys mnie zmasakrował i pozbawił lwiej części moich oszczędności.
Skutkami nieprawidłowej eksploatacji było :
uszkodzenie sprzęgła hydrokinetycznego
skrzyni biegów
sprzęgła tylnego mostu
i jakoś tak na dokładkę by nie było za mało tak z kapelusza zatarła mi się jeszcze sprężarka od klimy.
koszty w przybliżeniu:
sprzęgło hydrokinetyczne (nowe) 2800pln
części do skrzyni biegów (nowe) 800pln
poduszki pod silnik (nowe nie potrzebnie wymienione w innym wrasztacie) 2x560pln
tylny most ze sprzęgłem (używany z gwarancją rozruchu) 800pln
sprężarka klimatyzacji (używana do wymiany tylko uszczelnienia) 450pln + 400 remont i części do niej.
Dodac trzeba jeszcze uszczelnienie PTU i oleje oraz robociznę.
Łączny koszt naprawy 7400pln + cena poduszek
Mam teraz chyba najdroższą packę w 3city :O
jedyne pocieszenie to obecna historia serwisowania w bardzo rzetelnym warsztacie.
Polecam w razie jakichś dramatów panów z J&M w Gdyni.
Zaraz ide nakleić forumową naklejkę i cieszyc się niczym niezachwianą płynną jazdą.
Pozdrawiam. :P

Patrycy
Posty: 767
Rejestracja: 23 maja 2013 11:54 pm
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: Chrysler 300C

Post autor: Patrycy » 28 kwie 2015 12:14 am

Flaszeczka na poprawę humoru w związku z dewastacją konta ;)

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 28 kwie 2015 09:13 pm

max pisze:Mam teraz chyba najdroższą packę w 3city
To i ja dodam od siebie flaszeczkę na pocieszenie za naruszenie oszczędności :D

Podsumowując to wszystko podpowiem sprawdź dokładnie wszystkie opony. W przypadku napędu AWD koniecznie wszystkie cztery muszą być równej średnicy bo inaczej rozwalisz coś ponownie. Jest to upierdliwy system bo zawsze trzeba wymieniać wszystkie cztery opony razem,a co ważne częsta rotacja opon.
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: max » 03 maja 2015 12:44 pm

A ciosom nie ma końca.
Autko cichutko jeździ, biegi zmienia dość płynnie, ale jest jakieś ale :(
przy bardzo spokojnej jeździe bez przyspieszania, tak w okolicach 1,5 tyś. obrotów, odzywa się znajoma wibracja, nawet na niższych biegach (3-4), odczuwalna zasadniczo tylko dla kierującego na kierownicy i pedale gazu, a dla pasażerów słyszalna jak jazda po delikatnej tarce. Opony dokupione dwie ten sam model - różnica w obwodzie nie większa niż 5 mm uznana przez fachowców za nie mającą wpływu, starsze dwie przejechały niecałe 10kk km.
Dodatkowo podczas hamowania tuż przed zatrzymaniem wrażenie jak by skrzynia trzymała i chciała mnie pchać dalej. Myśle, że powinienem wymienić jeszcze elektrozawory, ale cena usługi około 2,5tyś. pln, przyprawia mnie o mdłości. Poza tym nie wiem czy jest przyczyną wyżej wymienionych drgań.
Na to wszystko zaczął wyskakiwać błąd katalizatora podczas włąśnie bardzo spokojnej jazdy z niewielkimi prędkościami np. jazdy kilka kilometrów z prędkością 70km/h.
Nie skutkuje to spadkiem mocy, ani w jaki kolwiek inny sposób. Błąd gaśnie po kilku dniach by za następne kilka się zapalić ponownie.
Ręce opadają. Obawiam się, że kolejne tysiące pln'ów mogą nie usunąc wibracji, a usterek i możliwości przybywa.
:/

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 03 maja 2015 02:35 pm

Max podjedz na scaner i podłącz się pod TCM, czy nie ma błędów, czy dobry rozmiar opon jest zaprogramowany i quick learn. To zanim zaczniesz dłubać głębiej w skrzyni.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: max » 03 maja 2015 02:42 pm

na skanerze tylko błąd katalizatora, innych nie ma, koła zgodne z instrukcją, z quick learn'em bedzie gorzej bo mi serwis fiata zlikwidowali przy obwodnicy. Poza tym oprogramowanie skrzyni bylo aktualizowane jakieś 7 miechów temu.

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 03 maja 2015 05:38 pm

Max do podłączenia się do TCM nie musisz jechać do Fiata, możesz podjechać np do Merkavy w Gdyni i może będzie Ci w stanie pomóc.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: max » 03 maja 2015 06:20 pm

lutek34 , byłem na skanerze w J&M i dwa dni po wykasowaniu błedu kata, znowu wskoczył przy bardzo spokojnej jeździe, innych błedów nie ma. :/
Learn'a natomiast nikt poza serwisem nie chce robić bo jeśli zgubi łącznośc z serverem w usa podczas wgrywania to cały modół skrzyni biegów na śmietnik sie nadaje. Takie info mam z J&M.
Właśnie dlatego te 7 miechów temu robiłem w fiacie przy obwodnicy.

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 04 maja 2015 01:54 am

Max quick learn to nie jest wgrywanie nowego oprogramowania TCM, tylko wykasowanie ustawień TCM, czyli tego co TCM się nauczył do tej pory. Do tego nie trzeba się łączyć z żadnym serwerem. Ale OK rób jak chcesz.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: max » 04 maja 2015 03:33 pm

Lutek34, dzwoniłem do Merkavy, niestety posiada tylko OBD i nie ma obecnie oprogramowania do 6 biegowych skrzyń pacek. W każdym razie dziękuję za kontakt. Mam do niego rzut beretem, będę miał blisko w razie potrzeby konsultacji.
Na tą chwilę zastanawiam się za co zabrać się w pierwszym rzędzie....
za elektrozawory czy katalizator....
razem w kupie J&M trochę chyba za dużo chce:
elektrozawory około 2,5 tyś pln i katalizator podobnie, taka kwota mnie morduje finansowo, a myśl, że po kolejnej naprawie w kwocie 5tyś pln, wibracje i drgania nie ustaną doprowadza mnie do padaczki :/

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 04 maja 2015 10:33 pm

max pisze:Obawiam się, że kolejne tysiące pln'ów mogą nie usunąc wibracji, a usterek i możliwości przybywa.
A sprzęgło hydrokinetyczne było zamontowane nowe czy regenerowane ?
Ono potrafi podobne odczucia dawać.
A jak jedziesz równomierną prędkością na najwyższym biegu maksymalnie wolno jak się da to obroty silnika ci nie falują ?
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 05 maja 2015 01:02 am

max pisze: elektrozawory około 2,5 tyś pln i katalizator podobnie, taka kwota mnie morduje finansowo, /
Faktycznie nieżle sobie liczą, tutaj masz nowe http://www.ebay.com/itm/NEW-OEM-62TE-TR ... 02&vxp=mtr

regenerowane http://www.ebay.com/itm/62TE-TRANS-SOLE ... 00&vxp=mtr

W swojej Pacy masz dwa katy, przedni i tylny. Który niby niedomaga? Jaki dokładnie masz błąd?
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: max » 05 maja 2015 02:07 pm

tedi pisze:A sprzęgło hydrokinetyczne było zamontowane nowe czy regenerowane ?


tak sprzęgło hydrokinetyczne jest nówka nie śmigane
tedi pisze:A jak jedziesz równomierną prędkością na najwyższym biegu maksymalnie wolno jak się da to obroty silnika ci nie falują ?
wibracje występują na niskich obrotach silnika około 1,4 tyś. obr. przy jednostajnej jeździe na wyższych biegach od 4 do 6.
Obroty silnika nie falują, przypadłośc wibracji znika od razu po nieznacznym zwiększeniu obrotów.
lutek34 pisze:W swojej Pacy masz dwa katy, przedni i tylny. Który niby niedomaga? Jaki dokładnie masz błąd?
Byłem u Merkavy i razem sprawdzaliśmy dla pewności, błąd katalizatora na pierwszym banku i sondy lambda, ale to z powodu kata wedle Merkavy.
Sprawdził też oorganoleptycznie młotkiem ostukując i zabity na głucho nawet nie zadzwonił pod młotkiem, jak byś w deske stukał.
Stwierdził również żeby przejrzeć zawieszenie (dwie stacje diagnostyczne twierdzą że wszystko jest ok) i skonsultował stan podpory wału bo niby ma jakiś luz.

Nie odczułem spadku mocy, gdyby nie błąd nie wiedział bym, że katalizator padł, zastanawia mnie czy nie jest to przyczyna tych drgań i wibracji (silnik przy małych obrotach ma problem z usunięciem spalin?) zwłaszcza że błąd wyskakuje zawsze podczas bardzo spokojnej jazdy na niskich obrotach.

Mam już kociokwik w głowie od czego się zabrać, zwłaszcza iż moje możliwości finansowe znacznie zmniejszyły elastycznośc, a wibracje jak były tak są.

Szymek
Posty: 164
Rejestracja: 07 gru 2013 06:50 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Szymek » 05 maja 2015 08:06 pm

Spróbuj wymontować wał i pojeździć bez. Może coś podpowie jazda bez wału.

max
Posty: 51
Rejestracja: 19 maja 2014 02:16 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: max » 10 maja 2015 12:24 pm

Wał wczoraj zdjęty i przejechane ponad 100 km bez wibracji. Podczas demnotażu sparwdzony jeszcze raz most i jego sprzęgło. Pracują cicho i prawidłowo.
Jutro z szamanem obwąchamy bliżej zdemnotowany element. Myśle, że raczej nie jest skrzywiony. Takie rzeczy nie dzieją sie same z siebie, chciał bym by byla to tylko któraś z podpór.

Szymek dzięki za dobrą podpowiedź ;)

Jednak cały czas mam nieodparte wrażenie iż coś nie tak jest z przednim zawieszeniem. Cały problem z wibracjami zaczął się po wymianie przednich amortyzatorów na nowe oryginalne kupione w servisie. ponad pól roku temu tuleje dolnych wachaczy, ale nadal uważam, że sie coś tłucze. Diagności stukają sie wymownie w czoło na moje obiekcje. Może zwyczajnie sie czepiam..

A może to elektrozawory w skrzyni, bo mam do nich również zastrzeżenia..
Nie spoczne, musi jeździć cicho i płynnie, tak jak scharakteryzował komfort tego auta producent.

Szymek
Posty: 164
Rejestracja: 07 gru 2013 06:50 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Szymek » 10 maja 2015 01:20 pm

Fajnie że mogłem troszkę pomóc. Z tego co pamiętam to wał też musi być wyważony no chyba że się mylę. Powodzenie w dalszym szukaniu i zdaj relację jak już ogarniesz temat na pewno jest w tym wątku dużo materiału dla innych. Pozdro

johnyts
Posty: 35
Rejestracja: 05 cze 2016 11:01 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: johnyts » 14 lip 2016 08:09 pm

U mnie dźwięk tarcia/buczenia był pomiędzy 60-110 km/h. Dzięki temu wątkowi wymieniłem dzisiaj prawa przednia piaste i okazało się że to to.
:D

gienio607
Posty: 147
Rejestracja: 24 gru 2014 08:18 am
Lokalizacja: Osiedle Niewiadów
Samochód: Chrysler Pacifica 4.0 AWD Touring

Post autor: gienio607 » 14 lip 2016 10:50 pm

u mnie na wale ostatnio zsunął się simering i klepał o podwozie niczym HULA-HOP :)
raz słyszałem to z tyłu, raz z przodu, a okazało się że to pod moją du..ą
Gienek

ODPOWIEDZ

Wróć do „.: PRZENIESIENIE NAPĘDU :.”