Dzisiaj jadąc około 250 km włączyła mi się lampka abs.
Świeciła się tak dobre 200 km i znowu zgasła.
Oprócz tego nie było innych objawów jakiejkolwiek awarii
Jak myślicie co to mogło być i czy jechać to diagnozować czy zapomnieć
sygnalizacja abs
gregor_ch, tutaj jest opisany podobny albo i taki sam problem http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.php?t=364 problem prawdopodobnie leży w złych stykach (brak kontaktu)