Jaki akumulator ?

nquest
Posty: 52
Rejestracja: 31 gru 2008 09:06 am
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: nquest » 07 sty 2009 09:30 pm

mam 55 z uderzeniem 575
na razie chodzi

sharan1
Posty: 5
Rejestracja: 30 lis 2008 02:12 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: sharan1 » 08 sty 2009 08:04 pm

witam,
w lecie wymieniłem na 55 ( ten max pasował w podstawkę), przy -27 pali bez prob. Jak już kolega zauważył -klemy troszkę istotne.
Pacman 3,5 AWD

Kwinto_HK
Posty: 97
Rejestracja: 03 sty 2009 08:14 am
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: Kwinto_HK » 14 sty 2009 07:58 pm

Witam , ja wymieniłem na jakiś miesiąc temu na akumulator 62 ah , do tego zamówiłem go z odwrotnymi klemami ( L + ) największy jaki był dostępny z tym układem zacisków i chodzi jak żyleta i do tego żadnych problemów z z zaciskami !

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 09 lut 2009 07:21 am

Akumulator part nr. 4686158AD
BCI Grup Size 34
Cold Cranking Amperage 500
Reserve Capacity 110 minut
Ampere Hours 60
Load Test Amperage 250

w wolnym tłumaczeniu jak ktoś już tu napisał max duży jaki wejdzie pod maskę :)
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

jarkowy
Posty: 113
Rejestracja: 23 sty 2009 11:56 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: jarkowy » 18 lut 2009 02:37 pm

Ja wychodzę z założenia że im większy tyl lepiej i dłużej pośmiga (sporo elektryki w pacy jeździ i trzeba to zasilać a zwłaszcza na postoju) U mnie siedzi 73Ah i spokojnie się mieści.

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 18 lut 2009 03:53 pm

Po części może i prawda ale prąd wyjściowy alternatora powinien być zgodny z pojemnością akumulatora. Za duży akumulator nie ładowany osobnym prostownikiem nie naładuje do ko?ca a taka eksploatacja nie wpłynie na niego pozytywnie.
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

jarkowy
Posty: 113
Rejestracja: 23 sty 2009 11:56 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: jarkowy » 20 lut 2009 09:59 am

Myślałem zawsze Zyga że ładowanie z alternatora jest w funkcji napięcia w całej instalacji elektrycznej i jeżeli napięcie siada to zwiększa się prąd ładowania aby utrzymać założone napięcie (ładowanie-prad z alternatora wzrasta w miarę obciązenia np. gdzy właczymy światła i dmuchawę bo siada napięcie) Więc wielkość aku nie powinna mieć znaczenia bo napięcie dla aku nie zależnie od jedo pojemności jest zawsze takie samo..

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 20 lut 2009 12:01 pm

policz moc wszystkich odbiorników, które są załączone podczas normalnej jazdy i oblicz prąd jaki pobierają
np alternator 55A a my załączamy odbiorniki które pobierają te 55A ,wtedy bilans prądowy będzie zerowy i aku będzie ciągle niedoładowany ,żeby akumulator był ładowany bilans musi być dodatni ,czyli musi dostawać więcej niż oddaje w danej chwili

Optymalny prąd ładowania akumulatora powinien być w okolicach 10% jego pojemności.
alternator w czasie pracy zapewnia podładowanie prądem około 6A
Akumulator można ładować prądem mniejszym niż 10% Q (Q - pojemność) bez szkody.
Skutek zainstalowania przewymiarowanego akumulatora - dłużej się ładuje do pełnej pojemności podczas normalnej jazdy.
Przeciętnie z akumulatora pobiera się na rozruch silnika tyle energii, ile sprawnie działająca instalacja ładowania może uzupełnić po 15-20 minutach jazdy.
Nie dotyczy to jednak jazdy miejskiej, którą charakteryzuje częste stawanie na skrzyżowaniach i generalnie mniejsze prędkości obrotowe silnika - czyli mniejsza wydajność alternatora.
Efekt jest taki, że mimo sprawnej instalacji ładowania, przy krótkich trasach, akumulator jest ciągle niedoładowany. Skutek - przedwczesne zużycie akumulatora.

Trzeba brać pod uwagę ze każde odpalenie pobiera prądu tyle co 20 minut jazdy samochodem. Przy akumulatorze 72Ah przy alternatorze 120A jest to 36 minut- czyli niewielka różnica, ale jak masz alternator 70A to już aku doładuje się po nieprzerwane jeździe 1H i 18 minut- czyli w mieście przy częstym odpalaniu będzie niedoładowany

Przez pewien czas po odpaleniu alternator daje pełen moc na aku, żeby go podładować, żeby osiągnął odpowiedni poziom napięcia na cele. Po osiągnięciu tego podaje odpowiednią ilość prądu na pokrycie aktualnego zapotrzebowania + prąd konserwujący.

Wniosek - trzeba pamiętać o ewentualnym okresowym podładowaniu przy jeździe tylko w cyklu miejskim.

trochę teorii o akumulatorach

http://www.mototechnika.republika.pl/pl ... atory.html

JacekSTV
Posty: 30
Rejestracja: 08 lut 2009 09:31 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: JacekSTV » 20 kwie 2009 05:37 pm

Witam
Zyga ma racje nie ma co pakować maxmalnej pojemnosci bo go nie doładuje.
W zasadzie nie pamiętam jaką pojemność ma akumulator w mojej pacyfce ale skoro piszecie ze przeważnie jest 55Ah to taki jest najlepszy. Spokojnie można założyc większy ale o jakieś 10% do 15% ale te 15 to z rozwagą w zimie, wtedy będzie często niedoładowany szczególnie wjeździe po mieście (zyga zapomniał dodać ze te parametry to przy temperaturze około 20 stopni ,w zimie wydajnośc ładowania znacznie spada(chyba ze ubierzemy aku w kubraczek :D :-) )) no i trzeba zwrócić uwagę na tzw. prąd rozruchowy nie może być mniejszy niż jak Zyga wcześniej napisał 500A im większy tym lepszy( jest wielu producentów, tu sugerował bym aku do diesli mają większy prąd rozruchowy).
Czyli od 55 do 65Ah wystarczy z prądem rozr powyżej 500A

nquest
Posty: 52
Rejestracja: 31 gru 2008 09:06 am
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: nquest » 26 sie 2009 12:33 am

jednak 55ah nie dała rady
zmieniłem na 75 , bo to i zima za pasem
pozdrawiam

BettiB84
Posty: 86
Rejestracja: 17 mar 2009 09:49 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: BettiB84 » 17 gru 2009 11:50 am

Kwinto_HK pisze:Witam , ja wymieniłem na jakiś miesiąc temu na akumulator 62 ah , do tego zamówiłem go z odwrotnymi klemami ( L + ) największy jaki był dostępny z tym układem zacisków i chodzi jak żyleta i do tego żadnych problemów z z zaciskami !
Kwinto a gdze go zamowiles? bo mój właśnie odmawia posłuszeństwa i zastanawiam się gdzie by go nabyć bo serwisy obdzwoniłam i lipa :(

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 19 gru 2009 03:53 am

Betti jak masz oryginalnie zaprasowane klemy i się nimi pobawisz to słupki mogą być z drugiej strony. Trzeba rozpiąć opaskę od wiązki wyciągnąć z niej kabel + i puścić go bliżej Twojej ulubionej skrzynki z bezpiecznikami:)

Obrazek
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

Artekkkk
Posty: 279
Rejestracja: 18 maja 2009 12:16 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Artekkkk » 19 gru 2009 08:24 am

A ja mam takie pytanko. Czy jak siada akumulator w naszych autach i jest np slaby rozruch lub niskie napiecie to wyskakuje jakis blad? Mam na mysli kluczykowanie. Czy blad wyskoczy dopiero jak nie bedzie mozna pewnego zimowego poranka odpalic auta.

BettiB84
Posty: 86
Rejestracja: 17 mar 2009 09:49 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: BettiB84 » 19 gru 2009 08:56 am

Zyga dzieki jak zawsze za pomoc, jak tylko odbiore Mućkę od gumisia to pedze do sklepu po taki jak Ty masz :)) a co do skrzynki - to chyba komentarza nie wymaga :P :rolf:

piotr e38
Posty: 253
Rejestracja: 06 lis 2009 02:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: piotr e38 » 19 gru 2009 11:05 am

Artekkkk pisze:A ja mam takie pytanko. Czy jak siada akumulator w naszych autach i jest np slaby rozruch lub niskie napiecie to wyskakuje jakis blad? Mam na mysli kluczykowanie. Czy blad wyskoczy dopiero jak nie bedzie mozna pewnego zimowego poranka odpalic auta.
Z doświadczenia wiem, że jak akumulator słaby i auto nawet odpali, powiedzmy na pograniczu odpalenia, to są tak duże spadki napięcia w instalacji elektr., że mogą pojawić się błędy.

pawel78
Posty: 180
Rejestracja: 14 cze 2009 02:36 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: pawel78 » 19 gru 2009 11:42 am

mi któregoś pięknego dnia nie odpalił a żadne błędy się nie pokazały NIE polecam mycia samochodu i słuchania głośno radyjka bo trzeba będzie ładować ako :mrgreen:

piotr e38
Posty: 253
Rejestracja: 06 lis 2009 02:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: piotr e38 » 19 gru 2009 12:22 pm

Nie napisałem, że muszą, tylko mogą. :D

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 19 gru 2009 08:55 pm

Artekkkk pisze:A ja mam takie pytanko. Czy jak siada akumulator w naszych autach i jest np slaby rozruch lub niskie napiecie to wyskakuje jakis blad? Mam na mysli kluczykowanie. Czy blad wyskoczy dopiero jak nie bedzie mozna pewnego zimowego poranka odpalic auta.
Mogą się pokazać
P1684 Bettery Was Disconnected
P1682 Charging System Outpot LOW

to takie główne, ale jak zaczynasz kręcić rozrusznikiem i z 12V zrobi się 10V
to już mogą się pokazać wszystkie błędy jakie ma zdefiniowane, jak nie jesteśmy pewni akumulatora to można podjechać tam gdzie sprzedają i próbnikiem można go zbadać
natomiast ładowanie można sobie sprawdzić samemu miernikiem z tym, że pod akumulatorem jest czujnik temperatury baterii jak jest zimno ładownie jest większe im cieplej tym jest mniejsze
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

Slawolini
Posty: 8
Rejestracja: 06 kwie 2009 08:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Slawolini » 23 gru 2009 12:18 am

Witam. Ja też miałem problem z akumulatorem. Miałem 60. Ale był tak słaby że rano musiałem odpalać na kable. Kupiłem teraz 72 i pali od strzała. Kupiłem Bosch Silver za 350 zł. Co do biegunów prawie każda firma robi - z lewej lub z prawej strony. Bosch na pewno, bo taki kupiłem. Pasuje idealnie.

Abi67
Posty: 12
Rejestracja: 10 gru 2009 09:24 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Abi67 » 23 gru 2009 02:38 pm

Ja też zacząłem się zastanawiać nad wymianą mojej bateryyyjki bo wciąż mam oryginalny Made in Mexico :) Zwłaszcza kiedy temp. spadła do -13,5 C. zastanawiałem się czy aby da radę. Teraz kiedy znowu mamy na plusie jestem spokojniejszy ale i tak wymienić trzeba.
W moim też jest 60 dlatego zastanawiam się czy te 72 Slawo będzie ok. Bo jak to już wcześniej zauważono co za dużo to nie zawsze zdrowo. Będę śledził :8 pilnie Wasze spostrzeżenia i zakupię zaraz po nowym roku.

Pozdrawiam
Abi67

Slawolini
Posty: 8
Rejestracja: 06 kwie 2009 08:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Slawolini » 23 gru 2009 06:42 pm

72 wcale nie jest za duża. Poszperałem nawet trochę po internecie i znalazłem informację że producent zaleca nawet 80.

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 23 gru 2009 06:50 pm

na 1 stronie tej rozmowy jest napisane jaki powinien być wg książki z tym, że oni maja inne normy tak samo jak w normalnych samochodach nie ma czujnika temperatury
i nie zmienia się ładowanie w zależności od jego temperatury,
do tego dochodzą różnej w zależności od modelu i roku pacyfica moce alternatora :)
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

ferencsc
Posty: 1093
Rejestracja: 07 paź 2009 06:48 pm
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: ferencsc » 23 gru 2009 09:32 pm

zyga pisze:jak w normalnych samochodach nie ma czujnika temperatury
czy nasze są inne , jakaś ina orientacja se... sorki ale dziwnie to brzmi.
Ja bym napisał pospolitych sa... bo nasze są Best of the Best . :D :D :D :D
Oczywiście to żart a nie uwaga .
Pozdrawiam
Nowa jakość nowe auto

ciapek1114
Posty: 85
Rejestracja: 07 gru 2009 01:09 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: ciapek1114 » 24 gru 2009 09:24 am

hmm no ja też myślę nad zmianą bo przy -16 przy odpaleniu lekko zasłabł kilka dni z rzędu jak były te mrozy tylko się zastanawiam czy kupić 62 ah czy 74 ah zawsze do 3 litrówek wstawiałem 74ah i jeździły ok i takie jeszcze jedno pytanko jakbym chciał podładować prostownikiem aku to mogę bezpośredni połączyć prostownik do aku podpiętego pod klemy nic sie nie stanie ? bo nie wiem czy mogę go wyjąć na parę godzin z packi żeby nic sie nie stało :) jak sprawdzić te napięcie w alternatorze jakie mam żeby dobrać akumulator tylko bez rozbierania samochodu hehe :P

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 24 gru 2009 01:51 pm

ciapek1114 pisze:do aku podpiętego pod klemy
można ale lepiej tego nie robić, prostowniki to prymitywne urządzenia i lepiej sobie nie szukać problemów jedna mała zwara lub przepięcie i mamy 230V w układzie, przy ładowaniu akumulatora pamiętajmy, że ładowany staje się wybuchowy tak, że najpierw zapinamy krokodylki a później go załączamy aby nie iskrzyło bo może być bum

jak sprawdzić te napięcie w alternatorze

VIN prawdę Ci powiem wyślij go na PM
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

mw105
Posty: 5
Rejestracja: 04 lut 2010 10:07 pm
Lokalizacja:
Samochód:

AKU

Post autor: mw105 » 04 lut 2010 10:41 pm

U mnie padło po kilku dniach na parkingu. Aku jeszcze orygiał - wyjąłem 8 godzin ładowania - do środka i poszedł. Muszę jednak wymienić. Rozwmawiałem z serwisie - nikt nie wie jaki powinien być - doradzają jednak różnie od 72 - do 88 Amperogodzin - oczywiście za duży też nie dobrze. czytałam Wasze posty i wygląda że jak coś koło 80 to będzie dobrze
moje aoutko 3,5 AWD /2005
pozdrawiam

BartoszU
Posty: 51
Rejestracja: 31 gru 2008 06:47 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Aku

Post autor: BartoszU » 05 lut 2010 04:30 pm

JA mam u siebie aku 55Ah silnik 3,8 w te mrozy krecił normalnie olej 5w30.A mieszkam na podlasiu :)).

kisiu
Posty: 397
Rejestracja: 08 sty 2010 05:37 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: kisiu » 05 lut 2010 08:21 pm

Ja ładowałem jeden raz zaraz po kupnie u znajomego mechanika ale podłączył mi ładowanie przez wtyczkę w której jest stałe połączenie z baterią i posiada zaślepkę z namalowanym akumulatorem (w środku przy biegach).Nie ma wówczas problemu z przypadkowymi iskrami.Powiedział,że zawsze powinienem tak ładować i nie wolno pożyczać komuś prądu przez kable - nagły spadek napięcia itd :D
pozdrawiam - kisiu

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 06 lut 2010 11:04 am

krzysztof krzos pisze:Nie ma wówczas problemu z przypadkowymi iskrami.
tam jest taka ikonka oznaczająca, że jest tam +12V nawet jak wyłączysz zapłon i wyciągniesz kluczyk

jak będziesz robił coś to zobacz jaki przekrój kabla idzie do tego gniazda
a jaki idzie z prostownika, może iskry nie idą ale jak akumulator jest mocno rozładowany to można sobie w taki sposób usmażyć instalację w samochodzie

i nie ma problemu z przypadkowymi iskrami, zakłada się krokodyli i dopiero wtedy włącza się prostownik,

kolega mechanik wspomniał o przypadkowym spadku napięcia
a nie wspomniał o przypadkowym wzrostem napięcia przed prostowaniem powinno się odpiąć klemę ! i wtedy gniazdo zapalniczki do niczego się już nie przyda

a prąd można pożyczać ale trzeba to robić z głową
jeżeli mamy jakiegoś wielkiego diesla gdzie akumulator jest 2 razy taki jak nasz to na pewno nie ma to sensu ale jak jest o zbliżonych parametrach to już można coś podziałać
ale też nie że podnosimy maskę kable i palimy

odbiorca musi wszystko wyłączyć co pobiera prąd, następnie podpiąć kable, poczekać aż nasz alternator podładuje akumulator odbiorcy
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

kisiu
Posty: 397
Rejestracja: 08 sty 2010 05:37 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: kisiu » 06 lut 2010 12:52 pm

zyga wszystko co piszesz jest prawdą ale ja stosuję zasadę ładowania ( zrobiłem to tylko raz i może jeszcze jeden raz i po prostu kupie następny akumulator ponieważ ładowanie to tylko czasowe zaspokojenie ) mniejszym natężeniem prądu ale dłuższym czasem i jestem spokojny ,że nie przeładuję akumulatora i nie stopię kabli.Mam również prostownik zrobiony przez elektronika ,który zabezpiecza przed chwilowymi wzrostami napięcia.
Można podłączyć prostownik wprost na klemy bez konieczności odłączania go lub tak jak to ja zrobiłem,ponieważ odłączenie akumulatora w nowoczesnych autach oznacza zresetowanie komputera - zwłaszcza gdy zamontowane sa dodatkowe urządzenia np.instalacja gazowa.
Na koniec umówmy się,że dobry akumulator wytrzyma 3-4 lata i trzeba go wymienić a doładować to można np.raz czy dwa bo kasy brak lub odpowiedniego akumulatora.
Pozdrawiam
pozdrawiam - kisiu

Artekkkk
Posty: 279
Rejestracja: 18 maja 2009 12:16 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Artekkkk » 08 lut 2010 05:41 pm

A moj akumulator dzisiaj padl i autko nie odpalilo. Nawet nie krecil jak padl tylko cos pykalo. Oczywiscie kupilem nowy doradzili mi 80 Ah. Kreci jak glupi teraz. Zadnych bledow nie pokazal komputer.

kisiu
Posty: 397
Rejestracja: 08 sty 2010 05:37 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: kisiu » 08 lut 2010 09:15 pm

ciekawe czy mapa gazowa się skasowała.Ja kiedyś rozłączyłem akumulator i gazownik coś tam kalibrował czy coś takiego bo mapy nie było ale auto chodziło cały czas dobrze.Pozdraiam
pozdrawiam - kisiu

Artekkkk
Posty: 279
Rejestracja: 18 maja 2009 12:16 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Artekkkk » 09 lut 2010 08:19 am

Na gazie tez chodzi jak wczesniej. Trzeba by sie podlaczyc pod kompa aby sprawdzic. Ale jak nie byloby mapy to chyba nie dzialaloby dobrze zaraz dawalby bledy komputer Packi. Czy sie myle?

Marcinoo
Posty: 60
Rejestracja: 05 lut 2010 06:32 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Marcinoo » 09 lut 2010 08:22 am

Nie mylisz się, zaraz miałbyś błąd check by się zapalił, silnik chodziłby nierówno, ale dla wszelkiej pewności należy podjechać w wolnej chwili do gazownika żeby się z kompem podłączył i stwierdził:) :devil:
Smoczyca w staniku...:)

kisiu
Posty: 397
Rejestracja: 08 sty 2010 05:37 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: kisiu » 09 lut 2010 10:50 pm

Byłem specjalnie u gazownika aby mi wyjaśnił co dzieje się po odłączeniu akumulatora.
Na mapie jest wykres niebieski (benzyna) i wykres zielony (gaz) natomiast w poprzek jest linia pomarańczowa i ona o wszystkim decyduje (dawka paliwa itd).Po rozłączeniu baterii wykres niebieski i pomarańczowy znika natomiast ta ważna pomarańczowa jest i dlatego nie wyskoczy żaden błąd.Aby wykresy powróciły wystarczy pojeździć trochę na benzynie (ok 10 km),przełączyć na gaz i jeszcze raz tak samo i wykresy powrócą bo na ich podstawie gazownik może w każdej chwili podnieść (zwiększyć dawkę paliwa)lub obniżyć (zmniejszyć dawkę paliwa) pomarańczowy wykres.
Podsumowując jeżeli przed wymianą akumulatora ustawienia były ok to po podłączeniu nowego też będzie ok tylko musimy zrobić nowe wykresy ponieważ jak zacznie się coś dziać czy szarpać czy wyświetli się błąd 2096 to gazownik w danej chwili nic bez wykresów nie zrobi. :lol:
pozdrawiam - kisiu

benny
Posty: 77
Rejestracja: 24 lut 2010 08:04 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: benny » 01 maja 2010 07:21 pm

Witam. Szykuje mi się wymiana akumulatora - chciałbym się dowiedzieć jaki polecacie, marka i parametry.pozdrawiam

orzeł
Posty: 482
Rejestracja: 30 mar 2009 11:36 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: orzeł » 02 maja 2010 08:57 am

najlepiej bezobsługowy o parametrach zbliżonych do zamontowanego fabrycznie w Twoim samochodzie
ja preferuję Bosch lub Vatra,ale to nie ma większego znaczenia,bo teraz na wszyskie akumulatory jest 2 lata gwarancji
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2010 10:12 pm przez orzeł, łącznie zmieniany 1 raz.
są samochody i była pacifica

benny
Posty: 77
Rejestracja: 24 lut 2010 08:04 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: benny » 03 maja 2010 10:06 am

Hej a znacie wymiary takiego aku żeby spasował idealnie? Chodzi mi o wysokość itp

Awatar użytkownika
szrek
Posty: 454
Rejestracja: 24 sty 2009 08:03 pm
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 3

Post autor: szrek » 03 maja 2010 02:42 pm

benny, wygodny jesteś , miarka w ręke i do przodu

piwek25
Posty: 19
Rejestracja: 25 lut 2010 10:24 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: piwek25 » 01 wrz 2010 11:08 pm

A jaki macie prąd ładowania alternatora? Ja mam 13,6V do 13,8V i mam pytanko czy to nie za mało?

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 01 wrz 2010 11:25 pm

piwek25 pisze:A jaki macie prąd ładowania alternatora? Ja mam 13,6V do 13,8V i mam pytanko czy to nie za mało?
Mało powinno być 14,5 wtedy jest idealne

piwek25
Posty: 19
Rejestracja: 25 lut 2010 10:24 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: piwek25 » 02 wrz 2010 10:02 pm

A jaki macie pobór prądu po wyłączeniu wszystkiego i zamknięciu samochodu?
Ja przez pierwsze 30 sekund mam 0,93 A a później spada do 0,11 A. Czy to nie za dużo?

JacekSTV
Posty: 30
Rejestracja: 08 lut 2009 09:31 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: JacekSTV » 09 wrz 2010 08:18 pm

Napięcie ładowania zależne jest od wielu czynników;
ilosci odbiorników pracujących w chwili ładowania np. światła, nawigacja ,nawiew ,klina itp
stanu akumulatora ( oporności wewnetrznej, stanu zużycia (wiek) jak i stopnia rozładowania.
temperatury zimny mniejsze ciepły większe(lato zima itp)
Rodzaju zasadowy ,zelowy,kwasowy
Napiecie okolo 13,6-8V nie jest jeszcze tragiczne ale moze świadczyć o stopniowym zuzywaniu sie akumulatora czyli tzw padaniu.
prąd jałowy jaki piszesz około 0,11Ah nie jest tragiczny i zły ale wydaje mi sie ze powinien być troszkę mniejszy ale z kolei zalezy on tez od właśnie stanu akumulatora i napiecia jakie podaje, im napiecie wyższe tym prąd bedzie mniejszy.
0,93A prąd to układ rozlączania urżdzen pracujacych jeszcze w aucie mozna to ustawic w Menu (czas rozłączania zasilania)
Najlepiej sprawdź napiecie na akumulatorze przy wyłączonym aucie po dłuższej jedźie tak aby był optymalnie naładowany. powinno być powyżej 12volt około 12,3-5 ( to zależy od typu rodzaju akumulatora) a nastepnie po kilku godzinach np.rano nie powinno wyć nizsze niż 11,6-9volta jeśli jest mniej to znaczy ze pracuje jakiś odbiornik zrzerajacy prąd( dobrze byłoby odłaczyc akumulator od auta jesteś wtedy pewien ze to akumulator.
Mozna tez podjechać do firm sprzedajacych akumki i tam powinni zmierzyc i sprawdzic stan akumka.
Zycie ma sen jeśli czerpiemy z niego radośc

tleniony
Posty: 57
Rejestracja: 26 wrz 2009 01:31 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: tleniony » 28 lis 2010 12:03 pm

Chciałem kupić sobie żelową Optimę do Packi, ale wejdzie tylko 55Ah, nie orientujecie się czy można?

Artur
Posty: 57
Rejestracja: 15 wrz 2009 02:54 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Artur » 07 sty 2011 09:50 am

"(...) Trzeba brać pod uwagę ze każde odpalenie pobiera prądu tyle co 20 minut jazdy samochodem. Przy akumulatorze 72Ah przy alternatorze 120A jest to 36 minut- czyli niewielka różnica, ale jak masz alternator 70A to już aku doładuje się po nieprzerwane jeździe 1H i 18 minut- czyli w mieście przy częstym odpalaniu będzie niedoładowany (...)"

Zyga, a czy mogę Cię prosić żebyś napisał wzór którym się kierujesz obliczając powyższe? :D
Ja już wiem, dzięki Tobie, że mam alternator 160Amp i chciałbym wiedzieć przy jakim akumulatorze jak długo będzie ładowany :light:

Michał
Posty: 475
Rejestracja: 01 mar 2010 12:37 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Michał » 07 sty 2011 05:30 pm

Ja dziś zakupiłem akumulator 70Ah Bosch. Była 70 to taki wstawiłem. Niestety nie pomógł na problem trapiący mnie od 2 tygodni. Ale fakt faktem że tamten to był już złom i czas najwyższy było wymienić.

Tomislaw
Posty: 87
Rejestracja: 31 gru 2009 04:32 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Tomislaw » 10 sty 2011 11:54 pm

Michał pisze:Niestety nie pomógł na problem trapiący mnie od 2 tygodni.
No a jaki to problem - o który podejrzewałeś akumulator??

Michał
Posty: 475
Rejestracja: 01 mar 2010 12:37 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Michał » 11 sty 2011 04:46 pm

Tomislaw pisze:
Michał pisze:Niestety nie pomógł na problem trapiący mnie od 2 tygodni.
No a jaki to problem - o który podejrzewałeś akumulator??
Świecąca kontrolka ABS, oraz resetujące się DVD przy każdorazowym odpaleniu auta. Podejrzewałem aku ponieważ gdy go wyciągałem to kontrolka się nie świeciła a po włożeniu zabłysła od razu po odpaleniu auta. Przedtem co jakiś czas się włączała, ale po wyłączeniu odbiorników prądu (światła nawiew radio) gasła po przejechaniu paru metrów. Na szczęście problem rozwiązany woda w kostce, ale to nie temat od ABS.

Vojciu
Posty: 448
Rejestracja: 02 mar 2010 09:05 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Vojciu » 22 lut 2011 01:06 pm

Niestety, ale i mnie dotknął problem akumulatora. Pojawia się jakiś błąd, niestety kluczykowanie w 2007 nie działa, ale rano przy mrozach pali z oporem. Na szczęście wymienione świece i z rozruchem nie ma problemu. Doładowanie pomaga doraźnie.
I tu mam wątpliwości, wy piszecie o problemach z aku, średnio 4-5 letnich. Mój jest 2007 więc chyba za szybko na śmierć baterii, czy moze być inny powód? Jak kupiłem furę, tak przed rokiem, to plusowa klema była cała zaśniedziała takim biało-zielonkawym nalotem. Wyczyściłem i wykąpałem w mydlinach założyłem pod klemę filcową podkładkę nasączoną olejem i pomogło. Tzn nie śniedzieje ale chyba jakaś mikro nieszczelność tam jest. Jak sprawdzić baterię czy się jeszcze nadaje?? Podpowiedzcie bo troche szkoda forsy na nowa, jeżeli tą można reanimować.
Lubię te kanapy na kółkach :). Coraz bardziej....

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 22 lut 2011 08:46 pm

Vojciu pisze:Jak sprawdzić baterię czy się jeszcze nadaje??
trzeba pojechać gdzieś gdzie mają sprzęt do akumulatorów
podepną miernik i po 5 minutach będziesz miał wydruk ze stanem akumulatora ładowania itp

jak będziesz jechał gdzieś na Wrocław to zajedź do Kobierzyc
ANTRANS ul.Poprzeczna 2
Andrzej tel. 0509-712-901

i tam chłopaki powiedzą Ci co i jak a jak trzeba to zamówią Ci w dobrej cenie nowy
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

ODPOWIEDZ

Wróć do „.: UKŁAD ELEKTRYCZNY :.”