Jaki akumulator ?

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 13 gru 2016 07:52 pm

Ares pisze: Z drugiej strony rozmawiałem z kilkoma miejscowymi posiadaczami amcar-ów i większość poleca coś takiego
http://sklepakum.pl/akumulatory-samocho ... 734mf.html
????? czy ktoś to ma może u siebie w Pacy?
Widać kolego, że masz za dużo pieniędzy i nie wiesz co z nimi zrobić, zastanawiam się czemu nie podejdziesz do ASO i nie zamówisz u nich oryginalnego aku z pierwszej zabudowy, aha jeśli ten pierwszy aku z którym kupiłeś pace nie miał symboli Mopar, to to nie był oryginalny aku, zresztą wątpię żeby Chrysler w tych latach pchał żelowe aku do swoich samochodów.
Ja kilka tygodni temu też musiałem kupić nowy aku do swojej tribeci, bo oryginalny aku po 8latach juz lekko niedomagał i kupiłem Voltmastera 74Ah za 260zł, jak go szlag trafi za 2 lata , to nie będzie żal go wymieniać.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

Ares
Posty: 31
Rejestracja: 25 cze 2014 02:05 pm
Lokalizacja: Hrubieszów
Samochód: Chrysler Pacifica 3,5 Touring 2005r

Post autor: Ares » 13 gru 2016 08:19 pm

lutek34 pisze:Widać kolego, że masz za dużo pieniędzy i nie wiesz co z nimi zrobić, zastanawiam się czemu nie podejdziesz do ASO i nie zamówisz u nich oryginalnego aku z pierwszej zabudowy
Za dużo kasy to chyba nikt nie ma, po prostu cudem Packa mi się nie sfajczyła podczas eksplozji poprzedniego aku a wymywania elektrolitu z komory silnika i plątaniny kabli (w tym gazowych) nikomu nie życzę, zwarzywszy na podatność Pacek na korozję. Dlatego stałem się może nieco bardziej dociekliwy.
A do ASO mam 130km i ostatni mój kontakt w sprawie dorobienia kluczyka z pilotem oszacowali w promocji na kwotę prawie 1,5 tys. zł więc wyprowiantowałem się z tej instytucji.
Sometimes silent ..., sometimes Tsunami - Pacifica Team

Ares
Posty: 31
Rejestracja: 25 cze 2014 02:05 pm
Lokalizacja: Hrubieszów
Samochód: Chrysler Pacifica 3,5 Touring 2005r

Post autor: Ares » 13 sty 2017 07:31 pm

Zakończyłem u siebie temat akumulatora zakupem poniższego:
http://sklepakum.pl/akumulatory-samocho ... 734mf.html
Wiem, że może drogi ale czyszczenie komory silnika po rozerwaniu poprzedniego aku (VARTA) nie należało do przyjemności. Co ciekawe napięcie ładowania mam teraz 14,4-14,45V niezależnie od obciążenia jakie załączę. Dodatkowo znikło "falowanie" żarówek (tak to nazwałem, bo wcześniej - na aku VARTY - żarówki nie świeciły jednostajnym światłem tylko delikatnie pulsowały). A i jeszcze przestał zgłaszać awarię ABS (czasem zapalała się kontrolka, teraz tylko podczas testu). Nie wiem czy to wszystko aby na pewno skutek wymiany aku, ale może ...
Żeby nie było za słodko to padły parę dni temu światełka mijania (być może to jeszcze upierdliwy elektrolit z rozerwanego aku VARTY załatwił mi kolejną zabawę w detektywa), ale o tym już w innym poście.
Tyle z moich spostrzeżeń po miesięcznej eksploatacji DEKA ULIMATE.
Sometimes silent ..., sometimes Tsunami - Pacifica Team

macias920
Posty: 250
Rejestracja: 16 lip 2013 05:16 pm
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: macias920 » 13 sty 2017 08:44 pm

Jak kopiłem taki do jeepa http://allegro.pl/akumulator-kozak-ko77 ... 53067.html Daje rade :) Polecił mi kolega który wsadzi Kozaka do subaru i jest zadowolony wiec poco przepłacać. Co do varty mi wysiadła po 2 latach.
Pacyfica piękne auto!

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 13 sty 2017 10:42 pm

Jak pisałem wcześniej, ja mam takiego kozaka, jak do tej pory nie narzekam.

Obrazek
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

Awatar użytkownika
Jędrek
Posty: 1009
Rejestracja: 11 lip 2015 04:21 pm
Lokalizacja: Dęblin
Samochód: Pacifica 4,0 z 2008r.
Postawił flaszek: 2
Dostał flaszek: 5

Post autor: Jędrek » 22 sty 2017 11:51 am

Mam pytanie techniczne : jakie powinno być napięcie dobrze naładowanego( w dobrym stanie technicznym) akumulatora , jakie powinno być prawidłowe napięcie ładującego alternatora w czasie jazdy ? Kupiłem takie ustrojstwo montowane do gniazdka np. zapalniczki i odpowiednio , w przypadku mojej Pacy , napięcie akumulatora ( bez pracującego silnika ) to 12,2-12,4 V a w czasie pracy alternatora 14,4 - 14,7 V .
Paca 4,0l SS z 2008r Pb + Lpg .

Awatar użytkownika
głodźillaryki
Posty: 1072
Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
Lokalizacja: Ryki
Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 18

Post autor: głodźillaryki » 22 sty 2017 12:30 pm

masz tak jak powinno byc. miedzy 14 a 14.5 bylo by idealnie ale jest ok
akumulator ma miedzy 12.2 .12.6

ODPOWIEDZ

Wróć do „.: UKŁAD ELEKTRYCZNY :.”