Nie działa pilot kluczyka, padła częściowo elektryka = brak masy ?

Marcin.W
Posty: 16
Rejestracja: 15 gru 2016 10:44 am
Lokalizacja: Brodniczka
Samochód: PACYFA
Postawił flaszek: 1

Nie działa pilot kluczyka, padła częściowo elektryka = brak masy ?

Post autor: Marcin.W » 30 kwie 2017 12:25 am

Jakiś czas temu miałem niewielką stłuczkę z...płotem lewą stroną przodu samochodu.
No niestety stało się i samochód szybko wrócił do formy poza elektryką.

Od czasu stłuczki nie działa pilot w kluczyku, nie wyłącza zasilania zegarów po wyjęciu kluczyka, nie włącza się monitor nawigacji w zegarach po uruchomieniu samochodu.

Tymczasowo obróciłem o 180st odpowiedni bezpiecznik (nie pamiętam nazwy) w skrzynce bezpiecznikowej i teraz po wyciągnięciu kluczyka wyłącza całą elektronikę (także pamięć radia, klimatyzacji itp).

Poza tym reszta działa - immobilizer itp.

Sprawdziłem złącza PCM - wszystkie rozłączyłem, piny wyglądają na całe jak i przewody we wtyczkach.
Niestety mam tylko 1 kluczyk (2 czekają na wycięcie i zaprogramowanie) i nie mogę sprawdzić na innym pilocie, ale baterię w razie czego wymieniłem bez rezultatu.

Nie wiem gdzie szukać uszkodzenia, kluczykowanie nie pokazuje błędów.

Może powinienem rozebrać PCM, wyjąc z galarety płytę i przejrzeć?
A może podjechać na skaner i tam sprawdzić?

Pozdrawiam długoweekendowo !

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 30 kwie 2017 04:09 pm

Marcin.W,
Dzwon czy też dzwonek lewym przodem....
Z lewej strony w rejonie przedniej podłużnicy masz najbardziej newralgiczny, a przy okazji czuły punkt auta - PCM z milionem przewodów biegnących w tym rejonie.
Obstawiam, że któryś przewód albo nie ma kontaktu (przecięcie, ubytek miedzi pod izolacją), albo zwarty do masy albo brak masy.
Każdy z tych powodów może wystąpić po nagłej przygodzie.
Jeśli masz dostęp do schematów i wiesz gdzie szukać, jeśli masz trochę poukładane w głowie jak czytać schematy i jak szukać, to przy odpowiednim poziomie oleju w głowie możesz spróbować.
Jeśli zaś traciłbyś dziewictwo w te klocki to chyba lepiej znaleźć fachowca i dać mu zarobić.
Dla Ciebie per saldo wyjdzie taniej. DRB, WiTech sporo pomaga w takich sprawach, tyle że trzeba go mieć a ponadto (nie mniej ważne) trzeba umieć z niego korzystać.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

PacificMan
Posty: 8
Rejestracja: 04 cze 2017 09:06 pm
Lokalizacja: Elbląg
Samochód: Pacifica 3.5 AWD
Dostał flaszek: 2

Post autor: PacificMan » 02 lip 2017 08:36 pm

Marcin W. Mam obecnie taki sam problem jak ty. Rano normalnie odpaliłem samochód i potem jechałem drogą, gdzie były dość duże kałuże i po tym jak kolega M. napisał o tym PCM-ie przy lewym nadkolu to pierwsze skojarzenie jest takie, że może woda się tam dostała i dlatego jest taki cyrk. Też po wyjęciu kluczyka jest choinka na desce, nie działa pilot - ani klapa, ani drzwi - nie włącza się ekran nawigacji przed odpaleniem. Błędów brak. Odpięcie klemy nic nie dało.
Jeżeli udało ci się z tym uporać to będę wdzięczny za wskazówkę.

Wciśnięcie na chwilę awaryjnych powoduje, że licznik gaśnie, ale centralny i klapa z pilota dalej nie działają.

armo
Posty: 171
Rejestracja: 05 lis 2014 07:30 pm
Lokalizacja: Darłowo
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: armo » 02 lip 2017 09:27 pm

Może być problem ze sterownikiem silnika (na podłużnicy) lub z puszką bezpieczników. Ewentualnie instalację zobacz czy gdzieś zwarcia nie ma.

PacificMan
Posty: 8
Rejestracja: 04 cze 2017 09:06 pm
Lokalizacja: Elbląg
Samochód: Pacifica 3.5 AWD
Dostał flaszek: 2

Post autor: PacificMan » 02 lip 2017 09:41 pm

Bezpieczniki sprawdzone, przekaźniki pozamieniałem miejscami, ale dalej zonk. Na zapalonym silniku wszystko działa, ale NAVi dalej nie chce się uruchomić. Wcześniej po jej włączeniu wyskakiwał komunikat "insert DVDrom", teraz jest martwa. Dziwna sprawa.

Marcin.W
Posty: 16
Rejestracja: 15 gru 2016 10:44 am
Lokalizacja: Brodniczka
Samochód: PACYFA
Postawił flaszek: 1

Post autor: Marcin.W » 02 lip 2017 09:50 pm

PacificMan - niestety jeszcze się do tego nie zabrałem - obowiązki rodzinne :-) i brak chwili na szukanie w schemacie.
Tymczasowo obróciłem "bezpiecznik" (nie pamiętam jak się nazywa) odpowiedzialny m.in. za podtrzymanie pamięci ustawień samochodu (patrząc od nadkola w skrzynkę bezpiecznikową górny lewy narożnik). Dzięki temu po wyjęciu kluczyka przynajmniej nie świecą się kontrolki i nie rozładowuje akumulatora. Nie pamięta także ustawień co czasem denerwuje.
Możesz sprawdzić - u mnie było tak wcześniej - masę pomiędzy silnikiem a kastą która znajduje się od przodu silnika - za chłodnicą. U mnie pomogło wcześniej.

Jeśli coś znajdziesz w temacie będę wdzięczny za info.
Może mi się uda w tym tygodniu chociaż schemat przejrzeć.

Marcin.W
Posty: 16
Rejestracja: 15 gru 2016 10:44 am
Lokalizacja: Brodniczka
Samochód: PACYFA
Postawił flaszek: 1

Post autor: Marcin.W » 10 lip 2017 11:34 am

Witaj PacificMan. Udało Ci się coś ustalić z Twoją awarią?

PacificMan
Posty: 8
Rejestracja: 04 cze 2017 09:06 pm
Lokalizacja: Elbląg
Samochód: Pacifica 3.5 AWD
Dostał flaszek: 2

Post autor: PacificMan » 10 lip 2017 05:14 pm

Na razie nic konkretnego. Byłem u elektryka i wstępnie wskazał na PCM, lub deskę rozdzielczą, ale zamówił schematy i w tygodniu mam wstawić samochód, tym razem na dłużej. Ostatnio jeszcze oświetlenie wnętrza zaczęło wariować przy otwartych drzwiach i jakieś stukanie w liczniku (lub z BCM-a, ciężko dokładnie zlokalizować. ), przy którym wskazówki się ruszają po kilka mm. To wszystko musi być ze sobą powiązane.
Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że jak silnik pracuje, to wszystko jest OK i nie ma żadnych błędów, nawet po podpięciu pod komputer. Czary.

Marcin.W
Posty: 16
Rejestracja: 15 gru 2016 10:44 am
Lokalizacja: Brodniczka
Samochód: PACYFA
Postawił flaszek: 1

Post autor: Marcin.W » 10 lip 2017 10:25 pm

Hmm....
Trochę mi to wygląda na problemy z akumulatorem - niskie napięcie, brak masy, ale elektryk na pewno to sprawdzał.
Były chyba nawet tu na forum posty o problemach z licznikiem spowodowanych alternatorem.

Schematy (książka serwisowa) jest do pobrania.
Są w niej wszystkie schematy i opisy elektryki.
Jak elektryk ogarnięty to pewnie dojdzie.

Jestem ciekaw rozwoju sytuacji no i życzę Ci by to była jakaś drobnostka (przetarty przewód, masa, wtyczka itp).

maly130178
Posty: 4
Rejestracja: 18 sie 2017 03:16 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: maly130178 » 20 sie 2017 02:49 pm

Witam mam podobny problem ,nie działa pilot nawigacja i nie gasną kontrolki na desce .Po włączeniu awaryjnych wszystko jest w porządku ,gasną zegary i działa pilot ale nie działa nawigacja . Czy ktoś wie jak rozwiązać ten problem. Pozrawiam

PacificMan
Posty: 8
Rejestracja: 04 cze 2017 09:06 pm
Lokalizacja: Elbląg
Samochód: Pacifica 3.5 AWD
Dostał flaszek: 2

Post autor: PacificMan » 20 sie 2017 08:03 pm

Kolego, ja cały czas się z tym bujam. W międzyczasie poszedł mi wkład stacyjki (nie mogłem odpalić auta) razem z kostką stacyjki. Myślałem, że po wymianie będzie ok, ale niestety problem jest nadal. We wrześniu będę miał samochód zastępczy bo wujek leci do Irlandii i wtedy go wstawię do mechanika, żeby mi to wreszcie zrobili. Być może to jakaś pierdoła ale może to być też PCM i BCM. Zobaczymy.

maly130178
Posty: 4
Rejestracja: 18 sie 2017 03:16 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: maly130178 » 21 sie 2017 11:01 am

Kolego jak będziesz wiedział coś więcej to daj znać pozrawiam

Tomi86
Posty: 9
Rejestracja: 19 wrz 2016 11:10 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Tomi86 » 27 wrz 2017 01:22 pm

Witam. mam taki sam problem jak wyżej opisany. Czy udało Ci się jakoś rozwiącać ten problem??

Marcin.W
Posty: 16
Rejestracja: 15 gru 2016 10:44 am
Lokalizacja: Brodniczka
Samochód: PACYFA
Postawił flaszek: 1

Re: Nie działa pilot kluczyka, padła częściowo elektryka

Post autor: Marcin.W » 08 gru 2017 11:40 pm

Witam Panowie.
Czy komuś udało się ustalić przyczynę problemu?

PacificMan
Posty: 8
Rejestracja: 04 cze 2017 09:06 pm
Lokalizacja: Elbląg
Samochód: Pacifica 3.5 AWD
Dostał flaszek: 2

Re: Nie działa pilot kluczyka, padła częściowo elektryka

Post autor: PacificMan » 06 lut 2018 06:17 pm

No i problem rozwiązany. Trochę czasu mi zajęło znalezienie odpowiedniego człowieka, który to ogarnie, ale udało się.
Problemem był przetarty przewód komunikacyjny, który masował do karoserii (tak powiedział elektryk) za zaślepką obok podnóżka (na lewą nogę) po stronie kierowcy. Wszystko działa jak należy, ożył też pilot i zamykanie, otwieranie z pilota.

Marcin.W
Posty: 16
Rejestracja: 15 gru 2016 10:44 am
Lokalizacja: Brodniczka
Samochód: PACYFA
Postawił flaszek: 1

Re: Nie działa pilot kluczyka, padła częściowo elektryka

Post autor: Marcin.W » 06 lut 2018 08:57 pm

No to czeka mnie pracowity weekend ;-) Dzięki za podpowiedź.
Zobaczę, może u mnie też tam coś szwankuje.

Tomi86
Posty: 9
Rejestracja: 19 wrz 2016 11:10 am
Lokalizacja:
Samochód:

Re: Nie działa pilot kluczyka, padła częściowo elektryka = brak masy ?

Post autor: Tomi86 » 25 mar 2019 11:37 pm

Czy udało się komuś ogarnąć ten problem??? Borykam się z nim i nie wiem od czego zaczac

ODPOWIEDZ

Wróć do „.: UKŁAD ELEKTRYCZNY :.”