Regeneracja alternatora zach.pomorskie - ale czy konieczna?

pajel
Posty: 140
Rejestracja: 07 sie 2015 12:53 pm
Lokalizacja: gryfice
Samochód: pacifica 2005 awd, fiat 126p,
Postawił flaszek: 2

Regeneracja alternatora zach.pomorskie - ale czy konieczna?

Post autor: pajel » 30 lip 2017 10:45 am

witam gdzie w zachodniopomorskim zdiagnozuję i zregeneruję alternator? chodzi mi o szybką naprawę, dzisiaj zawożę i tego samego dnia odbieram.
ładuje małym prądem, 13,6, nie chcę nowego aku rozwalić.

mam podobną ilość km do Koszalina i Szczecina, zatem wszystko jedno gdzie wyskoczę, tylko gdzie to ogarną bez zdziwienia...

silnik 3,5.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970 01:00 am przez pajel, łącznie zmieniany 1 raz.
pajel

mpspycha
Posty: 2534
Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
Lokalizacja: Poznań-okolica
Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
Postawił flaszek: 14
Dostał flaszek: 16

Post autor: mpspycha » 30 lip 2017 01:24 pm

pozdrawiam Piotr

http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty

pajel
Posty: 140
Rejestracja: 07 sie 2015 12:53 pm
Lokalizacja: gryfice
Samochód: pacifica 2005 awd, fiat 126p,
Postawił flaszek: 2

Post autor: pajel » 30 lip 2017 02:26 pm

akurat jestem z Gryfic, ale tu na miejscu nikt nie robi..większość odsyła.
chodzi mi o taki zakład co zajmuje się tylko alternatorami..

ktoś może wie, jaki jest regulator napięcia w altku? mam chyba denzo
pajel

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 30 lip 2017 02:34 pm

pajel pisze:jaki jest regulator napięcia w altku?
A jesteś pewien że jest?
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

pajel
Posty: 140
Rejestracja: 07 sie 2015 12:53 pm
Lokalizacja: gryfice
Samochód: pacifica 2005 awd, fiat 126p,
Postawił flaszek: 2

Post autor: pajel » 30 lip 2017 10:20 pm

pewności nie mam, wcale się nie zdziwię, jak będzie gdzieś na zewnątrz..

to jak jest z tym alternatorem i regulatorem napięcia? coś musi prąd regulować.

u mnie jak auto zimnie jest 13,8, jak się nagrzeje daje ok 13,65.
pajel

mpspycha
Posty: 2534
Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
Lokalizacja: Poznań-okolica
Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
Postawił flaszek: 14
Dostał flaszek: 16

Post autor: mpspycha » 30 lip 2017 10:38 pm

pajel pisze:u mnie jak auto zimnie jest 13,8, jak się nagrzeje daje ok 13,65.
w zasadzie mieści się w dolnej strefie normy
poniżej schemat alternatora i wymagane parametry dla 4.0 i 3.8

P.S.
sprawdzałeś napięcie paska i jego stan?
Załączniki
schemat alternatora.jpg
alternator wymagane parametry.jpg
pozdrawiam Piotr

http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty

pajel
Posty: 140
Rejestracja: 07 sie 2015 12:53 pm
Lokalizacja: gryfice
Samochód: pacifica 2005 awd, fiat 126p,
Postawił flaszek: 2

Post autor: pajel » 17 sie 2017 02:34 pm

dziękuję za schematy, obawiam się, że altki się różnią od siebie te od 3,5 i 4,0 i 3,8.

nawet po aukcjach na znanym portalu są inne,

przy zimnym silniku jest ładowanie 14,01 v, natomiast teraz spada przy gorącym do 13,56, 13,60.

chyba czeka mnie zatem wyjęcie alternatora i regeneracja i potem będę szukał dalej.
możne jest jakiś czujnik, który może psuć robotę alternatora??

jak macie mocowane aku ? u mnie po prostu stoi w wanience, tak to kupiłem i od niedawna zacząłem się zastanawiać?
pajel

pajel
Posty: 140
Rejestracja: 07 sie 2015 12:53 pm
Lokalizacja: gryfice
Samochód: pacifica 2005 awd, fiat 126p,
Postawił flaszek: 2

Post autor: pajel » 17 sie 2017 02:35 pm

sorki,że tak późno się odzywam, ale urlop to urlop,i auto musiało budę ciągać ;)
pajel

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 17 sie 2017 08:23 pm

pajel pisze:możne jest jakiś czujnik, który może psuć robotę alternatora??
W podstawie akumulatora czujnik jego temperatury?
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

mpspycha
Posty: 2534
Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
Lokalizacja: Poznań-okolica
Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
Postawił flaszek: 14
Dostał flaszek: 16

Post autor: mpspycha » 17 sie 2017 09:21 pm

pajel pisze:przy zimnym silniku jest ładowanie 14,01 v, natomiast teraz spada przy gorącym do 13,56, 13,60.
pomiar robimy na rozgrzanym silniku prze 2500 obrotach
i wtedy powinno być na wyjściu pomiędzy 13-16V
te napięcia które podajesz mieszczą się w tym przedziale,
pytanie na jakich obrotach silnika robiłeś pomiar
pozdrawiam Piotr

http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty

pajel
Posty: 140
Rejestracja: 07 sie 2015 12:53 pm
Lokalizacja: gryfice
Samochód: pacifica 2005 awd, fiat 126p,
Postawił flaszek: 2

Post autor: pajel » 17 sie 2017 10:02 pm

wszystkie pomiary robione na wolnych obrotach,

zimny 14v, gorący 13,5v - 13,6v

czyli wszystko okej, i nie zamartwiać się ?
pajel

mpspycha
Posty: 2534
Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
Lokalizacja: Poznań-okolica
Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
Postawił flaszek: 14
Dostał flaszek: 16

Post autor: mpspycha » 17 sie 2017 10:46 pm

pajel pisze:wszystkie pomiary robione na wolnych obrotach,
zrób pomiar jak fabryka każe przy 2500 obrotów na rozgrzanym silniku i zobacz co wyjdzie
jeśli mieści się w parametrach nie szukałbym dziury w całym, jeśli jest w dolnej granicy czyli ok 13V
pewnie bym ten alternator sprawdził dla spokoju sumienia
pozdrawiam Piotr

http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 17 sie 2017 11:03 pm

pajel,
16V to szybko gazujący akumulator i na mój gust szybko przepalające się żarówki (co najmniej). Moim zdaniem przesadzone.
W Aspenie Hybrydzie nie mam alternatora ale akumulator 12V jest ładowany - sterowanie totalnie elektronicznie. Napięcie w instalacji mierzone spod OBD to 13,6V +_ 0,2. Ten typ tak ma.
Jeśli Paca pali Ci jak trzeba, rozrusznik kręci i nic szczególnego się nie dzieje, to schowaj miernik i o nim zapomnij.
Pozwól autu jeździć i cieszyć Cię jak na to zasługujesz.

według źródła LINK prawidłowo jest 13,8 - 14,4V. Pomiar może pokazywać różne wartości w zalezności odobrotów, od włączonych odbiornikow, od miejsca pomiaru, od rodzaju lub zgoła egzemplarza miernika jakiego używasz.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Awatar użytkownika
głodźillaryki
Posty: 1072
Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
Lokalizacja: Ryki
Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 18

Post autor: głodźillaryki » 18 sie 2017 05:32 am

pajel, Jeśli to jest ładowanie przy włączonych światłach ,wolnych obrotach,plus np dmuchawa na max... to można tak jeździć .... choć idealnie nie jest....(ale wcale nie musi) i to że tak powiem absolutne minimum co alternator musi z siebie dać by go zostawić w spokoju... zakładając że to czym mierzysz/zapewne miernik uniwersalny\ pokazuje to co powinien...a ładowanie przy wyższych obrotach jest minimum 14v. /max około 14.5\ a nie ciągle np 13.5v
Usilnie staram się pisać poprawnie , i nie robić błędów ortograficznych ( czasami się to udaje...)

pajel
Posty: 140
Rejestracja: 07 sie 2015 12:53 pm
Lokalizacja: gryfice
Samochód: pacifica 2005 awd, fiat 126p,
Postawił flaszek: 2

Re: Regeneracja alternatora zach.pomorskie - ale czy konieczna?

Post autor: pajel » 17 lis 2017 09:11 pm

witam po jakimś czasie, ogarnąłem swój alternator.
zawiozłem do szczecina (firma bendix - na słonecznym - ogarniają tylko rozruszniki, prądnice i altki) na diagnozę, po chwili okazało się, że
walnięte były diody prostujące oraz kończyło się sprzęgło alternatora i szczotki.

naprawione w ciągu godziny włącznie z nowym sprzęgłem, (200 diody i wymiana+ nowa rolka 300 (ponoć kanadyjska) bo chińczyk za 100.) co mnie zaskoczyło, że na części nie trzeba czekać.

ładowanie na wolnych obrotach bez włączonych świateł 14,2 v (prawie).

teraz chyba jest w sam raz. Zakład polecam.
pajel

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Re: Regeneracja alternatora zach.pomorskie - ale czy konieczna?

Post autor: pach » 18 lis 2017 08:53 am

pajel pisze:
17 lis 2017 09:11 pm
... (firma bendix - na słonecznym - ogarniają tylko rozruszniki, prądnice i altki) ... Zakład polecam.
To, warto to napisać w: POLECAMY I REKLAMUJEMY viewforum.php?f=56
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

ODPOWIEDZ

Wróć do „.: UKŁAD ELEKTRYCZNY :.”