Klimatyzacja

kanapy, fotele, dywany itp...
RAND
Posty: 7
Rejestracja: 23 cze 2012 04:25 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Klima

Post autor: RAND » 11 lip 2012 09:33 pm

Witam niedziała mi klima,czy moje spostrzerzenia czyli jak kręce RĘCZNIE SPRĘRZARKĄ obraca się ona luzno nie stawiając oporów to tak jak bym kręci ŁORZYSKIEM.Czy to oznacza ze mam do wymiany Spręrzarke czy morzna ją zregenerować prosiłbym o sprawdzenie w waszych Maszynach jak u was jest. :(

Awatar użytkownika
widlak
Posty: 1408
Rejestracja: 11 lis 2008 04:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Mazda CX9

Post autor: widlak » 11 lip 2012 09:46 pm

RAND, jak elektromagnes nie jest załączony to można kręcić jak łożyskiem ale po załączeniu elektromagnesu niestety już nie
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.

RAND
Posty: 7
Rejestracja: 23 cze 2012 04:25 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: RAND » 11 lip 2012 09:58 pm

ale jak moge sprawdzić czy jest załączony.

[ Dodano: Czw Lip 12, 2012 20:24 ]
Po wciśnięciu śnierzynki słychać ''pstryknięcie''lecz to drugie koło od spręrzarki przy pracy silnika wogóle sie nie kręci.po wyłączeniu śnierzynki nadal stoi w miejscu i morzna obracać luzno bez najmniejszego oporu włączałem ,wyłączałem wiele razy koło stoi w miejscu.

Awatar użytkownika
widlak
Posty: 1408
Rejestracja: 11 lis 2008 04:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Mazda CX9

Post autor: widlak » 11 lip 2012 11:31 pm

RAND pisze:ale jak moge sprawdzić czy jest załączony.
Po pierwsze z nasłuchu jeżeli będziesz na panelu włączał i wyłączał śnieżynkę to przy włączeniu powinieneś usłyszeć jakby pstryknięcie jak również obciążenie silnika.

Po drugie włączasz śnieżynkę oczywiście jak silnik chodzi otwierasz maskę patrzysz na koło sprężarki i powinieneś widzieć jak coś jeszcze z nim obok się kręci potem idź do samochodu i wyłącz śnieżynkę i zaglądnij znowu pod maskę popatrz na koło sprężarki i zobacz czy to co wcześniej wydawało ci się że się kręci z kołem sprężarki teraz stoi bez ruchu.

Jeżeli stwierdzisz że wszystko się załącza ale nie chłodzi to trzeba szukać problemu w zaworach ciśnieniowych lub w samym panelu klimatyzacji, wentylatorach itd.

Jeżeli jednak stwierdzisz że nadal czy włączona czy wyłączona koło sprężarki chodzi samo i nie czuć obciążenia silnika to zacznij od sprawdzenia czynnika szczelności itd.

Ile jakiego czynnika wchodzi jest napisane na forum jak przeprowadzić test klimy też jest.
A przed tym wszystkim odłącz jeszcze na jakiś czas aku, potem podepnij i sprawdź czy jest tak jak było.
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.

Mauer
Posty: 31
Rejestracja: 19 sie 2012 09:52 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Mauer » 15 kwie 2013 12:18 pm

podbiję temat bo przeszukałem forum i nie znalazłem.
Panowie jak dobrać się do parownika klimatyzacji bezinwazyjnie, tzn tak by nie połamać wszystkich plastików?
Mam gdzieś wyciek płynu a panowie w serwisie policzyli mi 1000 zł. za zdemontowanie i ponowne zamontowanie plastików + ewentualna naprawa. :S
Bedę za pomoc wdzięczny

Michał
Posty: 475
Rejestracja: 01 mar 2010 12:37 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Michał » 15 kwie 2013 12:40 pm

Jeśli cieknie ci czysta woda na dywanik to przetkaj odpływ drutem bez rozbierania plastików. Odpływ jest widoczny na ścianie grodziowej w komorze silnika od strony filtra powietrza.

Mauer
Posty: 31
Rejestracja: 19 sie 2012 09:52 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Mauer » 15 kwie 2013 12:57 pm

No własnie nie leci czysta woda, tylko czynnik z barwnikiem, i chyba muszę się dostać głębiej.

wujas
Posty: 37
Rejestracja: 05 kwie 2013 11:35 am
Lokalizacja:
Samochód:

Chłodnica klimatyzacji/asb

Post autor: wujas » 10 maja 2013 07:22 pm

Witam.
Zakupiłem pacifice z niesprawną klimatyzacja. Oczywiście okazało się coś bardziej poważnego niż brak czynnika. Po nabiciu przy próbie załączenia klimatyzacji okazało się że jest wyciek gdzieś w chłodnicy. Pan Mechanik :) (piszę Pan Mechanik :) ponieważ nie do końca wieże w jego kwalifikacje) kazał natychmiats wyłączyć klime. Przez chwile zdołałem poczuć zimne powietrze.
Pan Mechanik :) powiedział że chłodnica do wymiany i że jest coś nie tak bo wentylatory sie nie załączyły. Stwierdził że prawdopodobnie powodem uszkodzenia chłodnicy był fakt ze wentylatory się nie załączaja i nastapił wzrost ciśnienia (ta teoria jakoś mi nie podchodzi).
I tu mam kilka pytań:
Podjechać do konkretnego specjalisty i dokłądnie spr czy może da się pospawać a nie od razu wymieniać chłodnicę?
Chłodnica klimy jest zespolona z chłodnicą skrzyni więc jeżeli nie zadziałały wentylatory od klimy to czy czasem nie przegrzeję skrzyni? dodam ze jakieś wentylatory się załączają jak temperatura wody sie podniesie. Jeszcze nie zdążyłem zobaczyć jaki wentylator się załącza.
Dodam że przy kupnie podłączaliśmy pod kompa i nie było błędów w klimatyzacji.
Mam nadzieję że są tam jakieś czyjniki temperatury które nie dopuszczają do przegrzania oleju i w razie jakiejś awarii wywalają błąd.

Awatar użytkownika
widlak
Posty: 1408
Rejestracja: 11 lis 2008 04:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Mazda CX9

Post autor: widlak » 10 maja 2013 10:10 pm

wujas, to że się wentyle nie włączyły o niczym nie świadczy co prawda na włączonej klimie włączają się częściej co by schłodzić czynnik. Jeżeli nie włączymy klimatyzacji wentyle włączają się rzadziej dopiero po osiągnięciu odpowiednie temperatury silnika żeby schłodzić płyn chłodzący silnik nie pamiętam wartości ale to jest gdzieś w okolicach połowy wskaźnika. Co do spawania tej chłodnicy to wszystko zależy gdzie puszcza najlepiej w tej kwestii skontaktuj się z maurem on ma w tym doświadczenie.

Reasumując naprawa chłodnicy lub jej wymiana i będzie wszystko ok rzadszym włączaniem się wentylatorów się nie przejmuj nic się nie przegrzeje a już na pewno nie skrzynia.
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.

wujas
Posty: 37
Rejestracja: 05 kwie 2013 11:35 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: wujas » 10 maja 2013 11:33 pm

czyli to że nie zadziałały wentylatory od razu jak załączyłem klimatyzacje nie świadczy o tym ze jest co nie tak? np w moim poprzednim aucie wentylatory włączają sie od razu jak tylko kliknę klime

juliuszcezar
Posty: 77
Rejestracja: 10 paź 2013 11:27 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: juliuszcezar » 10 lis 2013 12:41 pm

Witam. Moje autko, a dokładnie z miejsca pod schowkiem pasażera wydobywają się dziwne odgłosy. Dziwne to znaczy jakby coś sapało, oddychało co chwile (co kilka sekund)
Czy tak ma być czy może coś jest nie tak? Dzwięk jest na tyle silny że go słysze bez wytężania słuchu, a nie aż tak aby zagłuszał inne urządzenia, ale dłuższą mete troche uciążliwy.

mpspycha
Posty: 2534
Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
Lokalizacja: Poznań-okolica
Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
Postawił flaszek: 14
Dostał flaszek: 16

Post autor: mpspycha » 10 lis 2013 01:09 pm

witaj juliuszcezar
u mnie taż tak jest , co prawda słyszalne tylko przy całkowitej ciszy w aucie

w sumie założyłem że są to odgłosy zamykania i otwierania klap systemu automatycznej wentylacji i nie wgłębiałem się w ich analizę (w R-klasie było podobnie)
więc to chyba normalne :mrgreen:
pozdrawiam Piotr

http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty

juliuszcezar
Posty: 77
Rejestracja: 10 paź 2013 11:27 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: juliuszcezar » 10 lis 2013 01:33 pm

Też mi się tak wydaje tylko czy cały czas powinno tak "oddychać". Rozumię że gdy zmieniam na panelu kierunek nawiewu np. na nogi czy na kratki lub szybę, ale to coś cały czas pufa, nawet jak nie dokonuje żadnych zmian na panelu. Dlatego zacząłem się zastanawiać czy tak ma być?

mpspycha
Posty: 2534
Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
Lokalizacja: Poznań-okolica
Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
Postawił flaszek: 14
Dostał flaszek: 16

Post autor: mpspycha » 10 lis 2013 01:52 pm

faktycznie u mnie te odgłosy są bezpośrednio po włączeniu zapłonu
i po ok pół minuty może mniej wszystko cichnie, ale nie wsłuchiwałem się specjalnie..

może jak masz klimę w trybie auto zmiany ustawień nawiewów są stale korygowane
nie wiem... posłucham u siebie później i zobaczę jak to wygląda
pozdrawiam Piotr

http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 11 lis 2013 03:52 pm

mpspycha, juliuszcezar,

Tryb AUTO to taka sinusoida - celem jest zero odchyłek ale zawsze poleci trochę więcej lub trochę mniej. Jak poleci więcej - korekta na mniej. Jak poleci mniej to korekta na więcej. Przy każdej korekcie działają napędy i mechanizmy klap więc coś słychać być musi. Analogicznie przy starcie systemu jak się ustawiają pod określone nastawy.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

juliuszcezar
Posty: 77
Rejestracja: 10 paź 2013 11:27 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: juliuszcezar » 11 lis 2013 04:21 pm

Witam. Jak pisałem u mnie cały czas pufa pod schowkiem. Dzisiaj jechałem to zmierzyłem tak średnio co około 10 sekund jakieś 2-3 sekundy pufania jakby coś ustawiało, pompowało, tak że nie wiem czy jest to prawidłowy objaw, czy coś jest nie tak.

[ Dodano: 11 Lis 2013 04:22 pm ]
Dodam tylko , że nie ważne na jakim ustawieniu czy auto czy nie objaw jest ten sam.

Awatar użytkownika
widlak
Posty: 1408
Rejestracja: 11 lis 2008 04:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Mazda CX9

Post autor: widlak » 11 lis 2013 09:54 pm

juliuszcezar, nabij klimę i będzie git
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.

lehutek
Posty: 38
Rejestracja: 26 sty 2013 08:33 pm
Lokalizacja:
Samochód:

nie działa klima

Post autor: lehutek » 02 lut 2014 10:56 am

witam dzisiaj zauwazyłem, ze nie załącza się klima włączam przycisk i nic. Patrzyłem na sprężarke i niestety elektromagnez nie załącza- nie wiem czy to wina spręzarki , bezpiecznikow,czy panelu- pomocy
lehutek

janol6
Posty: 242
Rejestracja: 01 lut 2009 07:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: janol6 » 02 lut 2014 02:16 pm

A może przyczyna tkwi w temperaturze zewnętrznej i klima sie nie załancza

@di
Posty: 347
Rejestracja: 29 sie 2011 08:39 am
Lokalizacja: Gdynia
Samochód:

Post autor: @di » 02 lut 2014 11:47 pm

lehutek, poniżej 10stC otoczenia sprężarka nie ma pozwolenia na start :) cokolwiek nie wciśniesz.

Pozdro :8
[i]Col. John 'Hannibal' Smith: I love it when a plan comes together.[/i]

Michumm
Posty: 139
Rejestracja: 27 sie 2013 10:02 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Michumm » 04 lut 2014 08:50 pm

Dlaczego sprężarki nie uruchamiają się w niektórych autach poniżej jakiejś temperatury? U mnie w omedze od -5 jest problem natomiast żona moja ma nissana Note było pare lat temu z -20 i klima zadziałała w miare szybko

pisk
Posty: 366
Rejestracja: 31 lip 2010 09:51 pm
Lokalizacja: Wrocław
Samochód: Pacifica 3.5l 2005 LPG
Dostał flaszek: 1

Post autor: pisk » 04 lut 2014 09:52 pm

bo zamarza woda w/na skraplaczu.

dexus
Posty: 412
Rejestracja: 08 sty 2015 02:00 pm
Lokalizacja: Czchów
Samochód: 300C 5,7 HEMI LPG
Postawił flaszek: 1
Dostał flaszek: 2

Post autor: dexus » 29 kwie 2015 11:53 am

No i przyszedł czas na zabawę przy klimie. Cały układ pod maską sprawdzony, ewidentnie ucieka (nawet słychać) w okolicach schowka. Teraz moje pytanie, macie może jakieś schematy jak tam idą przewody, i czy do demontażu trzeba rozbebeszać cały środek( w sensie deska) czy wystarczy dostęp od spodu?
Przypuszczam że jedynym elementem który może być nieszczelny to ten oznaczony jako nr 30 na załączonej stronie?
http://www.factorychryslerparts.com/sho ... _make=1061

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 03 maja 2015 03:10 am

Dexus mam pytanie, czy masz czynnik w układzie i klima jeszcze działa, czy czynnik już uciekł?
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

dexus
Posty: 412
Rejestracja: 08 sty 2015 02:00 pm
Lokalizacja: Czchów
Samochód: 300C 5,7 HEMI LPG
Postawił flaszek: 1
Dostał flaszek: 2

Post autor: dexus » 03 maja 2015 08:03 pm

Czynnik uciekł. Koło środy odstawiam będą się dobierać do tej chłodniczki co jest w środku za schowkiem.

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 04 maja 2015 11:44 pm

dexus pisze:Czynnik uciekł. Koło środy odstawiam będą się dobierać do tej chłodniczki co jest w środku za schowkiem.
Ok ale czy do czynnika dodali barwnik UV by dokładnie zlokalizować wyciek ? Czy tylko domysły że tam ucieka ? Czynnik UV to podstawa przy nabijaniu klimatyzacji wówczas łatwo można znaleźć miejsce nie szczelności.
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

dexus
Posty: 412
Rejestracja: 08 sty 2015 02:00 pm
Lokalizacja: Czchów
Samochód: 300C 5,7 HEMI LPG
Postawił flaszek: 1
Dostał flaszek: 2

Post autor: dexus » 05 maja 2015 07:18 am

Układ był nabity razem z barwnikiem UV. Dodatkowo po jego "ucieczce" (i sprawdzeniu lampą całej komory silnika) majstry zaślepiły przejście między komorą a kabiną i władowali ponad 20atm. Układ pod maską jest szczelny. Jedyne miejsce jakie pozostaje to w kabinie (nawet wyraźnie słychać syczenie). Nie robili tego bo istnieje szansa że auto musi zostać na dłużej niż dzień a było potrzebne. Pytanie czy ktoś się dobierał do klimatyzacji z tej strony, czy to dużo rozkręcania ( w Lanci Lybra trzeba było wywalić całą deskę)?

dombas1965
Posty: 10
Rejestracja: 16 lip 2014 02:09 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: dombas1965 » 11 maja 2015 11:12 pm

Witam.

Obawiam się, że mam podobny problem.
We czwartek zauważyłem, że nie działa klimatyzacja.
Dzisiaj dowiedziałem się warsztacie, że gaz wybył w całości, a wyciek (podobno spory) jest w kabinie (syczenie za wylotami powietrza).
Bardzo interesuje mnie przypuszczalny nakład pracy i sposób okiełznania problemu.
Mam jeszcze pytanie; czy wuciekający gaz z instalacji mógł uszkodzić wyświetlacz w radiu?
Pytam bo w tym samym czasie zgasł mi wyświetlacz, ale radio działa nadal.
Pomóżcie! :(

dexus
Posty: 412
Rejestracja: 08 sty 2015 02:00 pm
Lokalizacja: Czchów
Samochód: 300C 5,7 HEMI LPG
Postawił flaszek: 1
Dostał flaszek: 2

Post autor: dexus » 12 maja 2015 08:54 am

Jeśli masz wyciek w kabinie to współczuję. Ja celowo nie zamieszczam zdjęć ;(
Do rozebrania cały przód (deska). Teoretyczne dojście jest od spodu jednak wszystkie śruby mocujące od góry. Dzień na rozebranie, kolejny na złożenie, dzień na kolejne próby ciśnieniowe no i nowy parownik.

dombas1965
Posty: 10
Rejestracja: 16 lip 2014 02:09 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Klimatyzacja

Post autor: dombas1965 » 12 maja 2015 10:02 am

O Matko, a taki był ładny amerykański

dexus
Posty: 412
Rejestracja: 08 sty 2015 02:00 pm
Lokalizacja: Czchów
Samochód: 300C 5,7 HEMI LPG
Postawił flaszek: 1
Dostał flaszek: 2

Post autor: dexus » 16 maja 2015 07:32 pm

Klima działa :D
Jedynie te koszty :S
Załączniki
środek.JPG

arturhhh
Posty: 425
Rejestracja: 12 kwie 2011 11:31 am
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: arturhhh » 16 maja 2015 10:19 pm

wypatroszona jak kurczak
Życie trzeba przeżyć tak
żeby wstyd było opowiadać,
ale przyjemnie wspominać

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 16 maja 2015 10:36 pm

dexus pisze:Jedynie te koszty
Koszta kosztami ale liczy się radość .
ps. Na tej fotce wyraźnie widać jak Jankesi szczędzą na malowaniu starzy forumowicze to wiedzą. Wystarczy popatrzeć że pedał hamulca jest pomalowany do pewnego miejsca a reszta pozostawiona.
Malują tylko to co widać :)
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

czarny góra
Posty: 595
Rejestracja: 28 sie 2010 03:57 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: czarny góra » 17 maja 2015 02:16 pm

a mi nie przeszkadza to że pedał jest do połowy pomalowany

jakoś z tym żyję

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 17 maja 2015 04:22 pm

jakoś z tym żyję
Czarny nie ty jeden z tym żyjesz :)
Wspominając o tym przypomniał mi się temat z początków istnienia naszego forum. Nie było z mojej strony ani grama ironii.
Tu link do w/w tematu viewtopic.php?t=386&highlight=pomalowany++polowy
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 17 maja 2015 10:06 pm

dexus pisze:Klima działa...Jedynie te koszty
No to - toast na poprawę humoru po tym - robiącym wrażenie
- rozebraniu (no i złożeniu) całej deski z przyległościami. Ile to trwało?
Gdzie to robiłeś? I jeśli można wiedzieć - ile kosztowało?
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

dexus
Posty: 412
Rejestracja: 08 sty 2015 02:00 pm
Lokalizacja: Czchów
Samochód: 300C 5,7 HEMI LPG
Postawił flaszek: 1
Dostał flaszek: 2

Post autor: dexus » 18 maja 2015 09:09 am

Robiłem w Gnojniku :mrgreen: Trwało to tydzień (i to jest jedyne zastrzeżenie), realnie powinni wyrobić się w trzy dni.
Teoretycznie po znajomości 1000zł plus parownik 400zł (bili klime dwa razy - pierwszy raz bo teoretyczny wyciek był mały)
Koszty normalne podały chłopaki na poziomie 1500zł :|
No ale przynajmniej wszystko działa :D i wiem że z przodu nic nie było ruszane.

dombas1965
Posty: 10
Rejestracja: 16 lip 2014 02:09 pm
Lokalizacja:
Samochód:

klima

Post autor: dombas1965 » 18 maja 2015 12:06 pm

Gdzie zakupiłeś parownik?

dexus
Posty: 412
Rejestracja: 08 sty 2015 02:00 pm
Lokalizacja: Czchów
Samochód: 300C 5,7 HEMI LPG
Postawił flaszek: 1
Dostał flaszek: 2

Post autor: dexus » 18 maja 2015 01:00 pm


dombas1965
Posty: 10
Rejestracja: 16 lip 2014 02:09 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: dombas1965 » 18 maja 2015 11:59 pm

Dziękuję.

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 18 lip 2015 12:15 pm

Panowie szybkie pytanie, jaka temperatura powinna być na kratkach? U mnie teraz na zewnątrz 32stopnie a na kratkach podczas jazdy mam 7-8 stopni a na postoju 9-10 i nie wiem czy trochę nie za słabo.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

verbea
Posty: 1353
Rejestracja: 03 mar 2012 07:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: verbea » 18 lip 2015 02:02 pm

U mnie schodzi do 6 stopni. Ale 8 też wystarczy żeby przeziębić zatoki:)

Awatar użytkownika
Jędrek
Posty: 1009
Rejestracja: 11 lip 2015 04:21 pm
Lokalizacja: Dęblin
Samochód: Pacifica 4,0 z 2008r.
Postawił flaszek: 2
Dostał flaszek: 5

chłodzone schowki

Post autor: Jędrek » 03 sie 2015 08:22 pm

Panowie czy w Packach są chłodzone schowki i chłodzone uchwyty na napoje ? Pytam , ba kilka dni jeździłem w upale z włączoną klimą . Napoje w uchwytach ( przód i tył ) chłodniutkie i wnętrze schowków tez . Plastyki zewnatrz uchwytów i schowków ciepłe a ich wnętrz zimniutkie . Czy mam racje ?
Paca 4,0l SS z 2008r Pb + Lpg .

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 03 sie 2015 09:28 pm

Jędrek pisze:Napoje w uchwytach ( przód i tył ) chłodniutkie i wnętrze schowków tez . Plastyki zewnatrz uchwytów i schowków ciepłe a ich wnętrz zimniutkie
Dokładnie tak jest jak piszesz i tak ma być :mrgreen:

Ja jak się woziłem Pacą to parę razy mi zamroziło telefon tzn. bateria padła od zimna zanim się nauczyłem go tam w trasie nie wrzucać :P
To chłodzenie jest bardzo dobre wręcz intensywne bym powiedział.
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 04 sie 2015 02:16 am

Chłodzone bo pod schowkami masz kanał przez który leci schłodzone powietrze do tylnych kratek.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

maryjusz71
Posty: 48
Rejestracja: 09 mar 2015 10:29 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: maryjusz71 » 05 lis 2015 08:58 pm

zyga pisze:odsuwasz fotel pasażera do tyłu zajmujesz pozycję jak po 2 dużych flaszkach
następnie przesuwasz to co jest zaznaczone na zielono , a później odciągasz już dekielek obudowy filtra zaznaczone na pomara?czowo
Obrazek
filtr wyszarpujesz do dołu, w połowie będziesz musiał bo przełamać, czerwona kreska
Obrazek

z nowym postępujemy w kolejności odwrotnej
jak już wymieniasz filtr to warto sobie odgrzybić układ
wyciągasz filtr zamykasz klapkę, lokalizujesz na podszybiu gdzie jest wlot powietrza do wentylacji wprowadzasz tam wężyk od spray'u grzybobójczego tylko tak, żeby go wentylator nie wciągnął:) odpalasz auto, ustawiasz wszystkie nawiewy na otwarte- te z tyłu też przestawiasz "dmuchanie na centralne klatki i obieg wewnętrzny, dmuchawa na max
wychodzisz z auta przymykasz drzwi chyba, że wiesz iż ono się nie zamknie to je zamykasz :)
następnie naciskasz rozpylacz i cierpliwie czekasz aż butelka się opróżni
po rozpyleniu chwile czekasz otwierasz wszystkie drzwi, gasisz silnik jak opary wylecą montujesz nowy filtr i po robocie
pacifica ma duża kubaturę dlatego warto rozpylić 1,5 - 2 preparatów
Pytanie: Jak zrobimy obieg wewnętrzny to czy z zewnętrznych wlotów środek dostanie się do kanałów?
Pozdrawiam
Mariusz

maryjusz71
Posty: 48
Rejestracja: 09 mar 2015 10:29 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: maryjusz71 » 23 lis 2015 08:24 pm

Współtowarzysze doli i niedoli - może ktoś próbował zapodać środek dezynfekujący klimę od strony wlotu powietrza. Jeżeli tak, to proszę o jakąś podpowiedź jak się najlepiej do niego dostać.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
Mariusz

Awatar użytkownika
widlak
Posty: 1408
Rejestracja: 11 lis 2008 04:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Mazda CX9

Post autor: widlak » 23 lis 2015 09:45 pm

maryjusz71, zdejmujesz podszybie i masz go jak na dłoni :)
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.

Pati2015
Posty: 73
Rejestracja: 25 maja 2015 09:27 am
Lokalizacja: Osiek nad Notecią
Samochód: Pacifica 3.5 2004r.

Post autor: Pati2015 » 25 lis 2015 09:05 am

Witam. Podepnę się do tematu. Klima załącza sie automatycznie czasami nie zależnie od tego czy jest włączona przyciskiem czy nie. Czy może być to przyczyna panelu czy coś innego. Nadmienie że przelutowywałem żarówki bo się przepaliły.

Awatar użytkownika
Jędrek
Posty: 1009
Rejestracja: 11 lip 2015 04:21 pm
Lokalizacja: Dęblin
Samochód: Pacifica 4,0 z 2008r.
Postawił flaszek: 2
Dostał flaszek: 5

Post autor: Jędrek » 25 lis 2015 05:14 pm

widlak pisze:maryjusz71, zdejmujesz podszybie i masz go jak na dłoni :)
widlak , czy chodzi ci o to (podszybie) co zaznaczyłem na zdjęciu ?
Załączniki
4 - Copy.JPG
Paca 4,0l SS z 2008r Pb + Lpg .

ODPOWIEDZ

Wróć do „.: WNĘTRZE :.”