Wilgoć pod dywanikiem
- Szymon
- Posty: 201
- Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
- Lokalizacja: Reszel
- Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
- Postawił flaszek: 1
Re: Wilgoć pod dywanikiem
Mam mokrą wykładzinę pasażera z przodu, macałem na około nie czuć wilgoci, gromadzi się tylko w miejscu gdzie trzyma się nogi. Dywaniki mam gumowe. Skąd mogła się wziąć tam wilgoć? Wykładzina jest dosyć gruba, a cała jest mokra, przebija mi ta wilgoć pod dywanik, robią się brunatno-czerwone plamy na wykładzinie. Dziury w podłodze nie wymacałem pod wykładziną. Macie jakieś pomysły? Ten czarny przewód to jest do spryskiwacza na tył?
Aktualnie szukam zderzaka przedniego do polifta.
-
- Posty: 144
- Rejestracja: 05 lis 2016 11:22 pm
- Lokalizacja: Piotrków Tryb.
- Samochód: Pacifica '04 3.5L AWD (lpg)
- Postawił flaszek: 3
- Dostał flaszek: 5
Re: Wilgoć pod dywanikiem
przeszukaj forum, temat poruszany już kilka razy. była nawet akcja serwisowa chryslera dotycząca przecieku do wnętrza. Tak na szybko co mi przychodzi do głowy:
1. jeżeli masz szyberdach to sprawdź przewód odprowadzający wodę. Jego wylot znajduje się na ściance grodziowej. Było na forum.
2. chrysler bardzo źle zabezpieczył połączenia blach w narożach w podszybiu zewnętrznym (tam gdzie masz mechanizm wycieraczek) tam gdzie stykają się 3 blachy. Było na forum nawet z b. dokładną dokumentacją foto.
3. może klimatyzacja nie odprowadza wody na zewnątrz. Też było na forum.
4. przeciek wody z nagrzewnicy? to najmniej obstawiam.
I zacznij od tego czy woda zbiera się po deszczu czy w każdy dzień?
To wygluszenie bardzo nasiaka i ciężko jest to później osuszyć. Samo może nie odparować za szybko więc czas tu gra role.
powodzenia, i pisz o postępach.
1. jeżeli masz szyberdach to sprawdź przewód odprowadzający wodę. Jego wylot znajduje się na ściance grodziowej. Było na forum.
2. chrysler bardzo źle zabezpieczył połączenia blach w narożach w podszybiu zewnętrznym (tam gdzie masz mechanizm wycieraczek) tam gdzie stykają się 3 blachy. Było na forum nawet z b. dokładną dokumentacją foto.
3. może klimatyzacja nie odprowadza wody na zewnątrz. Też było na forum.
4. przeciek wody z nagrzewnicy? to najmniej obstawiam.
I zacznij od tego czy woda zbiera się po deszczu czy w każdy dzień?
To wygluszenie bardzo nasiaka i ciężko jest to później osuszyć. Samo może nie odparować za szybko więc czas tu gra role.
powodzenia, i pisz o postępach.
- Szymon
- Posty: 201
- Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
- Lokalizacja: Reszel
- Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
- Postawił flaszek: 1
Re: Wilgoć pod dywanikiem
Czytałem te wątki na forum o wodzie, dzięki za podpowiedzi. Zacznę od osuszania i obserwacji.
Aktualnie szukam zderzaka przedniego do polifta.
- tedi
- Posty: 2951
- Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
- Lokalizacja: .
- Samochód:
- Postawił flaszek: 7
- Dostał flaszek: 4
Re: Wilgoć pod dywanikiem
Jak nie chcesz rozbierać i suszyć to masz alternatywę https://www.castorama.pl/produkty/insta ... gKrwPD_BwE
Mój klient właśnie tak osuszył samochód tylko u niego był inny przypadek. Najzwyczajniej nie zamknął szyby w drzwiach. Ile mógł zebrał odkurzaczem co może prać na mokro a resztę w dobę osuszył osuszaczem ten sprzęt naprawdę daje radę. Sam nie wierzyłem w to ale był mi pokazać po osuszeniu. Sam mi opowiadał że wystawił zamknięty samochód na słońce wówczas to przyspieszy osuszanie bo wilgoć zaczyna parować. Oczywiście osuszać w środku cały czas włączony.
pozdrawiam. tedi
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
- Szymon
- Posty: 201
- Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
- Lokalizacja: Reszel
- Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
- Postawił flaszek: 1
Re: Wilgoć pod dywanikiem
Mam lepszy sprzęt w domu do osuszania Qlima D512, ale dzięki za pomysł. Dziwna sprawa u mnie, dziś jeszcze macałem podłogę pod wykładziną i na około sucho, tylko w jednym miejscu wilgoć i nasiąknięta wykładzina.
Aktualnie szukam zderzaka przedniego do polifta.
- Szymon
- Posty: 201
- Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
- Lokalizacja: Reszel
- Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
- Postawił flaszek: 1
Re: Wilgoć pod dywanikiem
Dziś przejechałem się z klimą 60 km, kapie mi z jednego miejsca, tuż przy mocowaniu przednich sanek. Wsadzając rękę pod dywanik zauważyłem, że podwozie jest gorące od tłumika, tym bardziej zastanawiające skąd ta woda. Na około sucho. Może to wina gumowych dywaników?
I znalazł się przeciek, to połączenie idzie do parownika?
I znalazł się przeciek, to połączenie idzie do parownika?
Aktualnie szukam zderzaka przedniego do polifta.
- Szymon
- Posty: 201
- Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
- Lokalizacja: Reszel
- Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
- Postawił flaszek: 1
Re: Wilgoć pod dywanikiem
Czy tą rurkę mogę przepchać drutem?
Aktualnie szukam zderzaka przedniego do polifta.
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Re: Wilgoć pod dywanikiem
Sprawdź pas podszybia. To najczęstszy przypadek.
A że kapie przy włączonej klimie to tak ma być. Schładzanie powietrza sterując tzw. punktem rosy jednocześnie go osusza. Wilgoć gdzieś musi się podziać, a skoro się skropliła to cieknie pod auto. Czasem kapie a czasem wręcz sika strumyczkiem.
U Ciebie stawiam na nieszczelność na połączeniach blach - poszukaj - był bardzo dobry materiał udokumentowany precyzyjnymi zdjęciami.
Materiał "krok-po-kroku".
A że kapie przy włączonej klimie to tak ma być. Schładzanie powietrza sterując tzw. punktem rosy jednocześnie go osusza. Wilgoć gdzieś musi się podziać, a skoro się skropliła to cieknie pod auto. Czasem kapie a czasem wręcz sika strumyczkiem.
U Ciebie stawiam na nieszczelność na połączeniach blach - poszukaj - był bardzo dobry materiał udokumentowany precyzyjnymi zdjęciami.
Materiał "krok-po-kroku".
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
- Szymon
- Posty: 201
- Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
- Lokalizacja: Reszel
- Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
- Postawił flaszek: 1
Re: Wilgoć pod dywanikiem
Ale mi przecieka ze zdjęcia powyżej, tego pierwszego, tam gdzie filtr kabinowy jest. Można to jakoś uszczelnić? Czy ta rurka w ścianie grodziowej jest przypchana (drugie zdjęcie) i woda się cofa i leje pod wykładzinę.
Aktualnie szukam zderzaka przedniego do polifta.
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Re: Wilgoć pod dywanikiem
Nie zaszkodzi sprawdzenie drożności kanałów odpływowych. Bywa że zarastają mułem i zatrzymują wodę. W moim pierwszym aucie wiatrak nagrzewnicy ją mieszał - tyle potrafiło się nazbierać.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
- Szymon
- Posty: 201
- Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
- Lokalizacja: Reszel
- Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
- Postawił flaszek: 1
Re: Wilgoć pod dywanikiem
Słabo kapie z tej rurki na zdjęciu, raczej jest zapchana, jak ją udrożnić? Czym? Macie jakiś patent?
Aktualnie szukam zderzaka przedniego do polifta.
- Konrad
- Posty: 148
- Rejestracja: 26 paź 2016 08:59 pm
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Chrysler Pacifica touring FWD 3.5 V6 Pb 2005
- Postawił flaszek: 10
- Dostał flaszek: 13
Re: Wilgoć pod dywanikiem
Miałem podobnie w voyagerze. Było zamulone ujście skroplin i woda lała mi się do środka kabiny. Drut załatwił sprawę, przepchałem tą rurkę i ze środka uszła spora ilość wody z mułem.
Konrad
- Szymon
- Posty: 201
- Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
- Lokalizacja: Reszel
- Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
- Postawił flaszek: 1
Re: Wilgoć pod dywanikiem
To dziś piwko w dłoń i kawałek szprychy od "ukrainy" i na nią... tzn. Packę.
Aktualnie szukam zderzaka przedniego do polifta.
- Szymon
- Posty: 201
- Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
- Lokalizacja: Reszel
- Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
- Postawił flaszek: 1
Re: Wilgoć pod dywanikiem
No niestety, drutem tam trochę przepchałem, ciężko wchodził, a woda dalej leje się do kabiny przez uszczelnienie plastiku ze ze zdjęcia wyżej.
Aktualnie szukam zderzaka przedniego do polifta.
- Szymon
- Posty: 201
- Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
- Lokalizacja: Reszel
- Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
- Postawił flaszek: 1
Re: Wilgoć pod dywanikiem
Popadało w nocy, a u mnie mokro, to już wiem, że nie klima. Woda sączy się przy wyjściu rurki przez ścianę grodziową. M. nie mogę znaleźć tego posta z nieszczelnością blach, czy one jest na tym forum? Może był na starym? Dziś zajrzę w podszybie i plastik pod wycieraczkami.
Aktualnie szukam zderzaka przedniego do polifta.
- Szymon
- Posty: 201
- Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
- Lokalizacja: Reszel
- Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
- Postawił flaszek: 1
Re: Wilgoć pod dywanikiem
U mnie wygląda to tak, po demontażu podszybia jest sucho, miejsca na odprowadzanie wody są drożne, ten kanalik z małą dziurą i ten duży otwór. A woda dalej sączy się do wnętrza przez miejsce wyprowadzenia rurki prze ścianę grodziową. Może ona jest pęknięta? Po demontażu filtra kabinowego czuć, że aluminiowa(?) chłodnicza (tak mi się to kojarzy) jest mokra. Filtr jest suchy. Ale na zatrzasku trzymającym filtr pojawiły się krople wody. Rurka wyprowadzająca wodę z klimatyzacji wystająca w ścianie grodziowej jest mokra. Co tu jeszcze sprawdzić? Jutro będę na kanale może uda się coś wygrzebać z tej rurki. Wepchałem do tej rurki drut od strony silnika, wchodzi z delikatnym oporem.
Aktualnie szukam zderzaka przedniego do polifta.
- tedi
- Posty: 2951
- Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
- Lokalizacja: .
- Samochód:
- Postawił flaszek: 7
- Dostał flaszek: 4
Re: Wilgoć pod dywanikiem
Sorry ale drutem auta nie naprawisz oddaj Packę Mechanikowi i pozwól aby sprawdził wszystko z szczegółami.Szymon pisze: ↑04 lip 2018 10:20 pmU mnie wygląda to tak, po demontażu podszybia jest sucho, miejsca na odprowadzanie wody są drożne, ten kanalik z małą dziurą i ten duży otwór. A woda dalej sączy się do wnętrza przez miejsce wyprowadzenia rurki prze ścianę grodziową. Może ona jest pęknięta? Po demontażu filtra kabinowego czuć, że aluminiowa(?) chłodnicza (tak mi się to kojarzy) jest mokra. Filtr jest suchy. Ale na zatrzasku trzymającym filtr pojawiły się krople wody. Rurka wyprowadzająca wodę z klimatyzacji wystająca w ścianie grodziowej jest mokra. Co tu jeszcze sprawdzić? Jutro będę na kanale może uda się coś wygrzebać z tej rurki. Wepchałem do tej rurki drut od strony silnika, wchodzi z delikatnym oporem.
pozdrawiam. tedi
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Re: Wilgoć pod dywanikiem
A czemu niby nie?
No chyba, że masz na myśli drut kolczasty
W tej sytuacji i przy tych dolegliwościach chyba prędzej hydraulikowi
A tak na serio to kolega podjedzie do mechanika, okaże się, że po rozebraniu pół samochodu ujawnią się szpary w blachach i po poskładaniu do kupy auta i zapłaceniu rachunku za robotę bez naprawy auta zostanie odesłany do innego fachowca. Choć może, jeśli to Mechanik przez duże "M" jak napisałeś, będzie wszechstronnie uzdolniony i kumaty jak wikipedia.pl (ta ostatnio wyłączyła się bo protestuje).
Generalnie zgadzam się z Twoim poglądem, jednakowoż nie zawsze taki tryb zadziała.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
- Szymon
- Posty: 201
- Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
- Lokalizacja: Reszel
- Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
- Postawił flaszek: 1
Re: Wilgoć pod dywanikiem
Dziś było gorąco, klima włączona, nic nie cieknie, nic nie sączy się. Czy jest możliwe, że woda stoi gdzieś w czeluściach ściany grodziowej i po deszczach gdzieś tam się gromadzi i wali mi przez to miejsce z pierwszego zdjęcia? Aż taki bubel fabryka zrobiła?
Aktualnie szukam zderzaka przedniego do polifta.
- Szymon
- Posty: 201
- Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
- Lokalizacja: Reszel
- Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
- Postawił flaszek: 1
Re: Wilgoć pod dywanikiem
Sprawa załatwiona, wsunąłem przewód gumowy w kształcie kolanka w otwór z którego kapie pod autem.
Aktualnie szukam zderzaka przedniego do polifta.