Hamulec postojowy - bezgłośne zaciąganie - zwalnianie?

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Hamulec postojowy - bezgłośne zaciąganie - zwalnianie?

Post autor: pach » 11 cze 2014 09:02 am

Zwykle, przy zaciąganiu (tu - naciskaniu nogą) hamulca postojowego
w innych autach słychać "terkotanie" a w mojej PAC jest cisza.

Z tego co przeczytałem tu na F - postojowy w PAC jest mechaniczny
czyli pedał-linka-szczęki, a nie elektryczny więc wydaje się, że
tez powinno być "słychać" jak się go zaciąga.

Dodam, że pedał w mnie ma (normalny) opór
i postojowy działa więc - jak to jest?
Ostatnio zmieniony 08 paź 2015 05:39 pm przez pach, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

mpspycha
Posty: 2534
Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
Lokalizacja: Poznań-okolica
Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
Postawił flaszek: 14
Dostał flaszek: 16

Post autor: mpspycha » 11 cze 2014 09:17 am

pach pisze:powinno być "słychać" jak się go zaciąga.
jest mechaniczny w sumie jest w kabinie a u mnie też prawie nie słychać
nie rozbierałem więc nie powiem jak działa mechanizm
ale wygląda to tak
Załączniki
ręczny (nożny).jpg
pozdrawiam Piotr

http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 11 cze 2014 10:23 am

Z Twojego rysunku widać, że jest tam zębatka
(widoczna "między" śrubami (3)) zatem chyba
- klasyczny mechanizm zapadkowy i powinno być
go słychać przy zaciaganiu.

Ale może po prostu wygłuszenie dln
części deski i i boczków podłogi jest na tyle
dobre, ze dźwięk nie dociera.
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 11 cze 2014 10:30 am

pach pisze: a w mojej PAC jest cisza.
Bo tak być powinno :lol:
Jak ci zacznie terkotać to będzie wróżyć w niedalekiej przyszłości problemy.
Dla zobrazowania sytuacji podpowiem jedną rzecz jak zwalniamy ręczny delikatnie podnosząc rączkę zwalniania to ręczny wraca płynnie. A jak pociągniemy mocno do końca to pedał odstrzeli i jest trzask. Wniosek jest jeden skoro płynnie wraca to płynnie zaciąga.
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 11 cze 2014 10:36 am

Tak - czytałem już wcześniej Twój post nt. delikatnego zwalniania hamulca
(więc lekcja była odrobiona ;) ). Rzeczywiście - działa.

Fajnie to wiedzieć i stosować, ale ciekawe
Jak to jest zrobione ?
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

Awatar użytkownika
Jędrek
Posty: 1009
Rejestracja: 11 lip 2015 04:21 pm
Lokalizacja: Dęblin
Samochód: Pacifica 4,0 z 2008r.
Postawił flaszek: 2
Dostał flaszek: 5

Post autor: Jędrek » 07 paź 2015 05:50 pm

Od kilku lat w Dodge Grand Caravanie stosuję zasadę zwalniania hamulca pomocniczego : przy jego zwalnianiu kładę lewą stopę na pedale pomocniczego , lekko naciskam i pociągam uchwyt do zwalniania hamulca , potem zdejmuję stopę z hamulca . Lekko , cicho i bez niepotrzebnych efektów akustycznych i mechanicznych . Dokładnie tak samo robię w Pacy .Polecam !
Paca 4,0l SS z 2008r Pb + Lpg .

Awatar użytkownika
widlak
Posty: 1408
Rejestracja: 11 lis 2008 04:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Mazda CX9

Post autor: widlak » 07 paź 2015 07:22 pm

Jędrek, myślę że jakbyś delikatniej ciągnął za uchwyt to i nogą nie musiał byś machać :) spróbuj.
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.

Awatar użytkownika
Jędrek
Posty: 1009
Rejestracja: 11 lip 2015 04:21 pm
Lokalizacja: Dęblin
Samochód: Pacifica 4,0 z 2008r.
Postawił flaszek: 2
Dostał flaszek: 5

Post autor: Jędrek » 07 paź 2015 07:35 pm

Widlak , po pociągnięciu uchwytu pedał gwałtownie odbija i jest to niekomfortowe . Nabrałem już tego zwyczaju i robię tak odruchowo. Mnie to pasuje Tyle :lol: :lol: :lol:
Paca 4,0l SS z 2008r Pb + Lpg .

Patrycy
Posty: 767
Rejestracja: 23 maja 2013 11:54 pm
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: Chrysler 300C

Post autor: Patrycy » 07 paź 2015 08:20 pm

Jędrek pisze:przy jego zwalnianiu kładę lewą stopę na pedale pomocniczego
Ja robię dokładnie tak samo...nieważne, czy wajchę zwalniam wolno czy szybko. Jak nie położę nogi na pedał to jest "dup" :D

Awatar użytkownika
Jędrek
Posty: 1009
Rejestracja: 11 lip 2015 04:21 pm
Lokalizacja: Dęblin
Samochód: Pacifica 4,0 z 2008r.
Postawił flaszek: 2
Dostał flaszek: 5

Post autor: Jędrek » 07 paź 2015 08:25 pm

Patrycy , właśnie chodzi o to aby tego "dup" nie było .
Paca 4,0l SS z 2008r Pb + Lpg .

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 07 paź 2015 08:44 pm

Panowie wystarczy rączkę od zwalniania ręcznego delikatniej pociągać. A pedał od hamulca postojowego podnosi się jak w oliwie cicho i płynnie.
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

mpspycha
Posty: 2534
Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
Lokalizacja: Poznań-okolica
Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
Postawił flaszek: 14
Dostał flaszek: 16

Post autor: mpspycha » 07 paź 2015 10:29 pm

tedi pisze:Panowie wystarczy rączkę od zwalniania ręcznego delikatniej pociągać. A pedał od hamulca postojowego podnosi się jak w oliwie cicho i płynnie.
aż mnie to zaciekawiło, zlazłem do garażu i faktycznie to działa :O :mrgreen:
pozdrawiam Piotr

http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty

Awatar użytkownika
Jędrek
Posty: 1009
Rejestracja: 11 lip 2015 04:21 pm
Lokalizacja: Dęblin
Samochód: Pacifica 4,0 z 2008r.
Postawił flaszek: 2
Dostał flaszek: 5

Post autor: Jędrek » 08 paź 2015 04:34 pm

Tedi , Widlak i tu mnie przekonaliście ! Zrobiłem tak jak mpspycha . Poćwiczyłem w garażu i to działa . Delikatnie odbija . Ja nauczyłem się przez to "dup" z Dodge a tu czas na zmiany . Dzięki .
Paca 4,0l SS z 2008r Pb + Lpg .

Patrycy
Posty: 767
Rejestracja: 23 maja 2013 11:54 pm
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: Chrysler 300C

Post autor: Patrycy » 09 paź 2015 12:19 am

Jędrek pisze:Poćwiczyłem w garażu i to działa
To i ja spróbować muszę ;) Chociaż noga się już przyzwyczaiła...coś w końcu ta lewa też robić musi ;)

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 09 paź 2015 09:35 am

Panowie przeczytajcie mój pierwszy post w w/w temacie jest na czwartym miejscu. Już dawno wam o tym pisałem a Wy dopiero Amerykę odkryliście :lol:
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

Patrycy
Posty: 767
Rejestracja: 23 maja 2013 11:54 pm
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: Chrysler 300C

Post autor: Patrycy » 14 paź 2015 01:06 am

tedi pisze:a Wy dopiero Amerykę odkryliście
I ja odkryłem :mrgreen:
ale powiem szczerze, że aż tak cudownie płynnie to to nie działa..chyba pozostanę przy lewej nodze na pedale - szybciej i ciszej!

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Post autor: tedi » 14 paź 2015 12:43 pm

Patrycy pisze:ale powiem szczerze, że aż tak cudownie płynnie to to nie działa
Działa i to doskonale :) A może ty za mocną pociągasz rączkę zwalniania ?
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

Awatar użytkownika
Jędrek
Posty: 1009
Rejestracja: 11 lip 2015 04:21 pm
Lokalizacja: Dęblin
Samochód: Pacifica 4,0 z 2008r.
Postawił flaszek: 2
Dostał flaszek: 5

Post autor: Jędrek » 14 paź 2015 05:58 pm

Patrycy Kolumbami od odkrywania Ameryki nie jesteśmy ale Tedi ma rację . W moim Dodge jak puszczę to hamulec robi sławetne "dup" a w Pacy jest spokojnie . Ja już się przestawiłem .
Paca 4,0l SS z 2008r Pb + Lpg .

Patrycy
Posty: 767
Rejestracja: 23 maja 2013 11:54 pm
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: Chrysler 300C

Post autor: Patrycy » 14 paź 2015 09:50 pm

Dobra, popróbuję jeszcze ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „.: HAMULCE :.”