Amortyzatory tył - konieczna wymiana?

strubell
Posty: 91
Rejestracja: 30 cze 2016 03:03 pm
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Samochód: Paca 2005 SS 3.5 AWD

Amortyzatory tył - konieczna wymiana?

Post autor: strubell » 02 lip 2017 06:25 pm

Witam. Od pewnego czasu widzę, że z prawej strony od tyłu auto jest jakby trochę niżej Czy te amortyzator jakoś się regeneruj? trzeba wymienić na nowe? Wycieku żadnego nie ma. Jak podnosiłem auto to z lewej w sprężyne można włożyć między zwoje palec a z prawej strony nie ma takiej opcji. Wina amora czy sprężyny?

Pozdrawiam Patryk
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970 01:00 am przez strubell, łącznie zmieniany 1 raz.

armo
Posty: 171
Rejestracja: 05 lis 2014 07:30 pm
Lokalizacja: Darłowo
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: armo » 02 lip 2017 09:30 pm

Podjedź na stację diagnostyczną i sprawdź. Może być tak, że 1 amor nie 3ma. Wtedy najlepiej wymienić na nowe, ale cena nowych powala także nowe - używane też wchodzą w grę;)

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Post autor: west26 » 02 lip 2017 10:32 pm

Sprawdź sprężynę czy nie jest pęknięta. Jeżeli nie jest, to prawdopodobnie amor padł. Amortyzatory są samopoziomujące więc nawet niewielka nieszczelność może kwalifikować je do wymiany.
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )

strubell
Posty: 91
Rejestracja: 30 cze 2016 03:03 pm
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Samochód: Paca 2005 SS 3.5 AWD

Post autor: strubell » 04 lip 2017 11:27 am

Witam.
Amor suchy nieszczelnosci nie widać, tester lpg nie bąbelkuje. Jak jest rozwiązane samopoziomowanie w pacy?

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Amorytazrory tył

Post autor: west26 » 04 lip 2017 01:10 pm

strubell pisze:Jak jest rozwiązane samopoziomowanie w pacy?
Amortyzatory odpowiadają za samopoziomowanie auta i nie posiadają żadnych dodatkowych elementów typu miechy czy pompa. Cena ok 1700-1900 zł. za komplet
Ostatnio zmieniony 04 lip 2017 01:23 pm przez west26, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )

strubell
Posty: 91
Rejestracja: 30 cze 2016 03:03 pm
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Samochód: Paca 2005 SS 3.5 AWD

Post autor: strubell » 04 lip 2017 01:20 pm

Czyli amory do wymiany

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 04 lip 2017 11:00 pm

strubell pisze:amory do wymiany
Realnie rzadka przypadłość, choć z drugiej strony mają już swoje lata i sporo pewnie popracowały więc może i czas...
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

mpspycha
Posty: 2534
Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
Lokalizacja: Poznań-okolica
Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
Postawił flaszek: 14
Dostał flaszek: 16

Post autor: mpspycha » 04 lip 2017 11:08 pm

strubell pisze:Jak jest rozwiązane samopoziomowanie w pacy?
układ jak "nivomat" w Volvo, raczej wytrzymały, rzadko słyszy się o awariach
Załączniki
nivomat 2.jpg
nivomat 1.jpg
pozdrawiam Piotr

http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 29 sie 2017 09:05 am

Więcej o samo-poziomowaniu - u nas na F :D :
viewtopic.php?f=50&t=23
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

Carl
Posty: 490
Rejestracja: 03 lip 2017 09:52 am
Lokalizacja: Kraków
Samochód: Pacifica 4.0 AWD 2008 SS LPG Prins 2
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 21

Re: Amortyzatory tył - konieczna wymiana?

Post autor: Carl » 10 maja 2018 03:32 pm

Koledzy, jak zapewne zauważyliście coraz częściej "słyszy się jednak o awariach" nivomatów. Niestety wygląda na to, że problem z tylnym zawieszeniem zaczyna dotykać również i mojego samochodu, gdyż jeden z amorów jest wilgotny, co wróżyć może jego zbliżający się koniec :|

Nie będę ukrywał, że nie za bardzo chciałbym inwestować w nowe nivo, gdyż ich cena... no cóż do najniższych nie należy. Zastanawiam się więc nad kupnem używek, które od czasu do czasu pojawiają się w sprzedaży.

Mam jednak taka zagwozdkę - czy da się rozpoznać, że kupowany amor jest sprawny? A jeśli tak, to na co zwrócić uwagę? Podpowiedzcie coś proszę. Wiem, że na F jest kilka osób, które już wymieniło amortyzatory (czasem jeden), a więc miało w rękach zarówno niesprawny jak i sprawny (niekoniecznie nowy).

Na koniec jeszcze jedno pytanie - czy Waszym zdaniem można do AWD założyć nivo od FWD? Z informacji podanych na stronie
https://www.zf.com
wynika, że oznaczenia mają różne?

pozdrawiam
Piotr

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Re: Amortyzatory tył - konieczna wymiana?

Post autor: tedi » 11 maja 2018 12:10 am

:O Pacific ma nivo ? pierwsze słyszę
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

Awatar użytkownika
głodźillaryki
Posty: 1072
Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
Lokalizacja: Ryki
Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 18

Re: Amortyzatory tył - konieczna wymiana?

Post autor: głodźillaryki » 11 maja 2018 05:54 am

Pamietajcie ze nivomat to jakby to okreslic.... Nazwa handlowa i konkretna marka, a nie rodzaj (czy cos w tym stylu) zawieszenia ...
Czy amortyzator jest sprawny ,nie da się tego określić na oko.
Tak więc kupuje się kota w worku..i to podwójnie- ponieważ duża różnica w sprawnosci = brak pieczątki na przeglądzie .
Ale...... Jest tu juz wątek o kupnie używki .... Przy odrobinie szczescia i uczciwym sprzedawcy.... Można kupić nawet jeden amortyzator i To. W idealnym stanie...
Usilnie staram się pisać poprawnie , i nie robić błędów ortograficznych ( czasami się to udaje...)

Carl
Posty: 490
Rejestracja: 03 lip 2017 09:52 am
Lokalizacja: Kraków
Samochód: Pacifica 4.0 AWD 2008 SS LPG Prins 2
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 21

Re: Amortyzatory tył - konieczna wymiana?

Post autor: Carl » 11 maja 2018 12:29 pm

tedi, o "przepływce" też pewnie nie słyszałeś ;) Wyraz nivo nie pojawił się pierwszy raz na forum, ale przyjmuję Twoją krytykę i postaram się używać pełnej nazwy (ale nie gwarantuję, że zawsze mi się to uda :mrgreen: )

Co do badania na SKP, to uważam, że nie ma się czego obawiać. Po pierwsze nie wszędzie sprawdzają, a po drugie, to jeśli prawdą jest to co napisał dexus, to tym bardziej nie ma się czego obawiać.

Czym innym oczywiście jest bezpieczeństwo i tego aspektu absolutnie nie chciałbym pomijać, czego najlepszym dowodem jest to, że już myślę o wymianie, pomimo, iż PACa poziom jeszcze trzyma :rolf:
Piotr

Awatar użytkownika
głodźillaryki
Posty: 1072
Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
Lokalizacja: Ryki
Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 18

Re: Amortyzatory tył - konieczna wymiana?

Post autor: głodźillaryki » 12 maja 2018 07:17 am

Ja osobiscie to jeżdżę na taka co sprawdzają i mają w miare nowoczesny sprzęt a nie stary rupieć na ktorym różne wyniki wychodzą nawet tego samego dnia ...😉
Usilnie staram się pisać poprawnie , i nie robić błędów ortograficznych ( czasami się to udaje...)

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Re: Amortyzatory tył - konieczna wymiana?

Post autor: tedi » 12 maja 2018 10:37 pm

Carl pisze:
11 maja 2018 12:29 pm
tedi, o "przepływce" też pewnie nie słyszałeś ;) Wyraz nivo nie pojawił się pierwszy raz na forum, ale przyjmuję Twoją krytykę i postaram się używać pełnej nazwy (ale nie gwarantuję, że zawsze mi się to uda :mrgreen: )

Co do badania na SKP, to uważam, że nie ma się czego obawiać. Po pierwsze nie wszędzie sprawdzają, a po drugie, to jeśli prawdą jest to co napisał dexus, to tym bardziej nie ma się czego obawiać.

Czym innym oczywiście jest bezpieczeństwo i tego aspektu absolutnie nie chciałbym pomijać, czego najlepszym dowodem jest to, że już myślę o wymianie, pomimo, iż PACa poziom jeszcze trzyma :rolf:
Mylisz pojęcia kolego poczytaj co to jest NIVO
https://autokult.pl/10492,zawieszenie-p ... y-i-zalety
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Re: Amortyzatory tył - konieczna wymiana?

Post autor: lutek34 » 13 maja 2018 04:19 pm

tedi pisze:
11 maja 2018 12:10 am
:O Pacific ma nivo ? pierwsze słyszę
to jak nazwiesz samopoziomujące się amortyzatory zastosowane przez Chryslera w Pacifice czy w niektórych wersjach Voyagera?
pacifica nivomat.jpg
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Re: Amortyzatory tył - konieczna wymiana?

Post autor: M. » 13 maja 2018 08:14 pm

Ja bym nazwał "inteligentnymi" :P
Tyle, że one SIĘ nie poziomują a raczej auto jako takie.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Re: Amortyzatory tył - konieczna wymiana?

Post autor: west26 » 13 maja 2018 09:00 pm

Eee tam. Zakładamy dwa zaworki, jeden do pompowania drugi do spuszczania, chiński kompresor do bagażnika podłączamy pod zpalniczkę i mamy s-clasę w wykonaniu amerykańskim.
A tak na poważnie.
Nivo odnosi się do wszystkich zawieszeń samopoziomujących.
https://m.autocentrum.pl/publikacje/por ... ektroniki/
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )

Carl
Posty: 490
Rejestracja: 03 lip 2017 09:52 am
Lokalizacja: Kraków
Samochód: Pacifica 4.0 AWD 2008 SS LPG Prins 2
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 21

Re: Amortyzatory tył - konieczna wymiana?

Post autor: Carl » 13 maja 2018 10:04 pm

tedi pisze:
12 maja 2018 10:37 pm
Mylisz pojęcia kolego poczytaj co to jest NIVO
Jedyne co "pomyliłem" to zastosowanie w mojej pierwszej wypowiedzi skrótu nivo, zamiast pełnej nazwy nivomat, a jeśli nadal uważasz, że mylę pojęcia, to oznacza, że producent amortyzatorów do naszych samochodów również myli pojęcia nazywając je SACHS Nivomat Shocks :light: Czytałeś :?: Prosto ze strony ZF :mrgreen:

Wg mojej wiedzy nivo ma zewnętrzny układ wspomagania poziomowania (pompa i grucha), a nivomat działa automatycznie sam regulując wysokość nadwozia przez samoregulację długości amortyzatora. Nivo ma np Mercedes czy BMW a nivoamty m.in. Volvo i nasze PACe.

Nawiasem mówiąc czytałem trochę na forach Volvo - mają te same problemy, co my. Amory padają, regeneracji nikt nie robi, a cena nowych niejednego zabija. Wielu ludzi przeszło na zwykłe amory, ale to wiąże się koniecznością wymiany sprężyn i górnego mocowania amortyzatora. Oni mają o tyle lepiej, że można zrobić przeszczep z innego modelu Volvo, a my nie możemy z innego modelu PACy, ponieważ wszystkie mają nivomaty :S
Piotr

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Re: Amortyzatory tył - konieczna wymiana?

Post autor: tedi » 14 maja 2018 03:15 pm

Carl pisze:
13 maja 2018 10:04 pm
tedi pisze:
12 maja 2018 10:37 pm
Mylisz pojęcia kolego poczytaj co to jest NIVO
Jedyne co "pomyliłem" to zastosowanie w mojej pierwszej wypowiedzi skrótu nivo, zamiast pełnej nazwy nivomat, a jeśli nadal uważasz, że mylę pojęcia, to oznacza, że producent amortyzatorów do naszych samochodów również myli pojęcia nazywając je SACHS Nivomat Shocks :light: Czytałeś :?: Prosto ze strony ZF :mrgreen:

Wg mojej wiedzy nivo ma zewnętrzny układ wspomagania poziomowania (pompa i grucha), a nivomat działa automatycznie sam regulując wysokość nadwozia przez samoregulację długości amortyzatora. Nivo ma np Mercedes czy BMW a nivoamty m.in. Volvo i nasze PACe.

Nawiasem mówiąc czytałem trochę na forach Volvo - mają te same problemy, co my. Amory padają, regeneracji nikt nie robi, a cena nowych niejednego zabija. Wielu ludzi przeszło na zwykłe amory, ale to wiąże się koniecznością wymiany sprężyn i górnego mocowania amortyzatora. Oni mają o tyle lepiej, że można zrobić przeszczep z innego modelu Volvo, a my nie możemy z innego modelu PACy, ponieważ wszystkie mają nivomaty :S
No właśnie dlatego napisałem że Pacifica nie ma nivo a ty od razu się oburzyłeś :P
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

Carl
Posty: 490
Rejestracja: 03 lip 2017 09:52 am
Lokalizacja: Kraków
Samochód: Pacifica 4.0 AWD 2008 SS LPG Prins 2
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 21

Re: Amortyzatory tył - konieczna wymiana?

Post autor: Carl » 14 maja 2018 04:32 pm

Spoksik, może faktycznie trochę się zirytowałem :wink:, ale najważniejsze, że wiemy już dokładnie jak to działa i jakiej (prawidłowej) nazwy należy używać :8

tedi, a tak w temacie, to masz jakiś sposób na sprawdzenie takiego nivomata przy kupnie, czyli trzymając go w rękach :?:
Piotr

ODPOWIEDZ

Wróć do „.: ZAWIESZENIE :.”