Piasta koła przedniego

Maciek_64
Posty: 16
Rejestracja: 05 kwie 2013 08:25 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Piasta koła przedniego

Post autor: Maciek_64 » 01 mar 2014 08:37 am

Dzień dobry, padła mi piasta, a do wyboru kilka sztuk: wg ceny, firmy, spory rozrzut. Którą wybrać, może ktoś pomóc: 2006 3,5, AWD - podaję bo może ma to znaczenie ? Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Brak podpisu

mpspycha
Posty: 2534
Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
Lokalizacja: Poznań-okolica
Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
Postawił flaszek: 14
Dostał flaszek: 16

Post autor: mpspycha » 01 mar 2014 09:02 am

Maciek_64

nie wiem czy pytałeś w serwisie (FIAT) a ostatnio ceny w serwisie zaskakują in plus
ani jakie zamienniki rozpatrujesz
ale zobacz ten post:

http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.php?t=1110
pozdrawiam Piotr

http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty

Maciek_64
Posty: 16
Rejestracja: 05 kwie 2013 08:25 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Maciek_64 » 01 mar 2014 10:49 am

Dzięki za odpowiedź. Widziałem ten post, nie wnosi za wiele do sprawy. Nie wiem, jakie firmy brać pod uwagę, jakie pominąć. Stąd mój post na forum.
Brak podpisu

Awatar użytkownika
widlak
Posty: 1408
Rejestracja: 11 lis 2008 04:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Mazda CX9

Post autor: widlak » 01 mar 2014 12:15 pm

Maciek_64, napisz do orła on dokładnie powie Ci jakie zakupić.
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.

Maciek_64
Posty: 16
Rejestracja: 05 kwie 2013 08:25 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Maciek_64 » 01 mar 2014 06:17 pm

Dzięki, napisałem. Dwa tygodnie temu, gnałem sobie przez las, i wjechałem w dziurę. Coś chrupnęło, potem zaczęło stukać na wybojach, ale bez szaleństwa. Dojechałem z Mazur do Warszawy, bez problemu. Podjechałem do warstatu na Bliznem, z prośbą o diagnozę. Mechanicy zebrali się do kupy i orzekli, że to poduszka skrzyni. No, to wymieniliśmy. Ale stukało dalej. Ponowna diagnoza: amorek lewy. Pojechałem na Mazury, bo tam mi "prowadzą" auto. Owszem, blisko - walnęło mocowanie amorka. No, ale jadąc z wybitym mocowaniem amortyzatora, skasowałem piastę. Za to amortyzatory przy okazji wymieniłem, na Mopary. W każdym razie diagności z warstatu MIK Auto, są beznadziejni. I jeszcze facet leciał za mną, w poprzek dwupasmówki, bo nie "zapłaciłem za usługę", w której stwierdzili usterkę. Miałem wrócić, żeby mi naprawę wykonali, wiec myślałem, że skasują za jednym zamachem, a oni myśleli, że złodziej. No, cóż u nas, na Mazurach, nie płaci się za diagnozę i oddzielnie za naprawę. Wiadomo, że się wróci do mechanika, tak to już jest. No, tak się pożaliłem :) Pozdrawiam.
Brak podpisu

ODPOWIEDZ

Wróć do „.: ZAWIESZENIE :.”