Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

kazikbch
Posty: 9
Rejestracja: 27 cze 2014 09:22 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: kazikbch » 16 lip 2015 08:29 pm

Cześć,
Mam zagadkę z przednim zawieszeniem. Gdy ruszę autem na bok, w trakcie wygasania drgań słychać metaliczne stuki. Szczegóły na filmie:
https://www.dropbox.com/s/h1arvu1x1pvg8 ... z.mp4?dl=0

"Stukacz" włącza się tylko od strony kierowcy. Czy macie może pomysł co tak hałasuje?

Pozdrawiam,
Michał

---edit
https://www.youtube.com/watch?v=OWhVEeQGjAc
Ostatnio zmieniony 17 lip 2015 07:26 am przez kazikbch, łącznie zmieniany 1 raz.

Patrycy
Posty: 767
Rejestracja: 23 maja 2013 11:54 pm
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: Chrysler 300C

Post autor: Patrycy » 17 lip 2015 12:26 am

Kolego może na Youtuba wrzucisz i będzie prościej?

mikip1111
Posty: 35
Rejestracja: 31 lip 2013 09:24 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: mikip1111 » 17 lip 2015 04:47 pm

hmmm...
tak mi się z innego działu skojarzyło...
pewnie to nie ten sam przypadek ale stuka jak zegar wahadłowy, brakuje tylko kukułki

a tak na poważnie to może łącznik stabilizatora albo jakiś uchwyt puścił.

"Historia o piekielnym, którego spotkała zasłużona kara.

Do warsztatu przyjechał jeden z klientów „których nie obsługujemy”.
Gość podpadł już nie raz, piekielny – to mało powiedziane. Dawno temu skończyło się tym, że Szef odmówił mu napraw i odesłał do konkurencji. Pocztą pantoflową wiedzieliśmy, że krok ten konkurencji zysków nie przysporzył, a wręcz posądzali nas o sabotaż za pomocą tego jegomościa.

Tym razem jednak przyjechał skruszony, prosił, prawie błagał, żebyśmy jednak zrobili wyjątek, on będzie grzeczny tylko „błagam, zróbcie coś!”.
W samochodzie coś uporczywie stukało, doprowadzając ponoć do rozpaczy. Podobno nikt nic nie mógł zrobić. Zlecenie zostało w końcu przyjęte.
Faktycznie, podczas jazdy po dziurach – stuka gdzieś z tyłu.
Drobiazgowe sprawdzanie zawieszenia – bez rezultatu. Wyjęliśmy z auta wszelkie ruchome przedmioty, częściowo zdemontowaliśmy wykładzinę podłogi i tylne siedzenia – „stukacz” pozostaje nieuchwytny.
Zaczynałem demontować tapicerkę, kiedy klient jednak nie wytrzymał. Wszczął iście piekielną awanturę, czemu tak długo, sami debile na warsztacie, on nam pokaże, on to, on tamto... Szef kazał klientowi wyjść na godzinę, mnie natychmiast wszystko składać, klient ma sobie za godzinę zabrać auto. Ucichło, piekielny poszedł.

Mnie jednak nie dawało spokoju i skoro już miałem do połowy rozmontowane – zdjąłem do końca obicie tylnego słupka. Przez otwór w profilu zobaczyłem przyczynę stukania, zapewne prezent od innego mechanika, któremu facet zalazł za skórę... niewielki klucz oczkowy, zawieszony na drucie. Na kluczu była przyczepiona karteczka z napisem „Ale się ch..ju naszukałeśĂ˘Â€Â.

Wybuch mojego histerycznego śmiechu przywołał szefa i kolegów. Po chwili śmiali się już wszyscy. Kiedy już ochłonęliśmy, niepewnie spytałem szefa:
- Co mam z tym zrobić?
- Jak to co? Poskładaj panu ładnie samochód. Tylko żeby niczego nie brakowało! – jego spojrzenie było WYMOWNE.

Poskładałem. Wyzywając nas i złorzecząc klient zabrał auto. Więcej nas nie odwiedzał.
Jak się okazuje, wnerwieni mechanicy potrafią być równie mściwi jak budowlańcy."

macias920
Posty: 250
Rejestracja: 16 lip 2013 05:16 pm
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: macias920 » 17 lip 2015 09:12 pm

Stawiam na łącznik stabilizatora to potrafi tak hałasować ze głowa mała.
Pacyfica piękne auto!

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 18 lip 2015 10:50 am

Wątpie żeby to był łącznik, karoseria praktycznie nie wykonuje żadnych ruchów a stukotanie jest. Mnie to wygląda na coś lużnego pod maską.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

Szymek
Posty: 164
Rejestracja: 07 gru 2013 06:50 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Szymek » 20 lip 2015 04:36 pm

mikip1111 ale się uśmiałem :)) dobre. Pracuję w "firmie" i na co dzień mam do czynienia z ludźmi, petentami. Człowiek chce pomóc takiemu, stara się... naprawdę a ten na do widzenia drze ryja że "ciebie zwolni i ja ci pokaże"...zero szacunku.

kazikbch
Posty: 9
Rejestracja: 27 cze 2014 09:22 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: kazikbch » 09 sie 2015 06:34 pm

Mystery solved! Owo wahadło znajduje się w zbiorniku płyny do spryskiwacza. Po dolaniu płynu już nie tyka :)

Pozdrawiam,
Michał

Awatar użytkownika
Szymon
Posty: 201
Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
Lokalizacja: Reszel
Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
Postawił flaszek: 1

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: Szymon » 13 kwie 2018 08:28 am

Witam, pomożecie? Skąd te stuki? Po prawej i lewej stronie stukając w koło ten sam dźwięk.

https://youtu.be/U1kEjEln51Q

łączniki stabilizatora wymieniałem w marcu - Lemforder
końcówki drążka kierowniczego wymieniane w marcu- z olkusza, nie najtańsze
sworzeń wahacza z prawej strony wymieniony w marcu - moog
osłona maglownicy dokręcona, bo podobno luźna trochę była i się obijała

klocki luźne w jarzmie? ale mają przecież blaszki.
Aktualnie szukam zderzaka przedniego do polifta.

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: west26 » 13 kwie 2018 11:04 am

Blaszki się zużywają więc może czas na wymianę. U mnie były też zużyte prowadnice zacisków. Jeżeli słychać podczas jazdy na nierównościach to lekko naciśnij hamulec i posłuchaj czy jest ciszej.
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )

Awatar użytkownika
Szymon
Posty: 201
Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
Lokalizacja: Reszel
Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
Postawił flaszek: 1

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: Szymon » 13 kwie 2018 09:02 pm

Przy delikatnie wciśniętym hamulcu jest cisza. Czy to są takie blaszki?

http://www.usauta.pl/index.php?cPath=0: ... &pID=13983
Aktualnie szukam zderzaka przedniego do polifta.

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: west26 » 14 kwie 2018 12:35 pm

Szymon, tam nawet nie ma wypisane, że pasują do pacynek. Blaszki i zestaw prowadnic kupisz w usaolkusz. Swego czasu za same blaszki u nich zapłaciłem 100 zł. z przesyłką. Teraz cena spadła dość znacznie. Zastanowił bym się jeszcze nad prowadnicami zacisków. Gdy klocek jest luźny jadąc np. po bruku słychać metaliczne dźwięki, w przypadku zużytych prowadnic dźwięk jest inny ale wrażenie jest jakbyś miał wytłuczone zawieszenie. Dość duża masa zacisków przenosi drgania na zawieszenie, a o za tym idzie i na karoserię.
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )

jedrek00711
Posty: 60
Rejestracja: 28 paź 2017 02:41 pm
Lokalizacja: Ciechanów
Samochód: Chrysler Pacyfika 3,5L AWD
Postawił flaszek: 6
Dostał flaszek: 3

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: jedrek00711 » 14 kwie 2018 02:13 pm


Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: lutek34 » 14 kwie 2018 03:16 pm

Zamiast kupować same blaszki, można poszukać klocków z tymi blaszkami w komplecie. Na rockauto z wysyłką do PL $36

Obrazek
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: M. » 14 kwie 2018 05:32 pm

lutek34 pisze:
14 kwie 2018 03:16 pm
Zamiast kupować same blaszki, można poszukać klocków z tymi blaszkami w komplecie.
Jeśli to blaszki...
Wolałbym zdjąć koło i organoleptycznie sprawdzić zanim zacząłbym cokolwiek zamawiać w ciemno, bo można pół auta wymienić na chybił-trafił a hałasu nie usunąć.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: lutek34 » 14 kwie 2018 06:56 pm

M. pisze:
14 kwie 2018 05:32 pm
Jeśli to blaszki...
Wolałbym zdjąć koło i organoleptycznie sprawdzić zanim zacząłbym cokolwiek zamawiać w ciemno, bo można pół auta wymienić na chybił-trafił a hałasu nie usunąć.
oczywiście że tak, ale wnoszę po wpisie zainteresowanego że jest niemal pewny że to luźne klocki hałasują.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: west26 » 14 kwie 2018 08:38 pm

Rozcinamy puszkę aluminiową po piwku, wycinamy wzór blaszek i wciskamy na dosyć ciasno między klocki, a jarzmo . Nie musi to być wzór identyczny, tylko chodzi o to aby klocek trzymał się dość sztywno i nie tarabanił. Aluminium jest miękkie więc nie będzie problemu. Robimy krótki test po nierównej drodze i słuchamy czy coś dzwoni. Oczywiście wcześniej robimy i słuchamy na oryginalnych blaszka to samo. Sprawdzone i działa od Fiata 125 po bmw i packę oczywiście.
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )

Awatar użytkownika
Szymon
Posty: 201
Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
Lokalizacja: Reszel
Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
Postawił flaszek: 1

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: Szymon » 15 kwie 2018 08:29 pm

Dzięki za zainteresowanie problemem, jeśli moje podejrzenia co do stukających klocków są słuszne, dam znać.
Aktualnie szukam zderzaka przedniego do polifta.

Carl
Posty: 490
Rejestracja: 03 lip 2017 09:52 am
Lokalizacja: Kraków
Samochód: Pacifica 4.0 AWD 2008 SS LPG Prins 2
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 21

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: Carl » 15 kwie 2018 10:11 pm

Z tymi "blaszkami", to miałem ciekawe przejścia w Oplu.
Coś dzwoniło z tyłu, więc polookałem i wypatrzyłem lekko zawilgocone amortyzatory. Pojechałem więc do warsztatu i podzieliłem się z szefem swoimi przemyśleniami. Zamówił amory, założył i... dalej dzwoni :rolf:
Wróciłem więc do warsztatu i mówię, że ta wymiana nic nie dała. Pojechaliśmy więc na próbę, na odpowiedniej jakości nawierzchnię i gdy było słychać te dźwięki, to szef nakazał w czasie jazdy lekko zaciągnąć hamulec pomocniczy, zwany ręcznym. Zaciągnąłem i cisza. Wkurzony wracam na halę i pytam po co więc wymienialiśmy amory? Szef na to ze stoickim spokojem: skoro już puszczały, to ich dni były policzone, ale jak pan chce, to możemy założyć z powrotem stare. Heh... westchnąłem i zostawiłem nowe.

Jadąc do domu wstąpiłem do hurtowni i zapytałem o blaszki. Nie było, wiec zamówiłem. Cena - jeśli dobrze pamiętam, to 68 zł. Za dwa dni odebrałem. Założyłem sam i cieszyłem się błogą ciszą.

Po iluś tam dziesiątkach tysięcy trzeba było wymienić klocki. Kupiłem więc nowe, za ca 100 PLNów. Zaglądnąłem do środka, a tam... balszki w komplecie. Heh... a mogłem kupić za pierwszym razem klocki z blaszkami, a nie blaszki w cenie 70% kompletu.

Człowiek uczy się na błędach... czasem niestety na swoich :wink:

Szymon, kup klocki z blaszkami i nawet się nad tym nie zastanawiaj :D
Piotr

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: west26 » 16 kwie 2018 08:11 am

Tak sobie myślę co ma hamulec postojowy wspólnego z klockami na przednich zaciskach🤔
Poza tym, nie każdy zestaw klocków hamulcowych posiada blaszki w zestawie.
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: lutek34 » 16 kwie 2018 08:27 am

west26 pisze:
16 kwie 2018 08:11 am
Tak sobie myślę co ma hamulec postojowy wspólnego z klockami na przednich zaciskach🤔
Poza tym, nie każdy zestaw klocków hamulcowych posiada blaszki w zestawie.
a pewny jesteś że w Oplu tylne zaciski nie są wykorzystywane jako hamulec postojowy?
znajdź mi w PL komplet klocków z blaszkami do Pacy.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

Carl
Posty: 490
Rejestracja: 03 lip 2017 09:52 am
Lokalizacja: Kraków
Samochód: Pacifica 4.0 AWD 2008 SS LPG Prins 2
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 21

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: Carl » 16 kwie 2018 09:11 am

lutek34 pisze:
16 kwie 2018 08:27 am
a pewny jesteś że w Oplu tylne zaciski nie są wykorzystywane jako hamulec postojowy?
Ja tam jestem pewien... że są :D
Piotr

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: west26 » 16 kwie 2018 10:30 am

Lutek34, uświadomiłeś mnie. Nie doczytałem że chodzi o Opla :mrgreen:. Mój błąd. Przepraszam :wink:. Zachowałem się nieodpowiedzialne dlatego proszę o wybaczenie i rozgrzeszenie🤐😇
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: M. » 16 kwie 2018 11:10 am

To ja już wiem:
Żeby pozbyć się stuków w przednim zawieszeniu Pacy należy:
- Udać się do pobliskiego sklepu i nabyć w drodze kupna piwo w puszkach (marka piwa wynika że dowolna); od biedy może być i stacja benzynowa (będzie bardziej motoryzacyjnie) - byle blisko lub przy okazji bo po drodze.
- Po wypiciu rzeczonego piwa należy zaopatrzyć się w Opla - nie wiem w jakim celu, ale prawdopodobnie dla uproszczenia kwestii logistycznych oraz jako wzorzec dla dalszych prac. Z wcześniejszego materiału nie wynika co prawda model, ale jak wszystkim wiadomo Opel to Opel więc można pojechać po taniości lub wedle innego kryterium wyboru.
- Mając Opla oraz puste puszki (bo wszak może być większa ilość niż jedna puszka), zamiast surowiec wtórny oddawać do składnicy złomu, wycinamy blaszki o określonym kształcie. Tutaj dobrze by było mieć na nazwisko Kwinto, bo ów gość miał kumpla nazwiskiem Duńczyk, co był artystą w tej dziedzinie. Jednakowoż, rzeczony Duńczyk w swojej pracy wykorzystuje murzyna z dużym psem rasy dog (nie mylić z Dodge) - a bestia z racji gabarytów pochłania ogromne ilości suchej lub mokrej karmy (koszty), a także uroczą długonogą kobietę (tu skutków ubocznych i efektów dodatkowych opisywać nie muszę - chyba).
- Wyciętymi blaszkami przez Duńczyka potrafi posługiwać się wyłącznie kobieta - inny operator elementów może wywołać niepożądane efekty i skutki, za które Duńczyk nie ponosi odpowiedzialności.
- Mamy już blaszki, mamy kobietę to montujemy i słuchamy. Montaż blaszek obowiązkowo przy zaciągniętym hamulcu postojowym w Oplu, żeby tylne koła się nie miały prawa zakręcić.
Ja na swoim wyposażeniu hamulca postojowego nie mam i już jestem co nieco zakręcony

No i tutaj mam problem - niepokojące dźwięki wydobywają się tylko, jak koło Pacy dostanie z kopa. Jak wymagać od długonogiej by kopała w oponę? Duńczyk? To nie jego profesja, Kwinto się nie pokazuje. Czyżby murzyn?

A tak Bogiem a prawdą - kto słyszał żeby kopać Pacę? Gdziekolwiek. Choćby w koło. Albo nawet oponkę. Nie uchodzi.

Wypada zadać pytanie kopiącemu. Jak byś przyjacielu zareagował gdyby Ciebie ktoś kopał? Byłbyś cicho? Czy też wręcz przeciwnie? Już nie wspomnę co by się działo, gdyby trafił tam gdzie ja nie powiem, a Ty nie zapytasz bo sam dokładnie wiesz.
Zatem nie kopiemy auta - bo ono tego nie lubi.
Ono lubi bardzie pieszczoty. Możesz zatem pomacać, pomyziać, przyłożyć tu czy tam ucho, niewykluczone, że auto lubi grono większe niż tylko Ty i Paca. Może jeszcze ktoś trzeci, może jeden pod autem a drugi nad.
Efekty działań w miłej atmosferze i w większym gronie mogą być natychmiast widoczne. A jeśli na takie działania się zdecydujesz, to moim zdaniem psa bym nie uwzględniał - z nim to by było nadto perwersyjne.

A teraz wracamy do Pacy, jej zawieszenia PRZEDNIEGO, gdzie coś stuka.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: west26 » 16 kwie 2018 04:32 pm

Łopatologicznie, prosto acz zawile prawie wytłumaczone. Tylko za cholerę nie wiem po co Opel🤬🤯😵🤪
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )

Carl
Posty: 490
Rejestracja: 03 lip 2017 09:52 am
Lokalizacja: Kraków
Samochód: Pacifica 4.0 AWD 2008 SS LPG Prins 2
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 21

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: Carl » 17 kwie 2018 11:46 am

W charakterze ciekawostki, o czym poinformowałem w pierwszym zdaniu :P
miałem ciekawe przejścia w Oplu
a już mi się wydawało, że napisałeś szczerze ;)
west26 pisze:
16 kwie 2018 10:30 am
Mój błąd. Przepraszam :wink:. Zachowałem się nieodpowiedzialne dlatego proszę o wybaczenie i rozgrzeszenie🤐😇
Piotr

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: M. » 18 kwie 2018 01:10 am

Carl
Mieliśmy niedawno Wielkanoc i trochę jajek zostało :mrgreen:
To było tak mimochodem dla rozluźnienia atmosfery i do skierowania dyskusji w kierunku tematu.
Bez obawy - każdy pisze szczerze. Szczerze - do bólu ;)
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Carl
Posty: 490
Rejestracja: 03 lip 2017 09:52 am
Lokalizacja: Kraków
Samochód: Pacifica 4.0 AWD 2008 SS LPG Prins 2
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 21

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: Carl » 18 kwie 2018 08:48 am

spoxik :D
Piotr

Awatar użytkownika
Szymon
Posty: 201
Rejestracja: 23 lip 2016 08:31 pm
Lokalizacja: Reszel
Samochód: Pacifica 2007 4.0L + Stag 300-6 QMAX PLUS
Postawił flaszek: 1

Re: Niezidentyfikowane stuki przedniego zawieszenia

Post autor: Szymon » 25 maja 2018 04:15 pm

Wracając do blaszek, po wymianie w końcu cisza.
Aktualnie szukam zderzaka przedniego do polifta.

ODPOWIEDZ

Wróć do „.: ZAWIESZENIE :.”