Wyrobione gumy stabilizatora

Awatar użytkownika
Jędrek
Posty: 1009
Rejestracja: 11 lip 2015 04:21 pm
Lokalizacja: Dęblin
Samochód: Pacifica 4,0 z 2008r.
Postawił flaszek: 2
Dostał flaszek: 5

Wyrobione gumy stabilizatora

Post autor: Jędrek » 22 lut 2017 01:13 pm

Luzów w zawieszeniu "niet" a w czasie wolnej jazdy po nierównym słychać lekkie stukanie z przodu pojazdu . Czy tak mogą , akustycznie , objawiać się wybite gumy stabilizatora ?
Paca 4,0l SS z 2008r Pb + Lpg .

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 22 lut 2017 01:29 pm

Jędrek, było już o tym, stukać w zawieszeniu może wszystko. Ja w swojej przedliftowej też powymieniałem wszystko, łącznie z mocowaniami amorów i dalej postukiwało. Dopiero jak wymieniłem gumy łoża sprężyn to się uspokoiło. Tak więc masz wiele rzeczy do sprawdzenia, jak chcesz żeby było bezszelestnie. ;)
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

dexus
Posty: 412
Rejestracja: 08 sty 2015 02:00 pm
Lokalizacja: Czchów
Samochód: 300C 5,7 HEMI LPG
Postawił flaszek: 1
Dostał flaszek: 2

Post autor: dexus » 22 lut 2017 01:41 pm

Ja dzięki takim stukom mam całkowicie nowe zawieszenie (łącznie z amortyzatorami, gumkami, mocowaniami itd...) a przyczyna leżała w zacisku hamulca.
Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi.

Awatar użytkownika
Jędrek
Posty: 1009
Rejestracja: 11 lip 2015 04:21 pm
Lokalizacja: Dęblin
Samochód: Pacifica 4,0 z 2008r.
Postawił flaszek: 2
Dostał flaszek: 5

Post autor: Jędrek » 22 lut 2017 02:39 pm

Dzięki za podpowiedzi . Wynika z tego , że jak tylko zrobi się ciepło to czeka mnie grzebanie w przednim zawieszeniu .
Paca 4,0l SS z 2008r Pb + Lpg .

mpspycha
Posty: 2534
Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
Lokalizacja: Poznań-okolica
Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
Postawił flaszek: 14
Dostał flaszek: 16

Post autor: mpspycha » 22 lut 2017 02:47 pm

dexus pisze:a przyczyna leżała w zacisku hamulca.
miałem to samo na początku..
klocki z przodu nie miały sprężynek i na dziurach "latały" w prowadnicach i stukały
jeśli to ten problem, to przy lekkim naciśnięciu hamulca stuki powinny ustać, jak nie to pozostaje faktycznie zawieszenie (choć w którymś temacie stukał tłumik drgań)
pozdrawiam Piotr

http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty

Awatar użytkownika
Jędrek
Posty: 1009
Rejestracja: 11 lip 2015 04:21 pm
Lokalizacja: Dęblin
Samochód: Pacifica 4,0 z 2008r.
Postawił flaszek: 2
Dostał flaszek: 5

Re: wyrobione gumy stabilizatora

Post autor: Jędrek » 20 lip 2018 05:14 pm

Jestem na świeżo po wymianie gum drążka stabilizatora przedniego . Niby technicznie sprawa prosta ale tak jak z teściową - mocno upierdliwa . Odpiąłem drążki kierownicze (pod ich gumami kryją się przednie śruby zacisków gum) , łączniki drążka stabilizatora i mozolnie płaską 15-ką odkręciłem (ale nie do końca!!! ) śruby przednie a 15-ką wygiętą oczkową śruby tylne . Po tej "operacji" można wysunąć cały drążek ( przednie śruby mocno poluzowane ale nie wykręcone - ich ponowne wkręcenie to byłaby tragedia - po to konstruktor Pacy zastosował wsuwane , stalowe obejmy gum a nie jak np. w Voyku z otworami ) . Po wymianie gum (to najprostsze - tu sie nie pomylisz - na drążku są 2 przyspawane pierścienie jednoznacznie pozycjonujące położenie gum ) mozolne dokręcanie - trochę przód , trochę tył , aż do momentu solidnego dokręcenia . Efekt ? Stukanie z zawieszenia to już przeszłość - błoga cisza w kabinie !!!!!!
Paca 4,0l SS z 2008r Pb + Lpg .

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Re: wyrobione gumy stabilizatora

Post autor: tedi » 20 lip 2018 11:39 pm

Jędrek szacun dobra robota :) ile ci to czasu zajęło ?
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

Carl
Posty: 490
Rejestracja: 03 lip 2017 09:52 am
Lokalizacja: Kraków
Samochód: Pacifica 4.0 AWD 2008 SS LPG Prins 2
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 21

Re: wyrobione gumy stabilizatora

Post autor: Carl » 21 lip 2018 11:57 am

Jędrek, szacun :mrgreen:
Mam pytanie odnośnie tych stuków - czy zauważyłeś przed wymianą taką prawidłowość, że im zimniej (niższa temp.) tym bardziej słychać te stuki?
Mam tak u siebie, że przy -30 st. C, to aż bałem się jechać ponieważ tłukło się strasznie na każdej nierówności, a teraz, latem... cisza. Obstawiam właśnie na gumy drążka stabilizatora, ale czy trafnie :?:
Piotr

Awatar użytkownika
Jędrek
Posty: 1009
Rejestracja: 11 lip 2015 04:21 pm
Lokalizacja: Dęblin
Samochód: Pacifica 4,0 z 2008r.
Postawił flaszek: 2
Dostał flaszek: 5

Re: wyrobione gumy stabilizatora

Post autor: Jędrek » 21 lip 2018 01:46 pm

Carl pisze:
21 lip 2018 11:57 am
Jędrek, szacun :mrgreen:
Mam pytanie odnośnie tych stuków - czy zauważyłeś przed wymianą taką prawidłowość, że im zimniej (niższa temp.) tym bardziej słychać te stuki?
Mam tak u siebie, że przy -30 st. C, to aż bałem się jechać ponieważ tłukło się strasznie na każdej nierówności, a teraz, latem... cisza. Obstawiam właśnie na gumy drążka stabilizatora, ale czy trafnie :?:
U mnie nie zauważyłem różnic z powodu temperatury ale w tym co piszesz jest sens ; im niższa temperatura tym guma twardsza .
tedi pisze:
20 lip 2018 11:39 pm
Jędrek szacun dobra robota :) ile ci to czasu zajęło ?
Tadziu robota trwała dobre 3 godziny . Gdyby to robił dzisiaj to 1,5 do 2 godzin byłoby spoko . Teraz już wiem co i jak no i "dorobiłem " sobie stosowne narzędzia ; płaski klucz 15x13 pozbawiłem "13"-ki a gięty oczkowy 15x14 skrócony został o "14"-kę . Po co ? na tak zmodyfikowane klucze dało się nałożyć 20 centymetrową rurkę . Taki "zabieg" pozwolił odkręcić i solidnie dokręcić stosowne śruby . Jak dla mnie to inaczej się nie da - tak jest najprościej i najbardziej efektywnie . Tak myślę .
Paca 4,0l SS z 2008r Pb + Lpg .

Carl
Posty: 490
Rejestracja: 03 lip 2017 09:52 am
Lokalizacja: Kraków
Samochód: Pacifica 4.0 AWD 2008 SS LPG Prins 2
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 21

Re: wyrobione gumy stabilizatora

Post autor: Carl » 21 lip 2018 04:07 pm

Jędrek pisze:
21 lip 2018 01:46 pm
w tym co piszesz jest sens ; im niższa temperatura tym guma twardsza
Tak właśnie koncypowałem... ale czy słusznie? Czy to te gumy? :/ Tego nie wiem :rolf:
Piotr

Awatar użytkownika
tedi
Posty: 2951
Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
Lokalizacja: .
Samochód:
Postawił flaszek: 7
Dostał flaszek: 4

Re: wyrobione gumy stabilizatora

Post autor: tedi » 21 lip 2018 11:46 pm

Carl pisze:
21 lip 2018 04:07 pm
Jędrek pisze:
21 lip 2018 01:46 pm
w tym co piszesz jest sens ; im niższa temperatura tym guma twardsza
Tak właśnie koncypowałem... ale czy słusznie? Czy to te gumy? :/ Tego nie wiem :rolf:
Wymień te gumy zima przyjdzie a się dowiesz. Tak jak Jędrek pisze to tylko 1,5 godziny roboty.
pozdrawiam. tedi

Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl

Awatar użytkownika
Jędrek
Posty: 1009
Rejestracja: 11 lip 2015 04:21 pm
Lokalizacja: Dęblin
Samochód: Pacifica 4,0 z 2008r.
Postawił flaszek: 2
Dostał flaszek: 5

Re: wyrobione gumy stabilizatora

Post autor: Jędrek » 22 lip 2018 08:35 am

Tadziu , tylko 1,5 godziny to dla kogoś kto to już robił , jest ogarnięty i ma stosowne narzędzia . Ale w przypadku nowicjusza to sporo więcej . :D :D :P
Paca 4,0l SS z 2008r Pb + Lpg .

ODPOWIEDZ

Wróć do „.: ZAWIESZENIE :.”