ŁAMANE WAHACZE u WULKANIZATORA
-
- Posty: 3159
- Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
- Lokalizacja: DWR
- Samochód: chevy / cadillac
- Postawił flaszek: 4
- Dostał flaszek: 8
ŁAMANE WAHACZE u WULKANIZATORA
Panowie i Panie
Post jest kierowany jako przestroga.
Udając się do wulkanizatora, na wstępie mówcie aby nie podnosił auta podstawiając cokolwiek pod wahacze !!!
ten wątek był już poruszany na forum nie jedno krotnie ale może wszyscy nie doczytali
podnoszenie pacyfica za tylny wahacz kończy się w 90% jego wymianą na nowy
Post jest kierowany jako przestroga.
Udając się do wulkanizatora, na wstępie mówcie aby nie podnosił auta podstawiając cokolwiek pod wahacze !!!
ten wątek był już poruszany na forum nie jedno krotnie ale może wszyscy nie doczytali
podnoszenie pacyfica za tylny wahacz kończy się w 90% jego wymianą na nowy
Hej wszystkim poszkodowanym!!!!!!!
Niestety ja tez sie do nich zaliczam :-(
Bylem u wulkanizatora sprawdzic wywazenie i niestety stalo sie!
wulkanizator byl szybszy niz moje ostrzezenie i trach!!!!!!
mialem farta bo obok jest warsztat robiacy chryslery i akurat mieli wachacz, wymiana i zakup nie kosztowalo mnie nic tyle tyko ze stracilem swoj czas czekajac az zrobia.
Wolkanizator przyjal porazke na klate!!!!!!!!!!!!
FLASZKA DLA ZYGIEGO ZA TO OSTRZEZENIE!!!!!!!!!!!!
ONO POWINNO UKAZYWAC SIE AUTOMATYCZNIE WSZYSTKIM NOWO PACYFIKOWICZOM
sorki za pisownie ale jestem w pracy i na kompie mam tylko angielska trzcionke
Niestety ja tez sie do nich zaliczam :-(
Bylem u wulkanizatora sprawdzic wywazenie i niestety stalo sie!
wulkanizator byl szybszy niz moje ostrzezenie i trach!!!!!!
mialem farta bo obok jest warsztat robiacy chryslery i akurat mieli wachacz, wymiana i zakup nie kosztowalo mnie nic tyle tyko ze stracilem swoj czas czekajac az zrobia.
Wolkanizator przyjal porazke na klate!!!!!!!!!!!!
FLASZKA DLA ZYGIEGO ZA TO OSTRZEZENIE!!!!!!!!!!!!
ONO POWINNO UKAZYWAC SIE AUTOMATYCZNIE WSZYSTKIM NOWO PACYFIKOWICZOM
sorki za pisownie ale jestem w pracy i na kompie mam tylko angielska trzcionke
Boski kanapowóz
- UV
- Posty: 565
- Rejestracja: 19 lip 2012 07:47 am
- Lokalizacja: https://www.google.no/maps/place/Steinr ... ta=!3m1!4b
- Samochód: AVD 2007 LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 04 paź 2013 09:49 am
- Lokalizacja: Gdynia
- Samochód: Pacifica 3,5L
Servus,
Mój wahacz też jest załatwiony przez wulkanizatora ale sprawa wyszła dopiero podczas oględzin przed zakupowych i stało się to za panowania jeszcze poprzedniego właściciela, który się strasznie zdziwił jak wytknąłem mu spawany wahacz... Niestety było już zbyt późno na reakcję by dochodzić sprawiedliwości. A swoją drogą to myślałem, że tylko mój samochód trafił na takich "specjalistów" a tu popatrz... SZOK!
Mój wahacz też jest załatwiony przez wulkanizatora ale sprawa wyszła dopiero podczas oględzin przed zakupowych i stało się to za panowania jeszcze poprzedniego właściciela, który się strasznie zdziwił jak wytknąłem mu spawany wahacz... Niestety było już zbyt późno na reakcję by dochodzić sprawiedliwości. A swoją drogą to myślałem, że tylko mój samochód trafił na takich "specjalistów" a tu popatrz... SZOK!
Niektóre auta podnosi się właśnie za wahacze, też byłem zdziwiony jak chciałem kobicie w Toyotce RAV 1 zmienić koła na zimowe i nie mogłem znaleźć odpowiedniego miejsca pod lewarek (próg słabo przystosowany, tylny dyfer też) no to instrukcja w garść, a tam jak byk pokazane, że tył podnosi się podstawiając lewarek pod wahacz , co prawda wahacz jest kuty a nie z wydmuszki jak w Pacy.UV pisze:Kurcze aż trudno uwierzyć że niektorym przychodzi do głowy podnosić auto na wahaczach.
No i ku.....wa mnie trafiło!!! Jutro mam wyjechać na przedłużony weekend, podjeżdżam do mechanika (stacja diagnostyczna 5w1) z zamiarem sprawdzenia jednej opony (tył), bo mi powietrze schodziło.... synek podkłada podnośnik, a właściwie wciska przed tylnym kołem...mówię: "lepiej z tyłu podłożyć"...ale co tam, "przecież robię to codziennie to wiem lepiej" - spojrzał na mnie wymownie...i podniósł...i dup...oczywiście na początku nic, nic się nie stało...podłożył później podnośnik od tyłu, tak jak mu powiedziałem...podniósł auto, zdjął koło, zajrzał pod auto i poszedł....zajrzałem i ja....i jak zajrzałem...to myślałem, że ...aaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!! co będę pisał........wahacz pęknięty...urlop mi przeleciał przed oczami w jednej sekundzie....no, ale nie ma się co łamać nie wahacz zamówili na jutro rano, ja zamówiłem drugi na południe, gdyby tamten nie doszedł i czekam...auto zastępcze, skruchę okazali...ciut ciut, ale okazali...nieważne, najważniejsze, żeby wahacz wymienili! UWAŻAJCIE I JEŚLI PODNOSICIE TYŁ TO NA DZIEŃ DOBRY PROPONUJĘ TAKIE SŁOWA: "Panie, ja wiem, że Pan wie lepiej i Pan wie co robi i ma Pan doświadczenie, ale proszę uważać przy podnoszeniu auta, żeby mi nie złamać wahacza i zanim Pan podniesie, to proponuję spojrzeć pod auto, bo jest bardzo delikatne"
Już mi ciśnienie zeszło i dobrze, że spokojny człowiek jestem...
Już mi ciśnienie zeszło i dobrze, że spokojny człowiek jestem...
- Jędrek
- Posty: 1009
- Rejestracja: 11 lip 2015 04:21 pm
- Lokalizacja: Dęblin
- Samochód: Pacifica 4,0 z 2008r.
- Postawił flaszek: 2
- Dostał flaszek: 5
Podnoszenie na wahaczu odpada - fakt bezdyskusyjny . Tu rodzi sie pytanie : podnosimy Pace w miejscu (szczególnie tył) w punkcie fabrycznie do tego przewidzianym ale (w warunkach garażowych)chcemy podnieść koło przednie z tej samej strony . Czyli należy podeprzeć na np. podstawce podniesioną stronę i następnie walczymy z przodem . A w którym punkcie ustawić podstawkę ? W konstrukcyjnie do tego przewidzianym miejscu jest podnośnik , więc gdzie ? Pytanie nie jest głupie . W Dodge z tyłu mam sztywna oś - zero problemu . A w Pacy ?
Paca 4,0l SS z 2008r Pb + Lpg .
-
- Posty: 147
- Rejestracja: 24 gru 2014 08:18 am
- Lokalizacja: Osiedle Niewiadów
- Samochód: Chrysler Pacifica 4.0 AWD Touring
Ja mam dociętą drewnianą kantóweczkę 15x10x7 (cm). Kładę ją pod próg tuż przy miejscu na lewarek i podnośnikiem hydraulicznym pięknie się podnosi
Ostatnio zmieniony 23 sie 2016 09:08 am przez gienio607, łącznie zmieniany 1 raz.
Gienek