chryslerforum.pl

Cześć! Potrzebuje informacji na temat jak podłączyć dwa przewody, które znalazłem przy skraplaczu. jeden dolny chyba by pasował, ale górny niet, jest grubszy ( 18mm), w skraplaczu mam wejście i wyjście ok 15mm. Teraz moje pytanie, czy mam skraplacz nie oryginalny ( patrząc na allegro powinien być ok), czy te rurki są kombinowane, czy po prostu czegoś mi brakuje. Dobrze jak by ktoś miał zdjęcie lub schemat instalacji.

Dalej rozkminiam jak podłączyć przewody wychodzące od osuszacza i dalej sobie zwisają nie podłączone

Nie pamiętam przedlifta, ale mówiąc o skraplaczu, później o osuszaczu masz na myśli kondensor klimy?
Nie wdając się w szczegóły na pytanie jak podłączyć odpowiem tak:
1. Zapewnij czystość połączenia
2. Zadbaj o nowe dedykowane dla klimy oringi właściwej średnicy i o odpowiednim przekroju
3. Stosuj uszczelki płaskich powierzchni przylegania (takie z jedną dużą dziurą na rurkę z oringiem a drugą mniejszą pod szpilkę)
Jeśli elementy składowe są właściwe to pasują do siebie. Jak ktoś namieszał choćby między przed- i poliftem to bez wymian się nie uda.
Może odczytaj numery katalogowe gdzie się da.

Dzięki M.
Trochę chaotycznie napisałem, więc uproszcze jak umiem. Zabierając się za nieszczelną klime, wyjąłem lampę i znalazłem dwa przewody (aluminiowe rurki), które sobie zwisaja przy skraplaczu ( chłodnicy). I już szczęśliwy myśląc że wystarczy przykrecic i nabić, okazało się że jeden przewód jest grubszy i nie wchodzi w gniazdo przy chłodnicy. Moje podejrzenia padają właśnie na te przewody z innej wersji, ale może ktoś z forum ma jakieś zdjęcia dla mojego auta. Chodzi o przewody od osuszacza idące pod filtrem powietrza i dalej do chłodnicy (skraplacza). Jak ktoś to zrozumie to będzie git

A skraplacz jest oryginalny czy może taki zamiennik kombinowany? Z tego co pamiętam u mnie też były dwie rurki różnych średnic i chyba właśnie 18 i 15 lub 16 mm bo szukałem odpowiednich oringów. Jak długo te rurki sobie dyndają i czy były w jakiś sposób zabezpieczone przed wilgocią i całym innym syfem? Jeżeli nie były zabezpieczone, a Ty poskładasz wszystko w całość i nabijesz czynnikiem to podejrzewam, że ten układ długo nie popracuje.

Prawdopodobnie i tak mnie czeka wymiana skraplacza, osuszacz i diabli wiedza czy sprężarka działa. Auto już takie kupiłem w listopadzie ubiegłego roku. Zerkalem na allegro i tam wszystkie chłodnice miały dwa otwory takie same 15,4 mm. Dlatego chcę wyjaśnić na razie tu, czy chłodnica jest kombinowana czy te przewody bo tu ewidentnie coś nie teges

Grubsza rurka idzie do sprężarki przynajmniej na to wygląda

Tu masz taką 3,5 litrówkę zdjętą z auta z widocznymi dziurami na rurki. Może Co to cos podpowie - jak masz gwinty szpilek bodaj 6mm to przez proporcje określisz przybliżone sąsiednie średnice.

https://allegro.pl/chlodnica-klimatyzac ... 19162.html

Prawdopodobnie masz skraplacz do silnika 4.0. Gość kupił ale nie ten i tak zostawił. Do 3.5 jest inny skraplacz. W 4.0 oba gniazda mają tę samą średnicę i są mocowane w innych punktach. W 3.5 średnice są różne. Mniejsza średnica wchodzi na górze a większą na dole.

West26 to by się pewnie zgadzało, na chwilę tak to zostawiam, bo w tygodniu robię progi. Jak dobiorę skraplacz, dam znać co i jak. Szkoda, że tych aut tak mało i nie mam możliwości podejrzeć jak to jest w innym. Dzięki za pomoc

Ja mam 3.5 i mam wyjscia takie same ...
Pozatym.... Pod filtrem nie obydwa przewody idą do chłodnicy ... Czyżby każdy tu pomijał sprezarke?
Gruby idzie do sprezarki, cienki z niej na chłodnice i z chlodnicy wraca pod filtrem.
Jak by to miało działać gdyby z kabiny węże podlaczyc do chłodnicy?

głodźillaryki pisze: ↑

01 sie 2018 05:14 am

Ja mam 3.5 i mam wyjscia takie same ...
Pozatym.... Pod filtrem nie obydwa przewody idą do chłodnicy ... Czyżby każdy tu pomijał sprezarke?
Gruby idzie do sprezarki, cienki z niej na chłodnice i z chlodnicy wraca pod filtrem.
Jak by to miało działać gdyby z kabiny węże podlaczyc do chłodnicy?

To też brałem pod uwagę ( w wolnej chwili oblukam czy do sprężarki jest coś podłączone), bo nawet jak by ten grubszy wąż pasował do chłodnicy, chodzi o średnicę, to jest za długi.
U mnie jest coś takiego i końcówki dyndają sobie przy chłodnicy, za lampą

Gruby do sprężarki.
Inaczej byc nie może. Jak juz dojdziesz co do czego... Będzie problem
Brudy w sprężarce i niewiadomo co w calej reszcie... Nie można teraz ot tak po prostu tego poskładać.

Też tak myślę, więc chyba dam sobie spokój z tym teraz, ubieram większą kwotę i lepiej przejrzeć cały system, zrobić raz a dobrze. Niemniej napiszę czy doszedłem z tymi wężami. Dzięki i pozdrawiam.
___________________________________________________________________________________________
Temat ogarnę na następny letni sezon, okazało się, że nie mam w ogóle sprężarki. Różne miałem przypadłości w innych autach po kupnie, ale żeby zaj***ć kompresor to ręce opadają.

Pewnie sie zatarła... Spalił elektromagnes przy okazji ... A może nawet zablokowało łożysko... W tej sytuacji. Najtaniej pozostaje zdemontowac i kupic krótki pasek...