Filtra kabinowego (pyłkowego) brak?

Wnętrze, układ elektryczny, klimatyzacja, audio-video,multimedia
Jacenty
Posty: 52
Rejestracja: 29 cze 2019 06:01 pm
Lokalizacja: Mikołajki
Samochód: Chrysler Pacifica 3,8
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 3

Filtra kabinowego (pyłkowego) brak?

Post autor: Jacenty » 29 cze 2019 06:24 pm

Witajcie. Mam pytanie odnośnie filtra pyłkowego. Od kilku dni podczas jazdy wyczuwam w aucie smrodek stęchłych liści i pierwsze co przyszło mi do głowy to oczywiście wymiana filtra kabinowego i ewentualnie odgrzybienie klimy. Mnóstwo czasu spędzonego na YT dało pełny pogląd na lokalizację ów filtra. Niestety pod schowkiem mam zaślepkę bez możliwości jej demontażu, a co za tym idzie, wymiany filtra. Samochodzik to wersja z manualną opcją regulacji klimy z silnikiem 3.8l. Czy jest możliwe, że owa wersja pacy była na tyle goła, że nie domyślono się aby dać wspomniany filtr. Pobieżne oględziny podszybia również nie dały pozytywnych rezultatów. Bardzo proszę znawców tematu o rozwinięcie zagadnienia. Dziękuję.

andrzej sdl
Posty: 271
Rejestracja: 29 mar 2018 05:49 pm
Lokalizacja: Siedlce
Samochód: Chrysler Pacifica
Postawił flaszek: 2
Dostał flaszek: 8

Re: Filtra kabinowego (pyłkowego) brak?

Post autor: andrzej sdl » 29 cze 2019 06:33 pm

Pewnie masz najubozszą wersję Base
Chrysler Pacifica 4,0 AWD,2007 r
LPG Stag 300 ISA II

Jacenty
Posty: 52
Rejestracja: 29 cze 2019 06:01 pm
Lokalizacja: Mikołajki
Samochód: Chrysler Pacifica 3,8
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 3

Re: Filtra kabinowego (pyłkowego) brak?

Post autor: Jacenty » 29 cze 2019 10:00 pm

Rozumiem więc, że najuboższa wersja nie posiada filtra kabinowego? Czy może posiada go w innym miejscu? Rozumując po chłopsku powinienem na drodze szutrowej mieć samochód wewnątrz pełen piachu przy włączonych nawiewach, a takiego efektu nie ma. Powietrze oprócz delikatnego smrodu jest czyściutkie. Jeżeli moja packa nie ma zamontowanego filtra to czy istnieje inny sposób filtracji powietrza podawanego przez nawiewy? Jeszcze jedno pytanie, mianowicie czy po zdemontowaniu dmuchawy dostanę się do parownika w celu odgrzybienia?

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Re: Filtra kabinowego (pyłkowego) brak?

Post autor: M. » 30 cze 2019 12:09 am

Jacenty pisze:
29 cze 2019 10:00 pm
... najuboższa wersja nie posiada filtra kabinowego...
Na to wychodzi. znajdę czas to poszperam w katalogach i sprawdzę
Jacenty pisze:
29 cze 2019 10:00 pm
...Czy może posiada go w innym miejscu?...
A niby gdzie? Jest jakaś logiczna droga przepływu powietrza więc tylko tam. Za wydechem ani się nie da ani nie miałoby sensu.
Jacenty pisze:
29 cze 2019 10:00 pm
...Rozumując po chłopsku powinienem na drodze szutrowej mieć samochód wewnątrz pełen piachu przy włączonych nawiewach, a takiego efektu nie ma...
I tak być powinno. Ja w Aspenie też filtra nie mam i kurzu tez nie. W innych autach co najwyżej zaklejał się kurzem parownik klimatyzacji. To on będąc wilgotnym przy włączonej klimatyzacji zatrzymuje kurz i jest narażony na takie zaklejenie, że żadne powietrze się kiedyś nie przeciśnie
Jacenty pisze:
29 cze 2019 10:00 pm
...czy istnieje inny sposób filtracji powietrza podawanego przez nawiewy?...
Tak. Przez siatkę w pasie podszybia. Powinna zatrzymać liście, muchy, z komarem obstawiam że sobie nie poradzi i przeleci
Jacenty pisze:
29 cze 2019 10:00 pm
...czy po zdemontowaniu dmuchawy dostanę się do parownika w celu odgrzybienia?
Tak. Przygotuj się na długa i niewdzięczną robotę, która obejmować będzie demont całej deski.
Szczerze to fachowcy unikają jak ognia tej roboty, która w warunkach warsztatowych zajmuje dużo czasu a zatem generuje wysokie koszty zwykle nie akceptowalne dla klientów.
Robota ta wymagana jest w przypadku wymiany parownika - inaczej się nie da.
jeśli chcesz tylko odgrzybić pomyśl o innym sposobie.

I choć flaszka postawiła mi się przypadkiem to niech będzie na osłodę potencjalnego trudu
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Jacenty
Posty: 52
Rejestracja: 29 cze 2019 06:01 pm
Lokalizacja: Mikołajki
Samochód: Chrysler Pacifica 3,8
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 3

Re: Filtra kabinowego (pyłkowego) brak?

Post autor: Jacenty » 30 cze 2019 08:45 am

Wielkie dzięki za rozwianie wszelkich wątpliwości, a co do flaszki to daj znać będąc przy okazji w Mikołajkach. Swoją drogą Aspen to piękne autko na widok którego głową zawsze odkręca się we właściwym kierunku. Jeszcze raz dziękuję.😄

bywalec
Posty: 184
Rejestracja: 01 paź 2012 02:18 pm
Lokalizacja: Lublin
Samochód: była: 2005/Pacifica 3.5 Touring AWD/LPG BRC

Re: Filtra kabinowego (pyłkowego) brak?

Post autor: bywalec » 05 lip 2019 11:05 am

Nie mam już Pacificy, żeby sprawdzić, ale może będzie dostęp do parownika, po wykręceniu rezystora dmuchawy. W najgorszym wypadku możesz nawiercić otwór w miejscu, gdzie w innych wersjach jest zaślepka filtra, przez ten otwór popsikać płynem na parownik i potem go zaślepić. Parownik jest od razu za filtrem.

Carl
Posty: 490
Rejestracja: 03 lip 2017 09:52 am
Lokalizacja: Kraków
Samochód: Pacifica 4.0 AWD 2008 SS LPG Prins 2
Postawił flaszek: 12
Dostał flaszek: 21

Re: Filtra kabinowego (pyłkowego) brak?

Post autor: Carl » 09 lip 2019 03:39 pm

Gdybyś się jednak upierał, to zobacz najpierw co cię czeka :8
viewtopic.php?f=89&t=5387
Piotr

ODPOWIEDZ

Wróć do „.: WNĘTRZE i UKŁAD ELEKTRYCZNY :.”