Wycie z napędu - uszczelnianie ukł. przeniesienia napędu
Wycie z napędu - uszczelnianie ukł. przeniesienia napędu
Witam
Nie posiadam co prawda pacificy ale posiadam chrysler town&country 2001 też AWD.
Problem mam taki, że prz prędkości 60-80 kmh coś mi wyję z napędu. Wyje tylko i wyłącznie pod obciążeniem czyli wtedy gdy naciskam pedał przyśpieszenia. Gdy tylko zdejmę nogę z gazu albo skrzynię wyrzucę na N to odrazu przestaje wyć. Co to może być?
Wymieniłem:
- piasta lewy przód
- piasta prawy przód
- półoś lewy przód
- półoś prawy przód
- odłączony wał (co wykluczyło automatycznie usterkę tylnego mostu)
Panowie poszła kupa pieniędzy na zrobienie tego a nadal wyje:(:(:(
Pomożecie?
Nie posiadam co prawda pacificy ale posiadam chrysler town&country 2001 też AWD.
Problem mam taki, że prz prędkości 60-80 kmh coś mi wyję z napędu. Wyje tylko i wyłącznie pod obciążeniem czyli wtedy gdy naciskam pedał przyśpieszenia. Gdy tylko zdejmę nogę z gazu albo skrzynię wyrzucę na N to odrazu przestaje wyć. Co to może być?
Wymieniłem:
- piasta lewy przód
- piasta prawy przód
- półoś lewy przód
- półoś prawy przód
- odłączony wał (co wykluczyło automatycznie usterkę tylnego mostu)
Panowie poszła kupa pieniędzy na zrobienie tego a nadal wyje:(:(:(
Pomożecie?
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970 01:00 am przez _JA_, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 3159
- Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
- Lokalizacja: DWR
- Samochód: chevy / cadillac
- Postawił flaszek: 4
- Dostał flaszek: 8
może wyć układ różnicowy jak są wytarte lub uszkodzone zęby, efekt znany choć by z polonezów a skrzyni 604 układ różnicowy jest zalany tym samym olejem co skrzynia biegów więc jeżeli wymieniałeś olej w skrzyni to automatycznie się wymienia i tam
proponował bym spuścić olej i zajrzeć pod dekiel układu różnicowego i dokładnie przyjrzeć się zębom satelit, jest opisana procedura regulacji luzów tego okładu ale osobiście nie znam nikogo we Wrocławiu kto by się tym zajmował, możesz spróbować podjechać na ul. Rakowa albo do Długołęki i się wypytać ile by to kosztowało i czy to może być to.
Rozumiem, że odpinałeś wał a mimo to było słuchać wycie?
Jeszcze napisz czy to wyje jednostajnie czy narasta jak obrotomierz.
proponował bym spuścić olej i zajrzeć pod dekiel układu różnicowego i dokładnie przyjrzeć się zębom satelit, jest opisana procedura regulacji luzów tego okładu ale osobiście nie znam nikogo we Wrocławiu kto by się tym zajmował, możesz spróbować podjechać na ul. Rakowa albo do Długołęki i się wypytać ile by to kosztowało i czy to może być to.
Rozumiem, że odpinałeś wał a mimo to było słuchać wycie?
Jeszcze napisz czy to wyje jednostajnie czy narasta jak obrotomierz.
hmm, takie pytanie: czy "układ różnicowy" to inaczej dyferencjał?
Jeżeli nie, to gdzie się on znajduje?
"Rozumiem, że odpinałeś wał a mimo to było słuchać wycie" - dokładnie tak
"Jeszcze napisz czy to wyje jednostajnie czy narasta jak obrotomierz" - wycie nie ma nic wspólnego z obrotami, czy mam 1500 czy 2500 wyje tak samo. Dodam, że najgłośniejsze wycie jest przy przyśpieszaniu w przedziale 60-80 kmh.
Jeżeli nie, to gdzie się on znajduje?
"Rozumiem, że odpinałeś wał a mimo to było słuchać wycie" - dokładnie tak
"Jeszcze napisz czy to wyje jednostajnie czy narasta jak obrotomierz" - wycie nie ma nic wspólnego z obrotami, czy mam 1500 czy 2500 wyje tak samo. Dodam, że najgłośniejsze wycie jest przy przyśpieszaniu w przedziale 60-80 kmh.
-
- Posty: 3159
- Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
- Lokalizacja: DWR
- Samochód: chevy / cadillac
- Postawił flaszek: 4
- Dostał flaszek: 8
przy AWD wygląda to trochę inaczej
widok od dołu skrzyni
na obrazku jest opisane jako układ różnicowy ale nie jestem pewien czy to nie jest tylko zębatka przeniesienia napędu
to że odpinałeś wał i wycie ustawało nie musi świadczyć o tym, że z tyłem jest wszystko w porządku, bo jeżeli nie ma obciążenia to też nie będzie wyło
proponował bym wymienić olej z przodu w ptu, zobaczyć czy nie będzie trochę ciszej, później wymienić olej w sprzęgle przed tylnym mostem i na końcu w tylnym moście i do niego dodać środka zmniejszającego tarcie może przy tych zmianach coś zauważysz zawsze to trochę taniej niż wywalić kasę na skrzynię czy cały tylny most
widok od dołu skrzyni
na obrazku jest opisane jako układ różnicowy ale nie jestem pewien czy to nie jest tylko zębatka przeniesienia napędu
to że odpinałeś wał i wycie ustawało nie musi świadczyć o tym, że z tyłem jest wszystko w porządku, bo jeżeli nie ma obciążenia to też nie będzie wyło
proponował bym wymienić olej z przodu w ptu, zobaczyć czy nie będzie trochę ciszej, później wymienić olej w sprzęgle przed tylnym mostem i na końcu w tylnym moście i do niego dodać środka zmniejszającego tarcie może przy tych zmianach coś zauważysz zawsze to trochę taniej niż wywalić kasę na skrzynię czy cały tylny most
Ostatnio zmieniony 28 sty 2010 10:23 pm przez zyga, łącznie zmieniany 2 razy.
hmm a te PTU to nie przypadkiem dyferencjał?
PTU znajduje się pomiedzy skrzynią a półośą i z nim jest połączony wał rozumiem?
W każdym razie wymieniałem olej w PTU jak i w tylnym moście. na 80W90. Zero efektu. Tzn wyje dalej.
"to że odpinałeś wał i wycie ustawało nie musi świadczyć o tym, że z tyłem jest wszystko w porządku, bo jeżeli nie ma obciążenia to też nie będzie wyło" - źle mnie zrozumiałeś. Wał jest odpięty a NADAL coś wyję:/
PTU znajduje się pomiedzy skrzynią a półośą i z nim jest połączony wał rozumiem?
W każdym razie wymieniałem olej w PTU jak i w tylnym moście. na 80W90. Zero efektu. Tzn wyje dalej.
"to że odpinałeś wał i wycie ustawało nie musi świadczyć o tym, że z tyłem jest wszystko w porządku, bo jeżeli nie ma obciążenia to też nie będzie wyło" - źle mnie zrozumiałeś. Wał jest odpięty a NADAL coś wyję:/
-
- Posty: 3159
- Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
- Lokalizacja: DWR
- Samochód: chevy / cadillac
- Postawił flaszek: 4
- Dostał flaszek: 8
_JA_ zapytaj się tego gościa jak mu wyje
http://chrysler.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=67081
może w 2 szybciej dojdziecie bo on już widać rozbierał i miał tam coś pokruszone
http://chrysler.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=67081
może w 2 szybciej dojdziecie bo on już widać rozbierał i miał tam coś pokruszone
-
- Posty: 3159
- Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
- Lokalizacja: DWR
- Samochód: chevy / cadillac
- Postawił flaszek: 4
- Dostał flaszek: 8
z tego co było pisane na forum to po lifcie niema tam korka do zmiany i albo jest suche albo ma jeden olej razem z tylnym mostem
koledzy którzy mają 2007 będą pewnie lepiej zorientowani
nie bardzo wiem co znaczy "przy jego wejściu na ataku" jeżeli to jest uszczelniacz na wejściu z wału napędowego i jest on dostępny w aso to pewnie nie ma żadnej filozofii jak to jest wyjście na pół osie to też nie ma, a jak to jest między sprzęgłem a mostem to nie wiem jak to jest zmontowane
koledzy którzy mają 2007 będą pewnie lepiej zorientowani
nie bardzo wiem co znaczy "przy jego wejściu na ataku" jeżeli to jest uszczelniacz na wejściu z wału napędowego i jest on dostępny w aso to pewnie nie ma żadnej filozofii jak to jest wyjście na pół osie to też nie ma, a jak to jest między sprzęgłem a mostem to nie wiem jak to jest zmontowane
chodzi właśnie o ten uszczelniacz na wejściu wału napędowego u nas mówią, że to jest "atak" mam schemat tego elementu i widać na nim ten uszczelniacz tylko jak go wymienić ??? w aso powiedzieli, że trzeba kupić cały most ale to jest aso więc dla nich tak jest lepiej. Ze schematu wygląda, że trzeba i tak zdjąć most bo wał trzeba odkręcić od środka ale nie w tym jest problem tylko jaki potem wlać tam olej ? czy taki sam jak do mostu ? jestem nowym użytkownikiem tego forum i w ogóle pacyfki więc zaczynam ten temat dopiero poznawać więc jakbyś mógł mi ewentualnie podpowiedzieć z kim rozmawiać w tym temacie na forum kto ma taką pacyfkę po lifcie ?
Wracając do tematu mojego wycia z napędu. Już wszystko jasne.
Niestety trzeba było wyciągać skrzynie biegów. Zużyte jest koło talerzowe i wałek atakujący mechanizmu róznicowego.
Niestety napęd 4x4 modelu town & country jest bardzo rzadki i zdobycie tych części było nie możliwe. (wszędzie mieli inne ilośći zębów, nikt nie ma 56/15).
Auto jest poskładane, popłynąłem za demontaż/montaż i olej do skrzyni.
Części aktualnie szukam w stanach. Jak ją sobie sprowadze to czeka mnie znów wyciąganie skrzyni....
Echh....
Niestety trzeba było wyciągać skrzynie biegów. Zużyte jest koło talerzowe i wałek atakujący mechanizmu róznicowego.
Niestety napęd 4x4 modelu town & country jest bardzo rzadki i zdobycie tych części było nie możliwe. (wszędzie mieli inne ilośći zębów, nikt nie ma 56/15).
Auto jest poskładane, popłynąłem za demontaż/montaż i olej do skrzyni.
Części aktualnie szukam w stanach. Jak ją sobie sprowadze to czeka mnie znów wyciąganie skrzyni....
Echh....
Witam Panowie,
wczytałem się w/w temat i zdaję mi się, że mam to samo. Z prawej strony z przodu przy dodawaniu gazu mam takie odgłosy jakby tarła blacha o blachę, wycie. Jak skręcam w lewo wyje i jakby tarła blacha o blachę. Jak skręcam w prawo nic się nie dzieje. jak odpuszczam gaz nic się nie dzieje. Tylko jak dodaję gazu. Byłe we Wrocławiu na rakowej, auto stało tydzień i.....
1. popłynąłem z kasą za robociznę,
2. mechanizm różnicowy sprawdzony-idealny
3. łożysko prawego koła wymienione na oryginalne,
4. DALEJ WYJE I NIE WIEDZĄ CO TO MOŻE BYĆ!!!!
KASY już dużo wydałem i strach jeździć.
Na rakowej mówili że może przekładnia kierownicza lub pompa wspomagania.
Proszę o pomoc bo okaże się że wymienię wszystko z przodu i dalej będzie to samo.
Pzdr.
Binas1
wczytałem się w/w temat i zdaję mi się, że mam to samo. Z prawej strony z przodu przy dodawaniu gazu mam takie odgłosy jakby tarła blacha o blachę, wycie. Jak skręcam w lewo wyje i jakby tarła blacha o blachę. Jak skręcam w prawo nic się nie dzieje. jak odpuszczam gaz nic się nie dzieje. Tylko jak dodaję gazu. Byłe we Wrocławiu na rakowej, auto stało tydzień i.....
1. popłynąłem z kasą za robociznę,
2. mechanizm różnicowy sprawdzony-idealny
3. łożysko prawego koła wymienione na oryginalne,
4. DALEJ WYJE I NIE WIEDZĄ CO TO MOŻE BYĆ!!!!
KASY już dużo wydałem i strach jeździć.
Na rakowej mówili że może przekładnia kierownicza lub pompa wspomagania.
Proszę o pomoc bo okaże się że wymienię wszystko z przodu i dalej będzie to samo.
Pzdr.
Binas1
tedi,
Witam ponownie odnośnie w/w tematu. To nie łożysko podpory prawej półosi.
Zacznę od tego iż jestem zdegustowany: ŻADEN z mechaników nie może określić mojego problemu.
Wszystko z przodu "ponoć sprawdzone" a hałasy i tarcia dalej pozostają. Czy zna ktoś dobrego mechanika od "amerykańców" najlepiej na dolnym śląsku, który mam nadzieję że wykryje problem.
Proszę o pomoc!
Witam ponownie odnośnie w/w tematu. To nie łożysko podpory prawej półosi.
Zacznę od tego iż jestem zdegustowany: ŻADEN z mechaników nie może określić mojego problemu.
Wszystko z przodu "ponoć sprawdzone" a hałasy i tarcia dalej pozostają. Czy zna ktoś dobrego mechanika od "amerykańców" najlepiej na dolnym śląsku, który mam nadzieję że wykryje problem.
Proszę o pomoc!