Znaleźiona na OLX Czerwona 4.0 AWD z Szaflar z LPG

[Makabra]

http://olx.pl/oferta/chrysler-pacifica- ... b;promoted

Coś ktoś by rzekł patrząc fachowym okiem na zdjęcia? Może to kogoś z forum auto? VINu niestety nie ma podanego w ogłoszeniu. Chyba się dziś wybiorę obejrzeć.

[marecki1999]

poproś o VIN, może podadzą Ci przez tel, i wrzuć go tutaj w temat,
może coś się znajdzie w archiwum lub necie.
ps.
fakt faktem , ciekawie się prezentuje.
tego auta na naszym forum chyba nie było, bynajmniej nie ma w bazie Vin.

[lutek34]

ROZRZĄD NA ŁAŃCUCHU ciekawe, ja u siebie znalazłem pasek ;-)

jakby co to mogę Ci opchnąć swoją perełkę ;-)
http://otomoto.pl/oferta/chrysler-pacif ... yhbhw.html

[pach]

http://olx.pl/oferta/chrysler-pacifica- ... b;promoted Coś ktoś by rzekł patrząc fachowym okiem na zdjęcia? Może to kogoś z forum auto? VINu niestety nie ma podanego w ogłoszeniu. Chyba się dziś wybiorę obejrzeć.

Cd opinii o tym egzemplarzu - w odrębnym temacie:
http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.php?p=55058

[Makabra]

http://olx.pl/oferta/chrysler-pacifica- ... b;promoted Coś ktoś by rzekł patrząc fachowym okiem na zdjęcia? Może to kogoś z forum auto? VINu niestety nie ma podanego w ogłoszeniu. Chyba się dziś wybiorę obejrzeć.

Cd opinii o tym egzemplarzu - w odrębnym temacie:
http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.php?p=55058

No właśnie dostałem numer VIN od sprzedawcy więc założyłem ten drugi temat. Może przenieść wypowiedzi z tego tematu i scalić z tym drugim

[UV]

Dziewięcioletnie auto i 109000 km. Koń by się uśmiał.

[marecki1999]

Dziewięcioletnie auto i 109000 km. Koń by się uśmiał.

a ja mam przejechane 75 000 km i co ???
mam kręcić silnik do przodu, żeby dojechać do "normy"
Robercik, szukamy konia

[arturhhh]

Przez pięć lat zrobiłem 45 tys to mało?

[M.]

arturhhh,
to trochę mniej niż ja w ciągu roku

[tedi]

to trochę mniej niż ja w ciągu roku

Mariusz bo Artur tyle robi koparką w Rok

A Paca go wozi w weekendy do Marketu na zakupy

[lutek34]

a w USA nasze Pacynki stały w garażach i jedynie babcie w niedziele na zakupki jeździły.

[tedi]

a w USA nasze Pacynki stały w garażach

Bo na zakupy jeżdżą pickup

[M.]

tedi,
Nie tyle koparką co jej łyżką

[tedi]

Nie tyle koparką co jej łyżką

Rozbawiłeś mnie Mariusz

[arturhhh]

[Jędrek]

Dziewięcioletnie auto i 109000 km. Koń by się uśmiał.

a ja mam przejechane 75 000 km i co ???
mam kręcić silnik do przodu, żeby dojechać do "normy"
Robercik, szukamy konia

Marku , Ty za to nadrabiasz przebiegi w USA ! I to sporo ponad "normę" ! !

[UV]

Pocieszajcie się, ja w bajki nie wierzę. W USA rocznie średnio robi się 50 000 km. A jeśli znajdzie się rodzynek, to kosztuje adekwatnie do swojego stanu i przebiegu. Polska to cudowny kraj. Cy auto ma 5 lat czy 15, ma przebieg do 150 000 km. Dlaczego w Polsce nikt nie patrzy na przebieg, bo mało które auto nie jest kręcone. A jeśli chodzi o te konkretne auto to bardzo ładnie się prezentuje na fotkach. Jeśli jest w dobrym stanie i faktycznie ma taki przebieg, to jest rodzynek za nie dużą kasę.

[armo]

Nawet teraz w USA trafiają się Packi o przebiegach poniżej 100 tys. km, jednak jest to 1-2% i można takie auta kupić. Jak wiadomo coś za coś. Żeby kupić je w dobrej cenie to musi być uszkodzona. Jak cała to i cena też jest odpowiednia, bo takie okazy to z chęcią w USA też kupują.
Ostatnio miałem kupić taki naprawdę rodzynek. Przebieg 19 tys. km (dziewiętnaści). Auto wyglądało jak nowe. Uszkodzone z przodu niby lekko, ale uderzenie niecentralne i dlatego 1 podłużnica do wymiany. Poduszka kierowcy do wymiany. Nie kupiłem. Musiałbym wziąć w Polsce za taką pod 4 dyszki. Jakby ktoś uwierzył w taki przebieg to może bym sprzedał, jednak kto by uwierzył...?