jeszcze jeden tym razem Ostrołęka
No to wspolczuje, moze trzeba odwiedzic gazownika? Mi w trasie do Gdanska palila 10-12. Przy jezdzie 120-140 w miescie 15-18 ale oczywiscie kwestia jakie miasto bo jak co sto metrow masz swiatla i na kazdych stoisz ti 20 faktycznie wyjdzie. Ja mam w drodze do pracy. 2 skrzyzowania że swiatlami a reszta to ronda jub skrz. Gdzie jade droga z pierwszenstwem. Na motostacie rozpisuje kazde tankowanie (ile, za ile, i km) tego nie oszukasz sr. W tej chwili nam 15,66 l/100 km.arturhhh pisze:kolego mam taką samą w mieście 20-22 TRASA 15- 16 i to jest norma i nie oszukujmy sie bestię trzeba nakarmić
[ Dodano: 08 Wrz 2013 04:25 pm ]
arturhhh, moja jest FWD moze stad roznica?
-
- Posty: 2534
- Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
- Lokalizacja: Poznań-okolica
- Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
- Postawił flaszek: 14
- Dostał flaszek: 16
banan
pojawiła się fajna (przynajmniej z opisu) Packa z Sopotu
http://otomoto.pl/chrysler-pacifica-lim ... 29736.html
nawet opis się zgadza ze zdjęciami o co ostatnio trudno
naprawdę ma wszystko
pojawiła się fajna (przynajmniej z opisu) Packa z Sopotu
http://otomoto.pl/chrysler-pacifica-lim ... 29736.html
nawet opis się zgadza ze zdjęciami o co ostatnio trudno
naprawdę ma wszystko
pozdrawiam Piotr
http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty
http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty
- UV
- Posty: 565
- Rejestracja: 19 lip 2012 07:47 am
- Lokalizacja: https://www.google.no/maps/place/Steinr ... ta=!3m1!4b
- Samochód: AVD 2007 LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
A moja spala 2L LPG na 100km
I mam elektryczne szzyby4x4.
[ Dodano: 09 Wrz 2013 05:48 am ]
wo4cars
Skoro twoja pali 10-12 na 100 LPG to znaczy że benzyny spala ci 7L na na 100, no gratuluję
I mam elektryczne szzyby4x4.
[ Dodano: 09 Wrz 2013 05:48 am ]
wo4cars
Skoro twoja pali 10-12 na 100 LPG to znaczy że benzyny spala ci 7L na na 100, no gratuluję
******************************************
Nie zawsze mów, co wiesz,
ale zawsze wiedz, co mówisz.
******************************************
Nie zawsze mów, co wiesz,
ale zawsze wiedz, co mówisz.
******************************************
UV, gdybyś wszedł na mój motostat to byś wiedział, że benzyny od początku maja zatankowałem za 150 pln a zrobiłem ponad 5000km. Więc proszę nie wypisujcie debilizmów.
[ Dodano: 09 Wrz 2013 07:47 am ]
widlak, ja poprzednim samochodem robiłem 6-7 tys km rocznie, Packą zrobiłem już ponad 5000 w 4 m-ce. Między innymi dlatego, że jeździ się nią taniej niż 206 żony.
[ Dodano: 09 Wrz 2013 07:47 am ]
widlak, ja poprzednim samochodem robiłem 6-7 tys km rocznie, Packą zrobiłem już ponad 5000 w 4 m-ce. Między innymi dlatego, że jeździ się nią taniej niż 206 żony.
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2013 07:49 am przez wo4cars, łącznie zmieniany 1 raz.
mpspycha przesłał ciekawe ogłoszenie - http://otomoto.pl/chrysler-pacifica-lim ... 29736.html.
Już ktoś otworzył post z pytaniem o to auto. Trzeba postarać się o VIN.
Może ktoś z Trójmiasta już oglądał?
Już ktoś otworzył post z pytaniem o to auto. Trzeba postarać się o VIN.
Może ktoś z Trójmiasta już oglądał?
- tedi
- Posty: 2951
- Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
- Lokalizacja: .
- Samochód:
- Postawił flaszek: 7
- Dostał flaszek: 4
Michał ja tez tylko tyle robięMichał pisze:Sorry ale nie wierzę że kupuje się takie auto przy robieniu tak małych przebiegów. To jakby kupić Passata kombi w dieslu aby jeździć po bułki do sklepu
To co ci co robią mało kilometrów nie powinni mieć takiego auta czy jak bo nie zrozumiałem co miałeś na myśli.
pozdrawiam. tedi
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Pawełku,
Skoro swoją wypowiedzią sprawiłeś mi niewątpliwą przyjemność, w ten oto niegodny sposób spróbowałem się odwzajemnić.
WF dla Ciebie
Pozdrawiam
M
PS. Jak skróty to skróty WF = Wirtualna Flaszeczka (wszelkie prawa zastrzeżone więc nie kopiować)
Skoro swoją wypowiedzią sprawiłeś mi niewątpliwą przyjemność, w ten oto niegodny sposób spróbowałem się odwzajemnić.
WF dla Ciebie
Pozdrawiam
M
PS. Jak skróty to skróty WF = Wirtualna Flaszeczka (wszelkie prawa zastrzeżone więc nie kopiować)
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
a ja tak mam - kupiłem sobie Chryslera Grand Voyagera AWD i robię 10 tys km rocznie a poprzednim autem zrobiłem rekordowo 20 tys kmMichał pisze:Sorry ale nie wierzę że kupuje się takie auto przy robieniu tak małych przebiegów. To jakby kupić Passata kombi w dieslu aby jeździć po bułki do sklepu
Albo weźmy przyklad mojego kolegi - firmowe auto, Fiat Ducato blaszak, roczny przebieg 9,5 tys km, uwierzyłbyś? Ja nie, ale znam auto i wiem, ze to prawda.
Tak więc zdarzają się i takie przebiegi...
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
fox33,
Nie tak dawno na alledrogo pojawił się (już nawet zgadywać nie będę ilu letni) PF126p z fabryczną folia na fotelach i z przebiegiem kilkudziesięciu kilometrów co najwyżej.
W czasach jemu właściwych auto mogło być swoista lokatą kapitału.
Dziś jest prędzej skarbonką - czasami bez dna.
Jeśli ktoś ma taką ochotę lub jak kto woli fanaberię, utrzymuje auto i ponosi wszelkie stąd wynikające koszty, by nim pojechać raz w roku na urlop nad polskie morze. Każdemu wolno....
A na logikę i zgodnie z prawami ekonomii - rozsądniej byłoby wybrać się na wczasy taksówką fundując przy okazji wakacje taksówkarzowi.
Nie tak dawno na alledrogo pojawił się (już nawet zgadywać nie będę ilu letni) PF126p z fabryczną folia na fotelach i z przebiegiem kilkudziesięciu kilometrów co najwyżej.
W czasach jemu właściwych auto mogło być swoista lokatą kapitału.
Dziś jest prędzej skarbonką - czasami bez dna.
Jeśli ktoś ma taką ochotę lub jak kto woli fanaberię, utrzymuje auto i ponosi wszelkie stąd wynikające koszty, by nim pojechać raz w roku na urlop nad polskie morze. Każdemu wolno....
A na logikę i zgodnie z prawami ekonomii - rozsądniej byłoby wybrać się na wczasy taksówką fundując przy okazji wakacje taksówkarzowi.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
Dokładnie tak, ostatnio robiliśmy sobie ze znajomym takie kalkulacje i wyszło nam, że przy takich przebiegach i zapotrzebowaniu na auto taniej wyszły by taksówki albo wypożyczanie auta. On u siebie w firmie po takiej analizie "skasował" większość aut, które ma na stanie. A ja sobie trzymam autko, a radość z różnych wydatków i grzebania przy nim - bezcennemaur pisze:fox33,
Nie tak dawno na alledrogo pojawił się (już nawet zgadywać nie będę ilu letni) PF126p z fabryczną folia na fotelach i z przebiegiem kilkudziesięciu kilometrów co najwyżej.
W czasach jemu właściwych auto mogło być swoista lokatą kapitału.
Dziś jest prędzej skarbonką - czasami bez dna.
Jeśli ktoś ma taką ochotę lub jak kto woli fanaberię, utrzymuje auto i ponosi wszelkie stąd wynikające koszty, by nim pojechać raz w roku na urlop nad polskie morze. Każdemu wolno....
A na logikę i zgodnie z prawami ekonomii - rozsądniej byłoby wybrać się na wczasy taksówką fundując przy okazji wakacje taksówkarzowi.
o maluchu to chyba o tym mowa:
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,1398 ... l#TRrelSST