Zanim kupisz: "kubełek zimnej wody"

@di
Posty: 347
Rejestracja: 29 sie 2011 08:39 am
Lokalizacja: Gdynia
Samochód:

Zanim kupisz: "kubełek zimnej wody"

Post autor: @di » 24 sty 2014 01:51 pm

maur pisze:Panowie,
Sorry że się pewnikiem powtórzę z wielokrotnie wcześniej wygłaszanymi tezami ale może czas zebrać to do kupy. Sorry że będzie dłużej ale krótko się nie da. To co pisze wynika z mojego 30 letniego doświadczenia na rynku motoryzacyjnym.
To że kupujący chce kupić tanio a sprzedający sprzedać drogo to truizm nie wymagający komentarza.
Każdy kupujący ma swoje własne kryteria podejmowania decyzji. Wśród nich kryterium CENA (ileś procent) i kryterium JAKOŚĆ (też ileś tam procent). Do tego mogą dochodzić także inne wedle osbniczych upodobań.
Zatrzymując się na wspomnianych powyżej dwóch kryteriach jeśli relacja jest 100/0 to dla mnie świadczy to o braku rozsądku. Jeśli 0/100 to moim zdaniem mamy do czynienia z totalnym pasjonatem co nie liczy się z kasą.
W życiu natomiast jest coś pomiędzy tymi dwoma biegunami.

Z punktu widzenia sprzedającego. Każdy dobry towar ma swoją godziwą cenę. Im lepszy tym drożej.
Jeśli ktoś sprzedaje tanio to:
- albo sprzedaje towar miernej jakości i przyciąga ceną - jaki będzie rzeczywisty koszt okaże się jak nowy właściciel zainwestuje w auto by mieć je w stanie jakiego oczekuje i na jaki go stać.
- albo sprzedawcą jest komis który kupił tanio auto i chce szybko go sprzedać (ekonomia i szybkość obrotu kasą). Zwykle niewiele wiadomo o aucie, a wszelkie ryzyka bubla spadają na kupującego.
- albo mamy do czynienia z tzw. okazją wynikającą z faktu, iż sprzedający jest przyparty do muru i szybko potrzebuje zastrzyku gotówki (nagłe i niekorzystne sytuacje życiowe)
- albo ktoś tanio kupił, trochę poprawił dokładając mało znaczące kwoty i sprzedaje lepsze z jakimś zarobkiem (też nie do końca wiadomo czego się spodziewać po aucie)

Pewnie liczbę dalszych wariantów można mnożyć ale nie o to chodzi.
Celem mojego postu jest zwrócenie uwagi, że okazje cenowe bywają a nie są stale. Nie znaczy to że każdy przypadek taniej oferty sprzedaży samochodu jest godny uwagi. Jeśli zaś wykorzystując dorozumianą okazję i kierując się głównie (jeśli nie wyłącznie) kryterium ceny ktoś takie auto kupi, powinien być przygotowany na dalsze inwestycje w auto.
Koledzy wielokrotnie pisali na naszym forum:
"Kupiłem tanio bo na tyle mnie było stać. Coś pierdło i jak już było moje to MUSIAŁEM wyciągnąć zakórniaki ze skarpety i dołożyć. Jak podliczyłem to lepiej było kupić nawet to najdroższe auto jakie było wówczas w ofercie i mieć spokój"

To że kupisz drogo też nie oznacza że wszystko będzie na 100% OK. Ale po to człowiek ma głowę a w niej rozum żeby myślał. Jak ma małą wiedzę to pyta naokoło o opinie innych co wiedzą więcej, to ogląda auto nie sam kierując się emocjami a jedzie z kimś kto oceniając auto i zachowując zimną krew, jest w stanie wylać kubeł zimnej wody na łeb i ostudzić emocje. BTW takiemu co by mi wylał kubeł wody na łeb postawiłbym nie flaszkę a kubeł wódki w podzięce.

Zatem zdrowy rozsądek i myślenie zawsze w takich sytuacjach. Wyciszenie emocji. Ustalenie odpowiednich (z pewnością dla każdego innych) kryteriów wyboru i na koniec rozsądne podejmowanie decyzji. Przy świadomości że Ty nie musisz kupić tego auta - a sprzedający chce i pewnikiem musi je sprzedać.

Złomu z pewnością nikt kupować nie chce. Ale jak się w takowy złom już wpakuje to z pewnością nie wyśle go do huty, a będzie dokładał i dokładał i dokładał żeby w końcu móc powiedzieć np. żonie że mają auto i mogą pojechać na długi weekend majowy na działkę. I z pewnością nie zdradzi głęboko skrywanej tajemnicy ile go to auto w sumie kosztowało. Wszak wykorzystał niebywałą okazję.
[i]Col. John 'Hannibal' Smith: I love it when a plan comes together.[/i]

Awatar użytkownika
pach
Posty: 1570
Rejestracja: 13 maja 2014 06:15 pm
Lokalizacja: KS m.KR
Samochód: 4.0 AWD Ltd 2007
Postawił flaszek: 10
Dostał flaszek: 11

Post autor: pach » 17 lip 2014 12:20 pm

Warto kontynuować temat, więc w ramach cd.:

Niby wiadomo - ale warto (sobie) powtórzyć:
Kupujesz auto? Nie daj się przekręcić!
http://www.motogazeta.mojeauto.pl/Aktua ... 42499.html


Filmik: zgrzebny komentarz, ale parę podstawowych, ważnych info:
https://www.youtube.com/watch?v=W4g1158M4sM
Pozdrawiam.
Race fast, safe caR

ODPOWIEDZ

Wróć do „PYTANIA OGÓLNE PRZED ZAKUPEM”