Targowanie sie, czyli ile mozna zbic z ceny wyjsciowej?

[anawiki]

Witam
Jak juz okaze sie, ze auto, ktore ogladam jest tym, ktore chce kupic, przyjdzie sie zapewne troche potargowac. Ciekaw jestem ile mozna utargowac przy takim aucie jak Pacifica w cenie okolo 50 tys. pln? Raz bylem w komisie i wlasciciel po 30 sekundach rozmowy obnizyl cene z 61900 na 60000 (tyle ze ta packa byla wg autocheck powypadkowa o czym dowiedzialem sie pozniej), wiec ciekaw jestem jak to ogolnie wyglada, zarowno w komisach jak i od osob prywatnych.

pozdrawiam
Romek

[minor666]

jak kupowalem ja .....ale wtedy dolar kosztował u mniw tzn w Szczecinie 1,98 PLN, to po zadeklarowaniu "zaliczki 20 000 dostalem upust 1000, pozniej przy odbiorze ze wzgledu na dlugo czas oczekiwania (3mc) dostalem nastepny 1 000PLN, albo wyjazd do Zakopca "na Małysza......nie mam czasu na wyjazdy wiec wybrałem 1000PLN.
Ale ja nie kupowalem w komisie tylko sprowadzalem z USA na zamowienie

[ Dodano: Sob Maj 16, 2009 17:27 ]
jak kupowalem ja .....ale wtedy dolar kosztował u mniw tzn w Szczecinie 1,98 PLN, to po zadeklarowaniu "zaliczki 20 000 dostalem upust 1000, pozniej przy odbiorze ze wzgledu na dlugo czas oczekiwania (3mc) dostalem nastepny 1 000PLN, albo wyjazd do Zakopca "na Małysza......nie mam czasu na wyjazdy wiec wybrałem 1000PLN.
Ale ja nie kupowalem w komisie tylko sprowadzalem z USA na zamowienie

[bobek]

ja gdy negocjowałem Packę w Gdyni w komisie to na autku z 2007 wyjściowa cena była 62tys.Po moich deklaracjach że skłonny jestem dać 60 tyś za auto i ubezpieczenie okolo 1 godziny zajęło właścicielowi dzwonienie po ubezpieczalniach etc by ostatecznie zaoferować mi 56 tys za auto i 4,5 za pakiet.
Niestety jego namolność i chęc do podpisania umowy juz zaraz wzbudzila moja podejżliwość i odpusciłem sobie to auto.Gdyby gość nie byl agresywny w swej ofercir pewnie miałbym Białą smoczyce a tak mam złotego smoka z 2004 roku ale na wypasie i jestem zadowolony.jak pokażesz gościowi że masz kase i wydasz ja tu lub gdzie indziej zawsze zejdzie z ceny i to spokojnie o kilka procent-takie jest moje zdanie-Pacyfka to moje 3 auto kupione wg tego samego klucza.
Podstawa to nie dać znać po sobie ze się napalasz na zakup
pozdro.

[zyga]

Podstawa to nie dać znać po sobie ze się napalasz na zakup

to jak napisał Bobek podstawa, dwa to weź jakiegoś malkontenta, ze sobą co będzie marudził, sprawdź sobie wszystko co możesz, auto jego zakamarki, wnęki, zobacz co jest pod uszczelkami, błędy sekwencją on off, później zapytaj jaka jest cena i dopiero zacznij marudzić, że dvd nie przestrojone, że navi, nie działa, że szyny foteli nie są malowane itd, pacyfka nie jest chodliwym autem, wiec stargować można naprawdę sporo

[Bartos]

Ponieważ wkrótce udaję się do komisu w Koszlinie, bardzo chętnie zaproszę jakiegoś "malkontenta" na oględziny. Będę jechał ze swoją żoną jako kierowca, wikt i okierunek zapewniony. Sam jestem tak napalony, że nie będzie mnie stać na obiektywną ocenę stanu technicznego auta, a tym bardziej na negocjację ceny.

Pozdrawiam.
Aha.. cena wyjściowa auta to 53900pln.

[Krzysztof K-g]

Bartos, tylko nie kupuj 2004 r. lub z silnikiem 3,8l. Za tą cenę to być może i 2006 r. znajdziesz. Chociaż swojej nie sprzedałbym nawet za 65.000. No i kręć nosem, że w Kołobrzegu w Zieleniewie też masz Pacyfę (mało istotne, że z 2004 r.), a poza tym w Koszalinie masz trzy duże komisy: na 4 Marca przy Gnieźnie?skiej, na Szczeci?skiej i na Gnieźnie?skiej naprzeciw bazy PKS. Jeśli mnie pamięć nie myli to na każdej są Packi, a na 4 Marca nawet dwie widziałem. Nie znam się na mechanice, więc Ci nie doradzę technicznie. Życie mnie cieszy, więc kiepski ze mnie malkontent. Poza tym możesz dzwonić. Po drodze możesz zobaczyć moją Packę w Kołobrzegu byle nie w tym tygodniu, bo jestem zarżnięty robotą. Pozdrawiam.

[jarkowy]

Dodam tylko ż jeśeli ci to czasami po drodze to na przeciw makro w gdyni stoi z 5 pacek i na zamówienie możesz mieć KAŻDĄ opcje ze stanów, że komis jest solidny i że mże warto dołozyć 150km do gdyni.

[anawiki]

Bartos, tylko nie kupuj 2004 r.

a czemu nie 2004?

To auto z Koszalina jest ladne, chociaz do pelni szczescia brakuje mu AWD... ale moze sie czepiam

Co do cen... 50 tys za 2006 to chyba w sierpniu 2008 przy dolarze za 2 zeta, a nie teraz (i przy wyzszej o 5% akcyzie).

[Bartos]

Dzięki za rady, i jeszcze jedno pytanie: jak serio brać pod uwagę argument "wydrukowana historia pojazdu"?
Może to i dobry pomysł z tą gdynią.
Link do auta na które mam chrapkę.
http://otomoto.pl/chrysler-pacifica-3-5 ... 85549.html

A przy okazji... Może ktoś ma ochotę na 300m?

[Krzysztof K-g]

Czasem można trafić:
http://www.allegro.pl/item637454279_chr ... a_lpg.html
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8105318

Ja jak w IV 2008 kupowałem swoją Packę to zapłaciłem trochę ponad 50. Na rynku chodziły wtedy po ok. 65. Tak więc trochę szczęścia i cierpliwości a się uda kupić taniej.

[minor666]

Moja tez kosztowala lekko ponad 50.......ale jak odjeżdżałem od gościa który mi sprowadzał, był kupiec za 65.......jednak pojechałem autem.
A jeśli chodzi o...."wydrukowana historia pojazdu" to nic innego jak raport CARFAX ze stanów,

[anawiki]

"Wydrukowana historia pojazdu" to dobra rzecz. Kilka dni wczesniej dzwonisz do komisu i pytasz sie o VIN. Zamawiasz Autocheck + carfax i sobie drukujesz. A potem w komisie porownujesz czy sie zgadza. Jak nie, to ktos cie probuje w konia zrobic. Moze sie tez okazac, ze sam w autochecku zobaczysz, ze nawet do komisu nie warto jechac.

Nie wiem jak wy, ale ja trzy letniemu autu z przebiegiem 4000 km bym nie ufal.

pozdrawiam
Romek

[zyga]

wydrukowana historia pojazdu - sam sobie wydrukuj !
kilka zeta przy tej kwocie to jest mały wydatek, a z tego co pamiętam już był chyba przypadek, że ktoś sprzedawał samochód z tuningowanym własnym carfaxem

autko fajne szkoda że nie ma hidów i relingów

[Krzysztof K-g]

Chłopaki. ja jak sprawdzałem swój krążownik dowiedziałem się, że czasem tak bywa, że gość w USA ma stłuczkę, nie zgłasza szkody tylko sprzedaje tak jak stoi. Wtedy Carfax jest czysty. Moja Pacyfa miała Carfax jak kryształ a zderzak był walnięty. Gościu, który mi sprzeddawał tłumaczył, że na cargo auto stuknęło kontener. Idiotyczne ale prawdziwe.

[zyga]

bo to jest tak jak u nas, ktoś cie obetrze pod marketem, albo sam sobie przestawisz słupek pod domem, to sam sobie oddasz do lakiernika i po sprawie, ale jak na miejscu pojawi się policja albo szkoda będzie duża,i pójdzie na ubezpieczalnie to już jest to odnotowane, do tego często są zdjęcia z aukcji do wglądu w tych dokumentach,

przypomnijcie sobie tą historię z lincoln navigator, piękne auto nie dość, że nie można zarejestrować to jeszcze mandat za import złomu:( tak, że lepiej dmuchać na zimne, do serwisu w pl też warto podjechać lub zadzwonić i zapytać co wiedzą o aucie

[Bartos]

Zdecydowanie większy wybór w Gdyni, i tam też się udam na oględziny.
Ruszam w piątek.

[szrek]

Ja jak kupowałem , to cene miałem utargowaną o 1000zł nie widząc jeszcze
samochodu. Tak na poważnie w zakupie pomógł mi Mesiek140 i tu chwała Mu za to. Sprzedający nie chciał za bardzo spuscić z ceny ponieważ miał już umówionego kupca, który miał przyjechać po auto na drugi dzie?.
Za długa to historia aby tu wszystko opisywać.
Pamietajcie że nie ma okazji,nikt dobrego i sprawnego samochodu nie odda za połowe ceny.
Takie rzeczy i okazje to tylko w Erze (GSM)

[bobek]

że komis jest solidny i że mże warto dołozyć 150km do gdyni.

z Tym solidny to nie tak do ko?ca-wlaśnie o tym komisie pisalem kilka postow wczesniej...Typowy chandlarz,choć dwie Packi sa godne uwagi to trzeba uwarzać-za halą makro koło fabryki DĄB ma halę gdzie składają z 3 sztuk jedną.Ogólnie specjalizuja się w Amerykanach ale o ile wczesniej byly tam tylko takie auta to teraz stoi tam tez troche europejskiegio złomu.Mykam tamtedy po pracy często to sobie zerkam.Ta która mi wciskał a niby byla zaklepana stoi do dzis.ale jak na wstepie zaznaczylem ma tez i dobre sztuki.To samo kolo Sądu-też ostatnio dwie stały.
Jakby co zawsze moge pomóc w namierzeniu komisu w naszej okolicy gdzie stają Packi.

[Bartos]

Będę ogromnie wdzięczny. Poleją się flaszki nie "wirtualne"

[Artekkkk]

Jestem posiadaczem Pacyfici od jakiegos miesiaca. Koles juz na telefon spuscil z ceny 2000. po obejrzeniu i kilku slowach opuscil nastepne 2000. A wiec z wywolawczej 50000 udalo mi sie kupic za 46000. Oczywiscie wczesniej sprawdzony Carfax (czysciutki) Auto z 2004 AWD 3.5 Czarny 70000km Wszystko wedlug Carfaxu sie zgadzalo. Myslicie ze to dobra cena?

[zyga]

Artekk witamy Cię na forum, napisz posta w przywitaj się, co by zrobić ładne wejście

Jeżeli Ty jesteś zadowolony z auta, jak i z tego ile zapłaciłeś za nią to znaczy, że to jest dobra cena. 46 tys to chyba taka średnia cena w jakich pojawiały się pacyfki jak był tani dolar, wszystko zależy od tego kiedy auto przyjechało, ale to już pewnie sobie sprzedawca skalkulował, jak już pisałem są na allegro i ottomoto widuję pacyfki, które pojawiły tam już w grudniu. Ci co zamrozili kasę w samochodzie kiedyś dochodzą do wniosku, że spuszczą z ceny i sprzedadzą, tak że warto próbować zbić z ceny nawet najmniejszą kwotę w ko?cu jest kryzys.

[bobek]

zgadzam sie z Zyga w 100%. kryzys powoduje sytuacje sprzyjajaca dla kupujacego czyli spadek cen (znaczny) a kwestia tanio czy drogo to indywidualna ocena dla każdego autka-nie ma dwóch takich samych Pacek na rynku wiec i cena co i rusz inna.Ogólnie ten rocznik tak mniej wiecej chodzi wiec nie przeplaciłeś

[Krzysztof K-g]

Bartos, ciekawe jak wypadł rekonesans? Dzisiaj byłem w Gda?sku, po drodze tuż za Sławnem w stronę Gda?ska stała śliczna granatowa Pacyfa. Nie obejrzałem jej, bo rano się śpieszyłem, a z powrotem komisek był zamknięty.

[Bartos]

Odłożyłem wyjazd na koniec tygodnia, może sobota, z uwagi na niespodziewany wyjazd za granicę, praca praca....
Pojadę pewnie w piątek, lub sobotę. Dobra rzecz tak odrobinę ochłonąć.
A w którym komisie stała ta packa?
Smuci mnie to że na e-mailowe zapytania o VIN auta, nie otrzymałem od żadnego z oferentów odpowiedzi.
Wniosek z tego że albo nie czytają poczty, albo mają coś do ukrycia.
Bać się?

[Krzysztof K-g]

Albo to było na wylocie ze Sławna w stronę Gda?ska albo w Warszkowie, w każdym bądź razie po lewej stronie jak jedziesz do Gda?ska, jest ten komis dobrze widoczny.

[anawiki]

Bartos, sprobuj zadzwonic, jak wtedy beda sie migac, to Packe mozesz odpuscic. Ja raz pisalem do jednej firmy w sprawie wynajmu samochodu i sie nie doczekalem na odpowiedz, chociaz na telefon byli OK. Jest jedna Packa w Radomie na ktora na prosbe wyslana SMSem o VIN i wiecej zdjec nie dostalem odpowiedzi (mialy byc wyslane na maila, tak jak facet napisal w ogloszeniu, ze bedzie robil), wiec skreslilem juz to auto z listy zainteresowan. Niektorzy jasno pisza, ze na SMSy nie odpisuja. Ci do ktorych dzwonilem podawali mi VIN przez telefon jak mieli pod reka lub wysylali SMSa pozniej, jak go akurat przy sobie nie mieli.

[Bartos]

Otrzymałem nr. VIN od gościa z gda?ska,samochód z 2006r. I tutaj kubeł zimnej wody na łeb. Facet pisze na aukcji że packa ma przekólane niecałe 50 tysięcy kilometrów, zaś z papierów wynika że w trakcie licytacji miała już ponad 73000mil. A jest od roku w Polsce. Śmiało można powiedzieć że licznik był kręcony z co najmniej 100000 mil. Facet ma również inne auta wystawione na aukcji. Chciałem wkleić linka, ku przestrodze, dla innych.
Ale wywala mi błąd.

[zyga]

Opis dokładnie pacifica i jej lokalizację, tak żeby można było ja zidentyfikować. Co do linku to można by założyć sub forum ale na wewnętrznym forum nie na ogólnym. A poza tym rozmawiałeś ze sprzedającym o tym ? kręcenie licznika jest dozwolone, nie dozwolone jest zatajenie tego faktu przy sprzedaży.

[nquest]

się nie targowałem
się zachwyciłem
i kupiłem
i ćwiczyłem cierpliwość jak płynęła
i ciągle jestem zadowolony
pzdr

[Bartos]

Myślę że zapytam sprzedawcę wprost. Sam cholernie jestem ciekaw odpowiedzi. Wysłałem właśnie zapytanie, jak to jest naprawdę z tym przebiegiem.
Mam nadzieję że nie będzie "ściemniał". Jak będzie coś kręcił, podam jego nick z allegro. Howgh!

[Bartos]

Facet napisał że on "nie wie", i że "u nas przeważnie stoi i nie wygląda na taki przebieg....".
nie wie *?, czy udaje?



* ZYGA

[szrek]

* ?, czy udaje?

pewnie jedno i drugie

[bobek]

*?, czy udaje?

po prostu typowy handlarz

[szunaj60]

Nic się nie targowałem.Żonę urzekł kolor i wygląd Pacyfiki co miałem robić?Wypłaciłem kasę i śmigam czasami z problemem .Mogłem za tą cenę kupić 100 maluchów zatankowanych do pełna i co z tego. Liczy się klasa powiedzmy :devil:

[minor666]

100 maluchów.......miałbys inny kolor prawie na kazdy dzie?, o tym samym myślałem jak kupowalem swoją, tylko u mnie akurat zonie nie podobala sie na zdjęciach.......i nie wiedziała nic ze kupuję....ale zmieniła zdanie po obejrzeniu " na żywo"

[Bartos]

Ech.... , wytargowałem cenę, po czym gość powiedział że wystawia fakturę, tzw. Vat Marża, i on musi od tego odprowadzić podatek, ponieważ chcę kupić auto na firmę. Muszę dołożyć do ceny Vat, z własnej kieszeni. Zrobiło się z tej sumy tyle, że mogę kupić za tę kasę samochód 2 lata młodszy. Czy to normalne praktyki?
Pytam , ponieważ na stronie internetowej jest napisane że cena brutto. Sam miałem nadzieję że coś tam jeszcze sobie odliczę.
Facet mnie próbuje naciągnąć? Czy to raczej normalna praktyka?

[szrek]

Bartos, nie znam sie na takich praktykach, ale powiem Ci jedno jak sie gośc umaia a póżniej zmienia zdanie i zaczyna tworzyć jakiesz herezje to ja bym go poprostu olał

[anawiki]

Muszę dołożyć do ceny Vat, z własnej kieszeni.

To chyba skrót myślowy, bo w fakturach Vat marża Vat jest liczony tylko od marży, np. 50 tys za auto + 2 tys prowizji i 440 vat od prowizji. 440 to nie 6000 i pewnie to masz na mysli piszac, ze ci podraza auto.

W komisach to normalna praktyka, moze jest inaczej jak auto pochodzi od firmy. Facet specjalnie tez nie jest winien (o ile jest z komisu), bo cena rzeczywiscie jest brutto, chociaz dla Ciebie i dla niego te ceny znacza co innego.

pozdrawiam
Romek

[Bartos]

To chyba skrót myślowy, bo w fakturach Vat marża Vat jest liczony tylko od marży, np. 50 tys za auto + 2 tys prowizji i 440 vat od prowizji. 440 to nie 6000 i pewnie to masz na mysli piszac, ze ci podraza auto.

Dokładnie to właśnie mam na myśli, facet zorientował się że ma do czynienia z laikiem, postanowił poczarować. Twierdzi że kśięgowa "wyliczyła".
KrzysztowKg, do Ciebie pytanie , wiesz może coś więcej na temat tej packi w warszkowie?
Dla mnie to kawał drogi, a i z czasem kiepsko, może przejezdzasz czasami koło tego komisu.

[anawiki]

Dobra, przyznawać się bez bicia kto kupił "moją" czerwoną pacificę? A wszystko przez to, że w Luxemburgu mieli pierwszego dzie? wolny i kasa nie przyszła na czas

[zyga]

12 lipca jadę na urlop wracam 24, 25 mogę sprzedać Ci moją :)
jak nie znajdziesz do tego czasu to daj znać

[Krzysztof K-g]

Bartos, czy dostałeś moją odpowiedź na PW, bo nie zapisała mi się w Wysłane?

[Bartos]

Bartos, czy dostałeś moją odpowiedź na PW, bo nie zapisała mi się w Wysłane?

Tak dostałem. Dzięki za fatyge z tym komisem. Za to flacha.
Pomimo Twoich sugestii otyczących tej packi, chyba przyjżę sie jej bliżej. Ta packa to awd, tak przekonuje sprzedający. Potrzebuje auto już! .
Zyga , dzięki za propozycję, jeżeli się zdecydujesz dzisiaj, to kupuję:)
Krzysztofie, może jednak już masz ochotę sie przesiąść na nowszą?
Jutro jestem w polsce, więc?? Porozmawiamy?
Jadę do Warszkowa zobaczyć, jak będzie ok ,to kupuję.

[anawiki]

Jadę do Warszkowa zobaczyć, jak będzie ok ,to kupuję.

Do Warszkowa powiadasz... draniu jeden ;-) To juz wiem przynajmniej, kto mi drugie z upatrzonych aut sprzed nosa sprzatnie.

No ale jakbys nie kupil, to napisz z jakiego powodu, przynajmniej bede wiedzial, o co pytac sprzedajacych w przyszlosci, bo komisiarz oczywiscie auto zachwalal.

[Krzysztof K-g]

Bartos, kupiłeś tą blondynę w Koszalinie?

[Bartos]

Tak )
Musiałem wyjechać do szwecji na parę dni.
Ale jak wrócę, to będę miał na pewno kilka pyta?
Zrobię parę zdjęć pod koniec przyszłego tygodnia.

[Krzysztof K-g]

Witaj w Klubie!

[anawiki]

Bartos, to teraz pochwal się czy i ewentualnie ile utargowałeś!

[Bartos]

Zaledwie 3k. Ale ciężko było i tyle.
Twardy koleś.

[anawiki]

3k to calkiem niezle. Z jakiej kwoty i czy w komisie czy od osoby prywatnej?

A czemu nie wziales tej ze Slawna?